Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa, klasyczna historia sci-fi. Choć nie oglądałem żadnej z ekranizacji tej powieści, to sposób w jaki jest napisana skłania do wyobrażenia sobie jej ekranizacji - jest bardzo filmowa.

Podobał mi się klimat powieści. Dominowało poczucie beznadziei oraz bezsilności, ale z dużą domieszką determinacji i poczucia obowiązku. Główny bohater był gotowy na poważne poświęcenie, żeby zrobić to co uważał za słuszne.

Książka też w ciekawy - a jednocześnie prosty - sposób dotyka tematu wątpliwości w to, co się samemu widziało, kiedy przeczy temu zdrowy rozsądek. Przewija się to szczególnie w pierwszej części powieści.

Podsumowując: lekka lektura na jeden, czy dwa wieczory. Dobre klasyczne sci-fi, które nie wymaga za dużo od czytelnika, ale sprawia frajdę.

Ciekawa, klasyczna historia sci-fi. Choć nie oglądałem żadnej z ekranizacji tej powieści, to sposób w jaki jest napisana skłania do wyobrażenia sobie jej ekranizacji - jest bardzo filmowa.

Podobał mi się klimat powieści. Dominowało poczucie beznadziei oraz bezsilności, ale z dużą domiesz...

Rozwiń

Zwiń

Ciekawa dystopijna książka. Wymagała ode mnie dość dużo skupienia, ponieważ nie zawsze jest oczywiste, która postać się wypowiada. Czasami nie wiedziałem, czy konkretne zdanie jest częścią dialogu czy przemyśleniami głównego bohatera. Podobał mi się język autora, kwiecistość użytych porównań (szczególnie na początku książki).

Fabuła była interesująca - szczególnie jeśli pamiętamy, że ta książka była napisana w okresie ugruntowywania się bolszewizmu w Rosji. Zdecydowanie warto ją docenić nie tylko za jej walory, ale też za rolę protoplasty dla innych ważnych powieści dystopijnych XX w. (1984 czy Nowy Wspaniały Świat).

Cieszę się, że usłyszałem o tej książce i uważam, że warto poświęcić czas na jej przeczytanie.

Ciekawa dystopijna książka. Wymagała ode mnie dość dużo skupienia, ponieważ nie zawsze jest oczywiste, która postać się wypowiada. Czasami nie wiedziałem, czy konkretne zdanie jest częścią dialogu czy przemyśleniami głównego bohatera. Podobał mi się język autora, kwiecistość użytych porówn...

Rozwiń

Zwiń

Jestem dość zawiedziony tą książką. Bardziej mnie ona denerwowała niż sprawiała przyjemność z lektury. Wspomniałbym tutaj o trzech głównych powodach:

1) Tempo rozwoju fabuły było niezrównoważone. Przez pierwszą połowę książki działo się bardzo mało. Każda nowa część układanki pojawiała się na końcu rozdziału jak zachęcenie do czytania dalej, a następnie była powtarzana przez trzy czy cztery rozdziały innym osobom. Podanie jednej informacji wiele razy nie wpływa na przyspieszenie akcji.

2) Większość postaci to wydmuszki bez charakteru. Pojawiają się osoby, które mają uzasadnienie swoich akcji, ale większość z nich wydaje się rzucać kostką, żeby zdecydować, czy w tej rozmowie być przyjazna czy wroga. Postacie, co chwilę zmieniają zdanie, wierzą w sprzeczne opinie. Co najgorsze zakończenie książki nie tłumaczy tych sprzeczności - cała budowa napięcia, tajemnicy oraz tej oschłej podejrzliwości nie ma uzasadnienia.

3) B. A. Paris w bardzo suchy sposób opisuje emocje. Spodziewam się, że wynika to z tego, że ciężko w te postacie uwierzyć, więc ich emocje też są sztuczne. Większość dialogów jest sucha, czasami pojawiają się zdania, których żaden żywy człowiek by nie powiedział. Wstawki z "przeszłości" nie służą żadnemu celowi.

Niepotrzebnie jeszcze raz próbowałem czytać książkę B. A. Paris - powinienem się nauczyć wcześniej, że nie jest to twórczość dla mnie.

Jestem dość zawiedziony tą książką. Bardziej mnie ona denerwowała niż sprawiała przyjemność z lektury. Wspomniałbym tutaj o trzech głównych powodach:

1) Tempo rozwoju fabuły było niezrównoważone. Przez pierwszą połowę książki działo się bardzo mało. Każda nowa część układanki pojawiała si...

Rozwiń

Zwiń

Nie jestem znawcą ani miłośnikiem komiksów, ale z tym wydaniem podjąłem kolejną próbę.

Fabuła była dość prosta, raczej nienależąca do tych, które zapadają w pamięć. Postacie z pewną dozą charakteru, ale w krótkim wydaniu ciężko oczekiwać więcej. Dialogów było bardzo mało i też nic pozytywnego o nich raczej nie powiem.

Kreska nie zrobiła na mnie wrażenia. Pojedyncze panele wyglądały naprawdę dobrze, ale większość wydawała mi mdła - mimo skąpania wszystkiego w olbrzymiej ilości czerwieni.

Czytanie tego komiksu nie było nudne lub nieprzyjemne, ale też nie było wciągające czy pobudzające do myślenia.

Nie jestem znawcą ani miłośnikiem komiksów, ale z tym wydaniem podjąłem kolejną próbę.

Fabuła była dość prosta, raczej nienależąca do tych, które zapadają w pamięć. Postacie z pewną dozą charakteru, ale w krótkim wydaniu ciężko oczekiwać więcej. Dialogów było bardzo mało i też nic pozyty...

Rozwiń

Zwiń

Tę powieść przeczytałem kilka lat po obejrzeniu serialu "The Expanse". Już wtedy naprawdę lubiłem to uniwersum - byłem zafascynowany wizją trzech sił w Układzie Słonecznym, różną charakterystyką każdego z mocarstw, ruchów wyzwoleńczych, poczucia zagrożenia itp.

Pierwsza książka w serii wprowadza cały ten świat - nie była dla mnie zaskakująca, wiedziałem jak potoczy się większa część fabuły, gdzie znajdą się poszczególne postacie itd. Nie ma tutaj też aż tak dużo polityki jak miałem nadzieję. Więc fakt, że lektury cały czas była wciągająca świadczy o sile tej książki.

Moja znajomość fabuły nie zmienia też faktu, że świat przedstawiony przez Corey'ego jest fascynujący. Chcę poznawać go dalej (na mojej półce już czekają wszystkie tomy serii :) )

Tę powieść przeczytałem kilka lat po obejrzeniu serialu "The Expanse". Już wtedy naprawdę lubiłem to uniwersum - byłem zafascynowany wizją trzech sił w Układzie Słonecznym, różną charakterystyką każdego z mocarstw, ruchów wyzwoleńczych, poczucia zagrożenia itp.

Pierwsza książka ...

Rozwiń

Zwiń

Była to dla mnie ciekawa, ale trudna lektura. Nie miałem wcześniej okazji czytać podobnego utworu, więc cieszę się, że spróbowałem. Autor przedstawia tu sporo interesujących konceptów oraz oferuje spojrzenie na wiele spraw, z jakim wcześniej się nie spotkałem. Znajduję tutaj też jeden z bardziej osobistych opisów sytuacji z czasów wojny oraz pierwszych lat powojennych, jaki miałem okazję do tej pory przeczytać.

Nie zmienia to jednak faktu, że dla mnie nie była to lektura porywająca i bardzo ciężko mi się do niej odnieść. Nie żyłem w tym okresie, nie stałem przed podobnymi wyborami i ciężko mi utożsamić się zarówno z autorem, jak i z jego postaciami. Poza ciekawym wyzwaniem czytelniczym nie zaoferowała mi ona wiele w kwestii postawienia wyzwania przed moim światopoglądem.

Była to dla mnie ciekawa, ale trudna lektura. Nie miałem wcześniej okazji czytać podobnego utworu, więc cieszę się, że spróbowałem. Autor przedstawia tu sporo interesujących konceptów oraz oferuje spojrzenie na wiele spraw, z jakim wcześniej się nie spotkałem. Znajduję tutaj też jeden z ba...

Rozwiń

Zwiń

Kolejna książka w serii, która budzi we mnie mieszane uczucia. Wydaje mi się, że tym razem działo się więcej. Dwie linie fabularne zauważalnie się ze sobą połączyły, w kolejnej doszło do przełomu dobrze zapowiadającego się dla kolejnych tomów. I o ile czytało się tę książkę przyjemnie, to nie czuję, że ta historia rozwija się w dobrym tempie i w porywającym kierunku.

Cały czas mam wrażenie, że jest to kolejny odcinek przydługiej telenoweli. Kolejne tomy nie wydają się podnosić stawki. W kolejnych książkach nie dostajemy części układanki, które zapowiadają wielki finał. Nie budujemy klocek po klocku fabuły, którą autor będzie mógł wykorzystać w wielkim finale. Za to dostajemy dwa nowe wątki, które zapowiadają kolejną część historii, a dwa inne zostają zamknięte. Przez to czuję, że wszystko stoi w miejscu, tylko w trochę innym.

Pomimo moich wątpliwości, książkę czyta się dobrze i jeśli autor napisze kolejny tom, to pewnie po niego sięgnę.

Kolejna książka w serii, która budzi we mnie mieszane uczucia. Wydaje mi się, że tym razem działo się więcej. Dwie linie fabularne zauważalnie się ze sobą połączyły, w kolejnej doszło do przełomu dobrze zapowiadającego się dla kolejnych tomów. I o ile czytało się tę książkę przyjemnie, to ...

Rozwiń

Zwiń

Książka przygnębiająca, ale interesująca i napisana w dobrym stylu. Podczas czytania cały czas miałem świadomość, że podobne wydarzenia miały miejsce dziesiątki razy na naszym kontynencie. Tutaj jest to opisane bardziej emocjonalnie niż w krótkich wzmiankach medialnych.

Autor nie podejmuje się bezpośredniego wartościowania akcji bohaterów, nie opisuje tych wydarzeń w kontekście kryzysu migracyjnego. Opisuje historię dwóch chłopaków, którzy znaleźli się w strasznym położeniu i są zmuszeni do najbardziej elementarnej walki o przetrwanie.

Książkę polecam szczególnie osobom, które patrzą na sytuację w Europie jako procesy skali makro. U podłoża tych procesów są historie pojedynczych osób - zapewne często podobne do tych opisanych tutaj.

Książka przygnębiająca, ale interesująca i napisana w dobrym stylu. Podczas czytania cały czas miałem świadomość, że podobne wydarzenia miały miejsce dziesiątki razy na naszym kontynencie. Tutaj jest to opisane bardziej emocjonalnie niż w krótkich wzmiankach medialnych.

Autor nie podejmu...

Rozwiń

Zwiń

Naprawdę przyjemna książka. Choć czytałem ją lata temu i pamiętałem główne wydarzenia, to cały czas wciągała. Przypisuję to bardzo przyjemnemu stylowi pisania Tolkiena - zabawny, puszczający często oczko do czytelnika, ale cały czas mocno osadzony w świecie fantasy.

Tolkien w przystępny sposób wprowadza kolejne rasy żyjące w Śródziemiu oraz zasady rządzące tym światem. Nawet ktoś, kto nie zna głównych założeń gatunku nie powinien czuć się zagubiony.

Naprawdę przyjemna książka. Choć czytałem ją lata temu i pamiętałem główne wydarzenia, to cały czas wciągała. Przypisuję to bardzo przyjemnemu stylowi pisania Tolkiena - zabawny, puszczający często oczko do czytelnika, ale cały czas mocno osadzony w świecie fantasy.

Tolkien w przystępny s...

Rozwiń

Zwiń