-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1179
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać421
Biblioteczka
2024-05-05
Autorka poszła w ciekawy typ kryminału, który określiłabym jako kryminał naukowy. Jej bohaterka, Ava, jest młodą matematyczką, która w poprzedniej części już przeszła pewien koszmar związany ze śmiercią jej brata i innych osób, tym razem mamy podobnie. Kontynuując pracę brata dokonuje matematycznego przełomu na temat dzielenia przez zero (chyba wszyscy znamy - pamiętaj cholero, nie dziel przez zero), który staje się chrapką dla ludzi nie mających czystych intencji. Mamy tu naukowców, Jezuitów, Saudyjczyków, ludzi mających wielkie pieniądze i pragnących wielkich pieniędzy. Ava musi ukrywać się właściwie przed wszystkimi, nie wiadomo komu można zaufać, ogólnie nie mogłam się oderwać. Bardzo dobry kryminał, sprawnie napisany wciągający i niegłupi ;)
Ps. Trupów naliczyłam 6, trochę za dużo jak na mój gust ;)
Autorka poszła w ciekawy typ kryminału, który określiłabym jako kryminał naukowy. Jej bohaterka, Ava, jest młodą matematyczką, która w poprzedniej części już przeszła pewien koszmar związany ze śmiercią jej brata i innych osób, tym razem mamy podobnie. Kontynuując pracę brata dokonuje matematycznego przełomu na temat dzielenia przez zero (chyba wszyscy znamy - pamiętaj...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-05
Serial w postaci słuchowiska, całkiem udany. Młoda para bohaterów odkrywa, że mają identyczne sny, w których ktoś potrzebuje ich pomocy. Myk jest taki, że są to sytuacje ze świata 'pomiędzy'. Zwraca tu uwagę zabawny styl i dużo humoru, co w połączeniu z horrorową tematyką daje całkiem ciekawy efekt.
Serial w postaci słuchowiska, całkiem udany. Młoda para bohaterów odkrywa, że mają identyczne sny, w których ktoś potrzebuje ich pomocy. Myk jest taki, że są to sytuacje ze świata 'pomiędzy'. Zwraca tu uwagę zabawny styl i dużo humoru, co w połączeniu z horrorową tematyką daje całkiem ciekawy efekt.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-29
Jaka piękna klasyka, smakowity gotycki styl i prekursorski motyw wampira. Dla mnie - wspaniała.
Jaka piękna klasyka, smakowity gotycki styl i prekursorski motyw wampira. Dla mnie - wspaniała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jest to książka przedziwna ponieważ widać, że autor ma niesamowitą wiedzę o opisywanych przez siebie rzeczach, krajach, działaniach, ale zabrakło mu warsztatu pisarskiego, umiejętności zgrabnego prowadzenia fabuły i wątków.
"Harib" opowiada o Haribie, ;) Polaku urodzonym na Białorusi, który nie może znaleźć swojego miejsca w życiu, ma niesamowite zdolności językowe co postanawia wykorzystać w dziennikarstwie. Jedzie ze skandynawską ekipą do krajów Maghrebu w celach reporterskich, tam jednak wkręca się w dziwne wydarzenia, ogólnie są to kraje ogarnięte walką o przywództwo, różnymi niepokojami. Tło, na którym dzieje się akcja jest bardzo dobrze przedstawione geograficznie, politycznie, obyczajowo, bohater ostatecznie ląduje w osadzie Tuaregów gdzie spotyka swoją miłość i przyszłą żonę. Razem już mają do wykonania ważną misję o światowym znaczeniu. W ogóle, Harib staje się szpiegiem rangi James'a Bonda.
Jak widać nawet mój opis jest chaotyczny 😃 Jednak absolutnie nie żałuję przeczytania Hariba, jeśli pominąć te niedociągnięcia pisarskie, jest to świetna historia z wieloma atutami i po poprawkach mogłaby stanąć w szranki może nawet z Pielgrzymem Hayes'a. Musiałyby być to solidne poprawki, ale potencjał jest.
Jest to książka przedziwna ponieważ widać, że autor ma niesamowitą wiedzę o opisywanych przez siebie rzeczach, krajach, działaniach, ale zabrakło mu warsztatu pisarskiego, umiejętności zgrabnego prowadzenia fabuły i wątków.
"Harib" opowiada o Haribie, ;) Polaku urodzonym na Białorusi, który nie może znaleźć swojego miejsca w życiu, ma niesamowite zdolności językowe co...
Zaczęło się rewelacyjnie, Red i Blue są antagonistkami w toczącej się Wojnie Czasu, czyli kreują różne zdarzenia z przeszłości na swoje potrzeby, no i w pewnym momencie zaczynają pisać do siebie, tak chyba z nudów, żeby podrażnić nawzajem swoje ego. Ale po ok 1/3 książki (ogólnie krótka jest) nagle fabuła zmienia się o 180 stopni, nic, co zapowiadał początek nie zostaje pociągnięte za to mamy jakieś romantazy. Pisane jest to pięknie, poetycko, no ale nie. Nie kupuję tego, zawiodłam się.
Zaczęło się rewelacyjnie, Red i Blue są antagonistkami w toczącej się Wojnie Czasu, czyli kreują różne zdarzenia z przeszłości na swoje potrzeby, no i w pewnym momencie zaczynają pisać do siebie, tak chyba z nudów, żeby podrażnić nawzajem swoje ego. Ale po ok 1/3 książki (ogólnie krótka jest) nagle fabuła zmienia się o 180 stopni, nic, co zapowiadał początek nie zostaje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść to jednocześnie podobała mi się i nie podobała, mam problem z jej oceną. To jest Dick, więc wiadomo, że można spodziewać się wielu fajnych rzeczy i faktycznie rozwiązania fabularne, przedstawienie pewnych wydarzeń z różnych perspektyw, pomysł na czytanie przyszłości, to wszystko jest świetne. Ale Mars jako miejsce akcji to jakaś totalna porażka i trochę zabrakło mi logiki wątków. W twórczości Dicka to raczej średniaczek.
Powieść to jednocześnie podobała mi się i nie podobała, mam problem z jej oceną. To jest Dick, więc wiadomo, że można spodziewać się wielu fajnych rzeczy i faktycznie rozwiązania fabularne, przedstawienie pewnych wydarzeń z różnych perspektyw, pomysł na czytanie przyszłości, to wszystko jest świetne. Ale Mars jako miejsce akcji to jakaś totalna porażka i trochę zabrakło mi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-14
Lektor słabizna, ale książka podobała mi się, to już ten Indridason co w dalszych częściach, nieśpieszny i klimatyczny. Początki kariery Erlendura, jego wnikliwość, obsesja na punkcie zaginionych osób, empatia prowadzą do tego, że sprawa śmierci kloszarda na tyle nie daje mu spokoju, iż rozwiązuje ją na własną rękę.
Lektor słabizna, ale książka podobała mi się, to już ten Indridason co w dalszych częściach, nieśpieszny i klimatyczny. Początki kariery Erlendura, jego wnikliwość, obsesja na punkcie zaginionych osób, empatia prowadzą do tego, że sprawa śmierci kloszarda na tyle nie daje mu spokoju, iż rozwiązuje ją na własną rękę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-08
Empik go wydał dwie brakujące części serii z komisarzem Erlendurem, ta jest w ogóle pierwszą jej częścią chociaż Erlendur pojawia się dopiero na ostatniej stronie powieści. Śledztwo prowadzi tu Marion Brem, próbuje znaleźć zabójcę chłopaka który został zadźgany w kinie, trop prowadzi do agentów obcych wywiadów. Całkiem niezły kryminał w islandzkiej scenerii z dodatkowym wątkiem gruźlicy, która kiedyś była nieuleczalna i traumatyzowała chorych.
Empik go wydał dwie brakujące części serii z komisarzem Erlendurem, ta jest w ogóle pierwszą jej częścią chociaż Erlendur pojawia się dopiero na ostatniej stronie powieści. Śledztwo prowadzi tu Marion Brem, próbuje znaleźć zabójcę chłopaka który został zadźgany w kinie, trop prowadzi do agentów obcych wywiadów. Całkiem niezły kryminał w islandzkiej scenerii z dodatkowym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię Beręsewicza, nie wiem czy on pisze dla dzieci czy dla dorosłych, bo ja momentami ubawiłam sie jak norka ;) Perypetie Staszka Tondery na drodze zdobywania pieniędzy mogą być (i chyba takie jest założenie) pouczające, ale przede wszystkim są zabawne.
Lubię Beręsewicza, nie wiem czy on pisze dla dzieci czy dla dorosłych, bo ja momentami ubawiłam sie jak norka ;) Perypetie Staszka Tondery na drodze zdobywania pieniędzy mogą być (i chyba takie jest założenie) pouczające, ale przede wszystkim są zabawne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-14
Paul, mężczyzna w średnim wieku, pracujący w wysokich sferach rządowych, mieszkający z żoną, której praktycznie nie widuje dostaje nagle wiadomość o ciężkiej chorobie ojca. To wydarzenie zapoczątkuje wiele zmian w jego życiu. Mamy tu też drugi wątek, polityczno - sensacyjny, którego autor najzwyczajniej w świecie nie dokończył. Mimo to książka wdarła się głęboko do mojej głowy, lubię Houellebecqa, uważam go za jednego z wybitniejszych współczesnych pisarzy i chociaż jest bardzo charakterystyczny w swej twórczości to w Unicestwianiu pokazał nowe oblicze. Nie serwuje nam pornografii na co drugiej stronie, jest bardziej subtelny i mniej pesymistyczny. Ale niezmiennie wskazuje na egzystencjalne problemy naszych czasów i jest uważnym obserwatorem rzeczywistości. Myślę, że tę powieść każdy będzie czytał i odbierał inaczej i na innych sprawach postawi akcenty, mnie poruszyła, trochę wymięła, nieco wzruszyła, skłoniła do refleksji, nie mogłam się oderwać.
Paul, mężczyzna w średnim wieku, pracujący w wysokich sferach rządowych, mieszkający z żoną, której praktycznie nie widuje dostaje nagle wiadomość o ciężkiej chorobie ojca. To wydarzenie zapoczątkuje wiele zmian w jego życiu. Mamy tu też drugi wątek, polityczno - sensacyjny, którego autor najzwyczajniej w świecie nie dokończył. Mimo to książka wdarła się głęboko do mojej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ciszewski nie zawodzi, czy to kryminał czy fantastyka to zawsze daje nam 100% jakości. Tutaj mamy z kolei powieść sensacyjno-militarną z gatunku political fiction, nie jest to moja strefa komfortu, ale czyta się jak złoto :) Albo ja jestem nieobiektywną fanką ;)
Akcja dzieje się tuż przed wybuchem wojny polsko-ukraińskiej, w Kijowie trwa akcja wywiadów, polska komórka pozyskuje rosyjskiego generała jako informatora, który ujawnia plan zamachu na Zelenskiego. Ogólnie mamy tu piętrową intrygę, mnóstwo szczegółów operacyjnych, zwłaszcza dotyczących broni, która jest konikiem autora. W żadnym stopniu nie przeszkadzało mi to i książka trzymała w wielkim napięciu do końca. Jest to doskonała sensacja, ale też skłania do przemyśleń o charakterze rosyjskich działań i ogólnie o sytuacji politycznej którą mamy i o rzeczach, o których nie mamy szans się dowiedzieć, jak np. działania wywiadowcze.
Ciszewski nie zawodzi, czy to kryminał czy fantastyka to zawsze daje nam 100% jakości. Tutaj mamy z kolei powieść sensacyjno-militarną z gatunku political fiction, nie jest to moja strefa komfortu, ale czyta się jak złoto :) Albo ja jestem nieobiektywną fanką ;)
Akcja dzieje się tuż przed wybuchem wojny polsko-ukraińskiej, w Kijowie trwa akcja wywiadów, polska komórka...
2023-11-09
Za dzieciaka uwielbiałam tę bajkę więc nie mogłam oprzeć się jej książkowemu pierwowzorowi. Podczas słuchania jak żywe stawały mi sceny z kreskówki, świetna przygoda.
Za dzieciaka uwielbiałam tę bajkę więc nie mogłam oprzeć się jej książkowemu pierwowzorowi. Podczas słuchania jak żywe stawały mi sceny z kreskówki, świetna przygoda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Trzy kobiety, które dzielą po dwa pokolenia, a jednak problemy mają te same, zmagają się ze swoimi pragnieniami, walczą ze światem, szukają miłości, kończy się to różnie. Książka bardzo mi się podobała, w rankingu Axelsoon stawiam ją zaraz po Pępowinie, ale to chyba tylko dlatego, że Pępowina była pierwsza. Świetnie napisana, wciągająca, angażująca, cieszę się, że odkryłam tę autorkę. Axelsoon uczy mnie szacunku do ludzi żyjących inaczej i nieoceniania, co wcale nie jest łatwe.
Trzy kobiety, które dzielą po dwa pokolenia, a jednak problemy mają te same, zmagają się ze swoimi pragnieniami, walczą ze światem, szukają miłości, kończy się to różnie. Książka bardzo mi się podobała, w rankingu Axelsoon stawiam ją zaraz po Pępowinie, ale to chyba tylko dlatego, że Pępowina była pierwsza. Świetnie napisana, wciągająca, angażująca, cieszę się, że odkryłam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-07
Książka jest studium popadania w obłęd, 15-letni bohater Caden zaczyna mieć dziwne wizje, wydaje mu się że jest członkiem wyprawy mającej na celu zbadanie Głębi Challengera. Autor opisuje je przeplatając z rzeczywistością, obserwujemy proces zmagania się z chorobą psychiczną od objawów przez leczenie, aż po 'wyleczenie'. Mnie książka nieco znużyła, jednak jest niezwykle realistycznia i ciekawie napisana, więc polecam ją zwłaszcza osobom, które mają w swoim otoczeniu kogoś zmagającego się z chorobą psychiczną lub są szczególnie zainteresowane tym tematem.
Książka jest studium popadania w obłęd, 15-letni bohater Caden zaczyna mieć dziwne wizje, wydaje mu się że jest członkiem wyprawy mającej na celu zbadanie Głębi Challengera. Autor opisuje je przeplatając z rzeczywistością, obserwujemy proces zmagania się z chorobą psychiczną od objawów przez leczenie, aż po 'wyleczenie'. Mnie książka nieco znużyła, jednak jest niezwykle...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-13
Nobel dla Fryczkowskiej! Taką literaturę to ja chcę w dużych dawkach, Wszystko tu jest wspaniałe - i język, i historia, i emocje, i klimat. Przepiękne to było, godna kontynuacja Wpatrzonych w niebo, dla mnie dodatkowo osobista i ściskającą serce, bo jakby trochę o mojej rodzinie. Uważam, że to bardzo bogata literatura.
Nobel dla Fryczkowskiej! Taką literaturę to ja chcę w dużych dawkach, Wszystko tu jest wspaniałe - i język, i historia, i emocje, i klimat. Przepiękne to było, godna kontynuacja Wpatrzonych w niebo, dla mnie dodatkowo osobista i ściskającą serce, bo jakby trochę o mojej rodzinie. Uważam, że to bardzo bogata literatura.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-11
Raczej zawód. Temat jest arcyciekawy, ponieważ dotyczy bezpieczeństwa naszych danych osobowych i tego co z nimi dzieje się w sieci. Na tej bazie autor buduje thriller, jednak wykonanie i budowa fabuły jak dla mnie słabiutkie, groch z kapustą i flaki z olejem. Trudno połapać się w imionach postaci zwłaszcza, że czasem autor posłuży się nazwiskiem i wtedy już w ogóle nie wiadomo do którego imienia je przypasować 😄 Zabrakło mi logiki i precyzji, a szkoda bo to bardzo inspirująca i aktualna tematyka.
Raczej zawód. Temat jest arcyciekawy, ponieważ dotyczy bezpieczeństwa naszych danych osobowych i tego co z nimi dzieje się w sieci. Na tej bazie autor buduje thriller, jednak wykonanie i budowa fabuły jak dla mnie słabiutkie, groch z kapustą i flaki z olejem. Trudno połapać się w imionach postaci zwłaszcza, że czasem autor posłuży się nazwiskiem i wtedy już w ogóle nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022
Autorka ma dobre pióro, jest to rozpisana na trzy plany czasowe (XVIIw, XIXw i współczesność) rozbudowana historia pewnego hotelu w Warszawie i rodziny z nim związanej. Autorka nie tylko ciekawie opisuje perypetie bohaterów ale tworzy też piękne tło historyczne i społeczne opisując z detalami stroje z epoki, wplata historyczne miejsca i postaci oraz wydarzenia.
Autorka ma dobre pióro, jest to rozpisana na trzy plany czasowe (XVIIw, XIXw i współczesność) rozbudowana historia pewnego hotelu w Warszawie i rodziny z nim związanej. Autorka nie tylko ciekawie opisuje perypetie bohaterów ale tworzy też piękne tło historyczne i społeczne opisując z detalami stroje z epoki, wplata historyczne miejsca i postaci oraz wydarzenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023
Gdyby pewnego dnia do waszego domu wtargnęli obcy ludzie i zagrozili, że już nie możecie być Polakami i musicie się im podporządkować to co zrobilibyście?
Lektura emocjonalna i bardzo aktualna ponieważ jest to opowieść z Donbasu, opowieść o wojnie, miłości, przyjaźni, patriotyzmie, narratorką jest tytułowa Córeczka, jej postać to takie kombo wszystkich dzielnych ludzi, którzy dokonują niesamowitych rzeczy. Owszem, jest mocno podkoloryzowana i to raczej minus, umniejsza to wiarygodność postaci, ale plusem jest dynamiczny język nasycony humorem co z kolei nadaje rys naturalności. Dobra i mocna lektura. I ważna.
Gdyby pewnego dnia do waszego domu wtargnęli obcy ludzie i zagrozili, że już nie możecie być Polakami i musicie się im podporządkować to co zrobilibyście?
Lektura emocjonalna i bardzo aktualna ponieważ jest to opowieść z Donbasu, opowieść o wojnie, miłości, przyjaźni, patriotyzmie, narratorką jest tytułowa Córeczka, jej postać to takie kombo wszystkich dzielnych ludzi,...
Marcin i Renata byli kochającym małżeństwem. On pochodzi z domu dziecka i mimo, że w dzieciństwie słyszał tylko, że jest śmieciem i Bóg takich nie kocha i wyląduje w rynsztoku to jednak odnosi zawodowe sukcesy i odcina się od przeszłości. Ona pochodzi z małej miejscowości, dzieciństwo też miała trudne i problematycznych rodziców, gdy umiera ojciec, a niedługo potem matka ojazuje się, że małżeństwo Renaty i Marcina jest w kryzysie. On, chcąc je ratować rezygnuje z kariery i zgadza się zamieszkać w rodzinnym domu Renaty na wsi. No i tu zaczyna się mroczny ciąg zdarzeń, jest morderstwo, śledztwo, a na boczku snują się intrygi. Autor niesamowicie dobrze stworzył bohaterów, trudno zgadnąć kto okaże się dobry, a kto zły, a może żadne z nich. Bo życie nie jest czarno - białe i zerojedynkowe. Zagłębiamy się w psychikę postaci obserwując fabułę układaną skrupulatnie niczym puzzle. A w tle epidemia covid i wątek z przeszłości, dość makabryczny, ale zupełnie autentyczny, na faktach. Wg mnie to doskonały thriller osadzony mocno w realiach, inteligentny, dobry warsztatowo i trzymający w napięciu i ciekawości.
Lektor rewelacja.
Marcin i Renata byli kochającym małżeństwem. On pochodzi z domu dziecka i mimo, że w dzieciństwie słyszał tylko, że jest śmieciem i Bóg takich nie kocha i wyląduje w rynsztoku to jednak odnosi zawodowe sukcesy i odcina się od przeszłości. Ona pochodzi z małej miejscowości, dzieciństwo też miała trudne i problematycznych rodziców, gdy umiera ojciec, a niedługo potem matka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka wybrana w ciemno i nawet jest to chyba debiut. Opowiada o dwóch kobietach, babce i jej wnuczce, które nigdy się nie poznały, obie trafiają do Madrytu w innych czasach, a jednak mają sporo ze sobą wspólnego. Autorka opowiada ich losy przez pryzmat nierówności ekonomicznych, słabszej pozycji kobiety w społeczeństwie, niechcianych ciąż i małżeństw. Wiele w niej prawdy i trafnych spostrzeżeń. Maria i Alicia nie są zbyt sympatyczne, ale to silne kobiety, które muszą same o siebie zadbać. A pochodzenie z peryferii miast i z nizin społecznych nie sprzyja lekkiemu życiu, czy powinniśmy mieć im za złe, że odrzucają stereotypy, wolą niezależność, finansową stabilizację od tradycyjnych ról kobiecych? Podobała mi się ta książka, tym bardziej, że autorka jest poetką i pisze ją w pięknym stylu.
Książka wybrana w ciemno i nawet jest to chyba debiut. Opowiada o dwóch kobietach, babce i jej wnuczce, które nigdy się nie poznały, obie trafiają do Madrytu w innych czasach, a jednak mają sporo ze sobą wspólnego. Autorka opowiada ich losy przez pryzmat nierówności ekonomicznych, słabszej pozycji kobiety w społeczeństwie, niechcianych ciąż i małżeństw. Wiele w niej prawdy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to