Opinie użytkownika
Bardzo ciekawa pozycja. Dla takiego laika jakim jestem odnośnie wielkich modowych nazwisk, była idealnym zbiorem informacji o projektantach. Dużo ciekawostek i zdjęć, myślę że da się z niej sporo dowiedzieć.
Pokaż mimo toZ przykrością stwierdzam, że kompletnie się nie wciągnęłam. Sam zamysł ciemnorodnych i światłorodnych był ciekawy, ale na tym się kończą plusy dla mnie. Ja w pewnym momencie we wszystkim się pogubiłam. Przestałam ogarniać co tak naprawdę się dzieje w tej książce. Niektóre myśli bohaterów brzmiały dla mnie jak wyrwane z kontekstu. Na dodatek ilość postaci, ich długie...
więcej Pokaż mimo toChyba miałam inne oczekiwanie względem komedii kryminalnej, bo ja nie znalazłam tu żadnego humoru. Nie za bardzo odnalazłam się też w stylu autorki. Czytając miałam wrażenie aż nadmiaru bohaterów na jednej stronie, jakby co akapit była perspektywa kogoś innego i to nie pomogło, żeby się z którymkolwiek z nich zżyć. Co prawda dwie osoby przebijały się bardziej, ale mimo to...
więcej Pokaż mimo to
Nie mogłam się oderwać!
Pokochałam historię Iny i Kuby. Było lekko i przyjemnie, z dużą porcją humoru, nie zliczę ile razy się zaśmiałam. Jednak oprócz zabawnych i miłych momentów, znajdzie się tutaj też wiele tych trudnych. Poruszonych jest sporo życiowych problemów, ale tak łączą się z resztą, że nie przytłaczają i dalej czuć tę lekkość.
Miałam wrażenie, że w tej historii...
Dziecięce koszmary, temat mocny, trudny. Ciężko czytać o takich rzeczach. O przemocy wobec najmłodszych, o dzieciach pozostawionych samym sobie, mimo że potrzebują pomocy.
Mimo to nie do końca ta część serii o D.D. Warren mnie kupiła. Nie było tak, że chciałam odłożyć książkę i nie sięgać po nią przez długi czas, ale też nie wracałam z napięciem towarzyszącym rozwiązywaniu...
Na pewno lepsza niż Dziewczyna z pociągu.
Wciągnęła mnie na tyle, że przeczytałam ją za jednym zamachem. Chciałam się dowiedzieć o co w chodzi z tym Topieliskiem i mimo że domyśliłam się, w którą stronę niektóre wątki zmierzają i tak było w porządku.
Zaskakująco mi się podobała. Na początku byłam przekonana, że nie wciągnę się w historię i będę się męczyć, ale nie. Im dalej, tym lepiej. Przyjemna i ciepła opowieść o pogodzeniu się ze stratą i pozwoleniu sobie na szczęście. Mimo poruszenia ciężkich tematów, historia jest pełna uśmiechu. Nie jest to wymagająca lektura, ale warto czasami sięgnąć po coś lekkiego.
Pokaż mimo to
8,5
Po prostu świetna.
Bawiłam się bardzo dobrze przy tej książce. Okej, przyznaję, miałam momenty, że chciałam, no cóż, pacnąć się w czoło przy niektórych zdarzeniach, ale to w żaden sposób nie odebrało mi przyjemności z czytania. Przez większość czasu miałam uśmiech na twarzy. A Aaron jest po prostu cudowny.
Myślę, że trafi do mojej topki najlepszych książek przeczytanych...
To miała być lekka, niezobowiązująca młodzieżówka, niestety była bardzo słaba.
Fabuły tutaj praktycznie nie ma, bohaterowie są strasznie nijacy. Ich zachowanie jest dziecinne, zwłaszcza głównej bohaterki. Belly niemal cały czas podkreśla, że jest już dorosła, ale na pewno nie pokazują tego jej czyny. Śmiem twierdzić, że wcale nie widać wielkiej różnicy między...
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Miałam mgliste pojęcie o czym jest cykl Zastępów Anielskich i liczyłam na dobrą fantastykę, a dostałam coś wyśmienitego.
Zawsze mam problem z opowiadaniami, ale tutaj niemal wszystkie jednakowo mi się podobały. Styl jest fajny, nie przytłacza, bardzo szybko się czyta. Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to zdrobnienia imion aniołów....
Muszę przyznać, że na początku mnie nie wciągnęła. Dużo, długich opisów, akcja aż nazbyt powolnie się rozwijała. Wątek tohimona bardziej mi się podobał, ale pod koniec nareszcie zainteresowało mnie to co porabiał Vuko.
To co się działo w ostatnich rozdziałach sprawiło, że płynęłam przez strony i od razu sięgam po kolejny tom.
Ciężko mi coś o niej powiedzieć. Niby działo się dużo, ale prawie nic. Wszystko było jedną wielką przepychanką i mam wrażenie, że niewiele było o samych Poszukiwaczach. Wątek Sędziów na plus. Postacie też są ciekawie wykreowane, tak niejednoznacznie. Ogólnie okej, ale nie powala na kolana. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach wyjaśni się więcej, więc nie spisuję tej serii na...
więcej Pokaż mimo to
Była okej i to w sumie tyle.
Fabuła całkiem w porządku, Indie w tle zdecydowanie na plus, ale bohaterowie w ogóle mnie nie zainteresowali. Zachowanie Kelsey mnie nie kupiło, niby była zwykłą nastolatką, a rewelacje które na nią spadły w ogóle nią nie wstrząsnęły, przynajmniej ja tego nie odczułam. A pod koniec książki już całkiem czułam się zniechęcona jej postawą.
Jeśli...
6,5
Bawiłam się zadziwiająco dobrze. Jest to lekka fantastyka, nic wymagającego, ale na jedno przeczytanie jak najbardziej w porządku. Cieszę się, że Ceony już w pierwszym tomie nagle nie okazała się wyśmienitym magiem i dużo rzeczy jej nie wychodziło, nadało to jej postaci realniejszych kształtów. Mam nadzieję, że jedynie wątek romantyczny zostanie trochę lepiej rozpisany...
Niestety jestem na nie.
Połowa książki była nudna, dopiero pod koniec coś się zadziało. Główna bohaterka niesamowicie mnie irytowała, w ogóle nie śledziłam jej losów z zainteresowaniem. Jedyna postać, która przyciągnęła moją uwagę to Enzo.
Jak dla mnie strasznie rozwleczona historia, mimo że zapowiadało się na coś interesującego - perspektywa ''tego złego'', ostateczne...
Pierwsza część była trochę lepsza, ale zakończenie historii Cindera i Elli wciąż czytało się przyjemnie.
Lekka, z humorem, ale również poważna, bo teraz historia kręciła się głównie wokół problemu Elli z samoakceptacją i uważam, że dobrze zostało tu wszystko pokazane. Mimo że było dużo słodyczy, książka w ogólnym rozrachunku jest warta poświęconego jej czasu.
7,5
Bardzo dobra książka, warta przeczytania. Porusza ważny temat, mimo że nie do końca bezpośrednio, bo w większości jest o poszukiwaniu przez Magdę miejsca dla siebie. Ciekawie napisana, szybko się czyta.
Drugie podejście do Sally Rooney i było tylko trochę lepiej niż za pierwszym razem, ale wciąż męcząca, ciężko się przez to brnie. Bohaterowie są płascy, niby grają tam jakieś emocje, ale w ogóle ich nie czułam. Przez całą książkę miałam wrażenie, że nic się nie dzieje, mimo że poruszane problemy można odnaleźć w prawdziwym życiu.
Przeplatanie zwykłych rozdziałów listami...
Na początku trochę ciężko się wgryźć, ale im dalej tym lepiej. W pewnym momencie wprost nie mogłam się oderwać chcąc poznać jak cała historia się potoczyła. Podobał mi się również sposób w jaki książka została napisana. Co prawda końcówka mnie trochę skołowała, ale ogólnie pozycja bardzo dobra.
Pokaż mimo to
Niestety, ale pierwsza styczność z autorką nie do końca udana.
Książka mnie wymęczyła, historia mnie nie kupiła, bo nie działo się za wiele. Nie czułam żadnego napięcia. Ostatnie kilkadziesiąt stron tylko kartkowałam, aby poznać zakończenie i tutaj plus, bo był to najciekawszy punkt.
To jednak nie skreśla reszty książek autorki i zamierzam sięgnąć po coś innego.