-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-05-26
2023-08-02
Urzekająca nowelka, po którą powinien sięgnąć każdy pasjonat gatunku. Fabularnie nie zaskakuje, ale jest napisana pięknym językiem, dzięki czemu płynie się przez wszystkie strony. Pomimo upływu czasu nie straciła na wartości i kiedy ją czytałam, czułam ten sam klimat, co w ‘Darze krwi’ S.T. Gibson czy anime ‘Shiki’.
Żałuje, że tak długo czekała na mojej liście TBR, bo niemal od pierwszej strony trafiła na listę ulubieńców.
Urzekająca nowelka, po którą powinien sięgnąć każdy pasjonat gatunku. Fabularnie nie zaskakuje, ale jest napisana pięknym językiem, dzięki czemu płynie się przez wszystkie strony. Pomimo upływu czasu nie straciła na wartości i kiedy ją czytałam, czułam ten sam klimat, co w ‘Darze krwi’ S.T. Gibson czy anime ‘Shiki’.
Żałuje, że tak długo czekała na mojej liście TBR, bo...
2024-05-12
Kristoff stanął na wysokości swojego kunsztu pisarskiego, ponieważ jego styl pisania oraz język jest tutaj mistrzowski. Dzięki świetnej narracji płynie się przez całą książkę. Za to dostaje ode mnie jedną gwiazdkę więcej, oraz za soczyste dialogi i cięte riposty.
Ale kolejny raz nie podobał mi się przehypowany główny bohater, bo znowu otrzymujemy cwanego nastolatka. Przynajmniej tym razem bardziej pasuje do stylu autora, niż Mia z Nibynocy, pisana z typowym 'male gaze'.
Fabularnie też nie zaskakuje. Mimo to wciągnęła mnie tak samo mocno, jak Gabriela sanctum i po zakończeniu czuję ogromny niedosyt.
Na pewno sięgnę po kolejne tomy!
Kristoff stanął na wysokości swojego kunsztu pisarskiego, ponieważ jego styl pisania oraz język jest tutaj mistrzowski. Dzięki świetnej narracji płynie się przez całą książkę. Za to dostaje ode mnie jedną gwiazdkę więcej, oraz za soczyste dialogi i cięte riposty.
Ale kolejny raz nie podobał mi się przehypowany główny bohater, bo znowu otrzymujemy cwanego nastolatka....
2024-05-08
Chyba pierwsza książka, którą czytałam TRZY razy w tak krótkim odstępie czasu. Najpierw przeczytałam w oryginale, później słuchałam audiobooka na Legimi (średni), aż w końcu zamówiłam fizyczną książkę, żeby móc zaznaczać ulubione fragmenty ♥
Nie jest idealna, ALE to najlepiej zbudowany romans w fantasy jaki ostatnio czytałam. Dlaczego? Bo był wiarygodny i budowany od samego początku, bez instalove którego nie cierpię (jak np w Fourth Wing) i jest tu prawdziwe enemies to lovers.
Co mi się jeszcze podobało:
-ciekawie skonstruowany świat wampirów z elementem boskości
-świetna główna bohaterka
-ciekawa fabuła z krwawym turniejem i ostrą rywalizacją
-zakończenie mnie zmiażdżyło
Trzymała mnie do ostatniej strony ♥
Chyba pierwsza książka, którą czytałam TRZY razy w tak krótkim odstępie czasu. Najpierw przeczytałam w oryginale, później słuchałam audiobooka na Legimi (średni), aż w końcu zamówiłam fizyczną książkę, żeby móc zaznaczać ulubione fragmenty ♥
Nie jest idealna, ALE to najlepiej zbudowany romans w fantasy jaki ostatnio czytałam. Dlaczego? Bo był wiarygodny i budowany od...
2023-12-31
2023-12-31
2023-12-30
Największą zaletą książki jest prawdziwa relacja enemies to lovers z ograniczonym zaufaniem.
Trójkąt miłosny wypada już trochę słabiej (Alex to ciepłe kluchy), ale ogólnie romans jest kluczową fabułą tej książki.
Pozostała akcja zepchnięta jest na drugi plan, mimo że jest równie ciekawa. Wykreowany świat jest dosyć oszczędnie przedstawiony, tak samo system magiczny. Autorka całkiem zgrabnie z tego wybrnęła dzięki bohaterce, która sama nie wie o nim zbyt wiele. Jednak przez pół książki kreowała ją jako wybawicielkę czarownic, a w rzeczywistości otrzymaliśmy uroczą postać, która w zasadzie nie zrobiła nic i była dosyć nieudolna w swoich poczynaniach. Na plus zaliczam styl i język, ponieważ dosyć szybko się czytało.
Cała akcja zagęszcza się na końcu, ale do tego stopnia że nie mogłam się oderwać. Pozostawiła spory niedosyt, więc na pewno sięgnę po kolejną część.
Największą zaletą książki jest prawdziwa relacja enemies to lovers z ograniczonym zaufaniem.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrójkąt miłosny wypada już trochę słabiej (Alex to ciepłe kluchy), ale ogólnie romans jest kluczową fabułą tej książki.
Pozostała akcja zepchnięta jest na drugi plan, mimo że jest równie ciekawa. Wykreowany świat jest dosyć oszczędnie przedstawiony, tak samo system magiczny....