-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-06-01
2024-05-24
2024-05-17
2023-08-02
Urzekająca nowelka, po którą powinien sięgnąć każdy pasjonat gatunku. Fabularnie nie zaskakuje, ale jest napisana pięknym językiem, dzięki czemu płynie się przez wszystkie strony. Pomimo upływu czasu nie straciła na wartości i kiedy ją czytałam, czułam ten sam klimat, co w ‘Darze krwi’ S.T. Gibson czy anime ‘Shiki’.
Żałuje, że tak długo czekała na mojej liście TBR, bo niemal od pierwszej strony trafiła na listę ulubieńców.
Urzekająca nowelka, po którą powinien sięgnąć każdy pasjonat gatunku. Fabularnie nie zaskakuje, ale jest napisana pięknym językiem, dzięki czemu płynie się przez wszystkie strony. Pomimo upływu czasu nie straciła na wartości i kiedy ją czytałam, czułam ten sam klimat, co w ‘Darze krwi’ S.T. Gibson czy anime ‘Shiki’.
Żałuje, że tak długo czekała na mojej liście TBR, bo...
2024-05-10
Bardzo mi się podobała, tak samo jak pierwsza część. Krótka historia, podana w przyjemnej formie, ale poruszająca ciekawe kwestie. Po prostu warto przeczytać.
Bardzo mi się podobała, tak samo jak pierwsza część. Krótka historia, podana w przyjemnej formie, ale poruszająca ciekawe kwestie. Po prostu warto przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-08
Chyba pierwsza książka, którą czytałam TRZY razy w tak krótkim odstępie czasu. Najpierw przeczytałam w oryginale, później słuchałam audiobooka na Legimi (średni), aż w końcu zamówiłam fizyczną książkę, żeby móc zaznaczać ulubione fragmenty ♥
Nie jest idealna, ALE to najlepiej zbudowany romans w fantasy jaki ostatnio czytałam. Dlaczego? Bo był wiarygodny i budowany od samego początku, bez instalove którego nie cierpię (jak np w Fourth Wing) i jest tu prawdziwe enemies to lovers.
Co mi się jeszcze podobało:
-ciekawie skonstruowany świat wampirów z elementem boskości
-świetna główna bohaterka
-ciekawa fabuła z krwawym turniejem i ostrą rywalizacją
-zakończenie mnie zmiażdżyło
Trzymała mnie do ostatniej strony ♥
Chyba pierwsza książka, którą czytałam TRZY razy w tak krótkim odstępie czasu. Najpierw przeczytałam w oryginale, później słuchałam audiobooka na Legimi (średni), aż w końcu zamówiłam fizyczną książkę, żeby móc zaznaczać ulubione fragmenty ♥
Nie jest idealna, ALE to najlepiej zbudowany romans w fantasy jaki ostatnio czytałam. Dlaczego? Bo był wiarygodny i budowany od...
2024-05-07
2024-05-06
Całkiem przyjemna bajka, do przeczytania w jedno popołudnie.
Całkiem przyjemna bajka, do przeczytania w jedno popołudnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-27
2024-04-26
Redakcja i tłumaczenie beznadziejne. Czasami ciężko było zrozumieć co autor miał na myśli, ogólnie książka jest stylistycznie kiepska. Fabularnie też. Natomiast sam romans słaby. Chłop zwracał się do niej per wiedźmuniu, aż mnie skręcało za każdym razem.
Redakcja i tłumaczenie beznadziejne. Czasami ciężko było zrozumieć co autor miał na myśli, ogólnie książka jest stylistycznie kiepska. Fabularnie też. Natomiast sam romans słaby. Chłop zwracał się do niej per wiedźmuniu, aż mnie skręcało za każdym razem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-24
2024-01-19
2024-01-10
2023-12-29
Liczyłam na zimowo-świąteczny romans, czyli taki jaki został mi przedstawiany w opisie, a dostałam mierną historię z boomerskim poczuciem humoru:
“Marzenka wycisnęła na dłoń krem z mokrym pierdnięciem. Żeby tylko nikt sobie nie pomyślał, że to ona…”
Całość niestety jest utrzymana w tym tonie, włącznie z kiepskimi dialogami. Natomiast samego romansu tutaj praktycznie nie ma, bo jest insta love. Na dodatek w typie który ma zabandażowaną całą twarz i widać tylko oko, więc to bardziej wybujałe fantazje głównej bohaterki. Niczym nie podparte, bo nawet nie było żadnego sensownego dialogu między główną parą. Cała uboga fabuła opiera się głównie na pov różnych postaci, którzy są tak samo nijacy, co główna para. Jeszcze żeńskie postacie przedstawiane są jako Maritka, Wioletka, Marzenka. Tymczasem taktycznie MC ma na imię Kaja.
Szkoda czasu
Liczyłam na zimowo-świąteczny romans, czyli taki jaki został mi przedstawiany w opisie, a dostałam mierną historię z boomerskim poczuciem humoru:
“Marzenka wycisnęła na dłoń krem z mokrym pierdnięciem. Żeby tylko nikt sobie nie pomyślał, że to ona…”
Całość niestety jest utrzymana w tym tonie, włącznie z kiepskimi dialogami. Natomiast samego romansu tutaj praktycznie nie...
2023-12-27
2023-12-27
Było ok, ale nie zaangażowała mnie na tyle, żebym czytała z niecierpliwością i chciała sięgać po kolejną część.
Podobał mi się wykreowany świat, który mimo że jest oszczędnie opisany, to znalazłam w nim kilka nowych i pomysłowych rozwiązań. Sam pomysł na fabułę turnieju z wątkiem kryminalnym oryginalny nie był. Nie podobało mi się, że autorka znowu nie opisała żadnych zasad i nawet nie dała wskazówek, kto może być tym antagonistą. Po prostu na końcu dostaje się epicką walkę z final bossem, a w międzyczasie jest praktycznie jedna próba. Reszta fabuły to uśmiercanie pobocznych postaci, które czytelnik zaczął dopiero co rozróżniać.
Na plus mogę zaliczyć zmieniającą się relację miedzy Gideon i Harrow, mimo że przez pół książki cisną sobie jak nastolatki.
Było ok, ale nie zaangażowała mnie na tyle, żebym czytała z niecierpliwością i chciała sięgać po kolejną część.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPodobał mi się wykreowany świat, który mimo że jest oszczędnie opisany, to znalazłam w nim kilka nowych i pomysłowych rozwiązań. Sam pomysł na fabułę turnieju z wątkiem kryminalnym oryginalny nie był. Nie podobało mi się, że autorka znowu nie opisała żadnych...