-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-06-30
2024-05-24
Drugi tom serii poświęcony jest Jagodzie. Kobieta prowadzi z powodzeniem swój biznes w branży budowlanej. A co za tym idzie jest w ciagłym biegu. Oczywiście taki styl życia przekłada się na stosunki rodzinne. Jagoda od wielu lat jest skłocona ze swoją córką, ktorej znacznie bliżej jest do babci. Dodatkowym powodem do konfliktu między matką, a córką jest decyzja starszej pani o przeniesieniu się do domu opieki.
W rodzinie trudno o naprawdę dobre relacje, każdy bowiem chce, aby to właśnie jego racja była najważniejsza. Niewyjaśnione sprawy nawarstwiają się, a duma nie pozwala na przyznanie sie do błędu. Tu autorki pięknie pokazują relacje międzypokoleniowe. Relacje, które jednym słowem mogą zostać uzdrowione lub wręcz przeciwnie zamykaja drzwi porozumienia na wiele lat. Czy warto tkwić jak bohaterki w zacięciu tak długo? Na takie pytania trzeba sobie samemu odpowiedzieć, a historia przedstawiona na kartach tej powieści, na pewno pomoże w spojrzeniu troche inaczej na mamę, tatę, babcię, czy rodzeństwo.
Drugi tom serii poświęcony jest Jagodzie. Kobieta prowadzi z powodzeniem swój biznes w branży budowlanej. A co za tym idzie jest w ciagłym biegu. Oczywiście taki styl życia przekłada się na stosunki rodzinne. Jagoda od wielu lat jest skłocona ze swoją córką, ktorej znacznie bliżej jest do babci. Dodatkowym powodem do konfliktu między matką, a córką jest decyzja starszej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-24
Czwarte spotkanie z rodziną Stoltmanów, chyba najbardziej emocjonalne do tej pory. Wybuch II wojny światowej to czas bardzo dramatyczny dla kaszubskiej ziemi, bowiem jej mieszkańcy musieli opowiedzieć się po której stronie zostać. Niestety wybór ten jakikolwiek by nie był przynosił same dramaty. Okupant nie pozostawił bowiem złudzeń, że Kaszubi to narodowość polska a co za tym idzie trzeba ja zniszczyć.
I w rodzinie Stoltmanów rysują się coraz głębsze podziały, bo i tu sa zwolennici i przeciwnicy polityki Hitlera.
Tym razem ksiażkę poznałam za pomocą audiobooka, co było cudownym doświadczeniem, lektorka bowiem oprócz genialnego czytania( w tym po kaszubsku) wielkorotnie śpiewała piosenki z co dodawało uroku całej historii.
Nie bez znaczenia jest także bardzo plastyczny opis czy to wydarzeń, czy przyrody, co dodaje wiele uroku, lub wywojuje określone emocje, a tych naprawdę w tym tomie nie brakuje.
JUż nie mogę się doczekać dalszych losów Brunona, Anny, Piotra, Moniki, co też los i autorka im zgotują.
Czwarte spotkanie z rodziną Stoltmanów, chyba najbardziej emocjonalne do tej pory. Wybuch II wojny światowej to czas bardzo dramatyczny dla kaszubskiej ziemi, bowiem jej mieszkańcy musieli opowiedzieć się po której stronie zostać. Niestety wybór ten jakikolwiek by nie był przynosił same dramaty. Okupant nie pozostawił bowiem złudzeń, że Kaszubi to narodowość polska a co za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-19
Świat wciąż lansuje młodość, a co za tym idzie siły, witalność, piękny wygląd. A tu niestety każdy z nas zmierza w kierunku bycia dojrzałym lub już jest w tzw srebrnym wieku. Dlatego dobrze, że te dwie autorki podjęły temat kobiet tuż przed emeryturą, gdzie i zdrowie juz nie to i utrata pracy daje się mocno we znaki, bo kto zatrudni taką osobę.
Bohaterka pierwszej części trylogii Dorota właśnie utraciła pracę w ukochanej bibiliotece, a widoki na kolejne zatrudnienie niestety żadne. Ale czasem ziareko pasji zasiane dawno temu przez kogoś bliskiego , ma szansę wykiełkować i wydac całkiem ciekawy plon. I ta właśnie dojrzała kobieta, nieco przypadkowo organizuje w swojej odziedziczonej po ojcu szklarni mini przyjęcie dla dzieciaków. Nie podejrzewa wcale, że stanie się to nową pasją i źródłem zarobku w najbliższym czasie.
Mimo, że historia jest prosta, nawet można powiedzieć ze banalna, to daje mnóstwo radości podczas czytania. Dodaje też skrzydeł zwłaszcza starszym paniom, dla których kres aktywnosci zawodowej być może jest powodem do popadnięcia w rozpacz.
Nie mniej cenne są tu postacie przyjaciółek Jagody i Hani, takich od serca, dajacych wsparcie w trudnych chwilach, a także będacych kołem napędowym do kolejnych zmian.
Nie bez znaczenia podczas czytania jest zastosowanie dużego druku, który znacznie ułatwia żeglowanie po stronach ksiażki, to rownież ukłon w stronę seniorów, choć uważam, że nie tylko ( okularnicy też dziękują).
Chętnie zabiorę się do kolejnego tomu, by cieszyć się z obecności przyjaciółek.
Świat wciąż lansuje młodość, a co za tym idzie siły, witalność, piękny wygląd. A tu niestety każdy z nas zmierza w kierunku bycia dojrzałym lub już jest w tzw srebrnym wieku. Dlatego dobrze, że te dwie autorki podjęły temat kobiet tuż przed emeryturą, gdzie i zdrowie juz nie to i utrata pracy daje się mocno we znaki, bo kto zatrudni taką osobę.
Bohaterka pierwszej części...
2024-05-17
Wszyscy wiemy, że naziści nie mieli skrupułów przed kradzieżami majątków. Wielokrotnie kradzieże te były bardzo spektakularne. Zrabowane dzieła sztuki oraz złoto spędzaja sen z powiek wielu, ale szczególnie młodej Polce, oficerowi wywiadu amerykańskiego oraz dziennikarzowi niemieckiemu.
Osoby te chćą dpoaść również zbrodniarza wojennego, a kazde z nich ma swój cel.
Bardzo ciekawy wątek całej historii, poszukiwanie dzieł sztuki, osobiste porachunki, to daje szanse na książkę do czytania z zapartym tchem. i rzeczywiście tak jest, choć mi osobiście bardzo przeszkadzało nagromadzenie w jednym tomie tak wielu i postaci i wątków, co w pewnym momencie spowodowało niezłe zamieszanie.
Na plus barwne postacie i zaskakują ce zwroty akcji.
Wszyscy wiemy, że naziści nie mieli skrupułów przed kradzieżami majątków. Wielokrotnie kradzieże te były bardzo spektakularne. Zrabowane dzieła sztuki oraz złoto spędzaja sen z powiek wielu, ale szczególnie młodej Polce, oficerowi wywiadu amerykańskiego oraz dziennikarzowi niemieckiemu.
Osoby te chćą dpoaść również zbrodniarza wojennego, a kazde z nich ma swój cel.
Bardzo...
2024-05-15
W każdej rodzinie znajdzie się ukochana przez wszystkich ciotunia, która to zna się absolutnie na wszystkim, no i gust ma wyszukany i w ogóle i złota i skromna....
A teraz ciotka znana wieluuuuu z internetowych czeluści gości w wersji papierowej. Ciotka dostaje w prezencie pobyt w sanatorium w Ciechocinku. No i jak sie można domyśleć już od pierwszych stron wyjazd ten zasługuje na opisanie. Nasza bohaterka oczywiscie zabiera ze sobą oprócz sukienek, garsonek, klipsów nieodłączne serwetki aby uprzyjemnić sobie pobyt i wyrusza na podbój uzdrowiska. Tam poznaje uroczą Elwirę pseudonim Ruda, która niby to mimochodem ma ze sobą zapas preparatu na odchudzanie i chętnie podzieli się nim i swoją historią z innymi kuracjuszami.Co z tego wyniknie, no cóż nawet i kryminał.
Ci, którzy znają postać Ciotki z filmików emitowanych poprzez internet będą mieć ubaw po pachy, bo nie da się czytać i nie słyszeć tych specyficznie wygłaszanych tekstów wygłaszanych ja jej pośrednictwem. Trafne komentowanie rzeczywistości okraszone przekręcanymi słowami sprawia, ze nie da się czytać bez chichotania.
W każdej rodzinie znajdzie się ukochana przez wszystkich ciotunia, która to zna się absolutnie na wszystkim, no i gust ma wyszukany i w ogóle i złota i skromna....
A teraz ciotka znana wieluuuuu z internetowych czeluści gości w wersji papierowej. Ciotka dostaje w prezencie pobyt w sanatorium w Ciechocinku. No i jak sie można domyśleć już od pierwszych stron wyjazd ten...
2024-05-14
Sport zawsze kojarzy się z wysportowaną sylwetką, zdrowym stylem życia i w ogóle ze zdrowiem jako takim.
Do uprawiania jakiegokolwiek sportu, czy w ogóle do ruchu zachęcają i lekarze, i dietetycy i nauczyciele wychowania fizycznego. Ale i w tym środowisku nie brakuje przesady zarówno ze strony zawodnikow, mających parcie na osiągnięcie jak najwyższych wyników, ale także przez trenerów , którzy za wszelką cenę chcą wyników.
O swojej drodze w wioślarstwie w tej oto ksiażce opowiada była już zawodniczka Agnieszka Kobus Zawojska. Jej historia chyba najlepiek pokazuje i te piękne chwile, gdzi jest podium i chwała, ale niestety te ciemne. Bez zbędnego czarowania dzieli się tym, czym przysżło jej zaplacić za bycie na wierzchołku. I nie jest to niestety nic przyjemnego.
Autorka zapłaciła ogromną cenę za swój sukces. godziny morderczych treningów, wielotygodniowe zgupowania i trener, który wiele się przyczynił do tego, że u zawodniczki wykryto depresję.
Świat sportu pokazany od tej niestety ciemnej strony uświadamia, jak ogromne koszty ponoszą zawodnicy, aby stanąć na szczycie i usłyszeć hymn Polski. Czy warto ? Mimo wszystko chyba jednak tak, aby dawać radość i kibicom i samemu sobie.
Sport zawsze kojarzy się z wysportowaną sylwetką, zdrowym stylem życia i w ogóle ze zdrowiem jako takim.
Do uprawiania jakiegokolwiek sportu, czy w ogóle do ruchu zachęcają i lekarze, i dietetycy i nauczyciele wychowania fizycznego. Ale i w tym środowisku nie brakuje przesady zarówno ze strony zawodnikow, mających parcie na osiągnięcie jak najwyższych wyników, ale także...
2024-05-11
Oj uśmiałam się momentami za wszystkie czasy. Żeby tak choć w malutkiej części wyglądały lekcje historii, to na pewno znalazłoby się więcej wielbicieli tego gatunku.
Rzeczywiście jak w podtytule autor słusznie stwierdza, że wielokrotnie my Polacy zachowujemy się jakby nic się nie stało, popełniamy wiciąż te same błędy i wcale nie wyciagamy wniosków z przeszłości. Autor w formie ciekawostek piętnuje wyszperane w annałach ewidentne braki w myśleniu czy to władców, czy podwładnych. Czasem tak oczywiste, że aż boli. Oprócz prześledzenia historii, mamy tu odniesienie się też do współczesności, gdzie również nie brakuje perełek.
Bardzo dobrze się to czyta, dużo humoru, ale też dużo faktów, o których nawet nikt nie wspomina i tu ukłon w stronę autora, któremu chciało się pogrzebać w kronikach czy też innych źrodłach, aby zaciekawić czytelnika i zachęcić do poszukania innych faktów.
Oj uśmiałam się momentami za wszystkie czasy. Żeby tak choć w malutkiej części wyglądały lekcje historii, to na pewno znalazłoby się więcej wielbicieli tego gatunku.
Rzeczywiście jak w podtytule autor słusznie stwierdza, że wielokrotnie my Polacy zachowujemy się jakby nic się nie stało, popełniamy wiciąż te same błędy i wcale nie wyciagamy wniosków z przeszłości. Autor w...
2024-05-10
Kolejne emocje zawarte w 8 części serii. Tym razem na naszą planetę zjawiają się Ogromni, a przeciwko nim do walki staje Idalia, Alik i pies Budyń.
Wyobraźnia autora jak zwykle nie zna granic i przygody są zaskakujące. Polecam bardzo dla starszych i młodszych czytelników.
Kolejne emocje zawarte w 8 części serii. Tym razem na naszą planetę zjawiają się Ogromni, a przeciwko nim do walki staje Idalia, Alik i pies Budyń.
Wyobraźnia autora jak zwykle nie zna granic i przygody są zaskakujące. Polecam bardzo dla starszych i młodszych czytelników.
2024-05-07
Oj ubawiłam się setnie czytając o wydawnictwie JaMas. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że taka praca może być śmiertelnie niebezpieczna.
Ogólnie rzecz biorąc dosyć nieporadny praktykant znajduje zwłoki w toalecie wydawnictwa, a należą one do redaktora Pawła Chojnowskiego. Do rozwiązania zagadki przypisanie zostają policjanci o bardzo charakterystycznych nazwiskach Mogiła i Pozgonny. I w tym momencie rozpoczyna się bal, bo pracowników jest dosyć sporo, a każdy z nich ma swoje dosyć oryginalne zapatywania na swoją pracę i życie.
Bardzo podobała mi się swoista gra słów , wykorzystana przez autorkę dla pokazania bardzo specyficznego sposobu przesłuchań, prowadzonych przez policjantów.
Może i dowcip czasem nie jest najwyższych lotów, ale przecież o to chodzi w komedii, ma nas bawić, nie zawsze żartami rodem z Wersalu.
Troszeczkę sprawiało trudnośc na początku połapanie się w tym kto jest kim w tym bałaganie, ale sprawe skutecznie uporządkowali niezawodni stróże prawa.
Ogólnie bardzo duży pozytyw i chętnie zabiorę się do kolejnej powieści tej autorki.
Oj ubawiłam się setnie czytając o wydawnictwie JaMas. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że taka praca może być śmiertelnie niebezpieczna.
Ogólnie rzecz biorąc dosyć nieporadny praktykant znajduje zwłoki w toalecie wydawnictwa, a należą one do redaktora Pawła Chojnowskiego. Do rozwiązania zagadki przypisanie zostają policjanci o bardzo charakterystycznych nazwiskach Mogiła...
2024-05-05
Wydawać by się mogło, że w takich miejscach jak więzienie, getto, czy zsyłka nie ma prawa zaistnieć takie uczucie jak miłość. Że ludzie z czasów wojennych skupieni będą tylko na tym , aby po prostu przetrwać.
Ale natura ludzka za wszelką cenę chce przetrwać. I właśnie o takich ludziach jest ta książka, o takich dla ktorych przeżywanie miłości jest równie ważne jak walka o przeżycie. To piękne historie o miłości w obliczu wojy i na przekor wojnie.
Wzruszające opowieści o zwykłych ludziach, ale i tych , których znamy , bo są pisarzami, jak choćby Konstanty Ildefons Gałczyński i jego żona Natalia.
Choć książka ta, to wiele krotkich rozdziałów mówiących o różnych odcieniach miłości, to wzrusza bardzo. I może pozostaje niedosyt, bo gdy poznamy kochajacych się ludzi to opowieść już się kończy. Nie chodzi tu jednak o długie snucie historii, a raczej o zrozumienie czym dal tego pokolenia była druga osoba tuż obok, albo wręcz bardzo daleko, ale dla której warto było podjąć walkę o kolejny dzień.
W książce jest wiele czarno-białych zdjęć, pięknych, porywajacych serce, a na nich uśmiechnięci ludzie, pełni nadziei na lepsze jutro, mimo, że jest tak ciężko dziś.I czytać należy powoli, delektując się atmosferą tych dni i tych ludzi, z milością bez jutro ale z nadzieją na jutro.
Wydawać by się mogło, że w takich miejscach jak więzienie, getto, czy zsyłka nie ma prawa zaistnieć takie uczucie jak miłość. Że ludzie z czasów wojennych skupieni będą tylko na tym , aby po prostu przetrwać.
Ale natura ludzka za wszelką cenę chce przetrwać. I właśnie o takich ludziach jest ta książka, o takich dla ktorych przeżywanie miłości jest równie ważne jak walka o...
2024-05-02
Co rusz słyszymy w środkach masowego przekazu o zbrodniach, tych bardziej spektakularnych i tych o których wiadomo niewiele. O tych sprzed lat, które dopiero teraz ujrzały światło dzienne. Często zastanawiamy się jakim cudem śledczy mogli dojść do tego co tak naprawdę się wydarzyło. Autorzy biorą pod lupę kilka najbardziej ciekawych zbrodni z różnych okresów czasu i starają sie odpowiedzieć na pytanie, gdzie jest ciało.
Reportaż ten pokazuje kulisy pracy całego sztabu ludzi, dzięki którym zagadka zostaje rozwiązana. Muszę przyznać, że zaskakiwała mnie pomysłowość sprawcow co do procedury morderstwa, ale i przenikliwość ludzi, pracujących czy to w policji czy też profilerów, którzy potrafią znakomicie wejść w psychikę zabójcy i odnaleźć motyw i sposób.
Niektóre opisy są dosyć dosadne, wiec jeśli ktoś jest bardzo wrażliwy, to może mieć troche problemu z czytaniem, ale ogólnie czyta się dobrze i z zaiteresowaniem.
Co rusz słyszymy w środkach masowego przekazu o zbrodniach, tych bardziej spektakularnych i tych o których wiadomo niewiele. O tych sprzed lat, które dopiero teraz ujrzały światło dzienne. Często zastanawiamy się jakim cudem śledczy mogli dojść do tego co tak naprawdę się wydarzyło. Autorzy biorą pod lupę kilka najbardziej ciekawych zbrodni z różnych okresów czasu i starają...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-02
Róża jest właścicielką galerii sztuki i prowadzi ją z sukcesem. Dorota jej matka, wziętą autorką książek. Obie panie oprocz więzow krwi łączy przygotowanie fety urodzinowej dla babci Giny. Wybór miejsca pada na pałac w Łabonarówce, gdzie przed laty mieszkała Gina. Wyjazd na rekonesans intryguje, a właściciele mają wiele do opowiedzenia odnośnie tajemniczej posiadłości.
Równolegle z wydarzeniami współczesnymi, autorka przenosi nas w dwudziestolecie międzywojenne, do czasów ratów, bali, gdzie socjeta żywo uczestniczyła w życiu społecznym. Łabonarówka była centrum wydarzeń dla artystów. Mamy tu calą plejadę postaci, jak dla mnie trochę za dużo tego zamieszania. Momentami wręćz mnogość osob osaczała. Trochę za dużo też zwykłego przegadywania scen. Akcja robiła się nijaka i niewiele w sumie wnosiła do wydarzeń współczesnych.Dopiero końcówka powieści rozgrzała atmosferę i trochę zaskoczyła.
Polubiłam babcię GInę, trochę zagubioną w przeszłości , uwikłaną w trudne układy rodzinne i chyba właśnie dla niej sięgnę po kolejną część.
Róża jest właścicielką galerii sztuki i prowadzi ją z sukcesem. Dorota jej matka, wziętą autorką książek. Obie panie oprocz więzow krwi łączy przygotowanie fety urodzinowej dla babci Giny. Wybór miejsca pada na pałac w Łabonarówce, gdzie przed laty mieszkała Gina. Wyjazd na rekonesans intryguje, a właściciele mają wiele do opowiedzenia odnośnie tajemniczej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-01
Giselle Morin jest dworką na dworze Ludwika XIV. Słynie z tego, że lubi intrygi, a co za tym idzie łatwo wpada w kłopoty. Tym razem za sprawą intryg wchodzi w konflikt z kardynałem Mazarinem, co skutkuje wydaleniem jej z francuskiego dworu i wysłaniem do dalekiej Polski, ktora kojarzy się tylko i wyłącznie z dziczą i spacerującymi po wsiach niedźwiedziami.
Giselle zostaje wcielona w szeregi dworek krolowej Ludwiki Marii, żony Jana Kazimierza.
Na kanwie historycznych i postaci, i wydarzeń autorka stworzyła powieść, ktora z założenia miała być romansem historycznym, ale chyba ciutkę przesadziła. Zgromadzenie takiej ilości dość odważych scen w jednym utworzeliteracki, niekoniecznie przyczynia się do jego atrakcyjności. Owszem czasem daje to odpowiedniego smaczka, ale tu dwroki, ktore wciąż są gwałcone, lub same o to zabiegaja chyba nie przyczyniło się do pozytywnego odbioru treści.
Sam pomysł akcji bardzo trafiony, bo pokazuje czasy trochę mniej znane. No i samo środowisko dworskie i tu u nas i we Francji jest ciekawe. Ogólnie czyta sie całkiem nieżle, choć nie można traktować tej powiesci jako wykładnika historycznych faktow, raczej jako ciekawostkę.
Giselle Morin jest dworką na dworze Ludwika XIV. Słynie z tego, że lubi intrygi, a co za tym idzie łatwo wpada w kłopoty. Tym razem za sprawą intryg wchodzi w konflikt z kardynałem Mazarinem, co skutkuje wydaleniem jej z francuskiego dworu i wysłaniem do dalekiej Polski, ktora kojarzy się tylko i wyłącznie z dziczą i spacerującymi po wsiach niedźwiedziami.
Giselle zostaje...
2024-04-30
Pierwsza myśl, ktora mi przychodzi na hasło Friedman, to uwielbiany przeze mnie serial sprzed lat "Na kłopoty Bednarski" i chyba od tego momentu zaczęłam lubić tego aktora.
Ksiażka taka jak on trochę szalona, pełna żartu, choć nie pozbawiona i powagi. O życiu, dorastaniu, początku kariery i jej przebiegu, ale w przyjemnej, pogodnej atmosferze.
Pierwsza myśl, ktora mi przychodzi na hasło Friedman, to uwielbiany przeze mnie serial sprzed lat "Na kłopoty Bednarski" i chyba od tego momentu zaczęłam lubić tego aktora.
Ksiażka taka jak on trochę szalona, pełna żartu, choć nie pozbawiona i powagi. O życiu, dorastaniu, początku kariery i jej przebiegu, ale w przyjemnej, pogodnej atmosferze.
2024-04-25
A wojna trwa i trwa, choć wielu przepowiadało, że to tylko parę miesięcy i zwyciężymy. I właśnie te wojenne dni wydobywają z ludzi ich szlachetnośc lub wręcz przeciwnie morze nienawiści.
Nasi bohaterowie usiłują przetrwać. Hanka przeczekuje w Magnuszewie wspierana w wychowaniu dzieci przez " głupią" Irkę. Emil nie ustaje w organizowaniu wymiany towaru, handlu i tak czerpie zysk na przetrwanie wojennej zawieruchy. Alicja z Julianem oczekują dziecka i probują zapomnieć o grozie zgotowanej przez gestapo.
A wojna trwa, a z nią pokazuje autorka bardzo sugestywnie okrucieństwo getta, ale jednocześnie całą masę szlachetnych osób, które angażują się w wywozkę dzieci poza jego obręb.To także poruszana sporna kwestia mordu w Katyniu, gdzie obie strony konfliktu usiłują coś ugrać.
Wiele tu chwil, gdzie obrazy aż ściskają serce, przerażają, ale z drugiej strony tak wiele dobroci, która absolutnie nie jest przypisana ani Polakom, ani innym nacjom, bo przecież dobrym być może każdy, nawet nazista.
Muszę chwilę ochłonąc po lekturze, choć kolejny tom już czeka....
A wojna trwa i trwa, choć wielu przepowiadało, że to tylko parę miesięcy i zwyciężymy. I właśnie te wojenne dni wydobywają z ludzi ich szlachetnośc lub wręcz przeciwnie morze nienawiści.
Nasi bohaterowie usiłują przetrwać. Hanka przeczekuje w Magnuszewie wspierana w wychowaniu dzieci przez " głupią" Irkę. Emil nie ustaje w organizowaniu wymiany towaru, handlu i tak czerpie...
2024-04-20
Zasiadając do posiłku możemy delektowac sie jego smakiem, cieszyć oczy wyglądem, który czasem ociera się o dzieło sztuki, a i zaskakuje fakturą składników. Tyle mozemy dostrzec tak na pierwszy rzut oka. Ale chyba mało komu przychodzi do głowy to, aby rozkładać składniki dania tylko po to, aby przeanalizowac ich pochodzenie historyczne.
Tu autor zasiadając w jednej z rzymskich restauracji przy fonntannie Campo di Fiori snuje opowieśc właśnie o wielu składowych dań. I tak wraz z nim przenosimy się a to do starożytnego egiptu, a to do ogrodu oliwnego z czasów Chrystusa, czy daleko za granice europejskie.
I tak to jeden posilek może zasypać wręcz informacjami, i to mi tak ciut przeszkadzało. Ale ogólnie bardzo sympatyczna pozycja kulinarno - podróznicza.
Zasiadając do posiłku możemy delektowac sie jego smakiem, cieszyć oczy wyglądem, który czasem ociera się o dzieło sztuki, a i zaskakuje fakturą składników. Tyle mozemy dostrzec tak na pierwszy rzut oka. Ale chyba mało komu przychodzi do głowy to, aby rozkładać składniki dania tylko po to, aby przeanalizowac ich pochodzenie historyczne.
Tu autor zasiadając w jednej z...
2024-04-16
Czasem w najbardziej nieoczekiwanym momencie przeszłośc upomina się o zaistnienie. W przypadku Doroty, która właśnie planowała swój ślub, przeszłość rodzinna zrobiła ogromne zamieszanie.
Młoda kobieta dowiaduje się, że jej narzeczony zdradził ją z najlepszą przyjaciółką, a mama otrzymuje tajemniczy list z dalekiego Izraela.
Współczesne wydarzenia zaczynają sięprzeplatac z wydarzeniami wojennymu i przenoszą nas do bialskiego getta. Okrucieństwo okupanta przeraża i przytłacza zarówno czytelnika powieści jak i bohaterów. Wychodzące na jaw kolejne fakty przyczyniają sie do coraz większych rozterek w rodzinie, która dzięki temu staje się bardziej zjedoczona.
W powieści dużo jest smutku, bo tematy poruszane przez autorkę, nie należą do łatwych. Jednocześnie dużo tu też zwykłej ludzkiej nadziei na poukładanie spraw.
Jest też ogromna lekcja lojalności i przyjaźni mimo wszystko.
Czasem w najbardziej nieoczekiwanym momencie przeszłośc upomina się o zaistnienie. W przypadku Doroty, która właśnie planowała swój ślub, przeszłość rodzinna zrobiła ogromne zamieszanie.
Młoda kobieta dowiaduje się, że jej narzeczony zdradził ją z najlepszą przyjaciółką, a mama otrzymuje tajemniczy list z dalekiego Izraela.
Współczesne wydarzenia zaczynają sięprzeplatac z...
2024-04-13
Czy emerytura to już tylko czas na kapcie i robótki ręćzne? Współcześni seniorzy w wielu przypadkach przeczą temu stereotypowi i chętnie korzystają z jesieni życia w sposób aktywny.
Nie inaczej jest w przypadku autorki i głównej bohaterki tej książki Belli, którą znać możemy z popularnego programu rozrywkowego emitowanego w telewizji.
Wspomniana Bella czyli Izabela nie ma najmniejszego zamiaru spędzić emerytury w fotelu i a co ciekawsze chce zmobilizować do aktywności swojego męża Zdzisława. I nie jest w stanie przeszkodzić jej nawet udar.
Zwariowanym pomysłom małżonki przygląda sie znad powieści kryminalnych mąż i nie jest zwolennikiem szaleństw, a żonka ma ich pełną głowę.
Powieść ta jest z gatunku komedii, choć nie brakuje tu gorzkich rozmyślań nad sensem bycia seniorem oraz nad tym dlaczego współmałżonek nie podziela entuzjazmu żony w dążeniu do odświeżenia związku.
Zabawnych sytuacji jest tu mnóstwo, ale przeplatają się one z tymi gorzkimi, których jak u każdego nie brakuje. Lekka lektura, ale z przesłaniem i konkretnymi przemyśleniami.
Czy emerytura to już tylko czas na kapcie i robótki ręćzne? Współcześni seniorzy w wielu przypadkach przeczą temu stereotypowi i chętnie korzystają z jesieni życia w sposób aktywny.
Nie inaczej jest w przypadku autorki i głównej bohaterki tej książki Belli, którą znać możemy z popularnego programu rozrywkowego emitowanego w telewizji.
Wspomniana Bella czyli Izabela nie ma...
2024-04-10
Jesteśmy bombardowani z każdej strony reklamami z jednej strony jedzenia, o różnej wartości odżywczej w tym fast foodami, z drugiej cudownymi lekami mającymi na celu zniwelowanie naszych zbyt dużych apetytów, a co za tym idzie dodatkowych kilogarmów.
Ale to tylko wierzchołek góry lodowej, bo problem z jedzeniem jest znacznie bardziej złożony.
W tym reportażu autorka przemierzyła wiele kilometrów, oraz spotkała się z wieloma osobami, które dotknęła okrutna choroba zaburzeń jedzenia, z osobami, które leczą takie osoby i tymi, które próbują pomóc w wyjściu na prostą.
A nie jest to wcale łatwe. Najczęsciej spotykamy się z anoreksją czy bulimią, a zaburzen jest cała masa.
Szokujące w tym wszystkim jest to, że zaburzenia dotykają tak naprawdę w każdym wieku. Rozmiar dramatów, przez które przechodzą i chorzy i ich rodziny jest ogromny.
Relacje każdej ze stron przerażają i dają wiele do myslenia.
Myślę, ze ksiażka ta powinna znaleźć się w kanonie lektur przede wszystkim nastolatów, bo to wiek najbardziej narażony na wejście na drogę, z której częśto bardzo trudno wrocić.
Jesteśmy bombardowani z każdej strony reklamami z jednej strony jedzenia, o różnej wartości odżywczej w tym fast foodami, z drugiej cudownymi lekami mającymi na celu zniwelowanie naszych zbyt dużych apetytów, a co za tym idzie dodatkowych kilogarmów.
Ale to tylko wierzchołek góry lodowej, bo problem z jedzeniem jest znacznie bardziej złożony.
W tym reportażu autorka...
Trzeci tom, trzecia przyjaciółka, której rownież nie omijają życiowe zakręty. Hanna żona profesora całe swoje życie zajmowała się tylko domem i dziećmi po to, aby kariera naukowa męża mogła przebiegac bez zakłóceń.
Niestety po 40 latach małżeństwa dowiaduje się, że od wielu lat jest zdradzana, a bańka w której żyła prysła.
Autorka porusza ważną kwestię dotyczącą rezygnacji jednego z małżonków ze swoich marzeń na rzecz drugiego.
podczas czytania nieustannie nasuwa się myśl na ile powinniśmy tracić swoją autonomię by zadowolić partnera, przyjaciela, pracodawcę, bo przecież sytuacji podobnych można znaleźć wiele i to niekoniecznie w małżeństwie.
Wiele razy zżymałam się na bohaterkę, która tkwiła trochę na własne życzenie w ułudzie. Trzeba przyznać, że emocji w tej części nie brakuje. Zżyłam się z bohaterkami, ich zwariowanymi pomysłami oraz przyjaźnią taką na śmierć i życie.
Trzeci tom, trzecia przyjaciółka, której rownież nie omijają życiowe zakręty. Hanna żona profesora całe swoje życie zajmowała się tylko domem i dziećmi po to, aby kariera naukowa męża mogła przebiegac bez zakłóceń.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety po 40 latach małżeństwa dowiaduje się, że od wielu lat jest zdradzana, a bańka w której żyła prysła.
Autorka porusza ważną kwestię dotyczącą rezygnacji...