-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-11-24
2021-11-11
2021-11-05
2021-11-04
Autor książki opisuje realny obraz powstania warszawskiego. Pamiętnik ukazuje zwykłych ludzi, którzy na co dzień walczą o swoje życie. 63 dni bezwzględnej walki. Bombardowania, rozstrzeliwanie ludzi, palenie na stosach, spadające dachy z ludźmi, walące się w dół piętra. Wybuchy, pożary, barykady, czołgi, mnóstwo dymu i kurzu. To istny obraz piekła. Jedynym schronieniem były piwnice, tunele. Ludzie żyli i koczowali w przeciągach, bez wody i prądu, głodni i wycieńczeni. To bardzo mądra pozycja i warto sięgnąć po więcej.
Autor książki opisuje realny obraz powstania warszawskiego. Pamiętnik ukazuje zwykłych ludzi, którzy na co dzień walczą o swoje życie. 63 dni bezwzględnej walki. Bombardowania, rozstrzeliwanie ludzi, palenie na stosach, spadające dachy z ludźmi, walące się w dół piętra. Wybuchy, pożary, barykady, czołgi, mnóstwo dymu i kurzu. To istny obraz piekła. Jedynym schronieniem były...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-02
Uważam, że książka Karoliny Sulej dostarcza nam mnóstwo informacji na temat życia obozowego. Wprowadza nas w świat ludzi walczących o przetrwanie przez pryzmat ubrań i rzeczy osobistych. To genialna książka, która zdradza nam, jak ważną rolę odgrywała moda w świecie obozowym, i jak dzięki niej można było się wyróżnić i przeżyć.
Uważam, że książka Karoliny Sulej dostarcza nam mnóstwo informacji na temat życia obozowego. Wprowadza nas w świat ludzi walczących o przetrwanie przez pryzmat ubrań i rzeczy osobistych. To genialna książka, która zdradza nam, jak ważną rolę odgrywała moda w świecie obozowym, i jak dzięki niej można było się wyróżnić i przeżyć.
Pokaż mimo to2021-10-29
W tak ciężkich czasach przyszło żyć naszym absolutnie wspaniałym bohaterom. Byli młodzi, ciekawi życia, pomysłowi. Mieli swoje marzenia. Walczyli za ojczyznę, jak należy. Wiedzieli co to honor, ojczyzna, patriotyzm, lojalność, miłość, rodzina, przyjaźń. To wartości, które cenili bardziej niż własne życie. W służbie małego sabotażu całkowicie został przedstawiony charakter ich działań. Ich odwaga była wyjątkowa. Radość i szczęście z dobrze wypełnionego zadania. Moim zdaniem, książka jest wybitna i tak też ją oceniam.
W tak ciężkich czasach przyszło żyć naszym absolutnie wspaniałym bohaterom. Byli młodzi, ciekawi życia, pomysłowi. Mieli swoje marzenia. Walczyli za ojczyznę, jak należy. Wiedzieli co to honor, ojczyzna, patriotyzm, lojalność, miłość, rodzina, przyjaźń. To wartości, które cenili bardziej niż własne życie. W służbie małego sabotażu całkowicie został przedstawiony charakter...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-17
2021-10-16
Lesio jest moją pierwszą książką z twórczości Joanny Chmielewskiej. Miła, zabawna lekturka pobudziła moje wszystkie salwy śmiechu i wyobraźnię po horyzont. Doskonale zrozumiałam ton absurdu tak niedorzecznych, obłędnych perypetii bohaterów. Cieszę się, że trafiłam na ten tytuł. Książka rozbawiła mnie do łez.
Lesio jest moją pierwszą książką z twórczości Joanny Chmielewskiej. Miła, zabawna lekturka pobudziła moje wszystkie salwy śmiechu i wyobraźnię po horyzont. Doskonale zrozumiałam ton absurdu tak niedorzecznych, obłędnych perypetii bohaterów. Cieszę się, że trafiłam na ten tytuł. Książka rozbawiła mnie do łez.
Pokaż mimo to2021-10-11
Cymanowski chłód to kalejdoskop przemieszczających się duchów, niewytłumaczalnych rzeczy i zjawisk paranormalnych. Można zwariować od tej plątaniny. Co jak co, dla mnie ta część jest zdecydowanie ciekawsza, mocniejsza. Niektóre momenty dały mi niezłego pietra. Aż strach jechać na Kaszuby ;)
Cymanowski chłód to kalejdoskop przemieszczających się duchów, niewytłumaczalnych rzeczy i zjawisk paranormalnych. Można zwariować od tej plątaniny. Co jak co, dla mnie ta część jest zdecydowanie ciekawsza, mocniejsza. Niektóre momenty dały mi niezłego pietra. Aż strach jechać na Kaszuby ;)
Pokaż mimo to2021-10-08
Przeczytałam książkę z zaciekawieniem. Poruszyła mnie relacja Moniki i Macieja, i to w jak łatwy sposób można zniszczyć związek lub zapracować sobie na jego brak. Kaszubskie Cymany i Pomarlisko to piękne, a zarazem mroczne okolice niewyjaśnionych spraw związanych z zaginięciem ludzi. Pojawia się również kwestia zakopanego skarbu. Najbardziej zaintrygowała mnie postać starego Zawiślaka. Dobre z niego ziółko. Nie zabrakło tutaj dobrych przysmaków kaszubskich, nalewki, spędzania wieczorów przy kominku i ten… romans. Nie mogło go zabraknąć. Cymanowski młyn to ciekawe połączenie obyczajówki z elementami thrillera. Jest coś w tej historii, że warto sięgnąć po jej kolejną część.
Przeczytałam książkę z zaciekawieniem. Poruszyła mnie relacja Moniki i Macieja, i to w jak łatwy sposób można zniszczyć związek lub zapracować sobie na jego brak. Kaszubskie Cymany i Pomarlisko to piękne, a zarazem mroczne okolice niewyjaśnionych spraw związanych z zaginięciem ludzi. Pojawia się również kwestia zakopanego skarbu. Najbardziej zaintrygowała mnie postać...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-10-02
Nerwy w las to śmiałe zaproszenie do zasmakowania dosłownie ''koktajlu leśnego''. Dzięki tej książce poszerzyłam wiedzę dotyczącą technik relaksu. Wracamy do tradycyjnych umilaczy. Resetujemy głowę u źródła samej natury. Wspaniała książka.
Nerwy w las to śmiałe zaproszenie do zasmakowania dosłownie ''koktajlu leśnego''. Dzięki tej książce poszerzyłam wiedzę dotyczącą technik relaksu. Wracamy do tradycyjnych umilaczy. Resetujemy głowę u źródła samej natury. Wspaniała książka.
Pokaż mimo to2021-09-26
Dobrze było poczuć zapach włoskiej kuchni, świeżo wyciśniętych cytrusów i zachłysnąć się klimatem Włoch. Początek był niezły, dalej myślałam, że będzie to niezła romantyczna komedia z dobrze wykrojonym włoskim temperamentem i niezłym zwrotem akcji. Niestety, okazała się banalną historyjką. Podobała mi się główna bohaterka, w reszcie postaci czegoś mi zabrakło. Armando przeszedł swoje cyrki i rzeczywiście można było się uśmiać, Nicola to rzeczywiście typowa mrożonka, natomiast zabrakło mi Francesco w dalszych perypetiach całej tej historii.
Dobrze było poczuć zapach włoskiej kuchni, świeżo wyciśniętych cytrusów i zachłysnąć się klimatem Włoch. Początek był niezły, dalej myślałam, że będzie to niezła romantyczna komedia z dobrze wykrojonym włoskim temperamentem i niezłym zwrotem akcji. Niestety, okazała się banalną historyjką. Podobała mi się główna bohaterka, w reszcie postaci czegoś mi zabrakło. Armando...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-09-12
Za zamkniętymi drzwiami przeczytałam jednym tchem. Czytając, byłam przerażona tematyką działania nieobliczalnego sadysty. To się nie mieści w głowie. Książka jest niezłą petardą.
Za zamkniętymi drzwiami przeczytałam jednym tchem. Czytając, byłam przerażona tematyką działania nieobliczalnego sadysty. To się nie mieści w głowie. Książka jest niezłą petardą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-09
Kto by pomyślał, że tak to się wszystko zakończy. W ostatnim tomie odkrywamy trochę zaskakujących wydarzeń, co daje nam pełne urozmaicenie całej tej historii. Genialne dopracowanie tego zakończenia wywołało u mnie skrajne emocje.
Kto by pomyślał, że tak to się wszystko zakończy. W ostatnim tomie odkrywamy trochę zaskakujących wydarzeń, co daje nam pełne urozmaicenie całej tej historii. Genialne dopracowanie tego zakończenia wywołało u mnie skrajne emocje.
Pokaż mimo to
Największą słabością pana Tomasza były katarynki. Głośne, niezrozumiałe dla jego uszu. On, wielki znawca sztuki, kochający się w pięknie wybornych rautach, w żaden sposób nie był w stanie zrozumieć tych kataryniarzy. Nagle w jego życiu ukazała się mała dziewczynka, dzięki której mecenas zrozumiał coś bardzo ważnego. Przemiana ludzkiego serca, zrozumienie, empatia. Zastanawiam się, jak potoczyła się dalej ta historia. Jedynie co, możemy włączyć wyobraźnię i na swój sposób ją dokończyć.
Największą słabością pana Tomasza były katarynki. Głośne, niezrozumiałe dla jego uszu. On, wielki znawca sztuki, kochający się w pięknie wybornych rautach, w żaden sposób nie był w stanie zrozumieć tych kataryniarzy. Nagle w jego życiu ukazała się mała dziewczynka, dzięki której mecenas zrozumiał coś bardzo ważnego. Przemiana ludzkiego serca, zrozumienie, empatia....
więcej Pokaż mimo to