Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak to jest żyć nie znając swoich korzeni, swojej przeszłości? Alba nigdy nie poznała swojej matki, a milczenie jakie otacza tę historie podsyca niepokoje.
Książka wywarła na mnie mieszane uczucia- bardzo podobała mi się historia z przeszłości, ciekawa i intrygująca, mniej oczywista niż mogłoby się wydawać. Historia późniejsza była dla mnie już zdecydowanie mniej pociągająca

Jak to jest żyć nie znając swoich korzeni, swojej przeszłości? Alba nigdy nie poznała swojej matki, a milczenie jakie otacza tę historie podsyca niepokoje.
Książka wywarła na mnie mieszane uczucia- bardzo podobała mi się historia z przeszłości, ciekawa i intrygująca, mniej oczywista niż mogłoby się wydawać. Historia późniejsza była dla mnie już zdecydowanie mniej pociągająca

Dawno nie czytałam książki z taką przyjemnością, z takim poczuciem odmiany. Opowieść o Elizabeth, chemiczce w latach 50-tych, która pomimo wszystkich przeciwności losu, nie poddaje się, chce ciągle przekazywać wiedzę innych! Świetna opowieść

Dawno nie czytałam książki z taką przyjemnością, z takim poczuciem odmiany. Opowieść o Elizabeth, chemiczce w latach 50-tych, która pomimo wszystkich przeciwności losu, nie poddaje się, chce ciągle przekazywać wiedzę innych! Świetna opowieść

Zakończenie serii książek to zawsze duże emocje- trzeba się pożegnać z ulubionymi postaciami , ale też niepewność czy to zakończenie nas usatysfakcjonuje. Muszę przyznać, że ostatnie przygody Kendry i Setha naprawdę mnie porwały. W emocjach śledziłam przebieg wojny ze smokami. A zakończenie? Cóż musicie sami przeczytać i sprawdzić

Zakończenie serii książek to zawsze duże emocje- trzeba się pożegnać z ulubionymi postaciami , ale też niepewność czy to zakończenie nas usatysfakcjonuje. Muszę przyznać, że ostatnie przygody Kendry i Setha naprawdę mnie porwały. W emocjach śledziłam przebieg wojny ze smokami. A zakończenie? Cóż musicie sami przeczytać i sprawdzić

O ile sama historia mogłaby wydawać się dość ciekawa, to wykonanie i opis są po prostu dosyć nudna. Bohaterzy są nijacy, akcja się niemiłosiernie wlecze, nie ma ciekawych zwrotów, nie wciąga tak, żeby czytać z zapartym tchem.
Sama historia mogłaby być naprawdę fajna o ile byłaby lepiej napisana, dla mnie bardzo średnio

O ile sama historia mogłaby wydawać się dość ciekawa, to wykonanie i opis są po prostu dosyć nudna. Bohaterzy są nijacy, akcja się niemiłosiernie wlecze, nie ma ciekawych zwrotów, nie wciąga tak, żeby czytać z zapartym tchem.
Sama historia mogłaby być naprawdę fajna o ile byłaby lepiej napisana, dla mnie bardzo średnio

Prawda nie zawsze jest tym, czym wydaje się na pierwszy rzut oka.
Opowieść w formie tetbeszki, dwie historie, zupełnie niezależne, ale splatające się ze sobą, pozwalające ujrzeć całość obrazu, całość historii.
Ta książka, to zdecydowanie coś nowego, po co warto sięgnąć. Z jednej strony historia z początków XX wieku w Stanach Zjednoczonych, z drugiej XIX wiek, Anglia. Z pozoru zupełnie inna rzeczywistość, ale ukryta tajemnica łączy dwie sprawy.
Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Ciekawy format na pewno zachęca do zapoznania się z tą pozycją. Historia jest ciekawa i na pewno wciąga na tyle, żeby chętnie spędzić z nią wieczór

Prawda nie zawsze jest tym, czym wydaje się na pierwszy rzut oka.
Opowieść w formie tetbeszki, dwie historie, zupełnie niezależne, ale splatające się ze sobą, pozwalające ujrzeć całość obrazu, całość historii.
Ta książka, to zdecydowanie coś nowego, po co warto sięgnąć. Z jednej strony historia z początków XX wieku w Stanach Zjednoczonych, z drugiej XIX wiek, Anglia. Z...

Córka z Grecji to trzecia część cyklu Utracone córki. Jest to ciepła opowieść o poszukiwaniu swoich korzeni, tego co w życiu ważne. Historia jest dość prosta i przewidywalna, nie ma tu zawiłości, zwrotów akcji czy zaskoczenia w zakończeniu, ale na pewno napisana jest przyjemnym językiem. Czyta się lekko i przyjemnie. Zdecydowanie brakowało mi opisów pięknych greckich krajobrazów, skupienia się trochę na miejscu, nie tylko na postaciach

Córka z Grecji to trzecia część cyklu Utracone córki. Jest to ciepła opowieść o poszukiwaniu swoich korzeni, tego co w życiu ważne. Historia jest dość prosta i przewidywalna, nie ma tu zawiłości, zwrotów akcji czy zaskoczenia w zakończeniu, ale na pewno napisana jest przyjemnym językiem. Czyta się lekko i przyjemnie. Zdecydowanie brakowało mi opisów pięknych greckich...

Piękna opowieść o relacjach, związkach i rodzinie.
Starsi, chorzy ludzie w domu Pod Hortensjami są pełni historii, opowieści ze swojego życia. Justine zapisuje jedną z nich
Valerie Perrin w naprawdę pięknym stylu opisuje relacje, tworzy niesamowitą historię!

Piękna opowieść o relacjach, związkach i rodzinie.
Starsi, chorzy ludzie w domu Pod Hortensjami są pełni historii, opowieści ze swojego życia. Justine zapisuje jedną z nich
Valerie Perrin w naprawdę pięknym stylu opisuje relacje, tworzy niesamowitą historię!

Świat wojennej Warszawy i miłości dwojga ludzi. Książka napisana z trzech perspektyw pokazuje uczucia tamtych czasów, strach, lęk, ale też miłość i szukanie okruchów radości w codziennosci.
Świetnie napisana książka! Pochłonęłam ją bez tchu

Świat wojennej Warszawy i miłości dwojga ludzi. Książka napisana z trzech perspektyw pokazuje uczucia tamtych czasów, strach, lęk, ale też miłość i szukanie okruchów radości w codziennosci.
Świetnie napisana książka! Pochłonęłam ją bez tchu

Ach jak przyjemnie powrócić do Bielin, świata słowiańskich wierzeń i magii. Kolejna część przygód Jarogniewy, wiejskiej szeptuchy i jej zmagań z bogami, upirami i także z własnym mężem Mszczujem

Ach jak przyjemnie powrócić do Bielin, świata słowiańskich wierzeń i magii. Kolejna część przygód Jarogniewy, wiejskiej szeptuchy i jej zmagań z bogami, upirami i także z własnym mężem Mszczujem