Opinie użytkownika
A mi się podobało 😆
Jest tyle recenzji, które mówią, że tom 1 był lepszy, więc ponownie z lękiem sięgałam po książkę. Ale streszczając (a szczegóły potem): moim zdaniem poziom pisania i atrakcyjność historii jest taki sam co w Fourth Wing.
1. Głupoty w fabule - na takim samym poziomie co w tomie 1. Tutaj też brakuje logicznego uzasadnienia dla niektórych zachowań...
Należę do grona osób, które bały się sięgać po tę książkę z uwagi na ogrom opinii pozytywnych. Niestety, często popularność tytułu nie idzie z jakością tekstu. Tym bardziej więc ulżyło mi po jej skończeniu, że mogę Fourth wing ocenić na mocną 7.
Btw czytałam wydanie pierwsze „zwykle” ale nie widzę tu takowego, by je ocenić.
Historia wciąga, świat smoków zachwyca (uwielbiam...
Porno w książce - tak bym ją podsumowała. Po długim wstępie, gdy już główni bohaterowie tej części rzucą się na siebie, dosyć często pojawiają się opisy ich popisów łóżkowych. Historia - sama w sobie ok, w końcu wiadomo co Neście odbiło i z czym ma problem. Króluje duch girlpower, emancypacji kobiet itp. Końcówka trochę rozczarowała (nie cała, walka z główną antagonistką)...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie wiem skąd tak wysoka ocena dla tej książki. "Wydanie świąteczne" albo "Opowieść świąteczna", taki powinien być tytuł tej książki. Ona nie wnosi absolutnie nic do całej historii. Jest przerywnikiem, na którym autorka po prostu zarobiła. Czytanie jej męczy (bo nie ma sensu!). 2 gwiazdki tylko za spójność ze stylem itp.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pomysł na historię świetny, choć nie oryginalny.
Brakowało mi jednak w tej książce procesu przemian jakie zachodził w głowie bohaterów. Byli trochę, jak roboty, powstrzymujący emocje, a nie jak ludzie, którzy czują co czują.
Może to kwestia różnicy kulturowej, ale w niektórych momentach bohaterka miała niesamowicie powściągliwe myśli, gdy miała pełne prawo wyobrażać sobie...
Widać, że Rowling jest w tym biznesie już ładnych parę lat... Dla mnie kolejna wciągająca część. Znowu historia na wielu poziomach (ja kiedyś zacznę rozpisywać sobie postaci i ich powiązania, by sprawdzić autorkę), która wciągnęła mnie, jak każda poprzednia.
Denerwowałam się z bohaterami i próbowałam z nimi rozwiązać zagadkę. Końcówka może ciut naiwna (albo ja jestem...
Dołączam do grona osób zadowolonych z lektury. Historia wciągająca, poleciłabym ją osobom szukającym lżejszej historii, która pozwoli zrelaksować się.
Niektóre sceny czy zachowania bohaterów trochę naiwne (bohaterka uprawie chce-niechce, jak nastolatka a nie kobieta, która przeżyła wojnę), ale całość czyta się przyjemnie i z chęcią sięgnę po kolejny tom.
Absolutnie zachwyciłam się, choć sięgając po nią myślałam, że mam do czynienia z zupełnie inną lekturą. Przeczytałam całą trylogię i dla mnie wielkie WOW. Poniżej kilka powodów dlaczego:
1. Bohaterka - najpierw myślałam, że będzie to taka "inna Mulan" czy coś w tym kierunku, ale po pewnym czasie się okazało, że nie będzie to taka słodka i naiwna historia, tylko coś...
*Jestem po lekturze Tomu 2.1, więc będę tutaj zapewne łaskawsza, a opinia dotyczy całego "Domu ziemi i krwi".
Jest to całkiem przyjemna lektura, jeśli szukamy po prostu rozrywki. Dla osób znających już twórczość Maas, myślę, że się nie zawiodą. Nie ma tu jakichś gigantycznych zwrotów akcji, czy wielopoziomowej fabuły, ale czyta się dobrze, historia wciąga, bohaterowie...
Do sięgnięcia po Księżycowe Miasto zachęciły mnie opinie na lubimyczytac.pl oraz doświadczenie z "Dworami", ale aktualnie skończyłam część 1 Tomu 2. i jestem absolutnie rozczarowana i zażenowana... Ale po kolei.
1. Akcja naciągana i naiwna. W moim odczuciu stanowi tło do pokazywania kto jaki nie jest muskularny i kto to nowy nie przyjechał do miasta. Żadna postać nic na...
Pierwsza książka pani Lim, jaką przeczytałam. Przyjemna, z fajnym twistem, bardzo baśniowa. Oczywiście z uwagi na target troszkę naiwna i miejscami spłycona ale w ogólnym rozrachunku szczerze polecam. Bardzo ładnie odmalowany świat inspirowany krajami Azji. Jak zwykle silne postaci kobiece. Zabrakło mi tu jednak nieco smoka. Ale tutaj się już czepiam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDruga cześć historii Mai, książka której zarzuca się brak klimatu z części pierwszej. Zgadzam się, że „snując zmierzch” jest zupełnie inna, z resztą jak i sama bohaterka, która nie jest już niewinnym dziewczęciem ratującym rodzinę. Na pierwsze miejsce wybija się wojna i silne postaci kobiece. Praktycznie ginie tutaj główna postać męska tzn. Ukochany bohaterki, który z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa tę książkę trafiłam szukając pisanego odpowiednika japońskich komiksów. „Tkając świt” idealnie się tu odnalazł. Bardzo fajna, baśniowa historia. Z uwagi na target nieco naiwna i spłycona (o matko kochana ile okazji do głębszych opisów chociażby uczuć bohaterki zmarnowano). Do tego tłumacz popełnił kilka, moim zdaniem istotny błędów tzn używał współczesnych określeń,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Aktualna twórczość Kinga budzi kontrowersje. Albo się podoba albo nie. Seria kryminałów przez jednych uważana za świetną, przez innych nazywana jest "efektem wypalenia" czy gniotem.
Ja należę do tej 1 grupy. Mi osobiście cały cykl książek (Pan Mercedes, Znalezione nie kradzione, Koniec warty) bardzo przypadł do gustu. Uwielbiam język, jakim King pisze, postacie jakie...
W porównaniu do 1 tomu historii Lipowa, ta książka moim zdaniem jest lepiej napisana i o wiele ciekawsza, choć wciąż nie powala. Elementy jakie mnie osobiście męczyły w "Motylku" tutaj pozostały i nie dawały spokoju dalej. Teraz mam już z pewność, że to kwestia samej autorki i jej stylu.
Jeśli chodzi o całokształt, na rynku, moim zdaniem, są dużo lepsze kryminały. Niemniej...
Czytam bardzo dużo kryminałów polskich autorów. Chcąc nie chcąc, porównuję więc autorów między sobą. Po przeczytaniu "Motylka" czuję niejakie rozczarowanie i niedosyt. Na rynku są po prostu lepsze historie.
Jeśli jednak ktoś szuka "lekkiej" (czy kryminał może być lekki?) lektury, ta książka będzie super. Szybko się czyta, język nie męczy, dialogi między bohaterami nie są...
Książka będąca zbiorem prawdziwych (opartych na faktach) spraw kryminalnych, które udało się rozwiązać dzięki przygotowanym profilom sprawców. Zbrodnie są podzielone na "kategorie tematyczne" np. podpalacze, przestępstwa seksualne itp.
Z jednej strony przeraża myśl, że opisane wydarzenia zdarzyły się faktycznie, z drugiej książka pisana jest "na zimno", bez zbędnych emocji....
Jeśli zastanawiasz się, czy sięgnąć po tę książkę, ta opinia będzie dla Ciebie.
O czym ona jest: to zbiór kilku opowiadań o mieszkańcach jednej kamienicy. Typowa obyczajówka. Każde opowiadanie ma innego autora, pisane są różnymi stylami, opowiada inną historię. Akcja dzieje się w okolicy Świąt, ale nie znaczy to, że lipcowy upał zepsuje Ci czytanie.
Czy warto ją przeczytać:...
Kolejna książka o sprawie profilera Huberta Meyera. Moim zdaniem lepsza niż 1 część sagi. Dlaczego tak uważam:
1) bardziej rozbudowana fabuła - dużo zawiłości, zwrotów akcji, do końca nie zna się odpowiedzi na to, kto zabił. Zakończenie zaskakuje.
2) więcej postaci pierwszoplanowych.
3) w moim odczuciu pomysł na całą historię był zdecydowanie lepszy
4) duuuży plus za scenę...
Lubisz kryminały? Szukasz ciekawej, dobrze opowiedzianej historii? To właśnie znajdziesz w tej książce. Dlaczego tak myślę?
1) ciekawa postać bohatera głównego - profiler, czyli coś mało "używanego" w książkach (przynajmniej w tym polskich, które czytałam)
2) dobrze zarysowana fabuła, ciekawe zwroty akcji
3) książka wciąga, dobrze się ją czyta, nie nudzi. Raczej lekkie...