-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1189
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać447
Biblioteczka
2024-06-02
2024-06-01
Pierwszemu tomowi daleko do bycia wybitnym dziełem literackim, drugi zaś nawet nie nadąża za pierwszym.
Coraz więcej niewytłumaczonych wątków, nowych postaci, którzy pojawiają się tylko raz, by posunąć fabułę do przodu, a mimo to przez większość książki prawie nic się nie wydarza.
Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
Pierwszemu tomowi daleko do bycia wybitnym dziełem literackim, drugi zaś nawet nie nadąża za pierwszym.
Coraz więcej niewytłumaczonych wątków, nowych postaci, którzy pojawiają się tylko raz, by posunąć fabułę do przodu, a mimo to przez większość książki prawie nic się nie wydarza.
Nuda, nuda i jeszcze raz nuda.
2024-05-27
Pierwsza połowa książki niemiłosiernie mnie wynudziła, w drugiej zaś akcja ruszyła z kopyta i to finalnie przekonało mnie do kontynuowania tej serii.
Świat wykreowany przez autora ma potencjał, niestety nie jest wystarczająco dobrze opisany. Liczba miejsc, pojęć dot. magii, profesji itd. jest tak ogromna, że łatwo idzie się w tym wszystkim pogubić. Nie pomaga fakt, że autor niczego nie tłumaczy - zakłada wręcz, że czytelnik domyśli się czym są dane zjawiska, istoty, jak wygląda hierarchia danych grup społecznych itd.
Bohaterów da się lubić, choć ich kreacja jest daleka od ideału. Raczej nie znajdę wśród nich swojego ponadczasowego ulubieńca, ale z chęcią poczytam o ich dalszych przygodach.
Pierwsza połowa książki niemiłosiernie mnie wynudziła, w drugiej zaś akcja ruszyła z kopyta i to finalnie przekonało mnie do kontynuowania tej serii.
Świat wykreowany przez autora ma potencjał, niestety nie jest wystarczająco dobrze opisany. Liczba miejsc, pojęć dot. magii, profesji itd. jest tak ogromna, że łatwo idzie się w tym wszystkim pogubić. Nie pomaga fakt, że...
2024-05-25
Dobrze napisana, ale przydługa - tak w skrócie mogłabym podsumować 'Yellowface". Nie rozumiem czemu jest zakwalifikowana do literatury piękniej, kiedy pasowałaby raczej do thrillera psychologicznego.
Szybko o niej zapomnę.
Dobrze napisana, ale przydługa - tak w skrócie mogłabym podsumować 'Yellowface". Nie rozumiem czemu jest zakwalifikowana do literatury piękniej, kiedy pasowałaby raczej do thrillera psychologicznego.
Szybko o niej zapomnę.
2024-05-21
450 stron o niczym + 100 końcowej akcji z dodatkiem nijakiego zakończenia.
Autorka skupiła się na tworzeniu portretów psychologicznych bohaterów, które owszem - wyszły świetnie (za wyjątkiem szablonowej Marcelli), szkoda tylko, że zajmują ponad połowę książki i finalnie przytłaczają czytelnika.
Spodziewałam się wiele po tej dylogii, a okazuje się, że będzie to moje pierwsze rozczarowanie 2024 roku.
450 stron o niczym + 100 końcowej akcji z dodatkiem nijakiego zakończenia.
Autorka skupiła się na tworzeniu portretów psychologicznych bohaterów, które owszem - wyszły świetnie (za wyjątkiem szablonowej Marcelli), szkoda tylko, że zajmują ponad połowę książki i finalnie przytłaczają czytelnika.
Spodziewałam się wiele po tej dylogii, a okazuje się, że będzie to moje...
2024-05-15
Książka z opisu brzmi rewelacyjnie. Dwójka przyjaciół postanawia udowodnić światu, że Ponad Przeciętni ludzie powstają na skutek traumy, bólu i chwilowej śmierci klinicznej. W momencie powrotu z zaświatów taki osobnik uzyskuje niezwykłe umiejętności, które czynią go Superbohaterem albo Złoczyńcą.
Niestety pomimo rewelacyjnego pomysłu i dobrze wykreowanych, nieszablonowych bohaterów niczego więcej nie dostajemy. To już któraś z kolei książka tej autorki, która mnie trochę wynudziła. Pani Schwab ewidentnie słabo idzie budowanie napięcia i prowadzenie wartkiej akcji. Szkoda.
Książka z opisu brzmi rewelacyjnie. Dwójka przyjaciół postanawia udowodnić światu, że Ponad Przeciętni ludzie powstają na skutek traumy, bólu i chwilowej śmierci klinicznej. W momencie powrotu z zaświatów taki osobnik uzyskuje niezwykłe umiejętności, które czynią go Superbohaterem albo Złoczyńcą.
Niestety pomimo rewelacyjnego pomysłu i dobrze wykreowanych, nieszablonowych...
2024-05-13
Bardzo udana kontynuacja! Do tego stopnia mi się podobała, że chyba zdecyduję się na czytanie 3ciego tomu w oryginale (niestety brak tłumaczenia w języku polskim).
Bardzo udana kontynuacja! Do tego stopnia mi się podobała, że chyba zdecyduję się na czytanie 3ciego tomu w oryginale (niestety brak tłumaczenia w języku polskim).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-07
Jestem zaskoczona, jak bardzo ta powieść przypadła mi do gustu.
Świetnie napisane post-apo. Wykreowany przez autorkę świat 'po Wybuchu' zaskakuje czytelnika na każdej stronie.
Ogromnym atutem jest to, że bohaterami książka stoi. Dawno nie spotkałam się z tak dobrze wykreowanymi nastolatkami.
Z przyjemnością sięgam po kontynuację.
Jestem zaskoczona, jak bardzo ta powieść przypadła mi do gustu.
Świetnie napisane post-apo. Wykreowany przez autorkę świat 'po Wybuchu' zaskakuje czytelnika na każdej stronie.
Ogromnym atutem jest to, że bohaterami książka stoi. Dawno nie spotkałam się z tak dobrze wykreowanymi nastolatkami.
Z przyjemnością sięgam po kontynuację.
2024-05-05
Zdecydowanie za długa, w dodatku nudna i pozbawiona logiki książka. Fatalne zakończenie trylogii.
Mam nadzieję, że szybko o niej zapomnę.
Zdecydowanie za długa, w dodatku nudna i pozbawiona logiki książka. Fatalne zakończenie trylogii.
Mam nadzieję, że szybko o niej zapomnę.
2024-05-02
Do pierwszego temu miałam sporo zarzutów.
Do drugiego mam jeszcze więcej...
Po pierwsze - za wyjątkiem ostatnich 50 stron tu się kompletnie nic nie dzieje. Całość fabuły można by spokojnie skrócić o połowę.
W kwestii słabo wykreowanych bohaterów nic się nie zmieniło, oprócz tego, że pojawiło się ich znacznie więcej, a Cat i Bones zaczęli się zachowywać jak zaborczy, napaleni nastolatkowie.
Czytając ostatnie strony zastanawiałam się, po co właściwie powstał tom 3, jeśli wszystkie wątki zostały właśnie zamknięte. Dowiem się niebawem... i zapewne ponownie będę rozczarowana.
Do pierwszego temu miałam sporo zarzutów.
Do drugiego mam jeszcze więcej...
Po pierwsze - za wyjątkiem ostatnich 50 stron tu się kompletnie nic nie dzieje. Całość fabuły można by spokojnie skrócić o połowę.
W kwestii słabo wykreowanych bohaterów nic się nie zmieniło, oprócz tego, że pojawiło się ich znacznie więcej, a Cat i Bones zaczęli się zachowywać jak zaborczy,...
2024-05-01
Jestem zaskoczona tak wysoką oceną książki, która zresztą sugeruje kawał dobrej fantastycznej literatury. Niestety rzeczywistość wygląda inaczej.
Bohaterowie - szalu nie ma, autorka nieszczególnie się przyłożyła do wiarygodnych portretów psychologicznych. O ile Bones'a byłam w stanie tolerować, tak Cat niemiłosiernie działała mi na nerwy próbując być na siłę dorosłą.
Po 3cim polowaniu na wampiry cała ta 'akcja' zaczęła mnie nudzić, a wplatane - to tu to tam - nic nie znaczące wątki poboczne tylko pogarszały sprawę.
W pewnym momencie myślałam, że to po prostu erotyk z wątkiem paranormalnym, ale po pierwszej i ostatniej scenie seksu odrzuciłam tę teorię.
Podsumowując - 'W pół drogi do grobu' wypadła bardzo słabo. Poza tym, że czytało mi się ją względnie szybko, to niewiele więcej dobrego mogę o niej powiedzieć. Całą trylogię mam zamiar przeczytać, z racji, że jakimś dziwnym zrządzeniem losu znalazła się w mojej biblioteczce.
Jestem zaskoczona tak wysoką oceną książki, która zresztą sugeruje kawał dobrej fantastycznej literatury. Niestety rzeczywistość wygląda inaczej.
Bohaterowie - szalu nie ma, autorka nieszczególnie się przyłożyła do wiarygodnych portretów psychologicznych. O ile Bones'a byłam w stanie tolerować, tak Cat niemiłosiernie działała mi na nerwy próbując być na siłę dorosłą.
Po...
2024-04-10
Przez połowę książki miałam wrażenie, że czytam podręcznik szkolny / 'Mitologię' Parandowskiego. Suche fakty + przeskoki czasowe + szablonowi bohaterowie = rozczarowanie. Niczego nowego 'Kirke' nie wniosła do mojego życia.
Przez połowę książki miałam wrażenie, że czytam podręcznik szkolny / 'Mitologię' Parandowskiego. Suche fakty + przeskoki czasowe + szablonowi bohaterowie = rozczarowanie. Niczego nowego 'Kirke' nie wniosła do mojego życia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-03
2024-03-13
Ostatni tom serii "Ziemiomorze' lata temu dodałam na półkę swoich ulubieńców. Zwykle nie robię re-readów, ale musiałam sprawdzić, czy po tak długim czasie nadal jest się nad czym zachwycać.
Jak widać po ocenie - wciąż uważam "Inny wiatr' za kawał świetnej literatury.
Piękna, mocno nostalgiczna, mądra książka. Prawdziwe high fantasy. Rewelacyjne zakończenie serii.
Ponowne jej czytanie było dla mnie czystą przyjemnością.
Ostatni tom serii "Ziemiomorze' lata temu dodałam na półkę swoich ulubieńców. Zwykle nie robię re-readów, ale musiałam sprawdzić, czy po tak długim czasie nadal jest się nad czym zachwycać.
Jak widać po ocenie - wciąż uważam "Inny wiatr' za kawał świetnej literatury.
Piękna, mocno nostalgiczna, mądra książka. Prawdziwe high fantasy. Rewelacyjne zakończenie serii....
2024-03-06
Pierwszy tom serii uwielbiam, drugi niestety jest rozczarowaniem.
Spodziewałam się ciekawych wątków fabularnych, nowych informacji o Diunie, lepszego przedstawienia bohaterów.
Niestety jedyne co dostałam to wątek spisku ( niezbyt angażujacy) i pseudofilozoficzny bełkot. Planeta Arrakis schodzi na dalszy plan, akcja powieści równie dobrze mogłaby rozgrywać się na ogromnym statku kosmicznym i nie poczułabym większej różnicy. Gdzieś przepadł ten cudowny, pustynny, surowy klimat.
Pomimo sporego zawodu tomem 2 - nadal mam w planach kontynuowanie tej serii.
Pierwszy tom serii uwielbiam, drugi niestety jest rozczarowaniem.
Spodziewałam się ciekawych wątków fabularnych, nowych informacji o Diunie, lepszego przedstawienia bohaterów.
Niestety jedyne co dostałam to wątek spisku ( niezbyt angażujacy) i pseudofilozoficzny bełkot. Planeta Arrakis schodzi na dalszy plan, akcja powieści równie dobrze mogłaby rozgrywać się na ogromnym...
2024-03-05
Niesamowicie się cieszę, że w końcu skończyłam tę serię. Ostatni tom trylogii był gwoździem do trumny.
60% książki dosłownie nic się nie dzieje. Autorka najwyraźniej stwierdziła, że czytanie o gruchaniu 3 gołąbków i ich wewnętrznych rozterkach to najlepsze, co może nam zaserwować. Mimo że bohaterowie przez tak długi czas zastanawiają się, co ze sobą wzajemnie począć i tak finalnie postępują wbrew samym sobie.
Co gorsza - pozostałe 40% obfituje wydarzenia które a) nie mają żadnego znaczenia dla fabuły, b) jak dla mnie - nie są w żaden sposób satysfakcjonujące. Czytając zakończenie przewracałam oczami i powtarzałam w myślach: "Tereska, teraz dopiero na to wpadłaś?!".
Nie wiem czy jest jakieś grono odbiorców, któremu mogłabym polecić tę trylogię. Nawet nastolatkom byłabym w stanie znaleźć bardziej ambitne książki fantastyczne. Podsumowują więc - odradzam. Ja swój czas zmarnowałam, wy swój wykorzystajcie mądrzej. :)
Niesamowicie się cieszę, że w końcu skończyłam tę serię. Ostatni tom trylogii był gwoździem do trumny.
60% książki dosłownie nic się nie dzieje. Autorka najwyraźniej stwierdziła, że czytanie o gruchaniu 3 gołąbków i ich wewnętrznych rozterkach to najlepsze, co może nam zaserwować. Mimo że bohaterowie przez tak długi czas zastanawiają się, co ze sobą wzajemnie począć i...
2024-02-29
Przygodę z "Diuną" rozpoczęłam (wyjątkowo jak na mnie) od obejrzenia ekranizacji. Film zachwycił mnie do tego stopnia, że postanowiłam przyjrzeć się bliżej pustynnej planecie.
Pierwszy tom nie obfituje w wartką akcję czy świetne portrety psychologiczne... tutaj głównym bohaterem jest Diuna. Jeśli liczysz na czystą rozrywkę, możesz się srogo rozczarować.
Jeśli zaś doceniasz powieści z klimatem, oryginalne, takie o których się rozmyśla nocą, dobrze napisane, z bardzo rozbudowanym i rewelacyjnie wykreowanym światem (pełnym politycznych intryg, knowań i nieoczywistości), to czym prędzej bierz się za czytanie.
Pomimo, że ukończenie książki zajęło mi około miesiąca (przyjemności trzeba sobie dawkować), mogę z czystym sumieniem zaliczyć ją do Ulubieńców.
Przygodę z "Diuną" rozpoczęłam (wyjątkowo jak na mnie) od obejrzenia ekranizacji. Film zachwycił mnie do tego stopnia, że postanowiłam przyjrzeć się bliżej pustynnej planecie.
Pierwszy tom nie obfituje w wartką akcję czy świetne portrety psychologiczne... tutaj głównym bohaterem jest Diuna. Jeśli liczysz na czystą rozrywkę, możesz się srogo rozczarować.
Jeśli zaś...
2024-02-25
Krótka, treściwa nowelka - która pomimo swojej niewielkiej objętości potrafi zaangażować czytelnika i zmusić go do myślenia. Zdecydowanie coś dla fanów "Portretu Doriana Graya' lub serialu "Rozdzielenie". ;)
Krótka, treściwa nowelka - która pomimo swojej niewielkiej objętości potrafi zaangażować czytelnika i zmusić go do myślenia. Zdecydowanie coś dla fanów "Portretu Doriana Graya' lub serialu "Rozdzielenie". ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-25
Drugi tom serii za mną. Im dalej w las... tym większa ogarnia mnie irytacja.
Nie dość, że liczba idiotycznych zachowań bohaterów wzrosła (no bo przecież logiczne jest, że na akcję idzie się w ciasno zawiązanym gorsecie tylko po to, by obserwować jak inni walczą), to na domiar złego pojawił się trójkąt miłosny, który jakby spojrzeć do tomu 1 - nie ma racji bytu.
Jedynym plusem okazuje się postać Willa - chłopaku, ratuj tę serię!
Jak tak dalej pójdzie, to od przewracania oczami dostanę zeza.
Zamierzam skończyć tom 3.
Zbierajcie hajs na moją korektę wzroku.
Drugi tom serii za mną. Im dalej w las... tym większa ogarnia mnie irytacja.
Nie dość, że liczba idiotycznych zachowań bohaterów wzrosła (no bo przecież logiczne jest, że na akcję idzie się w ciasno zawiązanym gorsecie tylko po to, by obserwować jak inni walczą), to na domiar złego pojawił się trójkąt miłosny, który jakby spojrzeć do tomu 1 - nie ma racji bytu.
Jedynym...
2024-02-20
Podjęłam się przeczytania tej serii za namową koleżanek z pracy. Już jakiś czas temu miałam (nie)przyjemność obcować z twórczością pani Clare. Nie wspominam czasu spędzonego na czytaniu "Darów anioła" za przyjemny.
Po lekturze pierwszego tomu mogę stwierdzić, że szału nie ma. Z plusów: przyjemny styl autorki sprawia, że czyta się to szybko i nie mogę powiedzieć, że się nudziłam + podobał mi się steampunkowy wątek. Z minusów: tu jest MASA, wręcz OGROM przeróżnych nielogicznych sytuacji, bohaterowie zachowują irracjonalnie. Można by powiedzieć, że stara jestem i się czepiam biednej młodzieżówki. Pamiętam jednak, że to samo irytowało mnie kila lat temu, przy innej serii tejże autorki. Bez względu na wiek - wielokrotnie przewracałam oczami.
Serię będę kontynuować, bo obiecałam przeczytać całość.
Trzymaj za mnie kciuki.
Podjęłam się przeczytania tej serii za namową koleżanek z pracy. Już jakiś czas temu miałam (nie)przyjemność obcować z twórczością pani Clare. Nie wspominam czasu spędzonego na czytaniu "Darów anioła" za przyjemny.
Po lekturze pierwszego tomu mogę stwierdzić, że szału nie ma. Z plusów: przyjemny styl autorki sprawia, że czyta się to szybko i nie mogę powiedzieć, że się...
Krótkie, czasami zabawne, czasami wzruszające historie późnych miłości. Nie będzie to mój ulubiony reportaż, ale będę go miło wspominać.
Krótkie, czasami zabawne, czasami wzruszające historie późnych miłości. Nie będzie to mój ulubiony reportaż, ale będę go miło wspominać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to