Piętno Karolina Kasprzak-Dietrich 9,0
ocenił(a) na 712 tyg. temu Przyszedł czas na kryminał autorstwa Karoliny Kasprzak-Dietrich. Bardzo lubię pióro autorki. Jej historie są zawsze wciągające, mrożące krew w żyłach i trzymające w napięciu do samego końca. Kiedy więc w moje ręce wpadła książka “Piętno”, zacierałam ręce na równie ciekawą lekturę. Tym razem poznałam Elizę i Bognę.
Eliza jest z zawodu policjantką, silną, niezależną kobietą, która zawsze stawia sprawy jasno i mówi prawdę prosto w oczy. Bogna to delikatna osóbka, która od najmłodszych lat wiele przeszła, strata rodziców i odrzucenie wśród rówieśników odcisnęło piętno w jej życiu. Pomoc otrzymała ze strony wuja i przyjaciółki Queen i to oni stali się jej powiernikami.
Jedno spotkanie Elizy i Bogny sprawia, że zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia, a ich myśli krążą tylko wokół tej drugiej osoby.
Kiedy pracownicy wuja Bogny przestają dawać oznaki życia i dosłownie znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, sprawą zajmuje się Eliza, której przychodzi zmierzyć się z dylematem wyboru między miłością a racjonalnym myśleniem gliny.
Jak już wspomniałam wcześniej, mam na swoim koncie kilka przeczytanych książek autorki. Zawsze w mojej głowie kłębi się mnóstwo myśli podczas lektury. Tutaj było inaczej. Fabuła nie skupiała się na mrocznych aspektach, a na życiu i myślach głównych bohaterek. Strona po stronie poznawałam ich charakter, życie codzienne, przyzwyczajenia i problemy. Zdarzało się, że kilka razy powtarzały się niektóre informacje, co, nie ukrywam, trochę mnie irytowało. Natomiast informacje o zaginięciach były traktowane jako dodatek do całej historii, przez co czytelnik może mieć wrażenie, że nie są one, aż tak istotne. Ja właśnie tych informacji wyczekiwałem najbardziej, tak więc z lekkim zdenerwowaniem, ale też z ciekawością zaczytywałam się w lekturze, wyczekując kolejnych wskazówek.
Finalnie zakończenie było właśnie takie, jakiego oczekiwałam. Skupiając się nie na bohaterach, a na drobnostkach, szybko wytypowałem kto?, dlaczego?, w jaki sposób?…
A co? Tego już nie zdradzę, bo choć moje zdanie na ten temat znacie, musicie mieć na uwadze jedno: to nie jest moja pierwsza przygoda z twórczością Karoliny Kasprzak-Dietrich i wiem, na co ją stać. Tym razem przewidywalności i brak zaskoczenia wpłynęły na moją ocenę. Ale historia ta zasługuje na uwagę, bo jest czymś nowym na mojej liście książek, poruszając temat orientacji homoseksualnej kobiet i przedstawiając go w przystępny i niewulgarny sposób.
https://papierowybluszcz.wordpress.com/2024/02/25/pietno-karolina-kasprzak-dietrich/