rozwińzwiń

W rodzinie ojca mego

Okładka książki W rodzinie ojca mego Marcin Wójcik
Okładka książki W rodzinie ojca mego
Marcin Wójcik Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2015-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380490437
Tagi:
literatura polska reportaż kościół katolicyzm Radio Maryja Rydzyk
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Witaj w rodzinie. Magisterium z nienawiści



1414 108 128

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
436 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
277
14

Na półkach:

Dobra. Można zrozumieć (albo poczuć) dlaczego wiele osób tak żarliwie broni Radia Maryja i samego o. Rydzyka. Wójcik maluje obraz ludzi osamotnionych, zmagającyh się z życiowymi trudnościami. Fajnie, że autor pozostaje w tle, nie zaznacza swojej obecności, a mimo tego sposób przekazu pozwala na subtelny odczyt jego odczuć. Polecam, jeśli ktoś chce sobie dopełnić obrazu współczesnej Polski. Nie tylko społecznie, ale i politycznie - co doprowadziło PiS do objęcia władzy. Nie ma grup homogenicznych. Nie ma my - oni.

Dobra. Można zrozumieć (albo poczuć) dlaczego wiele osób tak żarliwie broni Radia Maryja i samego o. Rydzyka. Wójcik maluje obraz ludzi osamotnionych, zmagającyh się z życiowymi trudnościami. Fajnie, że autor pozostaje w tle, nie zaznacza swojej obecności, a mimo tego sposób przekazu pozwala na subtelny odczyt jego odczuć. Polecam, jeśli ktoś chce sobie dopełnić obrazu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2181
1571

Na półkach:

https://kasiek-mysli.blogspot.com/2024/03/w-rodzinie-ojca-mego-marcin-wojcik.html

https://kasiek-mysli.blogspot.com/2024/03/w-rodzinie-ojca-mego-marcin-wojcik.html

Pokaż mimo to

avatar
197
197

Na półkach: ,

Ósmego grudnia znana wszystkim rozgłośnia Radio Maryja skończyła trzydzieści dwa lata. Z mediów mogłam wyczytać, że obchodzono te urodziny bardzo hucznie i w licznym gronie. Nigdy nie poświęcałam zbytniej uwagi Tadeuszowi Rydzykowi czy temu, co przez te wszystkie lata utworzył. Reportaż Marcina Wójcika z pewnością trochę wyostrzył moje spojrzenie na ten niezbyt atrakcyjny dla mnie kierunek.

Jakim cudem ten reportaż trafił w ogóle do moich zbiorów? Jak to zwykle bywa, dołączył do koszyka ze względu na niską cenę. Poza tym znałam pana Wójcika już z reportażu „Celibat”, w którym liczni kapłani zwierzali się ze swoich bolączek.

„W rodzinie ojca mego” należy do jego wcześniejszych prac. Również i w tym reportażu wziął pod lupę konkretną grupę społeczną, która skupiała się wokół jednostki. Tym kimś jest oczywiście Tadeusz Rydzyk. Jest to każdemu znana postać, która wzbudza wiele kontrowersji i skrajnych emocji. Stworzył niewątpliwe imperium, w którym sprawuje władzę absolutną. Wójcik sięgnął do początków jego kariery. Ze skrawków wypowiedzi i własnych wspomnień trochę nieporadnie sklecił obraz społeczności, który rozrósł się wokół Radia Maryja i telewizji Trwam. Jest to obraz bardzo patologicznej społeczności, gloryfikującej zgniłą do cna jednostkę. Rydzykowskie media nie mają niczego wspólnego z wartościami chrześcijańskimi. Są do cna upolitycznione, dzielą Polaków, podburzają tłumy i sieją nienawiść.

Tadeusz Rydzyk jest z kolei księdzem, dla którego ubóstwo, pokora czy posłuszeństwo są całkowicie obce. Można w nim widzieć współczesnego faryzeusza, przed którymi ostrzegano w Biblii. Jego wały podatkowe są już niemal legendarne, jest rasistą, broni pedofilów, potrafi zniszczyć ludzi, którzy są przeciwko niemu, a mimo tego pozostaje bezkarny. Jednocześnie kreuje się na świątobliwą osobistość, ba, niektórzy z jego wyznawców mają go już za świętego. Cokolwiek można sobie o nim myśleć, nie jest to z pewnością głupi człowiek. Ma dobrą żyłkę do interesów, mocne plecy i dobrze wie, jak podejść ludzi. Wiedział o potędze mediów i wiedział też, jak wielkim ogłupiaczem jest religia. Dlatego stworzył perfekcyjne połączenie, które dobrze się sprzedaje. Jednak sterowanie umysłami seniorów było dla niego za mało. Chciał mieć za swoich „rycerzy” młode pokolenie, więc powstała Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Trudno zachowywać podczas czytania tej książki zimną krew i neutralne spojrzenie. Bardzo łatwo wpaść podczas czytania w złość. Nie jestem pewna czy świadczy to o tej książce dobrze, czy też nie. Brak mi też słów na temat fanatycznych wyznawców Rydzyka, którzy sieją podczas swoich protestów chaos i niezgodę. Powinniśmy czuć wobec nich raczej litość. Myślą, że walczą w słusznej sprawie, ale są tak naprawdę jedynie narzędziem w rękach obłudnego i do cna wyrachowanego człowieka. Sam fakt, że stali się pod jego wpływem bardzo złymi ludźmi, już świadczy o szkodliwym i antychrześcijańskim charakterze tego, co oferuje im z każdej strony ojciec założyciel.

Ósmego grudnia znana wszystkim rozgłośnia Radio Maryja skończyła trzydzieści dwa lata. Z mediów mogłam wyczytać, że obchodzono te urodziny bardzo hucznie i w licznym gronie. Nigdy nie poświęcałam zbytniej uwagi Tadeuszowi Rydzykowi czy temu, co przez te wszystkie lata utworzył. Reportaż Marcina Wójcika z pewnością trochę wyostrzył moje spojrzenie na ten niezbyt atrakcyjny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
15

Na półkach:

Daję 7 - za odwagę w pokazaniu trucizny, która toczy nasz kraj - radia i jego Ojca Dyrektora

Daję 7 - za odwagę w pokazaniu trucizny, która toczy nasz kraj - radia i jego Ojca Dyrektora

Pokaż mimo to

avatar
919
918

Na półkach:

Wnikliwy i - wbrew pozorom - niejednostronny cykl reportaży, odsłaniający różne aspekty funkcjonowania i wpływów działalności Tadeusza Rydzyka. Autor dociera zarówno do interesujących i ważnych faktów z życia założyciela Radia Maryja, które doskonale uzupełniają znany powszechnie, acz niekompletny jego portret, jak i przygląda się też drugiej stronie, można rzec z "poziomu ulicy" obserwując i uczestnicząc w wydarzeniach - raz strasznych, raz zabawnych - których bezpośrednio lub pośrednio Rydzyk jest sprawcą i prowokatorem.

Książka w pewien sposób przerażająca - odsłaniająca przed czytelnikiem fakty, które obserwowane tylko "z powierzchni" mogą bawić i budzić politowanie. Zagłębienie się w nią trwoży absurdalnością ewenementu bezkarności i bezwstydności tego, który stawia się już nie tylko ponad prawo ludzkie. Kolejny bardzo dobry zbiór reportaży od "Czarnego". Polecam!

Wnikliwy i - wbrew pozorom - niejednostronny cykl reportaży, odsłaniający różne aspekty funkcjonowania i wpływów działalności Tadeusza Rydzyka. Autor dociera zarówno do interesujących i ważnych faktów z życia założyciela Radia Maryja, które doskonale uzupełniają znany powszechnie, acz niekompletny jego portret, jak i przygląda się też drugiej stronie, można rzec z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
65
48

Na półkach:

Świetny reportaż o ludziach tworzących Rodzinę Radia Maryja. Szacunek dla autora za zapisanie się na studia u Rydzyka. Rozmowa z o. Ludwikiem - perełka.

Świetny reportaż o ludziach tworzących Rodzinę Radia Maryja. Szacunek dla autora za zapisanie się na studia u Rydzyka. Rozmowa z o. Ludwikiem - perełka.

Pokaż mimo to

avatar
309
309

Na półkach:

W ciągu ostatnich 30 lat nikt tak bardzo nie przyczynił się do upadku autorytetu Kościoła Rzymsko-Katolickiego w Polsce i nikt tak bardzo nie podzielił Polaków jak Rydzyk. Otwarte pozostaje pytanie czy Rydzyk świadomie czyni zło, być może będąc czyimś narzędziem, czy jest po prostu tzw. pożytecznym idiotą wykorzystywanym przez większe od niego siły. Niestety na te pytania nie otrzymałem odpowiedzi w tej xiążce. Akurat w tej kwestii lepszy jest "Imperator".
Ale to nie znaczy, że "W rodzinie ojca mego" to zła xiążka. Wprost przeciwnie, czyta się to z zapartym tchem, ale jest to raczej opis "żołnierzy armii" Rydzyka niż jego samego. Wójcik opisuje tych wszystkich frustratów, idiotów, heretyków, którzy w pojedynkę wywołują śmiech i zażenowanie, ale zjednoczeni pod fałszywie chrześcijańskimi sztandarami Rydzyka sieją grozę i zgorszenie.
To nie jest tak, że ta xiążka otworzyła mi oczy. Raczej ugruntowała towarzyszące mi od dawna przeświadczenie, że Chrystus miał szczęście, że przybył na Ziemię 2 tysiące lat temu i do Palestyny a nie dzisiaj i do Polski, bo gdyby pojawił się dzisiaj nad Wisłą ze swoją nauką miłości do bliźniego, zostałby zlinczowany przez swoich żarliwych wyznawców.

W ciągu ostatnich 30 lat nikt tak bardzo nie przyczynił się do upadku autorytetu Kościoła Rzymsko-Katolickiego w Polsce i nikt tak bardzo nie podzielił Polaków jak Rydzyk. Otwarte pozostaje pytanie czy Rydzyk świadomie czyni zło, być może będąc czyimś narzędziem, czy jest po prostu tzw. pożytecznym idiotą wykorzystywanym przez większe od niego siły. Niestety na te pytania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
2

Na półkach: ,

Świetnie pokazuje to, jak społeczności religijne manipulują ludźmi. A szczególnie podatni na ich przekaz są ludzie załamani po jakimś tragicznym wydarzeniu czy skrzywdzeni przez los...książka szczególnie wiarygodna bo autor sam był kiedyś wierzący.

Świetnie pokazuje to, jak społeczności religijne manipulują ludźmi. A szczególnie podatni na ich przekaz są ludzie załamani po jakimś tragicznym wydarzeniu czy skrzywdzeni przez los...książka szczególnie wiarygodna bo autor sam był kiedyś wierzący.

Pokaż mimo to

avatar
143
142

Na półkach:

Książka o wolno postępującej degrengoladzie środowisk kościelnych, które nie potrafią powiedzieć "nie" i przecistawić się sile padre Tadeo , a także próba odpowiedzi na pytanie o jego fenomen.

Książka o wolno postępującej degrengoladzie środowisk kościelnych, które nie potrafią powiedzieć "nie" i przecistawić się sile padre Tadeo , a także próba odpowiedzi na pytanie o jego fenomen.

Pokaż mimo to

avatar
99
91

Na półkach:

Zaciekawił mnie ten reportaż. o samym Ojcu Rydzyku dość mało ale i tak więcej niż wiedziałam do tej pory. Ta książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu że działalność radia to majstersztyk manipulacji ludźmi, którzy mają swoją bajke i w niej żyją i jest tu brak jakiejkolwiek tolerancji dla inności i innych poglądów. Polecam, wiedzieć więcej się opłaca

Zaciekawił mnie ten reportaż. o samym Ojcu Rydzyku dość mało ale i tak więcej niż wiedziałam do tej pory. Ta książka tylko utwierdziła mnie w przekonaniu że działalność radia to majstersztyk manipulacji ludźmi, którzy mają swoją bajke i w niej żyją i jest tu brak jakiejkolwiek tolerancji dla inności i innych poglądów. Polecam, wiedzieć więcej się opłaca

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    622
  • Chcę przeczytać
    460
  • Posiadam
    130
  • Reportaż
    26
  • E-book
    12
  • 2015
    11
  • Literatura faktu
    10
  • 2015
    10
  • Teraz czytam
    9
  • Ebooki
    9

Cytaty

Więcej
Marcin Wójcik W rodzinie ojca mego Zobacz więcej
Marcin Wójcik W rodzinie ojca mego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także