Waga z głowy
Bez bodyshamingu, bez nierealistycznych porad, ze szczyptą czułej dyscypliny.
Prawdopodobnie znasz wiele historii osób, które zrzuciły wagę. Może więc pomyślisz: Po co mam czytać kolejną historię o odchudzaniu?
To nie jest książka o dietach cud ani szybkich sposobach na schudnięcie. To książka o emocjonalnej przemianie i głębokiej pracy wewnętrznej nad zmianą myślenia o sobie i relacji z jedzeniem.
Bo bez zmiany myślenia nawet nowoczesna farmakoterapia czy chirurgia bariatryczna nie przyniosą trwałych efektów.
Psycholożka Katarzyna Kucewicz przeszła przez wszystkie etapy leczenia otyłości. Wie, czym jest wilczy głód, podjadanie, wahania wagi.
W książce Waga z głowy pokazuje, czym jest tzw. „czuła dyscyplina", jak rozważnie chudnąć, tak by redukcja była skuteczna i nie prowadziła do ortoreksji ani do szybkiego nawrotu choroby. Mówi STOP opresyjnym narracjom pełnym fatfobii i hejterskiego „musisz schudnąć“.
Z tej książki dowiesz się, jak w redukcji odnaleźć drogę do osobistej wolności emocjonalnej, nauczyć się stawiania granic, samoakceptacji, stawania w obronie swojej godności. To książka o tym, w jaki sposób trzy stany – otyłość, proces redukcji i powrót do zdrowia – wpływają na naszą tożsamość. Kogo z nas czynią? Co zyskujemy, chudnąc, i czy nowe ciało to na pewno gwarancja szczęścia?
Redukcja w obliczu wolności psychicznej oznacza dążenie do zdrowia po swojemu, a nie dążenie do spełniania cudzych wyśrubowanych kanonów. Dążenie do swojej normy, a nie do wagi podziwianej aktorki. Pracę ze swoim ciałem w atmosferze życzliwości, a nie przeciwko sobie. Wolność psychiczna w redukcji oznacza, że nie musisz na oślep dążyć do wagi sposobami, jakie są dla ciebie zbyt forsujące albo trudne. To otwarte przyjęcie tego, jaka jesteś, i praca nad udoskonaleniem siebie, a nie pragnienie uszczęśliwienia innych redukcją. Zapraszam cię do lektury tej książki- historii o wychodzeniu z otyłości na własnych zasadach. - Katarzyna Kucewicz
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 33
- 27
- 9
- 9
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Podjadasz? Brakuje Ci silnej woli w diecie? Cierpisz przez ograniczenia dietetyczne? Ta książka jest dla Ciebie.
Pomimo że znam się na układaniu różnych diet i tym jakie wywołują procesy fizjologiczne, uważam, że sprowadzenie tematu redukcji do jakiejś diety odchudzającej jest naiwnym spłyceniem tematu. Dieta to tylko narzędzie, a utrzymać ją ma człowiek z całym swoim bogatym życiem wewnętrznym i zewnętrznym.
Brakowało wcześniej takiej książki, która abstrahuje od podjętych diety i treningu, a skupia się na samych psychologicznych aspektach. Jest to jednocześnie pozycja twórcza, a nie jakaś kompilacja innych opracowań + uogólnienia zmieniające ich sens. Autorka jest psychologiem, a do tego temat redukcji zna zarówno z autopsji jak i od strony przypadków z gabinetu.
Nie ma znaczenia, czy czytelnik walczy z otyłością, czy ma do zrzucenia 1 kg, a może chce utrzymać wagę lecz irytuje go, ile silnej woli to kosztuje. "Waga z głowy" to książka o szeroko pojętej relacji z jedzeniem.
Dla mnie szczególnie ciekawe było omówienie, jak myśli o sobie i innych osoba, która podchodzi do swojej diety i zdrowia z pewną czułością:
- Zamiast myśleć, że np. odmówienie zjedzenia kawałka tortu stanowi nietakt, można pamiętać, że nietaktem jest podkopywanie czyichś starań, by pożegnać nadwagę.
- Zamiast skupiać się na tym, czego nie wolno jeść, można samego siebie potraktować jak kochający rodzic, które pewne rzeczy robi dla twojego dobra, a nie na złość.
- Zamiast komentować wagę innych, można sobie uświadomić, że równie surowo mówimy o samych sobie, czyli fundujemy samym sobie świat pełen okrutnych komentarzy dotyczących wyglądu.
- Zamiast ulegać pokusie zjedzenia czegoś dobrego, co się właśnie napatoczyło, można zidentyfikować tę sytuację jako wyzwalacz jedzenia emocjonalnego i zaspokoić tę emocję czymś innym niż jedzeniem.
W ramach rzetelnego komentarza, opiszę jeszcze pomniejsze wady książki. Gdyby nie one, zapewne dałabym 10 gwiazdek. W treści pojawia się sporo przypisów do stron internetowych, czyli często występuje powoływanie się na marne źródła. Poza tym forma wypowiedzi odnosi się do "czytelniczki", więc "czytelnik" może mieć wrażenie, że książka nie jest dla niego ("czytelniku" bądź ponad rodzaje w języku polskim, bo to właśnie ta książka pomoże Ci odzyskać zdrowie).
Podjadasz? Brakuje Ci silnej woli w diecie? Cierpisz przez ograniczenia dietetyczne? Ta książka jest dla Ciebie.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomimo że znam się na układaniu różnych diet i tym jakie wywołują procesy fizjologiczne, uważam, że sprowadzenie tematu redukcji do jakiejś diety odchudzającej jest naiwnym spłyceniem tematu. Dieta to tylko narzędzie, a utrzymać ją ma człowiek z całym swoim...
Bardzo mądrze napisana książka, myślę, że bardzo warto przeczytać;)
Bardzo mądrze napisana książka, myślę, że bardzo warto przeczytać;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoradnik pozytywnej redukcji
Bez bodyshamingu, bez nierealistycznych porad, ze szczyptą czułej dyscypliny
Chcielibyście zredukować swoją wagę, ale nie wiecie jak się za to zabrać? To książka dla was.
Poza waga sama w sobie, mamy tutaj wiele treści na temat samoakceptacji, stawiania granic, chronienia siebie. To bardzo ważne, że podchodzi się do tego tematu także od tej strony.
Są też tematy zdrowotne, to jak to wpływa na naszą tożsamość. Ciekawa książka
Poradnik pozytywnej redukcji
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBez bodyshamingu, bez nierealistycznych porad, ze szczyptą czułej dyscypliny
Chcielibyście zredukować swoją wagę, ale nie wiecie jak się za to zabrać? To książka dla was.
Poza waga sama w sobie, mamy tutaj wiele treści na temat samoakceptacji, stawiania granic, chronienia siebie. To bardzo ważne, że podchodzi się do tego tematu także od tej...
Mądra i wartościowa książka otwierająca oczy na świat osób borykających się z nadwagą. Nie ma tu konkretnej diety, jednak od strony psychologicznej wyjaśnione co takiego się dzieje, że zajadamy pewne kwestie. Książka pokazuje, że czasem jedzenie jest sposobem na stres, znudzenie, smutek. Są tu wywiady z dietetykami, które dużo pokazują i wyjaśniają. Znajdziesz tu samą prawdę o jedzeniu. Jeśli zdarzyło ci się być na diecie i nie chudnąć problem może leżeć w swerze psychologicznej. Znajdziesz tu mnóstwo pomocy aby zadbać o własną psychikę i zobaczyć, czy przypadkiem to nasze objadanie się czegoś nam nie rekompensuje. Myślę, że to bardzo pomocna książka, sama pracuję jako psycholog i naprawdę nie za często zgłasza się do mnie ktoś z otyłością, czasami wychodzi to w trakcie rozmowy jako watek poboczny, z pewnością będę polecać pacjentom tę książkę, bo jest warta uwagi.
Mądra i wartościowa książka otwierająca oczy na świat osób borykających się z nadwagą. Nie ma tu konkretnej diety, jednak od strony psychologicznej wyjaśnione co takiego się dzieje, że zajadamy pewne kwestie. Książka pokazuje, że czasem jedzenie jest sposobem na stres, znudzenie, smutek. Są tu wywiady z dietetykami, które dużo pokazują i wyjaśniają. Znajdziesz tu samą...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety przeczytałam połowę tego dzieła i nie dałam rady czytov dalej. Dla mnie to zlepek badań naukowych faktów przeplatanych osobistymi historyjkami i dygresjami autorki. Trochę jak praca magisterska pisana na szybko żeby zapełnić stronę.
Niestety przeczytałam połowę tego dzieła i nie dałam rady czytov dalej. Dla mnie to zlepek badań naukowych faktów przeplatanych osobistymi historyjkami i dygresjami autorki. Trochę jak praca magisterska pisana na szybko żeby zapełnić stronę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWaga, dieta, odchudzanie to słowa, które nie jednej z nas spędzają sen z powiek. Skupiamy się na tych magicznych cyferkach często zapominając o sobie. Psycholożka Katarzyna Kucewicz przychodzi do nas ze swoją najnowszą książką pod tytułem "Waga z głowy" od wydawnictwa Rebis. Nie jest to poradnik o dietach cud ale raczej o tym jak wejść w etap zrzucenia swojej wagi i poukładać to sobie dobrze w głowie. Bo właśnie od tego powinniśmy zacząć. Autorka wie o czym mówi, bo sama przeszła przez wszystkie etapy leczenia otyłości. Wie doskonale co oznacza wilczy głód, podjadanie oraz wahania wagi. Autorka opisuje jak było z jej walką o siebie. Nie mówi nam, że odchudzanie to pikuś i zaraz jest super, bo przecież wiemy że wcale tak nie jest. Jest to długofalowy proces zmian. Według Pani Kasi najpierw powinniśmy zaakceptować siebie takim jakimi jesteśmy by móc postawić kolejny krok do przodu. Mamy tu sporo odniesień do źródeł naukowych oraz treści związanych z funkcjonowaniem różnych układów naszego ciała. Powinniśmy zacząć od metody małych kroków, bo one są bardziej realne do spełnienia. Mądry, autentyczny, wartościowy poradnik dla każdej i każdego z nas.
Waga, dieta, odchudzanie to słowa, które nie jednej z nas spędzają sen z powiek. Skupiamy się na tych magicznych cyferkach często zapominając o sobie. Psycholożka Katarzyna Kucewicz przychodzi do nas ze swoją najnowszą książką pod tytułem "Waga z głowy" od wydawnictwa Rebis. Nie jest to poradnik o dietach cud ale raczej o tym jak wejść w etap zrzucenia swojej wagi i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie oceniam za walory literackie, ale za przekaz, treść i strukturę książki. Bardzo do mnie trafiła, za co dziękuję Autorce.
Książka jest wyraźnie skierowana tylko do kobiet, co może być zarówno wadą, jak i zaletą:)
Nie oceniam za walory literackie, ale za przekaz, treść i strukturę książki. Bardzo do mnie trafiła, za co dziękuję Autorce.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jest wyraźnie skierowana tylko do kobiet, co może być zarówno wadą, jak i zaletą:)
,,To nie jest książka o dietach, o sporcie, o magicznych postach czy rytuałach. To jest książka o emocjonalnej przemianie, o tym, co się dzieje, kiedy traktuje się redukcję jako formę pracy nad charakterem."
Powiem wam tak, niby pozycja jest zrozumiale napisana, bo poznajemy we wstępie historię samej autorki, która również zmagała się z nadwagą, jednak czasami używa ona zwrotów typowo podręcznikowych, dlatego jej przekaz jest średnio trudny. Opowiada nam o tym, że każdy z nas jest inny, ma różny czas spalania kalorii, różne choroby, startuje z innej wagi i ma przeróżne obciążenia genetyczne, bądź ich brak. To wszystko powoduje, że aby zacząć jakiekolwiek odchudzanie należy odwiedzić wpierw lekarza dietetyka i psychologa. Wiele bowiem rzeczy dzieje się w naszych przyzwyczajeniach i przekonaniach, więc zanim się ich nie zmieni, nasz trud będzie daremny. Autorka przez wiele lat zmagała się z otyłością, dlatego postanowiła na swoim przykładzie opisać nam sprawdzone sposoby radzenia sobie z napadowym głodem. Zmiana naszych przekonań to podstawa do wszystkiego, bowiem często z tyłu głowy słyszymy, że nasze ja w nas nie wierzy, więc dlaczego my mamy uwierzyć w siebie? Wpierw należy powtarzać sobie codziennie to, co chcemy osiągnąć i w to uwierzyć. Nasze ja to papuga, zwykły przenośnik wideo, który odtwarza nasze myśli na sytuację podobną, która już miała miejsce. Ono nie podpowiada nam właściwie, tylko odtwarza tą samą melodię, te same krytyczne słowa, które do siebie mówiliśmy przez całe życie. Autorka będzie się starała naprowadzić was na pozytywne myślenie i wbić wam do głowy nową wersję siebie, taką z której będziecie dumne. I jak to wam się uda, to będzie coraz lepiej. Autorka jest psycholożką i psychoterapeutką od kilkunastu lat. Stworzyła plan zmiany sposobu myślenia o swoim ciele, o jedzeniu, wstydzie i własnej kobiecości. Nakreśliła plan oparty na połączeniu różnych metod i technik, które zostały sprawdzone w skuteczności. Książka zawiera proces akceptacji, wiele tabelek, przykładów problemów, zadań do wykonania, jak codziennie prowadzić swoje rytuały i jak zrozumieć, że to my powinniśmy być dla siebie najważniejsi. Moim zdaniem jest tu nieco informacji z manifestacji. By najdokładniej przedstawić nam każdy problem użyła nieraz trudniejszych sformułowań, lecz to tylko podkreśla jej wykształcenie. Czy zatem ta wiedza sprawi, że schudniecie? To tylko zależy od was. Niestety bez zmiany przekonań o czym przeczytacie, może to wyjść efektem jojo. Według mnie to dobra nauczycielka, cierpliwa mentorka i mądra kobieta. I w taki też sposób napisała tą książkę:-)
,,To nie jest książka o dietach, o sporcie, o magicznych postach czy rytuałach. To jest książka o emocjonalnej przemianie, o tym, co się dzieje, kiedy traktuje się redukcję jako formę pracy nad charakterem."
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowiem wam tak, niby pozycja jest zrozumiale napisana, bo poznajemy we wstępie historię samej autorki, która również zmagała się z nadwagą, jednak czasami używa ona...
Sięgnęłam po tę książkę trochę spontanicznie, po wzmiance w artykule „na gazecie”. Nie było to planowane, tym bardziej zastanawiam się, dlaczego miałam wobec niej jakieś konkretne oczekiwania.
Czego oczekiwałam? Typowego poradnika, gdzie aktorka krok po kroku tłumaczy jak zrzucić zbędny balast wagowy. Być może podaje gotowe jadłospis, a może nawet przedstawia kolejną dietę cud.
Nie, tego tutaj nie ma. Jest natomiast coś dużo ważniejszego, mianowicie instrukcja, jak redukcję (i przygotowanie do niej - bo to ważne) poukładać sobie w głowie. Nigdy nie byłam i mam nadzieję nie będę na tym etapie choroby, którego doświadczyła autorka. Niemniej jednak, mogę sobie wyobrazić jak głębokim i trudnym procesem, nie tylko fizycznie ale też mentalnie, jest przejście ze 140 do 79 kg.
Szacunek Pani Kasiu!
Sięgnęłam po tę książkę trochę spontanicznie, po wzmiance w artykule „na gazecie”. Nie było to planowane, tym bardziej zastanawiam się, dlaczego miałam wobec niej jakieś konkretne oczekiwania.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzego oczekiwałam? Typowego poradnika, gdzie aktorka krok po kroku tłumaczy jak zrzucić zbędny balast wagowy. Być może podaje gotowe jadłospis, a może nawet przedstawia kolejną dietę...
Ponieważ wszędzie słyszę o prawach ludzi otyłych, problemach ludzi otyłych i wogóle temat otyłosci jest ostatnio jakoś tak głosny -czytam czasem coś o otyłości, żeby zrozumieć w czym jest ten cały problem. I o co tyle hałasu. Dlaczego jak ktos jest gruby to nie można powiedzieć, że ktoś jest gruby, ale jak ktoś jest chudy to mozna go wytykac palcami, bo jest chudy.
I dlaczego niektórzy ludzie wolą pączki niż, powiedzmy, cukinię czy sałatę czy borówki.
I dlaczego niektórzy ludzie, pomimo znacznej nadwagi, sa z tej nadwagi zadowoleni, chociaz, przeciez trudno im się poruszac i wiele czynności jest dla nich trudniejszych.
Więc nie jestem adresatem tej ksiązki -i byc może dlatego nie zachwyciła mnie jakośc szczególnie. Ani pewnie nie potrafię docenić, czy nawet zrozumieć, jej skuteczności.
Ale się starałam naprawde. zrozumiec punkt widzenia autorki.
W kazdym razie dotarło do mnie, że są ludzie, którzy nie lubia warzyw, ale smakują im, przykładowo, pralinki. Czy coś innego równie słodkiego.
Ponieważ wszędzie słyszę o prawach ludzi otyłych, problemach ludzi otyłych i wogóle temat otyłosci jest ostatnio jakoś tak głosny -czytam czasem coś o otyłości, żeby zrozumieć w czym jest ten cały problem. I o co tyle hałasu. Dlaczego jak ktos jest gruby to nie można powiedzieć, że ktoś jest gruby, ale jak ktoś jest chudy to mozna go wytykac palcami, bo jest chudy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI...