Gamerka 2. Gra o wszystko

Nadrabiam zaległości, więc tym samym zdecydowałam się na poznanie zakończenia dylogii Gamerka. Po świetnym finiszu pierwszego tomu spodziewałam się wielkich wrażeń i ciekawej fabuły...

... niestety ta część okazała się dla mnie trochę przegadana. Fakt, wątki fabularne zostały bardzo fajnie poprowadzone iporuszająa wiele tematów tabu, które uważam za mocny znak rozpoznawczy Autorki. Jednakże miałam wrażenie, że poświęcono w tej części zbyt dużo czasu przemyśleniom bohaterów, przez co akcja czasami zwalniała i nużyła podczas czytania.

Cała fabuła wydawała mi się prowadzona niczym chomik w kołowrotku....szybkie tempo, głębokie przemyślenia i od początku to samo. Ucierpiały przez to moim zdaniem dynamika drugiej części i przez to nie było mi dane jej pochłonąć na raz, jak pierwszy tom, a nawet wielokrotnie musiałam robić sobie w trakcie jej czytania przerwy.

Nie zmienia to faktu, że ta historia to piękna opowieść o dwójce ludzi, gdzie jeden z nich zmaga się z bardzo ważnymi kwestiami życiowymi. W tej historii poruszono tematy takie jak ciężka choroba psychiczna, walka z samym sobą, jak i gwałt... Sami widzicie, że Autorka nie boi się poruszać trudnych aspektów, które pojawią się w życiu społecznym.

Cieszę się, że takie historie powstają i, mimo że drugi tom nie do końca spełnił moje oczekiwania pod względem jakości, to uważam, że ta historia jest warta poznania i zmierzenia się z trudnościami bohaterów, które umiejscowione są w oryginalnej oprawie świata e-sportu, który bardzo dogłębnie i fachowo ukazany jest w tej dylogii oraz w oprawie nawiązań do bajki, którą każdy z nas zapewne zna - "Alicji w krainie czarów "

Polecam poznać tę historię i zachęcam Was koniecznie do podzielenia się opinią na temat 

Nadrabiam zaległości, więc tym samym zdecydowałam się na poznanie zakończenia dylogii Gamerka. Po świetnym finiszu pierwszego tomu spodziewałam się wielkich wrażeń i ciekawej fabuły...

... niestety ta część okazała się dla mnie trochę przegadana. Fakt, wątki fabularne zostały bardzo fajnie poprowadzone iporuszająa wiele tematów tabu, które uważam za mocny znak rozpoznawczy...

Piękna z zewnątrz jak i wartościowa wewnątrz...walka o miłość jest Piękna, wiara jaką psoiada Wiki jest przeogromna...ta część juz bardziej kręci wokół uczuć pomiędzy Wiki a Kilianem, autorka chce nam chyba przekazać, że warto walczyć o to co się kocha! Przekaz jak najbardziej wartościowy, wiadomo, dodatek gry bardzo oryginalny m, dla mnie coś innego i mało spotykanego w książkach. Ja jak najbardziej zostałam ponownie przez Kasię kupiona 🎮💜

Piękna z zewnątrz jak i wartościowa wewnątrz...walka o miłość jest Piękna, wiara jaką psoiada Wiki jest przeogromna...ta część juz bardziej kręci wokół uczuć pomiędzy Wiki a Kilianem, autorka chce nam chyba przekazać, że warto walczyć o to co się kocha! Przekaz jak najbardziej wartościowy, wiadomo, dodatek gry bardzo oryginalny m, dla mnie coś innego i mało spotykanego w...

✨️ „(…) nie ma czegoś takiego, jak ideał. Nie istnieje idealne życie, a tym bardziej idealny człowiek. Ale przecież perfekcja wcale nie jest ważna. Nawet najpiękniejsze rzeczy na ziemi mają wady. Bynajmniej nie czyni ich to mniej wyjątkowymi. Istotne, by być sobą, oddychać pełną piersią i nigdy nie dać się zamknąć w klatce”. ✨️

Droga autorko,

ponownie mnie oczarowałaś. Pod tymi pięknymi okładkami skrywa się historia, która przekracza wszelkie oczekiwania. Jej piękne wydanie zachwyca za każdym razem, kiedy na nie spojrzę, ale to właśnie myśl o losach Wiktorii i Kiliana sprawia, że uśmiecham się sama do siebie. I przepełnia mnie radość, bo wiem, przez co przeszli i z jakimi demonami musieli się zmierzyć.

Takie historie są nam potrzebne.

Wiktoria nie chciała zrezygnować z Kiliana. On coś przed nią ukrywał, a jej determinacja udzieliła się i mnie. Byłam ciekawa, dlaczego tak się dystansuje i jak długo swój ból będzie trzymał tylko dla siebie.

W tle mamy rozgrywki, rywalizacja i emocje jej towarzyszące są wręcz oszałamiające! Wiesz jak zbudować napięcie, research robi wrażenie. Wygrana smakuje znakomicie.

Moje myśli buzowały, dopingowałam Wiktorii, bo zmieniła się. Jej osobowością pokazałaś, jak bardzo potrafi człowiek walczyć o to, co kocha i jak wiele potrafi zrobić dla ważnych jej osób. Ujęła mnie jej odwaga i siła, ale zarówno to, że nie straciła swojej wrażliwości i kobiecości. Niesamowita osoba. Zastanawiałam się, czy da radę, czy udźwignie to, co w Kilianie było trudne, bo często poddajemy, kiedy miłość nie wystarcza. Nie walczymy. Idziemy na łatwiznę.

Kilian to mój ulubieniec i powiem szczerze, miałam nadzieję, że szybko stawi czoła swoim lękom i da sobie pomóc. Jego ból był odczuwalny, a mnie było okrutnie przykro. Świeżości dodał nowy bohater – Kamil, miałam nadzieję, że za dużo nie namiesza. 🙈 Moje serce i tak już było bliskie zawału.

Sytuacja między wszystkimi bohaterami była, stresująca, ale nie zabrakło też chwil, gdzie celebrowali swoje sukcesy. Największe komplikacje były między Wiki i Kilianem. Ich uczucia, choć silne – wystawione były na kilka prób. Ja to kupiłam, te niepewność, strach przed odrzuceniem, byciem balastem. Włożyłaś w serce w ich relacje, poczułam to.

Podczas czytania uśmiechałam się i płakałam. Odczuwałam całą paletę emocji. W tej historii postawiłaś na rzetelność i poruszenie wielu istotnych zagadnień, są one bardzo solidne i starannie dopracowane. Losy Wiki i Kiliana nabierają głębi, a wydarzenia pewnej bohaterki przypieczętowują to, co chciałaś przekazać. Ta historia zostanie ze mną na dłużej. Będzie mi przypominać o tym, że nie jestem sama. Mogę znaleźć wsparcie w najbliższych, a nawet obcych osobach. ZAWSZE pojawi się ktoś, kto mnie zrozumie i wystawi pomocną dłoń, jeśli tylko się odważę. Choć trochę stawię czoła swoim lękom. A przecież to jest trudne. Dziękuję.

✨️ „(…) nie ma czegoś takiego, jak ideał. Nie istnieje idealne życie, a tym bardziej idealny człowiek. Ale przecież perfekcja wcale nie jest ważna. Nawet najpiękniejsze rzeczy na ziemi mają wady. Bynajmniej nie czyni ich to mniej wyjątkowymi. Istotne, by być sobą, oddychać pełną piersią i nigdy nie dać się zamknąć w klatce”. ✨️

Droga autorko,

ponownie mnie oczarowałaś....

Wiki nie chce odpuścić Killiana. Czuje, że za jego zachowaniem kryło się coś więcej. I ma rację, ale właściwie nie w ten sposób, w który myślała. Za to sam Killian staje oko w oko z własnymi demonami, których najbardziej się boi.
Ostra jest idealnym przykładem tego jak bardzo człowiek potrafi się zmienić i poświęcić dla drugiego człowieka pod wpływem zakochania i miłości. Ostatecznie to jak się zachowuje w tym tomie dosyć różni się od Ostrej w początku pierwszego tomu. Zresztą Killian też się zmienił. W jego wypadku niekorzystnie dla niego samego, bo doszło mu nieprzyjemnych doświadczeń, a co za tym idzie trauma.
Totalnie na plus nowa postać jaką jest Kamil, dodaje odrobiny świeżości do starego teamu plus trochę dram.
Jedynie szkoda, że było tak mało było scen z Jarkiem, choć razem ze swoją dziewczyną odegrał sporą rolę w tym tomie.
Cieszę się, że trafiam na coraz więcej książek poruszających trudne tematy takie jak schizofrenia, stalking czy nadużycia różnego typu.
W porównaniu do pierwszego tomu ten jest mniej dynamiczny. Dużo bardziej autorka skupia się na uczuciach, więcej dzieje się w głowach bohaterów niż faktycznie robią. Generalnie nie jest to wada, po prostu akcja leci wolniej niż w poprzednim tomie.

Wiki nie chce odpuścić Killiana. Czuje, że za jego zachowaniem kryło się coś więcej. I ma rację, ale właściwie nie w ten sposób, w który myślała. Za to sam Killian staje oko w oko z własnymi demonami, których najbardziej się boi.
Ostra jest idealnym przykładem tego jak bardzo człowiek potrafi się zmienić i poświęcić dla drugiego człowieka pod wpływem zakochania i miłości....

Cudowna! Oszałamiająca! Genialny research! Kilian to mój nowy książkowy mąż ♥️

Cudowna! Oszałamiająca! Genialny research! Kilian to mój nowy książkowy mąż ♥️

Drugi tom rozpoczynamy z przytupem, dokładnie tak samo jak skończył się poprzedni 🙊 Silne emocje targające naszymi bohaterami odczuwamy dwukrotnie bardziej, a nasze myśli wręcz buzują od wściekłości i żalu 🥺 Już w poprzednim tomie Killian i Wiki skradli nasze serca, nic więc dziwnego że gdy Kraina Czarów przejęła dowodzenie, ból staje się naprawdę silny 🙉 Nadal zachwycam się researchem do obu części, ten klimat jest uzależniający 😍 Pojawiają się też dodatkowe postaci, dramaty, tajemnice - a wszystko to okraszone niesamowitymi emocjami gracz walczących o swoje🥹 Nie da się oderwać od czytania, zwłaszcza że autorka ma naprawdę świetny styl pisania, lekki i przyjemny, potrafi nie tylko rozbawić ale i wznieść nas na wyżyny strachu i bólu 😍 Fabuła jest zaskakująca, choć toczy się wolno tak byśmy niczego nie przegapili🤭 Poruszone jest dużo ważnych tematów, które są pomijane w społeczeństwie,jakby nie istniały, a zdarzają się zbyt często😵‍💫 Ciśnienie się podnosi na ludzką ignorancję, którą udało się autorce pokazać naprawdę idealnie, pokazując również proces "leczenia" i walki prawnej w takich sytuacjach 🥹
Zdecydowanie trzeba poznać tę dwójkę, nie wspominając już o tym że oba tony pięknie prezentują się na półce 🤪 Świetna lektura, idealna by usiąść z nią na leżaku i zatracić się bez reszty w Krainę Czarów ❤️

Drugi tom rozpoczynamy z przytupem, dokładnie tak samo jak skończył się poprzedni 🙊 Silne emocje targające naszymi bohaterami odczuwamy dwukrotnie bardziej, a nasze myśli wręcz buzują od wściekłości i żalu 🥺 Już w poprzednim tomie Killian i Wiki skradli nasze serca, nic więc dziwnego że gdy Kraina Czarów przejęła dowodzenie, ból staje się naprawdę silny 🙉 Nadal zachwycam...

Tak bardzo, bardzo, bardzo lubię styl pisania Kasi Wycisk! Wszystko jest takie lekkie i swobodne, a zarazem dosadne i trafiające prosto w serce... Kasia pięknie pisze o emocjach i uczuciach swoich bohaterów, a ja z zapartym tchem śledzę ich losy.

Jestem totalnie oczarowana nawiązaniami do mojej ukochanej bajki “Alicji w Krainie Czarów”. Kilian i Wiki rozmawiający ze sobą cytatami z tej powieści to coś naprawdę pięknego : )

W tym tomie jest bardziej nerwowo, sytuacja między Wiktorią a Kilianem jest naprawdę napięta i z czystym sumieniem mogę napisać, że dosłownie nie mogłam oderwać się od tej historii. Gdyby doba była dłuższa z pewnością udałoby mi się przeczytać tę książkę w jeden dzień : )

Wiki stała się jedną z moich ulubionych bohaterek literackich. Musi na każdym kroku stawiać czoła trudnościom w bezwzględnym, męskim świecie e-sportu, a do tego walczy jak lwica o swoją relację z Kilianem i o jego zdrowie psychiczne. Jestem pełna podziwu dla jej determinacji i uporu.

Duży plus dla Kasi za poruszenie trudnego tematu jakim jest schizofrenia. W pewnym momencie pękło mi serce przez to, jak potoczyły się losy jednej z moich ulubionych postaci drugoplanowych. Rozumiem jednak, dlaczego Kasia tak pokierowała losami Alicji. Dzięki temu cała problematyka chorób psychicznych wybrzmiała jakoś tak... mocniej i dosadniej.

Na sam koniec chciałabym wspomnieć o tym, że oba tomy Gamerki to jedne z najpiękniejszych książek w mojej biblioteczce i nie mogę przestać podziwiać ich cudownie malowanych brzegów : )

“Gamerka 2. Gra o wszystko” to godna kontynuacja historii Wiktorii i Kiliana, a zakończenie to wprost wisienka na torcie całej historii!

Nie mogę się doczekać, kiedy w moje ręce wpadną kolejne dzieła Kasi Wycisk 😊

Współpraca z Katarzyną Wycisk

Tak bardzo, bardzo, bardzo lubię styl pisania Kasi Wycisk! Wszystko jest takie lekkie i swobodne, a zarazem dosadne i trafiające prosto w serce... Kasia pięknie pisze o emocjach i uczuciach swoich bohaterów, a ja z zapartym tchem śledzę ich losy.

Jestem totalnie oczarowana nawiązaniami do mojej ukochanej bajki “Alicji w Krainie Czarów”. Kilian i Wiki rozmawiający ze sobą...

Dziewczyna w świecie e sportu ? Wiktoria już zmierzyła się z ogromnym hejtem, że dziewczyny nie powinny grać w fife. Dlatego postanowiła założyć maskę WhiteRabbita i nagrywać streamy, nie pokazując nikomu kto kryje się pod maską. Wiktorii w końcu udaję się dostać na mistrzostwa Polski, gdzie będzie musiała zmierzyć się z MadHatterem, którego jest wielką fanką.

Kilian aka MadHatter, jeszcze nie wie co czeka na jego drodze, w hotelu spotyka Wiktorię, która od pierwszych minut go zauroczyła, ale co z WhiteRabbitem? Przecież Killian nie wie, że te dwie osoby to tak naprawdę jedna. A jaki mroczny sekret skrywa Killian ?

Jako osoba, która również czasami lubić chwycić za pada, świetnie się bawiłam przy tej Dylogii! Kasia znowu nas zaskakuję świetnym reserchem! Uwielbiam w tej historii, że fabuła daje nam również świetny rozwój postaci męskiej, nie tylko damskiej. Jeśli potrzebujecie oderwać się od rzeczywistości to wkraczajcie w świat Gamerki, która ma świetnie nawiązania do Alicji w Krainie czarów !

Oczywiście chyba nie muszę wspominać o tym jak pięknie jest ta książka wydana ? Barwione brzegi, art na czołowej stronie, cudowna okładka oraz ukryty tekst, który pokazuję się pod światłem UV!

Dziewczyna w świecie e sportu ? Wiktoria już zmierzyła się z ogromnym hejtem, że dziewczyny nie powinny grać w fife. Dlatego postanowiła założyć maskę WhiteRabbita i nagrywać streamy, nie pokazując nikomu kto kryje się pod maską. Wiktorii w końcu udaję się dostać na mistrzostwa Polski, gdzie będzie musiała zmierzyć się z MadHatterem, którego jest wielką fanką.

Kilian aka...

Cudowna książka <3 Porusza tematy, których raczej nie spotykałam do tej pory. Jest nieszablonowa.
Polubiłam tych bohaterów. Z łatwością ich rozumiałam.
"Gamerka" to nie tylko gra i zabawa. To opowieść o mroku i świetle, który jest w każdym z nas.
Książka Kasi Wycisk porusza wiele trudnych tematów.
Jest ważna, mądra, wartościowa, potrzebna.
Zdecydowanie polecam ^^

Cudowna książka <3 Porusza tematy, których raczej nie spotykałam do tej pory. Jest nieszablonowa.
Polubiłam tych bohaterów. Z łatwością ich rozumiałam.
"Gamerka" to nie tylko gra i zabawa. To opowieść o mroku i świetle, który jest w każdym z nas.
Książka Kasi Wycisk porusza wiele trudnych tematów.
Jest ważna, mądra, wartościowa, potrzebna.
Zdecydowanie polecam...

Część drugą oceniam nieco niżej. Dalej mocno wciągająca, przeczytałam ją w rekordowym tempie, jednak moim zdaniem niektóre wątki mogłyby być trochę bardziej rozwinięte. Dość dużo dzieje się w tym tomie i mam wrażenie, że przepływa się przez to zbyt szybko.

Część drugą oceniam nieco niżej. Dalej mocno wciągająca, przeczytałam ją w rekordowym tempie, jednak moim zdaniem niektóre wątki mogłyby być trochę bardziej rozwinięte. Dość dużo dzieje się w tym tomie i mam wrażenie, że przepływa się przez to zbyt szybko.