Ah, jak ja uwielbiam takie thrillery psychologiczne😍 Zaczyna się delikatnie, z każdą stroną czuć większe napięcie, a finalnie akcja wbija w fotel, tak że ma się ochotę krzyczeć z bezradności❗ Autorka świetnie bawi się emocjami czytelnika i zaskakuje zwrotami sytuacji. Robyn poznaje Juliana przypadkiem pewnego wieczoru, ta niespodziewana znajomość przeradza się w coś więcej, a nieznajomy okazuje się idealnym jej dopełnieniem i cudownym facetem… do czasu. Kiedy zamieszkają razem zacznie umiejętnie ją osaczać i dostosowywać pod siebie, aż miarka się przeleje i Robyn przejrzy na oczy. Lecz czy nie będzie już za późno po tym co przeszła❓❗ Gdy ucieknie od chłopaka oparcie znacie w swoim wieloletnim przyjacielu, gdy będzie wydawało się, że uwolniła się od Juliana i wszystkiego co z nim związane wkroczy policja, informując, że zaginał i rusza śledztwo❗ Nieobecny, a jednak ponownie obecny znów wkroczy w jej świat… w końcu miała być tylko jego❗ Jaką prawdę odkryję o sobie i bliskich podczas tego dochodzenia❓



Logo Blonderki znajdziecie na okładce książki

Ah, jak ja uwielbiam takie thrillery psychologiczne😍 Zaczyna się delikatnie, z każdą stroną czuć większe napięcie, a finalnie akcja wbija w fotel, tak że ma się ochotę krzyczeć z bezradności❗ Autorka świetnie bawi się emocjami czytelnika i zaskakuje zwrotami sytuacji. Robyn poznaje Juliana przypadkiem pewnego wieczoru, ta niespodziewana znajomość przeradza się w coś więcej,...