-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-06-01
2024-05-25
2024-05-21
"Boże, Beata!" to idealna powieść dla fanów Mateusza Glena i jego profilu, w którym wciela się w uwielbianą na TikToku ciotkę! Książka mi się podobała, choć nie powiem, że to dobra powieść. Jeśli ktoś, kto nie zna tej jednej ciotki chciałby sięgnąć po "Boże, Beata!", mógłby czuć się rozczarowany - zbyt prostym stylem, wieloma nieścisłościami. Jest to książka, która tak naprawdę pasuje do fandomu, by się uśmiechnąć, poznać dłuższe perypetie ciotki i innych bohaterów (Beatę, Tadka, czy nawet Kubusia). Podsumowując: fani Mateusza, nie zastanawiajcie się, kupujcie! Jeśli jednak ktoś nie zna tej jednej ciotki z TikToka, to zastanawiałabym się nad kupnem... Zwłaszcza że na rynku jest wiele innych, ciekawszych książek komediowych.
"Boże, Beata!" to idealna powieść dla fanów Mateusza Glena i jego profilu, w którym wciela się w uwielbianą na TikToku ciotkę! Książka mi się podobała, choć nie powiem, że to dobra powieść. Jeśli ktoś, kto nie zna tej jednej ciotki chciałby sięgnąć po "Boże, Beata!", mógłby czuć się rozczarowany - zbyt prostym stylem, wieloma nieścisłościami. Jest to książka, która tak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-18
Cudowne zakończenie dylogii... Prośba tylko do wyd Niezwykłego... Nauczcie się wydawać książki bez literówek, błędów, albo nie odbierajcie szansy lepszym wydawnictwom na wydawanie takich genialnych historii bez pomyłek w tekście...
Cudowne zakończenie dylogii... Prośba tylko do wyd Niezwykłego... Nauczcie się wydawać książki bez literówek, błędów, albo nie odbierajcie szansy lepszym wydawnictwom na wydawanie takich genialnych historii bez pomyłek w tekście...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-11
Świetny prequel, który idealnie wprowadza do głównej serii! Idealny, zwłaszcza dla tych, którzy już znają poznane przez główną bohaterkę sekrety! Nie zmuszam Was do sięgnięcia po CAŁĄ serię, aleee... Zrobicie sobie przysługę!
Świetny prequel, który idealnie wprowadza do głównej serii! Idealny, zwłaszcza dla tych, którzy już znają poznane przez główną bohaterkę sekrety! Nie zmuszam Was do sięgnięcia po CAŁĄ serię, aleee... Zrobicie sobie przysługę!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-11
2024-05-08
"100 dni słońca" to słodka, pełna ciepła młodzieżówka, którą zdecydowanie polecam... Ale... (zawsze jest jakieś "ale"): Końcówka była zbyt chaotyczna, a co najważniejsze, Tessa była OCIEMNIAŁA, nie NIEWIDOMA!!! Osoba niewidoma jest od urodzenia, ociemniała od pewnego momentu - jako osoba, która miała styczność z osobami niewidomymi, ociemniałymi i uczyła się o nich uważam, że przy takich książkach powinien być większy research.. Ale to drobiazgi przy tym, jak ta książka była piękna (choć przewidywalna)
"100 dni słońca" to słodka, pełna ciepła młodzieżówka, którą zdecydowanie polecam... Ale... (zawsze jest jakieś "ale"): Końcówka była zbyt chaotyczna, a co najważniejsze, Tessa była OCIEMNIAŁA, nie NIEWIDOMA!!! Osoba niewidoma jest od urodzenia, ociemniała od pewnego momentu - jako osoba, która miała styczność z osobami niewidomymi, ociemniałymi i uczyła się o nich uważam,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-07
2024-05-05
"Czyste serce" to przyjemna lektura, która przypominała mi o jednych z moich ulubionych motywów w serialach anime - reinkarnacja, dworskie intryg, druga szansa. I choć podróże w czasie są popularne w literaturze, szukałam książek podobnych do 7th time loop, albo Why Raeliana... (Popularne anime z tymi motywami). Natrafiłam na "Czyste serce" i choć dobrze się bawiłam przy lekturze, nie mogę pominąć wielu wad, które sprawiły, że moja ocena diametralnie spadała w dół. Najważniejszym zarzutem jest mieszanka kolokwializmów z dawnymi zwrotami. Bardzo mnie to raniło w oczy. Po drugie, styl autorki wydawał mi się chaotyczny, często pomijała opisy, przez co nie potrafiłam wczuć się w historię. Niemniej uważam, że "Czyste serce" to świetna pozycja dla tych, którzy chcą przeczytać luźną fantastykę ze słodkim romansem - tutaj jeszcze dodam, że bohaterowie czasem mnie irytowali, ale to w końcu nastolatki, które odkrywają miłość, także wybaczę im fochy za to, że ktoś nie odpowiedział w przeciągu trzech sekund na wyznanie miłości.
"Czyste serce" to przyjemna lektura, która przypominała mi o jednych z moich ulubionych motywów w serialach anime - reinkarnacja, dworskie intryg, druga szansa. I choć podróże w czasie są popularne w literaturze, szukałam książek podobnych do 7th time loop, albo Why Raeliana... (Popularne anime z tymi motywami). Natrafiłam na "Czyste serce" i choć dobrze się bawiłam przy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-30
"Westwell. Piękno i chaos" to książka, która zdecydowanie jest idealna dla czytelniczek, uwielbiających połączenie romansu bogaczy z intrygami, dawką kryminału. Bardziej niż nad relacją głównych bohaterów, która nie była jakaś oryginalna, wyjątkowa w porównaniu z innymi książkami, skupiłam się nad odkryciem, co się tak naprawdę wydarzyło ich rodzeństwu. Niestety, by się tego dowiedzieć, muszę przeczytać kolejne tomy. W powieści podobały mi się nawiązania do wybitnego dzieła "Romeo i Julia". Traktowałam tę książkę jako jej współczesny retelling i choć czasami przewracałam oczami z powodu irytujących, oklepanych rozmyślań bohaterów, a czasem nawet cringowych tekstów, sytuacji, stwierdzam, że książka miała potencjał i z chęcią sięgnę po kolejny tom - z nadzieją, że okaże się jeszcze lepszy!
*Otrzymałam egzemplarz od Wydawnictwa Otwartego w ramach współpracy recenzenckiej*
"Westwell. Piękno i chaos" to książka, która zdecydowanie jest idealna dla czytelniczek, uwielbiających połączenie romansu bogaczy z intrygami, dawką kryminału. Bardziej niż nad relacją głównych bohaterów, która nie była jakaś oryginalna, wyjątkowa w porównaniu z innymi książkami, skupiłam się nad odkryciem, co się tak naprawdę wydarzyło ich rodzeństwu. Niestety, by się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-26
2024-04-22
2024-04-18
2024-04-15
2024-04-11
2024-04-05
<Współpraca z Wydawnictwem Young>
Przed sięgnięciem po "Tokio Dreaming" czytałam różne zagraniczne recenzje, w których najczęściej pojawiło się stwierdzenie, że ta książka była niepotrzebna. Czy zgadzam się z tą myślą? Tak, a zarazem nie.
Izumi powinna nazywać się szczęściarą! Jej ojciec okazał się księciem Japonii, czeka go ślub z jej matką - miłością jego życia. Nasza główna bohaterka ma przy sobie swojego ukochanego, wygrali z przeciwnościami losu i są razem! Ale czy na pewno wszystko się dobrze skończyło? Cóż, "Tokio Dreaming" jest jak opowiedzenie baśni po popularnym zdaniu: "żyli długo i szczęśliwie". Tymczasem rada cesarka i brukowce mieszają w życiu bohaterów, sprawiając, że podejmują oni okropne decyzje dla dobra wszystkich. Akio zrywa z Izumi, by pomóc jej rodzicom, dziewczyna wątpi w to, kim jest i zmienia się w laleczkę, która wchodzi w udawany związek ze swoim młodym korepetytorem.
Książka była przyjemna, poruszała wątki, które są ważne dla nastolatków: pierwsza miłość, poszukiwanie siebie, próba zasłużenia na uznanie. Autorka pokazała te aspekty w przyjemny sposób i wierzę, że ta powieść będzie idealnym zwieńczeniem historii "Tokio Ever After" dla wielu nastolatek! Niestety, już jako dojrzałą, dorosłą czytelniczkę trochę irytowała mnie Izumi i chaos w finale książki. Gorzej się bawiłam niż przy "Tokio Ever After", która jest jedną z moich ulubionych książek, ale nie żałuję, że ją przeczytałam i polecam zagłębić się w przygody nowej księżniczki Japonii każdej nastolatce, która poszukuje siebie!
<Współpraca z Wydawnictwem Young>
Przed sięgnięciem po "Tokio Dreaming" czytałam różne zagraniczne recenzje, w których najczęściej pojawiło się stwierdzenie, że ta książka była niepotrzebna. Czy zgadzam się z tą myślą? Tak, a zarazem nie.
Izumi powinna nazywać się szczęściarą! Jej ojciec okazał się księciem Japonii, czeka go ślub z jej matką - miłością jego życia. Nasza...
2024-03-29
2024-03-24
Jedna z moich ukochanych książek Pawlukiewicza
Jedna z moich ukochanych książek Pawlukiewicza
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-21
"Burza" to powieść, w którym niesamowity świat magiczny łączy się z rebelią, królewskimi intrygami i delikatnym romansem enemies to lovers. Opisy często się dłużyły, zwłaszcza od drugiej połowy, która z jednej strony była ciekawsza, a z drugiej trudniej mi było się wkręcić w fabułę, moje zainteresowanie stopniowo przygasało, aż trafiłam na finał i zakończenie, które poruszyło moje serce! Warto spróbować przeczytać tę powieść i wyrobić sobie własne zdanie. Zwłaszcza jeśli ktoś jest fanem "Cienia i kości" (mamy tutaj podobny klimat)
"Burza" to powieść, w którym niesamowity świat magiczny łączy się z rebelią, królewskimi intrygami i delikatnym romansem enemies to lovers. Opisy często się dłużyły, zwłaszcza od drugiej połowy, która z jednej strony była ciekawsza, a z drugiej trudniej mi było się wkręcić w fabułę, moje zainteresowanie stopniowo przygasało, aż trafiłam na finał i zakończenie, które...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-18
Ta książka to definitywne must read w erze sztucznej inteligencji, dyskusji na temat możliwości technologicznych!
Niestety, wydaje mi się, że autor nie wykorzystał w pełni potencjału historii, choć nie powiem, zgrabnie połączył romans, z rozmyśleniami etycznymi z domieszką technologii. Niemniej, za płytko przedstawił świat, w którym rozgrywa się akcja, przyszłość, a początek powieści był mocno zagmatwany.
Ta książka to definitywne must read w erze sztucznej inteligencji, dyskusji na temat możliwości technologicznych!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety, wydaje mi się, że autor nie wykorzystał w pełni potencjału historii, choć nie powiem, zgrabnie połączył romans, z rozmyśleniami etycznymi z domieszką technologii. Niemniej, za płytko przedstawił świat, w którym rozgrywa się akcja, przyszłość, a...