Zanim mój mąż zniknie

Okładka książki Zanim mój mąż zniknie Selja Ahava
Okładka książki Zanim mój mąż zniknie
Selja Ahava Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Relacja literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Ennen kuin mieheni katoaa
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Relacja
Data wydania:
2024-02-22
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-22
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367817455
Tłumacz:
Justyna Polanowska, Aleksandra Wróblewska
Tagi:
literatura fińska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
324
256

Na półkach:

Przejmująca i wzruszająca powieść o przeżywaniu tranzycji bliskiej osoby. Co trochę zaskakujące, wspaniała książka o Krzysztofie Kolumbie! Z wyczuciem i poetyckim sznytem opowiada o trudnych uczuciach. Fantastczna książka!

Przejmująca i wzruszająca powieść o przeżywaniu tranzycji bliskiej osoby. Co trochę zaskakujące, wspaniała książka o Krzysztofie Kolumbie! Z wyczuciem i poetyckim sznytem opowiada o trudnych uczuciach. Fantastczna książka!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
882
245

Na półkach:

Czytanie tej książki było trudnym doświadczeniem. Nie jest to obszerna lektura, jej rozdziały są krótkie, jest dobrze napisana, ale zawiera taki ładunek emocjonalny, że momentami czytanie po prostu boli.
Czułam ból głównej bohaterki. Jej poczucie bycia zdradzoną i opuszczoną. I czułam złość na jej męża, otoczenie, na naszą kulturę. Na nakaz akceptacji i wspierania, oczekiwanie schowania swoich uczuć.
Literacko oceniam tę książkę dobrze. Ale przyznam, że nie mogę oddzielić tej książki i jej oceny od życia. Powieść niby opisuje uczucia zdradzonej kobiety, ale bardzo delikatnie. Ona się tam jakby zastanawia czy ma prawo czuć. Miałam wrażenie, że czuję za nią. Złościła mnie ta postać. Wyobraźcie sobie książkę, w której partner zdradziłby w "typowy" sposób, a kobieta tak by się zachowywała. A przecież ta zdrada, z tej powieści, jest jeszcze gorsza. Życie tej żony okazuje się kłamstwem.
Nie umiem odłączyć czytania tej książki i jej oceny ze współczesnymi problemami i ideologiami. "Zmiana płci" zaczyna się od tego, że facet zaczyna używać kremu do twarzy. Serio? I takich smaczków jest więcej. Bycie kobietą ma tu być chodzeniem w sukienkach i makijażu. Dramat. Główna bohaterka przeżywa żałobę po stracie ukochanej osoby. Jednocześnie brakuje tu przestrzeni na złość. Brakuje powiedzenia prawdy wprost : mąż bohaterki to egocentryczny zdrajca.

Czytanie tej książki było trudnym doświadczeniem. Nie jest to obszerna lektura, jej rozdziały są krótkie, jest dobrze napisana, ale zawiera taki ładunek emocjonalny, że momentami czytanie po prostu boli.
Czułam ból głównej bohaterki. Jej poczucie bycia zdradzoną i opuszczoną. I czułam złość na jej męża, otoczenie, na naszą kulturę. Na nakaz akceptacji i wspierania,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1076
701

Na półkach: , , ,

Zaciekawiła mnie ta powieść, gdy w okolicy jej premiery natrafiłam na sporo pozytywnych recenzji. Zaciekawiła mnie na tyle, że podczas ostatniego pobytu w Polsce zakupiłam wersję papierową i dość szybko usiadłam do lektury :). "Zanim mój mąż zniknie" to opowieść dwuwątkowa, a oba wątki się płynnie przeplatają. W pierwszym narratorka po dziesięciu latach małżeństwa słyszy od męża, że tak właściwie to on zawsze czuł się kobietą i zamierza poddać się korekcji płci. W drugiej historii towarzyszymy Krzysztofowi Kolumbowi w podróży do Indii, która kończy się u wybrzeży Hispanioli, choć sam żeglarz jest przekonany, że dotarł do upragnionego celu.
Wydawać by się mogło, że są to dwie kompletnie niezwiązane ze sobą opowieści, ale Ahava w bardzo ciekawy sposób utworzyła między nimi analogie. Jak to mój mąż, którego znam od lat, taki pełen męskich cech, jest kobietą? Przecież zawsze widziałam w nim mężczyznę - czyżbym nie dostrzegała sygnałów, drugiego dna w jego opowieściach z dzieciństwa? Przecież byłam pewna, że to mężczyzna. Jak to ten ląd, do którego dopłynąłem, nie jest Indiami? Przecież wszystkim powtarzałem, że odkryłem nowy szlak do Indii - czyżbym nie dostrzegał sygnałów, niezgodności w mapach, kompletnie innego krajobrazu od oczekiwanego? Przecież byłem pewny, że to Indie.
"Zanim mój mąż zniknie" to zbiór konkretnych wydarzeń, rozmów, listów, emocji. Krótkich i dobitnych, ukazujących świat tylko z konkretnego punktu widzenia. Niby do narratorki dociera, że jej zachowanie rani męża, skupia się jednak na własnych emocjach, próbuje się odnaleźć w nowej sytuacji. Były momenty, gdy książka wydawała mi się trochę płytka, jednak szybko znów wciągałam się w lekturę i muszę przyznać, że czułam się nią poruszona. Aż szkoda, że książka jest taka krótka, z przyjemnością przeczytałabym rozwinięcie niektórych wątków - choć z drugiej strony podobało mi się, że nic tu nie zostało niepotrzebnie rozwleczone, a Ahava cały czas gra na emocjach czytelników.

Zaciekawiła mnie ta powieść, gdy w okolicy jej premiery natrafiłam na sporo pozytywnych recenzji. Zaciekawiła mnie na tyle, że podczas ostatniego pobytu w Polsce zakupiłam wersję papierową i dość szybko usiadłam do lektury :). "Zanim mój mąż zniknie" to opowieść dwuwątkowa, a oba wątki się płynnie przeplatają. W pierwszym narratorka po dziesięciu latach małżeństwa słyszy od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
55
42

Na półkach:

Niezwykle poruszająca książka. Autorka tak bardzo dzieli się swoimi myślami biegnącymi jako strumień świadomości, że zatapiamy się wraz z nią w bezkresie rzeczywistości. Odniesia do Krzysztofa Kolumba to również piękna parabola, tego z czym boryka się bohaterka. "Tu były Indie!", " tu był mój mąż, tak było, nie wydawało mi się!". Momentami opisy są bardzo poetyckie, co sprawiło, że cofnęłam się do przeszłości, kiedy czytałam dużo poezji.

Bardzo wartościowa pozycja na półce opisująca niemożliwe do opisania uczucia kobiety w żałobie po stracie męża, a jednocześnie mówiącej sobie, że nie jest przy nim, nie wspiera go wystarczająco. Ale gdzie leży granica naszej miłości? Czy kochając, musimy się zgadzać na wszystko?

Niezwykle poruszająca książka. Autorka tak bardzo dzieli się swoimi myślami biegnącymi jako strumień świadomości, że zatapiamy się wraz z nią w bezkresie rzeczywistości. Odniesia do Krzysztofa Kolumba to również piękna parabola, tego z czym boryka się bohaterka. "Tu były Indie!", " tu był mój mąż, tak było, nie wydawało mi się!". Momentami opisy są bardzo poetyckie, co...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1045
263

Na półkach:

Mówi się, że żeby kogoś poznać, trzeba zjeść z nim beczkę soli. Często nawet po tej przysłowiowej beczce, bliska osoba potrafi nas niemiło zaskoczyć. W książce "Zanim mój mąż zniknie" Selja Ahava opisała historię, w której bohaterka zostaje postawiona przez męża pod ścianą.

Czterdziestoletni mężczyzna zapragnął zostać kobietą. Oznajmia to żonie i oczekuje nie tylko pomocy w przemianie, ale też pełnej akceptacji. Już samo doradztwo w kwestii makijażu i stroju przychodzi jej z trudem. Nie może jednak zakazać mężowi zmiany płci, tym bardziej, że jak twierdzi, od zawsze o tego pragnął.

Równocześnie wyruszamy odkrywać nowe lądy z Krzysztofem Kolumbem. Ziemie gdzie dopływa, nie są tymi, o których odnalezieniu marzył. On jednak o tym nie wie. Te wyprawy pełne są pomyłek, trudności, ofiar... Wszystko okazuje się bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać.

Książka przeładowana jest emocjami. Żona, której ukochany mąż powoli znika, a zastępuje go obca kobieta. Przemiana następuje powoli. Kolejnym etapom zmiany płci, towarzyszą kolejne etapy zmian zachodzących w psychice bohaterki. Nie jest ona w stanie dzielić domu i życia z kimś, kto stał się jej obcy. Smutek wylewa się ze stron powieści niczym wezbrana rzeka z koryta.

Zestawienie odkrywania nowych kontynentów z tragedią głównej bohaterki nie jest oczywiste. Bo i sama książka do oczywistych nie należy. Z pewnością wymaga skupienia, analizowania, wyszukiwania podobieństw między dwoma historiami. To trudna lektura napisana ciekawym stylem.

Powieść "Zanim mój mąż zniknie" przemyca zarówno emocjonalną bombę, jak i wiedzę historyczną. Stanowi to dość specyficzną całość, która przypadła mi do gustu. Sprawdźcie czy i Wam się spodoba. Polecam!

Mówi się, że żeby kogoś poznać, trzeba zjeść z nim beczkę soli. Często nawet po tej przysłowiowej beczce, bliska osoba potrafi nas niemiło zaskoczyć. W książce "Zanim mój mąż zniknie" Selja Ahava opisała historię, w której bohaterka zostaje postawiona przez męża pod ścianą.

Czterdziestoletni mężczyzna zapragnął zostać kobietą. Oznajmia to żonie i oczekuje nie tylko...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
316
15

Na półkach:

"Tak właściwie to zawsze chciałem być kobietą".

Spada na nas wyznanie męża w drugiej oddzielnej historii toczącej się w książce. Czy jedząc wspólny posiłek, będąc całkowicie nieprzygotowaną na te słowa będziemy wiedziały jak się zachować?
Żona początkowo (później wcale nie gorzej) zachowuje się wspaniale, ale im dalej brniemy w powieść dostajemy to czego mi bardzo brakowało w innych tego typu powieściach. Są razem wiele wspólnych, niesamowitych lat, pewni siebie i nagle jak grom z nieba jej kochany mąż, jej mężczyzna, jej czas przed, chce być kimś całkiem innym i choć ona daje mu wiele zrozumienia z czasem oglądamy jej powiększającą się złość. I ma do tego pełne prawo. Jej gniew rośnie, bezpieczna przystań zwana mężem się oddala i choć przyklaskuje odwadze temu mężczyźnie do pogodzenia i przyznania się przed światem swoją prawdą i tożsamością to z całego serca rozumiem pozostawioną przed tym faktem żonę. Traci swojego mężczyznę, miłość swojego życia i czuje się oszukana.
Podążamy z nią w czasie przemiany męża towarzysząc jej w żałobie po związku. Jest to dla mnie nowość w książkach, bardzo potrzebna, ponieważ ta druga osoba i jej uczucia są równie ważne.

Między kartkami książki przeplata się także historia Krzysztofa Kolumba, pełna pomyłek podróż z celem odkrywania nowych lądów, która aż tak mnie nie zatrzymała w powieści, ale podobał mi się ten zabieg prowadzenia równolegle dwóch historii.

Zagubienie. Myślę, że to słowo łączy postacie w powieści.

Życzę nam abyśmy zawsze umieli się odnaleźć i mimo wielu pomyłek nie bali się zejść ze szlaku.

"Tak właściwie to zawsze chciałem być kobietą".

Spada na nas wyznanie męża w drugiej oddzielnej historii toczącej się w książce. Czy jedząc wspólny posiłek, będąc całkowicie nieprzygotowaną na te słowa będziemy wiedziały jak się zachować?
Żona początkowo (później wcale nie gorzej) zachowuje się wspaniale, ale im dalej brniemy w powieść dostajemy to czego mi bardzo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
367
234

Na półkach: ,

Główna bohaterka po latach małżeństwa słyszy od męża, że tak naprawdę czuje się on kobietą. Historia rozpadającego się małżeństwa przeplata się tu z historią Kolumba i odkrywaniem nowych światów. Przepiękna historia o stracie, odkrywaniu, porażce. To książka, którą można i trzeba się delektować. Gratulacje !!!

Główna bohaterka po latach małżeństwa słyszy od męża, że tak naprawdę czuje się on kobietą. Historia rozpadającego się małżeństwa przeplata się tu z historią Kolumba i odkrywaniem nowych światów. Przepiękna historia o stracie, odkrywaniu, porażce. To książka, którą można i trzeba się delektować. Gratulacje !!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

Książka składa się z dwóch opowieści: odkrywanie lądów przez Kolumba, życie jej po jego ,,odejściu''. Nieznane lądy dla mnie. Lektura niełatwa. Lektura odkrywcza dla mnie.

Książka składa się z dwóch opowieści: odkrywanie lądów przez Kolumba, życie jej po jego ,,odejściu''. Nieznane lądy dla mnie. Lektura niełatwa. Lektura odkrywcza dla mnie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
575
387

Na półkach: , ,

Tej książki nie można czytać w pośpiechu. Trzeba, a nawet należy, chociaż na chwilę zatrzymać się przy niej i wczuć się w sytuację, którą poznajemy.

To nie jest prosta w odbiorze treść. Autorka wyszła do nas z dość mocnym kalibrem tematu i emocji. Jesteśmy świadkami rozbicia na najmniejsze kawałki małżeństwa, które zostało wystawione na jedną z najcięższych prób akceptacji. W mężczyźnie od dawna drzemie piękna kobieta, która rwie się do tego, aby zaistnieć. Nie ma już siły, aby jego wnętrze rozdzierała niemoc, która woła, wręcz rozpaczliwie krzyczy o uwolnienie…

„Tak właściwie to zawsze chciałem być kobietą” słyszy kobieta, która od wielu lat budzi się i zasypia w ramionach tego mężczyzny. To wyznanie wywołuje zburzenie fundamentów, tak gruntownie budowanych. Następuje proces jego transformacji, jednocześnie obserwujemy powolny rozpad emocjonalny kobiety. Tych dwoje uczyło się siebie przez wszystkie lata. On bacznie obserwował jej zachowania, ona czuła się przy nim bezpieczna. Teraz to wszystko rozpada się niczym budowla z nadmorskiego piasku. Obserwujemy żal, płacz, gniewne gesty i przykre słowa wypowiadane w jego kierunku. On już podjął decyzję i nie da sobie odebrać tego, co czuje i tego, kim chce być. Co ma zrobić kobieta, która poczuła się oszukana, odczuwa silne poczucie straty, ma wrażenie, że on umarł i teraz rozpoczyna się jej etap żałoby? Kobieta wręcz krzyczy, aby ktoś ją zauważył i wyciągnął z tej ciemności, która przykryła to już nieistniejące małżeństwo.

Autorka emocjami igra jak z ogniem. Mocno wzrusza cała sytuacja! Patrzenie oczami żony na przemianę męża naprawdę porusza. To ważny temat mało poruszany, a tak bardzo potrzebny. Dobrze, że Selja Ahava postanowiła o tym napisać. Autorka wywołuje nas do tablicy i cicho pyta, co byś zrobił, jakbyś się zachował? Czy zdałbyś egzamin z życia? Wplotła też w tę historię losy Krzysztofa Kolumba, co było bardzo ciekawą grą porównań. Bardzo polecam!

Tej książki nie można czytać w pośpiechu. Trzeba, a nawet należy, chociaż na chwilę zatrzymać się przy niej i wczuć się w sytuację, którą poznajemy.

To nie jest prosta w odbiorze treść. Autorka wyszła do nas z dość mocnym kalibrem tematu i emocji. Jesteśmy świadkami rozbicia na najmniejsze kawałki małżeństwa, które zostało wystawione na jedną z najcięższych prób...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
134
134

Na półkach:

To opowieść o kobiecie, która pewnego dnia otrzymuje niespodziewana wiadomość - „Tak właściwie to zawsze chciałem być kobietą”. Te słowa wypowiedziane przez męża wstrząsają naszą główna bohaterką. Czy to możliwe, że przez tyle lat nic nie zauważyła? Czy to ona jest winna tej sytuacji? I co powinna zrobić, aby zapamiętać męża takim jakim był zanim nastąpi zmiana.

To zapis przemyśleń i uczuć jakie nawiedzają tę kobietę. To jak reaguje przy swoim mężu, a jak czuje się gdy jest sama z własnymi myślami. Bo czy w ogóle można na coś takiego się przygotować? Czy powinna czuć frustracje w chwili gdy jej mąż jest szczęśliwy jak nastolatek? Czy powinna starać się to zmienić?

Ogrom dylematów, poczucie niesprawiedliwości, kłamstwo i złość. Są takie zdania które możemy określić jako życiowe kamienie milowe, takie które dzielą je na przed i po, gruba kreska która kończy definitywnie pewien rozdział w naszym życiu.

Autorka poruszyła niesamowicie ciężki i ważny temat. Takie sytuacje mają miejsce, ale zazwyczaj skupiamy się na osobie która ma podjąć się zmiany, transformacji. Rzadziej roo uczuciach partnerów i bliskich tej osoby. Jest to kontrowersyjna pozycja, skłaniająca do refleksji i zapadająca głęboko w pamięci.

Ja byłam zaintrygowana od pierwszej strony, współczułam i złościłam się jednocześnie. Jedyny wątek który niekoniecznie złapałam to nawiązania do wypraw Krzysztofa Kolumba. Nie wiem jaki konkretnie był cel w tej analogii.
Niemniej to ważna społecznie historia, nie faworyzuje i nie ujmuje żadnej ze stron. Zaskakuje formą i porusza treścią. Warto przeczytać i zastanowić się chwile nad tym tematem.

To opowieść o kobiecie, która pewnego dnia otrzymuje niespodziewana wiadomość - „Tak właściwie to zawsze chciałem być kobietą”. Te słowa wypowiedziane przez męża wstrząsają naszą główna bohaterką. Czy to możliwe, że przez tyle lat nic nie zauważyła? Czy to ona jest winna tej sytuacji? I co powinna zrobić, aby zapamiętać męża takim jakim był zanim nastąpi zmiana.

To zapis...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    195
  • Przeczytane
    64
  • 2024
    13
  • Posiadam
    9
  • Literatura piękna
    5
  • Finlandia
    2
  • Recenzenckie
    2
  • [CW] 💟
    1
  • Biblioteka główna
    1
  • Reportaż
    1

Cytaty

Więcej
Selja Ahava Zanim mój mąż zniknie Zobacz więcej
Selja Ahava Zanim mój mąż zniknie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także