Najnowsze artykuły
- ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Gil
6,4/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
61 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wojciech Gil opowiada o darach lasu. Rośliny użytkowe
Wojciech Gil
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
O drzewach i ich mieszkańcach Wojciech Gil
7,8
Książka - poradnik obserwacyjny dla całej rodziny. Większy format, twarda oprawa, kredowy papier.
Piękne wydanie z racji na kolorowe fotografie, ilustracje, wyróżnienia w tekście, oznaczenia, żeby łatwiej można było coś znaleźć.
Album posiada bogaty zasób wiadomości na temat gatunków drzew i krzewów oraz ich konkretnych mieszkańców.
W książeczce zamieszczono ponad 50 gatunków roślin, które poznamy bliżej przez pryzmat zwierzątek, które lubią je wykorzystywać jako mieszkanie, schronienie bądź pożywienie.
W Polsce jest ponad 36 tysięcy gatunków zwierząt, których większość stanowią owady.
Autor zachęca do własnych obserwacji i sporządzania notatek i opisu, poszerzając wiedzę ponad ten zestaw z poradnika.
Przedstawicielami tego cennego kompendium są drzewa i krzewy rodzime, które są z nami od zawsze oraz te pochodzące z różnych stron świata, które w naszym kraju zagościły już na dobre.
Autor bardzo lubi patrzeć i obserwować przyrodę za oknami swojego biura, za którymi widać las.
To skłoniło go do utworzenia tego uroczego dykcjonarza przyrody.
Poruszamy się po tym vademecum alfabetycznie z naciskiem na drzewa i krzewy.
Zaczynamy od bzu czarnego poprzez kalinę koralową aż do żarnowca miotlastego.
Przy każdym opracowaniu rośliny umieszczona jest wiedza o lokatorze głównym oraz sublokatorze.
A ty miły czytelniku możesz to jeszcze uzupełnić o formy innych podnajemców, dla których zostawiono puste rubryki.
I tak przykładowo:
drzewo- jabłoń dzika, lokator główny- rusałka admirał, sublokator – mszyca jabłoniowa.
Każdy gatunek drzewa lub krzewu jest dokładnie scharakteryzowany , podana łacińska nazwa, kiedy kwitnie, kiedy owocuje, jego wysokość, wiek.
O jego mieszkańcach też podano wyczerpujący opis.
Wszystko poparte cudownymi fotografiami, obrazkami z odnośnikami.
Na końcu przedstawiono rekordy w świecie drzew, pomniki przyrody oraz skorowidz nazw.
Cudowne wydanie, pisane przystępnym językiem. Strony są bardzo przejrzyste. Bardzo przyjemnie się czyta, gdyż nie są to tylko suche podręcznikowe wiadomości. Autor zachęca do zgłębiania wiedzy. Podaje mnóstwo różnych ciekawostek, własnych wniosków z osobistych obserwacji .
Najważniejsze informacje mieszczą się w kolorowych ramkach.
Lektura jest bardzo inspirująca i mobilizuje do analizowania leśnych tajemnic i nie tylko. Możemy poszerzyć sami to terytorium.
Twórca albumu postarał się o to, by jak najpiękniej zaprezentować przyrodę. Tu nawet pająk nie straszy swoim wyglądem.
Polecam , nie tylko zainteresowanych roślinnością, ssakami, ptakami czy owadami. Weźcie książkę w plener i wraz z dziećmi spróbujcie podpatrzyć przyrodę. Może przyda się też i lornetka. Wszystko zależy od Waszej inwencji. Najważniejsze by być z dziećmi na powietrzu i dobrze spożytkować ten czas wspólnie.
O drzewach i ich mieszkańcach Wojciech Gil
7,8
Gdy robiliśmy plany naszego ogrodu z góry zakładaliśmy, że będzie w nim dużo drzew liściastych. Nie przestraszyło nas to, że co jesień i na wiosnę mamy mnóstwo liści do zbierania i grabienia. Ich piękno, ich mieszkańcy rekompensują nam całą pracę, która notabene też jest niezłą gimnastyką i pomaga nam utrzymać formę. Same obserwacje życia toczącego się między gałęziami też są wielką frajdą przyrodnika i ogrodnika. Jak choćby gapienie się na klon, w którego gałęziach na wiosnę zamieszkała rodzinka kosów. Obserwowanie ich, umówione sygnały, karmienie pisklaka – to była naprawdę przygoda. W książce przedstawiono prawie 50 drzew, krzewów, w których mieszkają lokator główny i sublokator. Liście, owoce, korzenie, pnie, gałęzie to doskonała miejsca do zamieszkania. Ale nie tylko – to też pożywienie dla chrząszczy, gąsienic i saren. Autor wskazał przedstawicieli populacji, które w sposób szczególny upodobały sobie jakąś roślinę – jako schronienie lub pokarm. A jeśli ktoś pokusi się o obserwację wybranego drzewa lub krzewu – na podstawie swoich spostrzeżeń można uzupełnić dane o swoje wnioski.
Niektóre ze wskazanych drzew, niektórych z lokatorów znam „osobiście”. Mam też trochę inne spostrzeżenia niż autor, jednak sama książka cudnie inspiruje, naprowadza, zachęca do obserwacji na własnym podwórku. Każda rozkładówka to inne drzewo, inni mieszkańcy. Krótka charakterystyka kwiatów, owoców, liści, informacje na temat zastosowania darów natury, występowanie danych gatunków w Polsce. Podobnie z mieszkańcami – co lubią jeść, jak gniazdują. Niektórzy z lokatorów są nietypowi: na bzie czarnym spotkać można grzyb ucho bzowe, które w Chinach i Japonii jest przysmakiem. Z kolei na brzozie brodawkowatej występuje sinobrody porost – powstały z połączenia glonu i grzyba. Każda strona to też informacje na temat łacińskiej nazwy drzewa, miesięcy, w których drzewo owocuje i kwitnie, jaki wiek i jaką wysokość może osiągnąć. Drzewa tutaj przeważają, jest również kilka krzaków: żarnowiec miotlasty, wierzba iwa. Wiele z przedstawionych gatunków jest raczej powszechnie znanych i spotykanych, ale są w śród nich i gatunki rzadkie. W każdym razie młody biolog (i nie tylko) znajdzie tu mnóstwo informacji i ciekawostek. Z pędraków chrabąszcza majowego dawniej gotowano smaczna zupę, samica krzyżodzioba wysiaduje jaja już w styczniu, strzygonia sosnówka jest najgroźniejszym owadem sosny.
Niedawno byłam w lesie i widziałam ścięte drzewo, którego pień miał kolor intensywnie pomarańczowy. Zastanowiło mnie to, ponieważ nigdy czegoś podobnego nie widziałam. Dzięki tej książce wiem, że to drewno olchy/ olszy po ścięciu przybiera właśnie taką barwę – dzieje się tak w wyniku zetknięcia z tlenem.
Książka jest cudnie kolorowa, zawiera dużo ładnych kolorowych i wyraźnych zdjęć. Po lekturze aż chce się wyjść natychmiast w przyrodę.
Wiek 6+