Najnowsze artykuły
- ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gabrielle Orr
3
7,0/10
Pisze książki: ezoteryka, senniki, horoskopy, poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
140 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jesteś cudem! Kroniki Akaszy. Zrozumienie własnej mocy
Gabrielle Orr
7,2 z 17 ocen
71 czytelników 4 opinie
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Kroniki Akaszy Gabrielle Orr
6,8
Polecam tą książkę osobom, które mają odwagę stanąć twarzą w twarz z sobą samym. Trudno w kilku zdaniach objąć, czym są Kroniki Akaszy i jakie korzyści mogą płynąć z kontaktu z wyższą świadomością. Z własnego doświadczenia wiem, że jest to potężne narzędzie rozwoju zarówno osobistego, jak i duchowego.
Zapraszam na sesję odczytu Kronik.
www.twojekronikiakaszy.pl
FB: Centrum Rozwoju Przestrzeni Serca
Kroniki Akaszy Gabrielle Orr
6,8
Ta książka jest rewelacyjna i jednocześnie beznadziejna i nie do końca wiem, jak ją opisać. Z jednej strony może być świetnym drogowskazem dla osób zaznajomionych z tematami inkarnacji i planowania przedurodzeniowego, które chcą pójść o krok dalej i nauczyć się korzystać z własnych Kronik. A z drugiej strony jest beznadziejna, bo czytelnicy, którzy nigdy o tym nie słyszeli nie będą rozumieć nic a nic. Tę książkę można rozwinąć spokojnie na 300-400 stron wyczerpując temat, opisując dokładnie czym są Kroniki, jak z nich korzystać oraz nawiązując do relacji osób, które już to zrobiły. Dzięki temu powstałoby całkiem dobre dzieło, które mogłoby przebudzić mnóstwo czytelników, a tak to ta książka wydaje mi się lekturą dla nielicznych, a szkoda.