Najnowsze artykuły
- ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać392
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Król
3
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Polscy Hipokratesi. Najświetniejsi lekarze Rzeczypospolitej
Małgorzata Król
0,0 z ocen
12 czytelników 0 opinii
2024
Najnowsze opinie o książkach autora
Zwyczajne święte kobiety Małgorzata Król
7,2
W książce można znaleźć piękne historie kobiet, które swoją postawą na co dzień, wyborami, jakich dokonały i dzięki wartościom, jakim były wierne, zasłużyły na miano świętych. Cztery z nich zostały już wyniesione na ołtarze, w przypadku pozostałych toczą się procesy beatyfikacyjne.
Przyznam, że czytając tę książkę towarzyszyły mi - prócz podziwu i szacunku do bohaterek - również inne, sprzeczne uczucia. Z jednej strony pewne zażenowanie, że moje życie wydaje się w porównaniu z historiami przedstawionymi w książce, takie szare, proste, bezproblemowe. Nie muszę oddawać życia za moje wartości, za wiarę, walczyć na wojnie lub przebywać w więzieniu czy obozie koncentracyjnym, bronić przed najeźdźcą. Nie dotknął mnie skrajny głód, mogę żyć i funkcjonować dobrze tu, gdzie jestem. Wcześniej czytałam i recenzowałam dla Was książkę o świętych że średniowiecza, gdzie historie były jeszcze inne. Stąd moja refleksja, że każda rzeczywistość stawia przed nami inne zadania, w obliczu których stajemy codziennie. Każdy może osiągać świętość na własną miarę, na swoje czasy, w swoim codziennym zmaganiu.
Jedna rzecz pozostaje wspólna- mimo upływu wieków nie zmieniają się wartości, którym należy być wiernym. Szacunek dla każdego człowieka, wiara, chęć niesienia pomocy, bezinteresowność, służba innym.
Najprostsze są chyba słowa śpiewane przez moje córeczki wraz z zespołem Arka Noego: "Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć? Są między nami w szkole lub pracy"
Ludzie, którzy nie idą z prądem, mając zawsze dobre słowo i otwarte serce dla innych. Być może nikt ich za to nawet nigdy nie doceni, nie postawi im pomnika i nie będą otoczeni kultem.
Ty też masz być święty. I ja mam być święta- takie mamy powołanie, do tego Bóg nas zaprasza. Można zacząć już dziś 🥰 Jak? Pokonując siebie, własne słabości, swój egoizm. Przepraszając, przebaczając, dziękując, pomagając bezinteresownie.
Zwyczajne święte kobiety Małgorzata Król
7,2
Z czym kojarzy Wam się bycie świętym?
Jakie książki o świętych moglibyście przywołać?
Przyznaję, że ja sama przez długi czas kojarzyłam świętość z cudami, stygmatami, bilokacją i innymi niezwykłymi znakami. A z książek o świętych jako pierwsze wymieniałam "Kwiatki świętego Franciszka" i "Legendę o świętym Aleksym" ( pamiętacie je jeszcze ze szkoły?).
Tymczasem Małgorzata Król w książce "Zwyczajne święte kobiety" przedstawia nam zupełnie inny obraz świętości, który ma naprawdę niewiele wspólnego z tym kształtowanym przez wieki w zbiorowej wyobraźni wizerunkiem. I to nie tylko dlatego, że nie znajdziemy w życiorysach przywołanych przez autorkę kobiet faktów typowych dla hagiografii, ale przede wszystkim dlatego, że one same są bardzo ludzkie, nieidealne, zwyczajne... A przez to (czy raczej dzięki temu!) bardzo bliskie każdej z nas.
Są wśród nich proste kobiety, dla których ich mała wieś była całym światem, a umiejętność czytania wielkim życiowym osiągnięciem. Są też starannie wykształcone kobiety z dobrych domów. Są nauczycielki, pielęgniarki, położne... Są matki, żony, teściowe i żyjące samotne. Są wśród nich urodziwe i takie, których nikt nie nazwałby pięknymi...
Są tak różne, a tak wiele ich łączy!
Praktycznie wszystkie żyły w trudnych czasach niewoli narodowej, okupacji czy wojny. Wszystkie miały wrażliwe sumienia, które pomagały im odróżniać dobro od zła i pozostać wiernymi sobie i wyznawanym przez siebie ideałom. Wszystkie służyły innym swoją wiedzą, umiejętnościami, czasem, czyli życiem po prostu... Wszystkie Boga stawiały na pierwszym miejscu.
Wierzcie mi, przykład ich życia inspiruje i motywuje do pracy nad sobą!
Do mnie samej najmocniej przemówiło skromne i pracowite życie Natalii Tułasiewicz, która, tak jak ja, była nauczycielką języka polskiego. Oddana swoim uczniom codziennie realizowała swoje powołanie nawet w dramatycznych okolicznościach okupacji niemieckiej...
To dzięki niej już dzisiaj pragnę być lepszą polonistką!
Jestem też przekonana, że bliższa "znajomość" z każdą z tych "zwyczajnych świętych" kobiet może przynieść "niezwyczajne" owoce.
Wystarczy tylko otworzyć serce na ten inspirujący "powiew świętości"!