Francuski grafik i ilustrator urodzony w 1958 roku w Normandii. Pracował jako dyrektor artystyczny, ilustrator prasowy, a w 1994 roku wydał swoją pierwszą książkę dla dzieci. To właśnie dzięki interaktywnym, kolorowym i pobudzającym do działania i zabawy książeczkom dla dzieci stał się znany na całym świecie. Jego prace zostały przetłumaczone na wiele języków i wydane w kilkudziesięciu krajach całego świata. Za swoją pracę artystyczną był wielokrotnie nagradzany.http://www.herve-tullet.com/
Dziś będzie podchwytliwie!
Jakie znacie najbardziej ekspresyjne i angażujące książki dla dzieci?😉
Takie przy których śmiech jest absolutnie naturalny a zaciekawienie widać gołym okiem?
Oj tak.
W moim mniemaniu są to absolutnie wszystkie dzieła HervèTulleta!
Dziś przedstawię Wam propozycję, w której poznamy piekna bajkową scenerię.
Ale czy tylko? 🤭
"Turlututu i przepraszam za pardą" to kolejne awangardowe wydanie @wydawnictwobabaryba które wprowadza nie mały rozgardiasz w standardową logikę publikacji! 🤭
Jakże uwielbiamy ten styl!
Pora więc poznać temat tej opowieści...
Oczywiście było to bardzo, bardzo dawno temu, za tak popularnymi w literaturze siedmioma górami i siedmioma lasami, w których żyją magiczne stworzenia!
Pośród nich żyła też wyjątkowa bohaterka, ulubienica wielu maluchów.
Tak, tak, księżniczka!👸
Zapowiada się miło i pięknie.
Czy już wiesz co się wydarzy?
Okazuje się, że sam autor stworzył tutaj dla czytającego nie małe wyzwanie!
Musi ominąć wszystkie pisarskie błędy i pomyłki!
Ale czy się uda?
Czy uda się ominąć paplaninę?🕵♀️
Tym razem Turlututu przy okazji rozmaitych żartów i abstrakcyjnych wypowiedzi wprowadza w treść humor i pozytywne nastawienie.
W międzyczasie zapoznaje "czytacza" z literami, sylabami i genialnym rytmem zdań!🙃
Wystarczy tylko rzucić okiem na dzieła Tulleta i już wiadomo, że ekspresja i dynamika to jego cechy rozpoznawcze.
W tym przypadku każdy koneser sztuki wszelakiej będzie usatysfakcjonowany kolorystycznym szaleństwem i literackim popisem umiejetności przy jednoczesnym wykorzystaniu subtelnego dodania wielojęzyczności w treści.
Po raz kolejny z ogromną satysfakcją uczestniczymy w tej zabawie!
Połączenie jej z nauką to jedno z najlepszych możliwych rozwiązań.
Małego czytelnika należy najpierw zapoznać z książkami. Niech się nimi bawią! Ale jak ? Hervé Tullet znalazł na to sposób! Rodzic czyta a dziecko naciska na kropki zgodnie ze wskazaniem. Po co ?
Po to by się bawić, by czarować, by kolejne strony przyniosły zaskoczenie. Polecam dla maluchów najlepiej takich które znają kolory by ich ta magia cieszyła jeszcze bardziej, strony nie są kartonowe mimo, że okładka twarda, więc tutaj już czytelnik musi mieć opanowane łapki a jeśli też uwielbia kropki to jest to interakcja dla niego!
całość
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2022/12/160-22-turlututu-i-nacisnij-mnie-ksiazki-herve-tullet/