Istny cyrk. Zdecydowanie trafi do ulubionych książek dziecięcych. Ciężko będzie przebić autorowi czwarty tom o doktorze, który rozmawia ze zwierzętami. Posiada to, czego szukam w literaturze dla najmłodszych. Barwnych postaci, szalonych pomysłów, gdzie kipi od humoru - potrafiłem śmiać się na głos i rozweselać przy każdej sposobności. Równomierne tempo z kursem na właściwe tory. Kopalnia scen godnych zapamiętania. Od ucieczki z foką ku Alasce, po podejrzenia, że doktor Dolittle jest rabusiem, który utopił własną żonę - aż chciało mi się kulać po podłodze od rechotu. Co za przygody i co za przedstawienia - zabawa na sto dwa. Wartka akcja, lew na wolności, sowy zapraszające na pokaz teatralny, stare konie, które na własność mają zagrodę. Niepostrzeżenie ujrzałem zakończenie. Z bólem serca pożegnałem się z opowieścią, która sprawiła mi uśmiech od ucha do ucha. Ach, cóż to była za przyjemność. Serce uratowane. Macie kiepski dzień? Sięgnięcie po cyrk Dolittle - cyrk na kółkach murowany! Napisane energicznie, bez hamulcowego, pochwała troski nad zwierzętami i z przygodami, za którymi już tęsknię po ostatniej stronie. Alleluja!
W czwartej części przygód Doktora Dolittle'a, dobroduszny i jedyny w swoim rodzaju weterynarz postanawia przyłączyć się do cyrku. Po powrocie z czarnego lądu doskwiera mu brak pieniędzy, nie ma za co nakarmić i leczyć licznej gromady ukochanych zwierząt. W pobliskim miasteczku czaruje widzów sztuczkami cyrk pana Blossoma, człowieka bezwzględnego i nie liczącego się z potrzebami zwierząt. Słynny weterynarz widzi nędzne warunki w jakich one żyją ale nie znajduje sposobu by temu zaradzić.
Spotyka tam fokę Zofiję, która zwierza mu się że bardzo tęskni za swym mężem przywódcą stada fok na Alasce. Doktorowi z nieocenioną pomocą zwierząt i państwa Muggów, udaje się wyswobodzić biedaczkę. To ile niezwykłych przygód wtedy i później przeżywają, wydaje się być nie do opisania.
Książka skierowana jest do dzieci, gdyż starsi czytelnicy łatwo zauważą że wiele scen nie miała prawa się wydarzyć. Więcej powieść oderwana jest od realiów. Dam przykład: Doktor uciekając z foką przez miasto, poradził jej by gdy ktoś będzie przechodził położyła się na ziemi i spróbowała wyglądać jak worek.
Akcja utworu toczy się w Wielkiej Brytanii, w nieokreślonym czasie.
Książka ujmuje sielskim klimatem a także przepełniona jest miłością i delikatnością szczególnie w stosunku do zwierząt.
Hugh Lofting to brytyjski autor żyjący na przełomie XIX i XX wieku.
Raczej polecam tę pozycję i stawiam 7/10.