Danka Braun (pseudonim) ma mentalnie dwadzieścia lat mniej niż wskazuje na to metryka, dwóch przystojnych synów i męża - wciąż tego samego. Uwielbia czytać, oglądać „Gotowe na wszystko”, rozwiązywać krzyżówki. Prasuje męskie koszule i oblicza podatki (prowadzi z mężem biuro rachunkowe). Pomiędzy codziennymi czynnościami znajduje czas na pisanie. Urodziła się w Olkuszu, lecz od lat mieszka w Krakowie. W ubiegłym wieku ukończyła Wydział Prawa i Administracji na UJ. Doświadczenie życiowe czerpała pracując w urzędzie skarbowym, Hucie im. Lenina, prowadziła sklepy, opalała klientki w solarium…http://
Na poczatku bylo bardzo nudno, nic praktycznie sie nie dzialo. Potem troche sie to wszystko ruszylo i bylo emocjanalnie i ciekawie. Plus dla autorki za wymyslenie watku brarci blizniakow i jaka odebrali role w zyciu Diany.
Jednak nie zauroczyla mnie ta pozycja. Bylo niedorzecznie , a w końcówce ksiazki pogubilam sie calkowicie. Bez ladu i skladu.
Opowiadana, w dość niestandardowym stylu, historia związków uczuciowych dwóch sióstr. Dwie kobiety ale dwa diametralnie różniące się charaktery i podejścia do życia. Wątków jest tutaj właściwie więcej, bo obok typowo romansowego, w tym związanego z rywalizacją sióstr o mężczyznę, pojawiają się też dygresje obyczajowe, a nawet wątek kryminalny. Wszystkie składowe intrygi ze sobą współgrają, tworząc opowieść, której zakończenie (a właściwe rozwiązanie poszczególnych wątków) chce się poznać. Moją ocenę tej historii obniża nieco wyidealizowany obraz tytułowej bohaterki, a także niezbyt wyszukane dialogi. Książka nie pozostawia jednak czytelnika obojętnym, dzięki czemu pozostawia swój ślad w jego pamięci. Zatem - ocena na plus.