Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gavin Smith
Źródło: http://insignis.pl/
3
5,0/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Gavin Smith, autor książki "CRYSIS: Eskalacja", mieszka w Leicester. Ukończył studia z historii średniowiecza oraz produkcji telewizyjnych. Jest uznanym autorem książek science fiction, docenionych przez wielbicieli gatunku za dynamiczną narrację i nieszablonową fabułę.
5,0/10średnia ocena książek autora
228 przeczytało książki autora
141 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Crysis: Eskalacja Gavin Smith
6,0
Pierwszą część gry skończyłem dawno temu, ale do tej pory nie wiem czym ludzie się tak zachwycali (poza grafiką),drugiej nawet nie skończyłem, za to zabrałem się za książkę. Składa się ona z kilku opowiadań, niby jakoś powiązanych, ale coś mi się zdaje, że jedyną klamra je spinającą jest kilka postaci (np. Psycho),które się w nich pojawiają. Opowiadania są raczej średnio ciekawe, ale zdarzają się wyjątki. Autor czasami próbuje wydobyć z nich coś na kształt głębszego sensu, próbuje rozwijać psychologię bohaterów. Poza tym to sporo akcji, ale mogę ją polecić raczej tylko fanom serii. Reszta może być zawiedziona.
Crysis: Eskalacja Gavin Smith
6,0
Nigdy nie grałem w serię gier CRYSIS, ale nasłuchałem się wielu bardzo pozytywnych opini o tym tworze. Książkę kupiłem przypadkiem, bo pomyślałem sobie, że może być fajna. I niestety się przejechałem. Odrazu rzuca sie w oczy, że jest to pierwsza książka autora (fabuła bazująca na świecie wymyślonym przez kogoś innego, duża czcionka, duże marginesy, prosty język,). Fabuła jest całkiem ciekawa i wciągająca, niestety wykonanie pozostawia bardzo wiele do życzenia. Wiele wątków które można by ciekawie rozciągnąć, autor szybko kończy. Opisy są chaotyczne. Autor traktuje czytelnika jako idiotę, przez pół strony tłumacząc mu czym jest "Bushido" (jak nie wiesz to się doedukuj). Praktycznie na każdej stronie autor wymienia przynajmiej kilka nazw broni, co robi się nudne i śmieszne. Rażą też błędy w działaniach wojennych. Czuć że autor miał do czynienia z bronią tylko na ekranie i nie ma zielonego pojęcia o działaniach i wyszkoleniu żołnierzy. Książka jest bardzo słabo napisana ale broni się całkiem dobrą fabułą. Zdecydownie odradzam, no chyba że jesteś ogromnym fanem serii.