Żar

Okładka książki Żar Sándor Márai
Okładka książki Żar
Sándor Márai Wydawnictwo: Czytelnik Seria: Literatura przekładowa - wydania indywidualne literatura piękna
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Literatura przekładowa - wydania indywidualne
Tytuł oryginału:
A gyertyák csonkig égnek
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
2015-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-05-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788307033624
Tłumacz:
Feliks Netz
Tagi:
przyjaźń wspomnienia zdrada literatura węgierska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
447 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
149
41

Na półkach:

klimat jak u Jarka Iwaszkiewicza

klimat jak u Jarka Iwaszkiewicza

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
137
137

Na półkach:

napisana przepięknym, dopieszczonym językiem historia dwóch istnień splatanych ze sobą na zawsze. relacja głównych bohaterów nosi sporo znamion toksyczności, ale ten język, smakowanie go było czystą przyjemnością

napisana przepięknym, dopieszczonym językiem historia dwóch istnień splatanych ze sobą na zawsze. relacja głównych bohaterów nosi sporo znamion toksyczności, ale ten język, smakowanie go było czystą przyjemnością

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
285
233

Na półkach:

Sándor Márai w "Żarze" zaprasza nas na spotkanie dawnych przyjaciół: Węgra i Polaka, weteranów CK Monarchii. Jest to trudna konfrontacja po latach, pełna psychologicznego napięcia i nasycona filozoficzną refleksją o przeznaczeniu, przemijaniu, sensie i absurdzie istnienia, honorze, męskości, przyjaźni.

Tekst urzeka kunsztownym językiem. Styl i problematyka utworu przypominają trochę twórczość Conrada, w pewnym stopniu również Herlinga-Grudzińskiego.

Fabuła sprowadza się do próby zabójstwa na polowaniu, zdrady małżeńskiej i ucieczki, a poznajemy ją z monologu starego generała. Jest to opowieść dość nużąca i nieco teatralna w swej emfazie. Akcja w "Żarze" ma jednak drugorzędne znaczenie. Liczy się odkrywanie prawdy (zwłaszcza tej twardej, bolesnej),a rzeczywistość zewnętrzna jest tylko jej ułamkiem.

Sándor Márai w "Żarze" zaprasza nas na spotkanie dawnych przyjaciół: Węgra i Polaka, weteranów CK Monarchii. Jest to trudna konfrontacja po latach, pełna psychologicznego napięcia i nasycona filozoficzną refleksją o przeznaczeniu, przemijaniu, sensie i absurdzie istnienia, honorze, męskości, przyjaźni.

Tekst urzeka kunsztownym językiem. Styl i problematyka utworu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
132
32

Na półkach: ,

Piękny traktat o sensie życia pisany z perspektywy osoby, która ten sens zatraciła w swoim ego.

Piękny traktat o sensie życia pisany z perspektywy osoby, która ten sens zatraciła w swoim ego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
474
385

Na półkach:

Kameralna powieść, w której zadbano o najdrobniejsze detale, ponieważ spotkanie po latach musi być wystawne. Sándor Márai zaspokaja wyobraźnię czytelnika opisami elementów wystroju, które przywodzą na myśl czasy arystokratyczne, w tym wspomnienie o zmierzchu cesarstwa Austro – Węgier. Mistrz dawkowania emocji oraz udzielania zawoalowanych odpowiedzi na uniwersalne pytania prowadzi odbiorcę przez zakamarki bogatej przeszłości Generała i Konrada. Nie brakuje w niej wielkiej przyjaźni, która odeszła w niepamięć z powodu szeregu niefortunnych zdarzeń. Sándor Márai rozkłada przeszłość na czynniki pierwsze, aby dokładnie prześledzić kondycję psychiczną swoich bohaterów, zwłaszcza że obecna jesień ich życia zmusza do rozliczeń przed nadejściem kostuchy. Wspólny posiłek przypomina ostatnią wieczerzę, a dzielący mężczyzn stół symbolizuje dystans. Niczego nie zmieni monolog Generała, któremu oddano sporą przestrzeń powieści, aby wywlókł na światło dzienne bagaż przykrych uczuć, z jakimi dotychczas nie potrafił się uporać, mimo że po latach nauczył się nazywać każdą cząstkę wspólnej przeszłości. Sándor Márai buduje napięcie, czemu sprzyja proces przeobrażenia Generała z gospodarza w oskarżyciela. Im więcej żalu, tym więcej niewygodnych faktów, zwłaszcza pytań o niefortunne polowanie, nagły wyjazd Konrada i dzielącą ich Krystynę, które pozwalają posądzić bliskiego człowieka o zdradę, za co obaj przyjaciele zapłacili wysoką cenę.

Kameralna powieść, w której zadbano o najdrobniejsze detale, ponieważ spotkanie po latach musi być wystawne. Sándor Márai zaspokaja wyobraźnię czytelnika opisami elementów wystroju, które przywodzą na myśl czasy arystokratyczne, w tym wspomnienie o zmierzchu cesarstwa Austro – Węgier. Mistrz dawkowania emocji oraz udzielania zawoalowanych odpowiedzi na uniwersalne pytania...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
953
440

Na półkach: ,

Ostatnio sporo jest o tym autorze na bookstagramach i zewsząd spływają zachwyty nad wielkością tej prozy. Chodziła ona za mną i chodziła, aż wychodziła.

Już po cytatach wiedziałam, że będzie się podobało, więc nie było tu niespodzianki. Z resztą gdyby chcieć z niej wypisać wszystkie najlepsze cytaty, trzeba by czytać z ołówkiem w zębach. Mnie najbardziej urzekł ten - „Bowiem życia nie można znosić w inny sposób niż ze świadomością, że godzimy się z tym wszystkim, co znaczymy dla siebie i świata”

Pierwsze co przychodzi mi na myśl, gdy piszę o tej książce to scena teatralna i duodrama. Tylko ich dwóch. Gra emocjami, a może właśnie już ich brakiem, już z takim spokojem, zgodą. To już tylko rozliczenie z przeszłością. Już tylko słowa i pytania, pozostawione bez odpowiedzi.

Dużo tu jest o przyjaźni, takiej, której dziś ze świecą szukać. Z resztą i czasy sprzyjały takiemu braterstwu krwi. No, oczywiście póki nie pojawiła się kobieta.

Czyta się to wspaniale. Płynie się przez słowa i ciężko się zatrzymać. A jednak zmuszałam się trochę do przerw, by móc celebrować tą niewątpliwą przyjemność dłużej.

Ostatnio sporo jest o tym autorze na bookstagramach i zewsząd spływają zachwyty nad wielkością tej prozy. Chodziła ona za mną i chodziła, aż wychodziła.

Już po cytatach wiedziałam, że będzie się podobało, więc nie było tu niespodzianki. Z resztą gdyby chcieć z niej wypisać wszystkie najlepsze cytaty, trzeba by czytać z ołówkiem w zębach. Mnie najbardziej urzekł ten -...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
730
629

Na półkach:

"Żar" S. Márai uderzył we mnie mocą słowa (pięknem literackiej frazy),kameralnością i ciszą, siłą wspomnień i podejściem do przyjaźni, wypełniając przestrzeń wokół mnie oraz moją wyobraźnię melancholią, ale też podskórnym niepokojem, refleksyjną, ale jednocześnie "mroczną treścią". Uwierało, nie dawało spokoju, popychając myśli ku pewnym "rewirom życia" głównych postaci, tworząc ze spotkania dwóch głównych bohaterów rodzaj ceremonii, gdzie dialog między nimi dotyka uniwersalnych treści, załamując jednak światło na tych obszarach, gdzie pojawia się przyjaźń, lojalność, odwaga...
.
Niezwykle intymna to przestrzeń,
ograniczona praktycznie do dwóch postaci (i tej trzeciej, której widmo unosi się ciągle nad nimi) oraz przedmiotów- artefaktów przywołujących jeden szczególny dzień sprzed lat. W arteriach - samotność, której odczuwanie wyostrza jeszcze siła pamięci. Aura wyczekiwania i napięcia towarzyszy nam praktycznie od pierwszych stron. Atmosfera aż gęsta od emocji, z których żal jak tytułowy żar tli się nieustannie. Dialog, a właściwie monolog jednego z bohaterów wydobywa na powierzchnię wszystko to, co skrzętnie skrywane przez lata "w mroku ludzkiego serca". To powieść jednego spotkania, jednej rozliczeniowej chwili u krańca żywota, kiedy pozornie nie dzieje się nic, a dzieje się wszystko- w przestrzeni metafizycznej. "Dwaj zgrzybiali starcy patrzą na siebie w niespokojnym blasku świec". Wszystko, co zaprzeszłe wraca nagle, wyjąc coraz głośniej, jak "skazaniec na torturach". "Bestie wyłażą ze spróchniałych kryjówek duszy", domagając się prawdy i tylko prawdy... A ta- bogata jest w szczegóły. "Ale nie można inaczej: jedynie poprzez szczegół możemy zrozumieć sedno rzeczy (...) tak jest w książkach, tak jest w życiu".
.
Márai nieco idealistycznie kreśli obraz przyjaźni, a jednocześnie rozkłada ją na czynniki pierwsze. Znajdziemy tutaj przede wszystkim samotność i skomplikowane relacje, których ułamek pozostaje jednak w sferze niedopowiedzeń. Znajdziemy także muzykę klasyczną i jej wymiar symboliczny.
To proza do odkrywania i przeżywania.
Do rozsmakowania się.

"Żar" S. Márai uderzył we mnie mocą słowa (pięknem literackiej frazy),kameralnością i ciszą, siłą wspomnień i podejściem do przyjaźni, wypełniając przestrzeń wokół mnie oraz moją wyobraźnię melancholią, ale też podskórnym niepokojem, refleksyjną, ale jednocześnie "mroczną treścią". Uwierało, nie dawało spokoju, popychając myśli ku pewnym "rewirom życia" głównych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
226
119

Na półkach:

Na obrzeżach życia dokonuje się przyjacielski (roz)rachunek sumienia.
Szarżą słów rusza repasacja wspomnień
ogarniętych przemijaniem.
Namiętność tli się w zwiotczałych powiekach
skwiercząc bezgłośnie.
Starość wypatruje zmierzchu, by rozpocząć potyczki
ze śmiercią.

Pora rozsypać popiół.

Ale będą następni.
Uczuciowi najeźdźcy z dzikością w trzewiach.
Wolni.

Na obrzeżach życia dokonuje się przyjacielski (roz)rachunek sumienia.
Szarżą słów rusza repasacja wspomnień
ogarniętych przemijaniem.
Namiętność tli się w zwiotczałych powiekach
skwiercząc bezgłośnie.
Starość wypatruje zmierzchu, by rozpocząć potyczki
ze śmiercią.

Pora rozsypać popiół.

Ale będą następni.
Uczuciowi najeźdźcy z dzikością w trzewiach.
Wolni.

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
677
48

Na półkach:

Proza Maraia oczarowuje siła języka, wymową i maestrią. Literackie cudeńko najwyższych lotów.

Proza Maraia oczarowuje siła języka, wymową i maestrią. Literackie cudeńko najwyższych lotów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
281
138

Na półkach:

No bardzo mi się podobała ta książka. Nie wiem co mam napisać bo ja jestem zwykłym, prostym czytelnikiem.
Wywarła na mnie takie wrażenie, że postanowiłem sięgnąć po inną książkę tego autora.
Bo okazało się, że jest na półce u mojej Mamusi.
Co prawda ile było gadania przy tym - "Żebyś mi nie pobrudził!! Nie pochlap mi kartek kawą!"
Aż się boje strony kartkować...

No bardzo mi się podobała ta książka. Nie wiem co mam napisać bo ja jestem zwykłym, prostym czytelnikiem.
Wywarła na mnie takie wrażenie, że postanowiłem sięgnąć po inną książkę tego autora.
Bo okazało się, że jest na półce u mojej Mamusi.
Co prawda ile było gadania przy tym - "Żebyś mi nie pobrudził!! Nie pochlap mi kartek kawą!"
Aż się boje strony kartkować...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 166
  • Przeczytane
    2 159
  • Posiadam
    358
  • Ulubione
    98
  • Literatura węgierska
    41
  • Teraz czytam
    33
  • 2019
    30
  • 2018
    25
  • 2021
    22
  • 2020
    19

Cytaty

Więcej
Sándor Márai Żar Zobacz więcej
Sándor Márai Żar Zobacz więcej
Sándor Márai Żar Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także