Bajarka opowiada. Zbiór baśni całego świata
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2018-03-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 1983-01-01
- Liczba stron:
- 516
- Czas czytania
- 8 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8375061468
- Tagi:
- baśnie bajki dla dzieci na dobranoc zbiór baśni niklewiczowa
Książka pełna baśni wybranych spośród tradycji tysięcy krajów powstała dla tych, którzy chcą opowiadać, oraz dla tych, którzy zechcą baśni wysłuchać – i dorosłych, i dzieci. Znajdują się tu opowieści o różnym stopniu trudności, dzięki czemu można je dopasować do każdego słuchacza, są także niezwykle różnorodne. Opowiedziane przez Marię Niklewiczową i zilustrowane przez Marię Orłowską-Gabryś nieprawdopodobne historie zachęcają do baśniowych podróży po całym świecie.
To klasyczne wydanie wielu czytelników pamięta z dzieciństwa – teraz powraca w nowej odsłonie, by najmłodsze pokolenie również mogło się zachwycić cudowną mocą baśni.
„Zbiór baśni — to podstawowy repertuar bajarza”.
- Maria Niklewiczowa, bajarka Marianna
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 511
- 235
- 227
- 69
- 13
- 12
- 8
- 8
- 7
- 5
Cytaty
- Giń w odmętach! Teraz królewna jest moja, a z nią zdobędę skarby i dostojeństwa.
- Przez dziesięć lat służyłem wiernie mojemu panu, a on chciał mnie zabić na starość. Więc uciekłem.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka przeczytana ponownie po prawie 40 latach. Spotkanie ze sobą. To, co najbardziej cenię w kontakcie z lekturą. Nie do przecenienia. Akurat przeżywałam związany z tym kryzys. Mega wdzięczność wobec autorki. Gdy ochłonę, postaram się bardziej precyzyjnie określić walory tej pozycji.
Książka przeczytana ponownie po prawie 40 latach. Spotkanie ze sobą. To, co najbardziej cenię w kontakcie z lekturą. Nie do przecenienia. Akurat przeżywałam związany z tym kryzys. Mega wdzięczność wobec autorki. Gdy ochłonę, postaram się bardziej precyzyjnie określić walory tej pozycji.
Pokaż mimo toWybór baśni w opracowaniu Marii Niklewiczowej, zwanej " bajarką Marianną".
Jest to zbiór kilkudziesięciu baśni z całego świata. Autorka celowo nie zaszufladkowała baśni, lecz je przemieszała, tak aby zbiór oddziaływał na czytelnika niczym mozaika z kamykami o zmiennych kształtach. To jej się w pełni udało.
Opowieści o różnym stopniu trudności dla dzieci młodszych i starszych.
Wybór baśni w opracowaniu Marii Niklewiczowej, zwanej " bajarką Marianną".
więcej Pokaż mimo toJest to zbiór kilkudziesięciu baśni z całego świata. Autorka celowo nie zaszufladkowała baśni, lecz je przemieszała, tak aby zbiór oddziaływał na czytelnika niczym mozaika z kamykami o zmiennych kształtach. To jej się w pełni udało.
Opowieści o różnym stopniu trudności dla dzieci młodszych i...
W poważnym już wieku 4 lat byłam czytelniczką wymagającą...cierpliwości i długiego czytania. Potrafiłam upomnieć nieszczęsnego lektora, że czyta zbyt szybko, byle jak czy pomija fragmenty (lektorzy brani najczęściej z łapanki pragnęli jak najszybciej uśpić natrętnego smarkacza i pójść do swoich rozrywek). Zbiór "Bajarka opowiada" przyniósł mi mój tatuś, nie wiedział kupując mi tę książkę, że ojjj będzie czytane. Bajki tak mi się podobały, że co wieczór wzywałam tatusia do czytania bajek. Nie był przesadnie szczęśliwy z tego powodu, ale czytał, trzeba mu przyznać, dopóki nie zasnęłam. Pytał z nadzieją co chwila "śpisz?", na co ja "nie nie, czytaj dalej". Są tu bajki różnych narodów i nawet są usystematyzowane wg stopnia trudności, ja słuchałam wszystkich jak leci :) a moimi ulubionymi bajkami, które pamiętam do dziś są takie króciutkie "Ciekawa baba" i "Dwaj sąsiedzi".
W poważnym już wieku 4 lat byłam czytelniczką wymagającą...cierpliwości i długiego czytania. Potrafiłam upomnieć nieszczęsnego lektora, że czyta zbyt szybko, byle jak czy pomija fragmenty (lektorzy brani najczęściej z łapanki pragnęli jak najszybciej uśpić natrętnego smarkacza i pójść do swoich rozrywek). Zbiór "Bajarka opowiada" przyniósł mi mój tatuś, nie wiedział kupując...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam ten zbiór bajek od dziecka. Wypożyczałam go z biblioteki i oddawałam tylko po to, aby móc wypożyczyć go znowu i znowu. Zaczytywałam się do tego stopnia, że do dziś niektóre fragmenty moich ulubionych bajek mogę recytować z pamięci.
Teraz mam swój egzemplarz, który kupiłam z myślą o córce i chętnie do niego wracam. Jeśli chodzi o czytanie dzieciom, pomocne jest to, że bajki mają oznaczenia, dzięki czemu wiadomo, które będą zbyt trudne do zrozumienia przez dziecko. To stare bajki, często napisane językiem dość dalekim od nowoczesnego.
Uwielbiam ten zbiór bajek od dziecka. Wypożyczałam go z biblioteki i oddawałam tylko po to, aby móc wypożyczyć go znowu i znowu. Zaczytywałam się do tego stopnia, że do dziś niektóre fragmenty moich ulubionych bajek mogę recytować z pamięci.
więcej Pokaż mimo toTeraz mam swój egzemplarz, który kupiłam z myślą o córce i chętnie do niego wracam. Jeśli chodzi o czytanie dzieciom, pomocne jest...
W dzieciństwie czytałem tą książkę na okrągło co i rusz wracając do ulubionych baśni. Warto docenić, iż niemal wszystkie baśnie nie są zbyt znane. Nie jest więc to powielanie tych samych i znanych baśni Andersena czy braci Grimm. Fajnie też, że mamy podane z którego kraju bądź regionu pochodzi dana baśń. Nie wiem czemu, ale najbardziej w pamięć zapadł mi "Kosiarz i wilk".
W dzieciństwie czytałem tą książkę na okrągło co i rusz wracając do ulubionych baśni. Warto docenić, iż niemal wszystkie baśnie nie są zbyt znane. Nie jest więc to powielanie tych samych i znanych baśni Andersena czy braci Grimm. Fajnie też, że mamy podane z którego kraju bądź regionu pochodzi dana baśń. Nie wiem czemu, ale najbardziej w pamięć zapadł mi "Kosiarz i...
więcej Pokaż mimo toTo zbiór baśni z całego świata: polskich, włoskich, tadżyckich, perskich, litewskich itd.
Bez uproszczeń, bez przeróbek. Na końcu znajduje się obszerne opracowanie pt. Jak opowiadać baśnie. To ciekawy wykład pedagogiczno-psychologiczny. A najlepsze jest to, że w spisie treści, przy każdej baśni pani Maria Niklewiczowa umieściła literkę symbolizującą stopień trudności, np. a - bardzo łatwa, d -trudna. Chodzi o zrozumienie treści przez odbiorcę. Kapitalne.
Całość zdobią bezpretensjonalne ilustracje Marii Orłowskiej-Gabryś.
To zbiór baśni z całego świata: polskich, włoskich, tadżyckich, perskich, litewskich itd.
więcej Pokaż mimo toBez uproszczeń, bez przeróbek. Na końcu znajduje się obszerne opracowanie pt. Jak opowiadać baśnie. To ciekawy wykład pedagogiczno-psychologiczny. A najlepsze jest to, że w spisie treści, przy każdej baśni pani Maria Niklewiczowa umieściła literkę symbolizującą stopień trudności, np....
W opracowaniach tego typu głównym problemem dla mnie jest to, że zwykle pełne są one niepotrzebnych archaizmów. W odbiorze podobnych tekstów przez dzieci nie pomagają też skomplikowana budowa zdań, abstrakcyjność i niezrozumiałość niektórych wątków czy po prostu słabe, maszynowe wydania.
Ta książka, pomimo trudnego nieraz języka, była dla nas rewelacją. Czytaliśmy ją przez kilka dobrych tygodni, powoli, smakując każdy rozdział. Tchnie z tego wydania niesamowita… solidność. Ma się wrażenie, że jest się potraktowanym poważnie. I chodzi tu zarówno o dzieci, jak i o czytającego dorosłego.
Całość dopełnia jeszcze świetne, niedzisiejsze trochę, posłowie.
W opracowaniach tego typu głównym problemem dla mnie jest to, że zwykle pełne są one niepotrzebnych archaizmów. W odbiorze podobnych tekstów przez dzieci nie pomagają też skomplikowana budowa zdań, abstrakcyjność i niezrozumiałość niektórych wątków czy po prostu słabe, maszynowe wydania.
więcej Pokaż mimo toTa książka, pomimo trudnego nieraz języka, była dla nas rewelacją. Czytaliśmy ją przez...
Dawno, dawno temu kiedy mała dziewczynka dopiero zaczynała swoją przygodę z książkami, dostała w prezencie „Baśnie dla dzieci i niektórych dorosłych” zebranych i opracowanych przez M. Niklewiczową. Książka przez długie lata towarzyszyła dziewczynce, w podróżach i we śnie, przemycana do szkoły i czytana w najróżniejszych miejscach. Była najprawdziwszym skarbem i wielką miłością.. Lepiej, żebyście nie widzieli, jak ona po tych trzydziestu paru latach wygląda, ale ciągle służy kolejnemu pokoleniu. Oczywiście to ja byłam tą dziewczynką i kiedy po latach natknęłam się na prezentowany dzisiaj zbiór baśni – usiadłam z wrażenia. Bo te moje ukochane baśnie z dzieciństwa to tylko namiastka tego, co znajdziecie TUTAJ. Baśnie ludowe tak naprawdę tworzone były dla dorosłych i nie wiedzieć czemu to dzieci uznawano za ich głównych odbiorców. Może dlatego, że mnóstwo tam elementów fantastycznych dominujących nad tymi rzeczywistymi? A może to po prostu cudowność i nadnaturalność postaci, wątków i zjawisk w tych wspaniałych, starodawnych, przekazywanych z pokolenia na pokolenie i milion razy zmienianych klechdach, która potrafiła jak nic innego usadzić w miejscu rozbrykane dzieciaki?
Kochamy baśnie. Im starsze, tym lepsze, a „Bajarka opowiada” po raz pierwszy została wydana w 1959 roku, a każde kolejne wydanie jest na wagę złota i znika błyskawicznie z półek sklepowych ciesząc się niesłabnącym zainteresowaniem wśród czytelników w różnym wieku. Znajdziecie tam prawie sześćdziesiąt baśni z całego świata: polskich, indyjskich, chińskich, afrykańskich, tatarskich, ukraińskich, białoruskich, angielskich, włoskich i wiele, wiele innych. Z polskich między innymi o kwiecie paproci, mistrzu Twardowskim, ciekawej babie, śpiących rycerzach i Sobotniej Górze. Perełeczki po prostu! Także język jest dla współczesnego czytelnika nieco egzotyczny ze swymi staropolskimi zwrotami i określeniami, które często trzeba dziecku (albo samemu sobie!) objaśnić. Ku naszej uciesze, oznaczone są różne stopnie trudności tak, że poradzi sobie mniej zaawansowany czytelnik lub opowiadacz i ten już całkiem doświadczony. A na końcu – wspaniała instrukcja o tym, JAK opowiadać baśnie i czym różni się opowiadanie od przeczytania. Nas urzekła!
Sama książka to tomiszcze iście kolekcjonerskie: twarda oprawa z obwolutą, zakładkowa tasiemka do zaznaczania przeczytanych stron i niesamowite, znane na całym świecie ilustracje Marii Orłowskiej- Gabryś, które dzisiaj należą już do klasyki literatury dziecięcej. Jeżeli więc uważacie, że są książki, których cena nie gra roli, to my wam mówimy: to właśnie jedna z nich. Wydawnictwo Zysk i S-ka: świetna robota!
Dawno, dawno temu kiedy mała dziewczynka dopiero zaczynała swoją przygodę z książkami, dostała w prezencie „Baśnie dla dzieci i niektórych dorosłych” zebranych i opracowanych przez M. Niklewiczową. Książka przez długie lata towarzyszyła dziewczynce, w podróżach i we śnie, przemycana do szkoły i czytana w najróżniejszych miejscach. Była najprawdziwszym skarbem i wielką...
więcej Pokaż mimo toPrzyjemny powrót do dzieciństwa, choć większości bajek nie znałam. Dla tej pozycji warto obudzić w sobie dziecko.
Przyjemny powrót do dzieciństwa, choć większości bajek nie znałam. Dla tej pozycji warto obudzić w sobie dziecko.
Pokaż mimo toDostałem ten zbiór baśni w prezencie w dzieciństwie i przez długi czas były to moje ulubione historie, które czytałem po kilka razy, tak więc niektóre znałem już na pamięć. Fajne wspomnienia kojarzą się mi z tą książką.
Dostałem ten zbiór baśni w prezencie w dzieciństwie i przez długi czas były to moje ulubione historie, które czytałem po kilka razy, tak więc niektóre znałem już na pamięć. Fajne wspomnienia kojarzą się mi z tą książką.
Pokaż mimo to