Cała seria wciągała mnie i denerwowała jednocześnie. Po zakończeniu nie wiem czy to co było między bohaterami to przeznaczenie i wielka miłość czy festiwal kłamstw i toksycznych relacji. Mimo to nie byłam w stanie przestać czytać. Ciężko mi wskazać ulubionego bohatera, nie ma tu nikogo w 100% pozytywnego... każda postać jest tak wielowymiarowa, tak nieprzewidywalna, nieidealna a przez to autentyczna. To co mnie mocno uderzyło to ukazanie przez autorkę jak ważne dla człowieka jest poczucie akceptacji i miłości wyniesione z domu ich brak uniemożliwia budowanie zdrowych relacji w dorosłym życiu...
Ostatecznie myślę że książki są warte uwagi.

Cała seria wciągała mnie i denerwowała jednocześnie. Po zakończeniu nie wiem czy to co było między bohaterami to przeznaczenie i wielka miłość czy festiwal kłamstw i toksycznych relacji. Mimo to nie byłam w stanie przestać czytać. Ciężko mi wskazać ulubionego bohatera, nie ma tu nikogo w 100% pozytywnego... każda postać jest tak wielowymiarowa, tak nieprzewidywalna,...

"Zepsuci ludzie dają zepsutą miłość. I my wszyscy jesteśmy trochę zepsuci. Musisz po prostu wybaczyć i zaszyć rany dostarczane przez miłość i iść dalej."

Caleb stawia wszystko na jedną kartę. Wciąż kocha Olivię i nie wyobraża sobie bez niej życia. Jednak Olivia ma męża i chce ratować swoje małżeństwo. Wciąż jednak ciągnie ją do swojej wielkiej, pierwszej miłości. Czy w końcu dane im będzie być razem?

W końcu dostajemy upragnioną wersję Caleba! Och jak ja na to czekałam! Jest moim ulubionej bohaterem z całej serii i byłam ciekawa jak autorka potoczy narrację z jego perspektywy. Nie zawiodłam się!
Nie wiem czy istnieją na świecie faceci tacy jak Caleb, ale jeśli tak, to chciałabym to zobaczyć! Jak lew walczył o uczucie swoje i przede wszystkim o... Olivię. Bardzo mocno mu kibicowałam i się nie zawiodłam ;)

Podobnie jak w pierwszej i drugiej części dostajemy też wspomnienia bohatera, co mogło być nieco irytujące, ale mnie akurat się podobało. Wolałam poznać perspektywę Caleba, niż jego ukochanej.

Zakończenie nie zaskoczyło. Było takie jak się spodziewałam. Słodko- gorzkie.

Cieszę się, że ponownie sięgnęłam po tę serię, aczkolwiek nie wiem czy będę ponownie do niej wracać. Może kiedyś? W ramach totalnego odmóżdżenia? Bo właściwie tym dla mnie była cała seria.
Mimo wiecznych dramatów i ciągłych przeszkód, wciąż kibicowałam bohaterom i chciałam, aby byli razem.
Więc jeśli potrzebujesz odskoczni, z bohaterami, którzy nie dadzą Ci się nudzić, to coś dla ciebie! ;)

"Zepsuci ludzie dają zepsutą miłość. I my wszyscy jesteśmy trochę zepsuci. Musisz po prostu wybaczyć i zaszyć rany dostarczane przez miłość i iść dalej."

Caleb stawia wszystko na jedną kartę. Wciąż kocha Olivię i nie wyobraża sobie bez niej życia. Jednak Olivia ma męża i chce ratować swoje małżeństwo. Wciąż jednak ciągnie ją do swojej wielkiej, pierwszej miłości. Czy w...

Trzeci, ostatni tom historii Olivii, Caleba i Leah. Miłosna układanka, wyrachowane gierki, złamane serca, zranione uczucia, znieważona duma, przebiegłość, prawdziwa i szczera miłość, to wszystko można znaleźć na kartach tych książek.

Miłość jaką przedstawiła nam tutaj autorka, jest chyba jedną z najbardziej destrukcyjnych, niszczących, krzywdzących, ale i jednocześnie trzymającą przy życiu, leczącą stare rany i dającą poczucie bezpieczeństwa.

Ta historia to moje prawdziwe arcydzieło. Piękna historia, idealna kreacja bohaterów, tyle zwrotów akcji. Wszystko logicznie ze sobą powiązane, dobrze opisane, otoczone mnóstwem żywych emocji. Cudowna!

Polecam z całego serca.

Trzeci, ostatni tom historii Olivii, Caleba i Leah. Miłosna układanka, wyrachowane gierki, złamane serca, zranione uczucia, znieważona duma, przebiegłość, prawdziwa i szczera miłość, to wszystko można znaleźć na kartach tych książek.

Miłość jaką przedstawiła nam tutaj autorka, jest chyba jedną z najbardziej destrukcyjnych, niszczących, krzywdzących, ale i jednocześnie...

Urzekła mnie cała ta seria. Uważam, że to jedna z najlepszych autorek na rynku. Cała historia jest tak wielowymiarowa, że ciężko uznać to za typowy romans. Każda część jest inna, ale wszystkie są świetne. Teoretycznie dużo się powtarza, tak naprawde z każdej perspektywy historia wygląda inaczej. Żałuję, że ta autorka tak mało pisze i jest zdecydowanie niedoceniona.

Urzekła mnie cała ta seria. Uważam, że to jedna z najlepszych autorek na rynku. Cała historia jest tak wielowymiarowa, że ciężko uznać to za typowy romans. Każda część jest inna, ale wszystkie są świetne. Teoretycznie dużo się powtarza, tak naprawde z każdej perspektywy historia wygląda inaczej. Żałuję, że ta autorka tak mało pisze i jest zdecydowanie niedoceniona.

Po tę część sięgnęłam jakby z rozpędu. Wiało tu nudą niemal do końca książki. Pod koniec miałam wrażenie, że znudzona też była autorka, bo pod koniec nagromadziła tak dużo zaskakujących epizodów, że miało się ich przesyt.

Ta część podobała mi się najmniej ze względu na wulgarny język, natłok scen erotycznych (jakby autorka próbowała nadrobić ich brak z poprzednich tomów),nieustanne pożegnania i powroty. Niby bohaterowie byli przedstawieni niezwykle wyraziście i określonymi charakterami. Ale gdy trzeba było podjąć jakieś konkretne decyzje, okazywało się, że zwyczajnie rozmemłani.
Nawet nie byłam w stanie współczuć Calebowi z powodu Estelli.

Po tę część sięgnęłam jakby z rozpędu. Wiało tu nudą niemal do końca książki. Pod koniec miałam wrażenie, że znudzona też była autorka, bo pod koniec nagromadziła tak dużo zaskakujących epizodów, że miało się ich przesyt.

Ta część podobała mi się najmniej ze względu na wulgarny język, natłok scen erotycznych (jakby autorka próbowała nadrobić ich brak z poprzednich tomów),...

" Wiesz dobrze, że nie da się żyć bez ponoszenia konsekwencji własnych decyzji, tak samo jak nie da się żyć bez patrzenia za siebie. Zawsze będziesz wspominał, zawsze będziesz rozpamiętywał. Wielka miłość, która odeszła... Pamiętasz jeszcze, co czułeś, gdy znikała? Ja czuję to cały czas.
Zniszczyłem wszystko. Mam już dosyć bezsennych nocy, kiedy analizuję, co się stało. To nie miało prawa się wydarzyć! Ile razy wypowiadałeś w myślach to zdanie? Nawet raz to za dużo. Dla mnie te słowa to już niemal modlitwa."
Mimo naszych kłamstw to pożegnanie z Olivią, Leah i Calebem. Nadszedł czas na ostatnią część miłosnej układanki. Jeśli myślisz, że znasz już całą historię, to błąd. Tarryn Fisher nie pozwoli Ci odetchnąć, rozpali twoje emocje do czerwoności.

" Wiesz dobrze, że nie da się żyć bez ponoszenia konsekwencji własnych decyzji, tak samo jak nie da się żyć bez patrzenia za siebie. Zawsze będziesz wspominał, zawsze będziesz rozpamiętywał. Wielka miłość, która odeszła... Pamiętasz jeszcze, co czułeś, gdy znikała? Ja czuję to cały czas.
Zniszczyłem wszystko. Mam już dosyć bezsennych nocy, kiedy analizuję, co się stało. To...

Finał historii Caleba, Olivii i Leah. W tej części patrzymy na wszystko z perspektywy Caleba. To sprawia, że w końcu można zrozumieć wiele jego wcześniejszych zachowań, które nie do końca wydawały się jasne. Samo zakończenie niezbyt satysfakcjonujące.
Wszystkie trzy części pochłonęłam w trzy dni. Czy jeszcze kiedyś do nich wrócę? Nie sądzę. Na pewno ciekawym pomysłem było to, iż każda część miała innego narratora. Dzięki temu mieliśmy szansę lepiej poznać i zrozumieć uczestników tego "trójkąta". Wyszło jednak bez rewelacji.

Finał historii Caleba, Olivii i Leah. W tej części patrzymy na wszystko z perspektywy Caleba. To sprawia, że w końcu można zrozumieć wiele jego wcześniejszych zachowań, które nie do końca wydawały się jasne. Samo zakończenie niezbyt satysfakcjonujące.
Wszystkie trzy części pochłonęłam w trzy dni. Czy jeszcze kiedyś do nich wrócę? Nie sądzę. Na pewno ciekawym pomysłem było...

Moja ulubiona seria. Rozrywająca serce, ale cudowna naprawdę warta przeczytania.
Ciekawi bohaterowie. Polecam.

Moja ulubiona seria. Rozrywająca serce, ale cudowna naprawdę warta przeczytania.
Ciekawi bohaterowie. Polecam.

Aż ciężko uwierzyć, że może istnieć taka miłość jak Olivii i Caleba. Ciężko uwierzyć, że może istnieć facet tak kochający jak Caleb. Ta książka rozdarła moje serce na kawałeczki. I jedno jest pewne chyba nigdy nie zapomnę o tych bohaterach. Morał z tej historii jest taki, jeśli kogoś kochasz to walcz o niego od początku i nie czekaj, bo życie bywa okrutne.

Aż ciężko uwierzyć, że może istnieć taka miłość jak Olivii i Caleba. Ciężko uwierzyć, że może istnieć facet tak kochający jak Caleb. Ta książka rozdarła moje serce na kawałeczki. I jedno jest pewne chyba nigdy nie zapomnę o tych bohaterach. Morał z tej historii jest taki, jeśli kogoś kochasz to walcz o niego od początku i nie czekaj, bo życie bywa okrutne.

„(…)wiedziałam już, że nie tak łatwo pozbyć się przeszłości. Nie można jej ignorować, zakopać ani zrzucić z balkonu. Trzeba nauczyć się z nią żyć.”

Caleb nie chciał więcej trwać w związku z kobietą do której nie żywił prawdziwego uczucia. Po kilku latach małżeństwa postanawia rozwieść się z Leah. Oczywiście kobieta nie przyjmuje tego do wiadomości i poprzysięga zemstę na swoim mężu oraz na Olivii.
Kobieta doskonale wie, że to ta druga jest powodem jego decyzji.

Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że odzyskana wolność nie sprawi, że jego ukochana do niego wróci. Wręcz przeciwnie, Olivia nie chce mieć nic wspólnego z dawnym partnerem.

Jednak czy można zapomnieć o prawdziwym uczuciu?
Czy Caleb i Olivia mają szansę na szczęśliwe zakończenie ich historii?

„Ludzie poobijani przez los nie potrafią naprawdę kochać. Wszyscy jesteśmy trochę poobijani. Trzeba wybaczać, leczyć rany, a potem ruszać dalej.”

„Mimo naszych kłamstw” to finałowy tom serii. Każdy z tomów przedstawiony jest z perspektywy innego bohatera. Tym razem padło na Caleba. Ten tom jak i dwa pozostałe trzymają czytelnika w ogromnym napięciu. Wzgardzona kobieta bywa nieobliczalna, a jeżeli dołożymy do tego fakt, że tą kobietą jest temperamentna Leah możecie być pewni, że nie będziecie się nudzić. Caleb podjął radykalną decyzje w swoim życiu i postanowił zaryzykować byleby odzyskać utraconą miłość. Czy postąpił słusznie??
Całą serię oceniam bardzo pozytywnie. I chociaż Leah nie jest moją ulubioną bohaterką to uważam, że bez niej ta seria straciła by swoj „pazur”. Serdecznie polecam tę trylogię.

„(…)wiedziałam już, że nie tak łatwo pozbyć się przeszłości. Nie można jej ignorować, zakopać ani zrzucić z balkonu. Trzeba nauczyć się z nią żyć.”

Caleb nie chciał więcej trwać w związku z kobietą do której nie żywił prawdziwego uczucia. Po kilku latach małżeństwa postanawia rozwieść się z Leah. Oczywiście kobieta nie przyjmuje tego do wiadomości i poprzysięga zemstę na...