Pochodnia w mroku
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- An Ember in the Ashes (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- A Torch Against the Night
- Wydawnictwo:
- Akurat
- Data wydania:
- 2017-06-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-28
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328706422
- Tłumacz:
- Jerzy J. Malinowski
- Tagi:
- fantasy dla młodzieży literatura angielska miłość nadprzyrodzona moc niebezpieczeństwo podstęp przyjaźń ucieczka walka o przetrwanie walka o władzę
Po dramatycznych wydarzeniach podczas czwartej Próby, Elias i Laia uciekają z Serry i ścigani przez wojańskich żołnierzy ruszają w podróż po bezdrożach Imperium. Laia musi uwolnić z okrytego złą sławą więzienia w Kauf swojego brata, Darina, jedynego zdolnego przynieść wolność Scholarom. Elias jest zdecydowany pomóc Lai za cenę swojej wolności, a nawet życia. Tymczasem przeciwko Lai i Eliasowi sprzysięgają się wszystkie siły, ludzkie i nadludzkie. Przyjdzie im zmierzyć się z licznym gronem nieprzyjaciół: żądnym krwi imperatorem Markusem, bezwzględną komendantką Czarnego Klifu, sadystycznym naczelnikiem więzienia, a przede wszystkim z Heleną, zakochaną w Eliasie a jednocześnie wierną imperatorowi. Helena, zgodnie z wolą imperatora zostaje wysłana z misją odszukania Eliasa Veturiusa oraz scholarskiej niewolnicy, która pomogła mu w ucieczce i jak się okazuje jest obdarzona nadprzyrodzonymi zdolnościami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Jesteś pochodnią w mroku. Jeśli tylko zechcesz zapłonąć*
Prawdopodobnie nie tylko ja podskoczyłam z radości na wiadomość o premierze „Pochodni w mroku”, kontynuacji „Imperium ognia”, książki o Scholarskiej buntowniczce, Maskach i Imperium. To jedna z najciekawszych serii fantasty, oryginalna, klimatyczna i zaskakująca. Jeśli nie znacie książek Saby Tahir, koniecznie to nadróbcie!
Laia i Elias mają jeden cel – uwolnić Darina z więzienia Kauf. Tylko on może pomóc Scholarom w walce z Imperium. Ucieczka nie jest prosta, na ich drodze stają świetnie wyszkoleni żołnierze, nadprzyrodzone istoty oraz Helena, której zadaniem jest ich zniszczyć. Czy jednak nie zniszczy samej siebie?
Jest brawurowa ucieczka, szalony plan i dużo nowych wątków. Mroczny, duszny klimat, klaustrofobiczne Imperium, gdzie trudno się ukryć oraz dużo śmierci i zniszczenia. „Pochodnia w mroku” daje nadzieję na przetrwanie bohaterów, jednak ich droga nie jest prosta – złe decyzje przeważają nad dobrymi, a konsekwencje są straszliwe i bolesne.
Książka zaczyna się dokładnie w tym samym momencie, w którym kończy się pierwszy tom „An Ember in the Ashes”. Elias i Laia uciekają przed żołnierzami i komendantką. Akcja od razu nabiera szaleńczego tempa – Tahir stawia na dynamikę fabuły i zaskakujące zwroty akcji. „Pochodnia w mroku” skupia się wokół trójki bohaterów – Eliasa, Lai oraz Heleny. Każdy z rozdziałów zatytułowany jest imieniem postaci, która przyjmuje w nim rolę naszego narratora. Autorka świetnie buduje napięcie, tak, że pod koniec jest się znerwicowanym i przejętym wizją tego, że finał nie ułoży się po myśli bohaterów. Mam wrażenie, że dopiero teraz mamy wgląd na całe Imperium, postaci podróżują, odwiedzają nowe miejsca, zawiązują sojusze, jak i zdobywają kolejnych wrogów. Tahir pozbawia czytelnika złudzeń, ukazuje rewolucję taką, jaka jest – krwawą i nieoszczędzającą słabych.
Muszę się przyczepić do Heleny, która chyba nigdy nie zostanie moją faworytką. Można ją kochać albo nienawidzić. W Helenie jest pewna blokada, coś, co sprawia, że jako postać wydaje się sztywna, odizolowana od czytelnika – może winą jest jej żołnierski sposób myślenia, ukierunkowany na cel i wypełnienie misji. Tahir nie wykorzystała potencjału Heleny, jej poświęcenia, gniewu i ukrytych emocji. Jestem ciekawa, kiedy ten emocjonalny ładunek wybuchnie i poznamy ludzką stronę Kruka Krwi. Jedno jest pewne, ta postać jest o wiele bardziej fascynująca, gdy opowiada o niej inny bohater.
Historia Heleny jest przejmująca i okrutna, to postać tragiczna, która jakkolwiek by postąpiła, to i tak wybierze źle. Nie ma dla niej dobrego zakończenia. Bez wątpienia autorka wiele czerpała z tragedii greckiej – widać to w losach Heleny, w jej imieniu oraz w tym, jak poprowadziła innych bohaterów. „Pochodnia w mroku” kojarzy mi się z „Iliadą” Homera, jeden z postaci jak nic jest koniem trojańskim, zauważalna jest mocna pozycja mężczyzn jako wojowników walczących na wojnie, sam klimat powieści, kraina zmarłych, którą stworzyła Tahir, prowadzone walki i polityka – dostrzec w tym można wyraźną inspirację dziełem najpopularniejszego greckiego poety i pieśniarza.
Tahir przyłożyła się do kreacji bohaterów – są pełnowymiarowi, każdy z nich ma swoją historię, sekrety i lęki. Nie skupiamy się tylko na pierwszoplanowych postaciach, w tle jest wielu bohaterów, jak Kucharka, Keenan czy Darin, niezwykle ciekawych i wciąż całkowicie nieodkrytych. Laia przeszła ogromną zmianę. To nie jest już irytująca dziewczynka, która cały czas ma wobec siebie wyrzuty sumienia – w tej części prowadzi ją determinacja i ogień prawdziwej rewolucjonistki. Elias z kolei musi zmierzyć się z trucizną i tym, co go czeka. Jego przyszłość jest chyba najbardziej niepewna i właśnie ta ciągła niewiedza dodaje całej powieści niesamowitego klimatu.
W pierwszej części bohaterowie skupili się wokół jednego miejsca, szukali drogi ucieczki, kombinowali, wymyślali plany. Tutaj nie ma miejsca na plany. Naprawdę trudno zgadnąć, jakie będzie zakończenie i również dlatego uwielbiam tę serię.
Tahir to jedna z autorek, której mogę zaufać, bo wiem, że napisze dobrą i wciągającą powieść. Barwnie ukazuje swój świat, umiejętnie dawkuje wiedzę i co trochę zaskakuje szaleńczymi zwrotami akcji. W tym wszystkim nie gubi jednak postaci. Czego możecie się spodziewać? Jeszcze okrutniejszej komendantki, rudego buntownika, który namiesza i będzie Was wkurzał, egzekucji, skomplikowanej polityki Imperium, dusznego i przerażającego więzienia, które zbyt mocno przywodzi na myśl obozy koncentracyjne oraz nadziei i miłości. To powieść dla wszystkich, którzy kochają dobre fantasty. Sabo Tahir, nie pozwól nam zbyt długo czekać na trzeci tom!
Gabriela Rutana
*cytat z książki
Oceny
Książka na półkach
- 956
- 808
- 262
- 57
- 31
- 26
- 25
- 23
- 19
- 14
OPINIE i DYSKUSJE
Dziękuję bardzo za możliwość współpracy przy tym tytule!❤️
[Współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie ]
...
!MOŻLIWE SPOJLERY Z TOMU 1!
Pierwszy tom był prześwietny, ale to co tutaj się działo zryło mi dosłownie banię. Jakby wow! Bardzo podoba mi się, że tutaj na początku się kompletnie nie nudziłam, a samą książkę pochłonęłam gdzieś w 3 dni. Po prostu płynie się przez tę historię.
W tym tomie Laia oraz Elias muszą mierzyć się z jeszcze większymi trudnościami niż w części pierwszej. No, bo w końcu uciekają przez Cesarzem, Komendantką oraz przyjaciółką Eliasa- Krwawym Krogulcem, która musi go złapać, a następnie przyprowadzić na egzekucję. Czy to nie byłoby trudne? Po tylu latach przyjaźni zabić własnego przyjaciela? Tego się przekonacie tylko wtedy kiedy przeczytacie ,,Ku ciemności wzniesiemy pochodnie"! Ilość plot twistów mnie tutaj bardzo pozytywnie zaskoczyła, a zakończenie... Ja przecież potrzebuję wznowienia 3 części na wczoraj!😭 Totalnie nie przewidziałam co tutaj się wydarzy...
Jeżeli lubicie dystopie to ta książka jest idealna dla was!
Dziękuję bardzo za możliwość współpracy przy tym tytule!❤️
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to[Współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie ]
...
!MOŻLIWE SPOJLERY Z TOMU 1!
Pierwszy tom był prześwietny, ale to co tutaj się działo zryło mi dosłownie banię. Jakby wow! Bardzo podoba mi się, że tutaj na początku się kompletnie nie nudziłam, a samą książkę pochłonęłam gdzieś w 3 dni. Po prostu płynie się...
„Ku ciemności wzniesiemy pochodnie” to kontynuacja powieści „A z popiołów zrodzi się ogień”. Pamiętam jak długo zwlekałam z czytaniem pierwszej części, a gdy tylko ją zaczęłam to nie potrafiłam się oderwać. Myślę, że gdybym nie miała tylu spraw na głowie to tak samo byłoby w przypadku drugiej. Po jej zakończeniu ciągle nie mogę się pozbierać i potrzebuję chwili, żeby odetchnąć przed kolejnymi emocjami, które z pewnością pojawią się w trzecim tomie.
Od pierwszych stron towarzyszymy Lai oraz Eliasowi w uciecze z Imperium. Ich głównym celem staje się więzienie w Kauf, w którym znajduje się brat dziewczyny, Darin. Aby tego dokonać muszą zmierzyć się z licznymi niebezpieczeństwami oraz przeciwnościami losu. Zyskują sojuszników, ale i również wrogów, przed którymi muszą uciekać. Helene czeka ciężkie zadanie, musi podjąć decyzję - wierność Imperium czy własnym uczuciom. Nie pomaga jej w tym widmo przysięgi, złożonej przyjacielowi. Sprawy przybierają inny obrót, gdy na szali postawiona zostanie rodzina dziewczyny.
To co ewidentnie tutaj przebija to ilość emocji, jakie dostarcza ta książka. Z każdym kolejnym rozdziałem miałam wrażenie, że autorka z nami pogrywa i jej jednym celem jest doprowadzenie nas do łez. Autorka pięknie pokazuje przemianę głównych bohaterów, w szczególności jeśli chodzi o Laię, która przeobraża się w silną siebie i zdeterminowaną kobietę. Eliasem natomiast targają przeróżne emocje, głównie wszechogarniające poczucie winy, które przytłacza go z każdym dniem. Wciąż skomplikowaną dla mnie postacią pozostaje Helene, kompletnie nie potrafię jej rozgryźć i bardzo intryguje mnie jaką przyjmie postawę w kolejnym tomie.
Fabuła ma wiele wątków, przy których naprawdę trzeba się skupić. Ja osobiście czytałam czasami jedną stronę kilkukrotnie, ponieważ gdy moje myśli gdzieś ulatywały, to już gubiłam bardzo istotny wątek. Akcja pędzi w miarę dynamicznie, natomiast jest również czas na bardziej refleksyjne momenty. I to co mnie cieszy najbardziej, czyli część polityczna - spiski, tajemnice, zamachy stanu, intrygi. Do tego krwawe jatki, niezrozumiałe decyzje ze strony władz, podburzanie ludzi itd.
Więc jeżeli po pierwszej części liczyliście na więcej Lai oraz Eliasa, to muszę Was zawieść, nie na nich skupia się fabuła drugiej części.
Boję się pisać cokolwiek więcej, żeby nie zdradzić za dużo z książki, co może okazać się naprawdę bolesne i druzgocące. Uwierzcie mi ta część naprawdę przysporzy masę emocji i plot twistów. Zwłaszcza przy ostatnich 100 stronach. Nie wiem jak po tym wszystkim mam bezczynnie czekać do kolejnego tomu. Równocześnie muszę powiedzieć, że trochę mi tutaj czegoś brakowało i nie zachwyciłam się tą książką, tak jak pierwszym tomem. Może być to również wynik tego, że nie za bardzo lubię motyw ucieczki, drogi. Mimo, że na początku ekscytujący, to po czasie nuży. Niemniej jednak, trzeba oddać szacunek autorce, ponieważ ta seria jest napisana w cudownym sposób. Pełna realizmu, skrupulatnie wykreowanego świata oraz bohaterów. Tutaj nic nie jest przypadkowe i trzeba zwracać uwagę na najmniejszy gest czy szczegół. Sabaa umiejętnie dawkuje nam kolejne informacje, aby potem zrzucić na nas taką bombę emocjonalną, po której ciężko się pozbierać. Jeżeli jeszcze zastanawiacie się czy czytać… zaufajcie mi, to jedna z lepszych serii fantastycznych jakie czytałam i naprawdę jest warta waszego czasu.
„Ku ciemności wzniesiemy pochodnie” to kontynuacja powieści „A z popiołów zrodzi się ogień”. Pamiętam jak długo zwlekałam z czytaniem pierwszej części, a gdy tylko ją zaczęłam to nie potrafiłam się oderwać. Myślę, że gdybym nie miała tylu spraw na głowie to tak samo byłoby w przypadku drugiej. Po jej zakończeniu ciągle nie mogę się pozbierać i potrzebuję chwili, żeby...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLaila wraz z Eliasem uciekają z miasta, ścigani przez żołnierzy nowego cesarza, komendantkę oraz Krwawego Krogulca, którym jest teraz Helene.
Ale w czasie podróży dołącza do nich ktoś jeszcze, ktoś, kto jest bardzo zazdrosny o rosnące uczucie między dwójką uciekinierów.
Ale ucieczka nie jest łatwa. I to kwestia czasu, aż trafią na żołnierzy, a może i na samą matkę Eliasa. Jedno z takich niespodziewanych spotkań przyniesie i pozostawi ich z czymś, o czym nie będą w stanie zapomnieć.
Opinia:
Opis bardzo skrótowy, bo mam wrażenie, że cokolwiek Wam tutaj zdradzę będzie spojlerem, bardzo bolącym. Druga część jest do pewngo etapu rozbudowaną powieścią drogi. Dwójka naszych bohaterów robi wszystko, by dostać się do więzienia, by uratować brata Laili.
I do pewnego czasu czyta się ją przyjemnie, ale za to ostatnie 100 stron. ROZWALA NA ŁOPATKI!
Bo to, co mieliśmy do tej pory w głowie zmienia się o 180 stopni! W pewnym momencie aż krzyknęłam, bo nieoglam uwierzyć w to, co autorka tutaj przygotowała.
Drugi tom również zachowuje podobną narrację co tom 1, z małą różnicą, że do głosu dopuszcza również Helene! I świetnie, bo ta bohaterka w tym momencie będzie miała sporo do powiedzenia i właściwie do samego końca będzie się borykała z dylematami moralnymi.
Za to Laila... Fajnie jest pokazany jej rozwój. Dziewczyna dalej się boi. Od razu nie walczy i nie szarżuje, ale rodzi się w niej coś, co ukrywa, chyba nawet przed samą sobą. Pewnien dar, a może przekleństwo.
Co do brutalności, to nadal jest na podobnym poziomie co w tomie 1. Nie do takiego stopnia, żeby mnie zrażała, bo ona dodaje realizmu postaciom, ale pojawiają się sceny tortur.
Nie ukrywam, że bardzo podobała mi się historia prowadzona przez Eliasa. Nie zdradzę Wam tutaj nic, ale uważam, że przygotowany przez autorkę pomysł na tę postać, bardzo mnie kupił. Z resztą na samego Keenana, który znowu się tutaj pojawia, też!
Książka na naprawdę fajnym poziomie. Akademia z tomu 1 dodawała książce charakteru i to mi się podobało bardziej (ja po prostu lubię takie motywy),a tutaj mamy trochę powieść drogi. Ale w tym tomie uświadczymy zdecydowanie dużo więcej spisków, knowań no i plot twistów, których w życiu się nie spodziewałam.
Laila wraz z Eliasem uciekają z miasta, ścigani przez żołnierzy nowego cesarza, komendantkę oraz Krwawego Krogulca, którym jest teraz Helene.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAle w czasie podróży dołącza do nich ktoś jeszcze, ktoś, kto jest bardzo zazdrosny o rosnące uczucie między dwójką uciekinierów.
Ale ucieczka nie jest łatwa. I to kwestia czasu, aż trafią na żołnierzy, a może i na samą matkę Eliasa....
Z popiołów zrodzi się ogień- 4,75/5 ✨
Ku ciemności wzniesiemy pochodnie - 5/5 ✨
[ współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie ]
Laia przez to, że jej brat został pojmany za zdradę, zwraca się o pomoc do rebeliantów, którzy w zamian za uwolnienie go zażądali aby szpiegowała w Akademii Wojskowej. Tam trafia na Eliasa, najlepszego ze wszystkich i to syna Komendantki.
Potajemne sojusze, brutalność, zadania i po prostu przetrwanie. Nie da się nie przepaść dla nich. Dwójka tak różnych bohaterów a jednak połączyło ich coś niezwykłego. Mamy też bohaterów którzy są poboczni np Helena, jednak mają wielki wpływ na fabułę i muszę powiedzieć, że ich też uwielbiam.
Te książki to majstersztyk. Naprawdę odkąd je skończyłam to cały czas myślę nie tylko o tym świecie, systemie magicznym ale i o losach moich ukochanych bohaterów.
Co mnie zaskoczyło to brutalność tego świata. Nie ma w nich miejsca na słabość, a co za tym idzie to wielkie zmiany w zachowaniu i myśleniu bohaterów na przestrzeni tych tomów. Myślałam, że pierwszy był wybitny ale drugi tak bardzo mnie pochłonął, że nie byłam w stanie robić nic innego niż czytać.
W drugim tomie nie tylko zmieniła się lokalizacja bohaterów ale ich status społeczny i to tak dobrze wyszło aktorce, że ja bije jej pokłony.
Książki te mają w sobie strategię, akademię w której trzeba walczyć o przetrwanie, motyw szpiega i nie tylko.
Jeśli myślicie o wątkach romantycznych to są one ,ale nie na pierwszym planie i to z mnóstwem napięcia. Chemię było czuć od początku jednak ta relacja nie opierała się wyłącznie na pociągu seksualnych ale miała w sobie coś więcej.
Będę polecać te książki zawsze bo Sabaa Tahir ma wielki potencjał na stanie się autorką mojego życia.
Z popiołów zrodzi się ogień- 4,75/5 ✨
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKu ciemności wzniesiemy pochodnie - 5/5 ✨
[ współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie ]
Laia przez to, że jej brat został pojmany za zdradę, zwraca się o pomoc do rebeliantów, którzy w zamian za uwolnienie go zażądali aby szpiegowała w Akademii Wojskowej. Tam trafia na Eliasa, najlepszego ze wszystkich i to syna...
Przychodzę do was z recenzją 2 tomu świetnej serii, którą nie dawno przeczytałam. Jak może wiecie, lub nie 1 tom czyli ,,A z popiołów zrodzi się ogień" wręcz uwielbiam! Ten tom też mi się podobał, jednak już troszkę mniej.
🌠Bardzo podobały mi się rozdziały z perspektywy Helen. Pomimo mojego wcześniejszego sceptycyzmu świetnie się je czytało i z ciekawością poznawałam dalsze losy tej postaci.
Cała fabuła świetnie łączy się z 1 tomem. Chociaż ta książka wydawała mi się trochę bardziej chaotyczna i mniej zrozumiała, to i tak przyjemnie się ją czytało.
Jak już wspominałam przy recenzji 1 tomu uwielbiam bohaterów tej serii 🥹❤️. Bardzo się do nich przywiązałam i cudownie było znowu o nich czytać.
Był jeden wielki plot twist, którego totalnie się nie spodziewałam i bardzo namieszał mi w głowie (w pozytywnym znaczeniu haha).
🍂Zdecydowanie zabrakło mi tutaj wątku romantycznego. Po 1 tomie miałam nadzieję że będzie go więcej, ale niestety się przeliczyłam. Jak tak myślę o minusach to przychodzi mi jeszcze coś do głowy. Był to wątek z tkz 'Przedsionkiem' (tak, wiem jak to dziwnie brzmi ale nic więcej powiedzieć nie mogę aby nie za spojlerować. Kto czytał ten zrozumie). Bardzo mi on nie pasował i był, moim zdaniem, zbędny oraz zupełnie nielogiczny. Ale wsm jestem ciekawa jak autorka dalej rozpiszę tę sytuację i czy tego nie zepsuje.
Zakończeni jest dosyć otwarte więc jeszcze bardziej nie mogę doczekać się kontynuacji. Jest to świetna seria dla fanów fantastyki i nie tylko. ZDECYDOWANIE POLECAM!!!
Zaczytanego dnia ❤️
Przychodzę do was z recenzją 2 tomu świetnej serii, którą nie dawno przeczytałam. Jak może wiecie, lub nie 1 tom czyli ,,A z popiołów zrodzi się ogień" wręcz uwielbiam! Ten tom też mi się podobał, jednak już troszkę mniej.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to🌠Bardzo podobały mi się rozdziały z perspektywy Helen. Pomimo mojego wcześniejszego sceptycyzmu świetnie się je czytało i z ciekawością poznawałam...
Laia nie jest już niewolnicą, a Elias nie jest żołnierzem. Chociaż mogą nazywać się bardziej sprzymierzeńcami niż wrogami, to żadne z nich nie decyduje się na krok ku pogłębieniu tej relacji. I dobrze! Są ważniejsze sprawy na głowie niż miłostki – trzeba ukrywać swoją tożsamość, jednocześnie kierując się ku więzieniu, w którym przebywa brat Lai – Darin. Tylko czy on jeszcze żyje, a jeśli tak, to w jakim jest stanie?
„Czasami samotność jest wyborem.”
Autorka od pierwszych stron stawia bohaterów w sytuacjach niebezpiecznych, a ich życie przez cały tom wisi na włosku. Jeśli zamierzacie przeczytać tę książkę, przygotujcie się na myśli typu: „nie, jeszcze nie umieraj”. Na szczęście książka jest o wiele mniej brutalna niż pierwszy tom.
Bardzo podobała mi się kreacja dwóch początkowo pobocznych bohaterów:
– Helene otrzymała rozdziały ze swojej perspektywy i pokazała się w zupełnie nowym świetle; jest twardsza i mądrzejsza,
– Keenan jest człowiekiem, którego nie sposób się pozbyć i trochę namieszał w tej historii, a spodziewałam się, że jego postać pozostanie raczej na marginesie.
Wyjątkowo zaskoczył mnie końcowy plot twist i bardzo się z tego powodu cieszę – tym bardziej, że nie pojawiały się wcześniej sugestie do tego zwrotu akcji i mogłam się nim odpowiednio nacieszyć.
Co podobało mi się najbardziej?
Tajemnicza postać Pana Zmroku – nie wiadomo jaka jest jego motywacja, ani kto dokładnie jest jego sprzymierzeńcem.
Pokazanie Przedsionka, czyli swego rodzaju czyśćca dla dusz.
Rodząca się w Lai moc, nieznanego pochodzenia, która rozwija się przez całą fabułę, a jeszcze nie do końca znamy jej możliwości.
Transformacja bohaterów – żaden z nich nie pozostał tym samym człowiekiem, którym był na początku opowieści. To daje ogromne możliwości dla fabuły kolejnej części. Coś czuję, że nie będzie nudy!
[współpraca recenzencka]
”– Na niebiosa – mówi. – A nie wspomniałaś kiedyś, że lubisz opowieści? Czy kiedykolwiek słyszałaś historię o jakimkolwiek poszukiwaczu przygód, który miał rozsądny plan?
– No… nie.
– A jak myślisz, dlaczego?
Nie ma pojęcia. (…)
– Ponieważ rozsądne plany nie wychodzą, dziewczyno – wyjaśnia. – Udają się tylko te szalone!”
Laia nie jest już niewolnicą, a Elias nie jest żołnierzem. Chociaż mogą nazywać się bardziej sprzymierzeńcami niż wrogami, to żadne z nich nie decyduje się na krok ku pogłębieniu tej relacji. I dobrze! Są ważniejsze sprawy na głowie niż miłostki – trzeba ukrywać swoją tożsamość, jednocześnie kierując się ku więzieniu, w którym przebywa brat Lai – Darin. Tylko czy on jeszcze...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie powinnam być zaskoczona tym, jak bardzo spodobała mi się ta książka, ponieważ już pierwszy, wprowadzający tom mnie urzekł, a jego kontumacja okazała się być jeszcze lepsza.
Przygodowa fabuła w klimacie bliskiego wchodu zostaje pogłębiona o jeszcze więcej polityki i intryg na najwyższych szczeblach Imperium, a dzięki podróży bohaterów przekonujemy się, że ten świat jest naprawdę duży i pełen nietuzinkowych postaci. Dostajemy też więcej magii i uczenia się jej, co szczególnie mi się spodobało.
Moją ulubioną postacią jest tu Helena, do której zapałałam sympatią już w poprzedniej części, a tu dodatkowo dostała własny pov i jak dla mnie to jej zadania i wybory były najtrudniejsze. Miota się między rozsądkiem, a uczuciami, ale nie ma wątpliwości co do jej siły.
Po raz kolejny nie do końca przekonuje mnie w tej historii wątek romantyczny, pewnie przez to, że kibicuję innemu układowi. Ale nie szczęście nie jest on na głównym planie.
Jestem pełna podziwu za wykreowanie tylu sprytnych pomysłów, którymi bohaterowie nie raz ratowali sobie skórę. Najbardziej jednak lubię tę książę za to, że czytelnik w jednym momencie cieszy się, że sam rozgryzł jakąś tajemnicę, po to by za chwilę być zaskoczonym plot twistem, którego się nie spodziewał.
Ponownie język był świetny i ukłony za tłumaczenie.
Nie powinnam być zaskoczona tym, jak bardzo spodobała mi się ta książka, ponieważ już pierwszy, wprowadzający tom mnie urzekł, a jego kontumacja okazała się być jeszcze lepsza.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzygodowa fabuła w klimacie bliskiego wchodu zostaje pogłębiona o jeszcze więcej polityki i intryg na najwyższych szczeblach Imperium, a dzięki podróży bohaterów przekonujemy się, że ten świat jest...
Ku ciemności wzniesiemy pochodnie” to kontynuacja bestsellerowej trylogii, zagranicznego hitu- „ A z popiołów zrodzi się ogień”. Pomimo wielu przeciwności losu, Elias i Laia uciekają z miasta Serra, aby odnaleźć i uwolnić brata dziewczyny- Darina. Mściwi marsyjscy żołnierze usiłują ich schwytać. Do osób, które próbują złapać tę dwójkę należy najlepsza przyjaciółka Eliasa- Helene, która działa jako Krwawy Krogulec, prawa ręka nowego Cesarza. Ta część trylogii jest zdecydowanie bardziej mroczna, przepełniona magią, duchami i ciemnymi siłami pozaziemskimi…
Cieszę się, że miałam okazję zabrać się za tą część od razu po skończeniu pierwszej, ponieważ widzę, że autorka ma skłonności do kończenia książki w najbardziej emocjonujących momentach. Ta powieść była świetna, dostajemy już więcej akcji, relacji rodzinnych, przyjacielskich oraz nutkę romansu. Bardzo polubiłam Laię, gdyż jest bardzo silną kobietą, która dla bliskich zrobi wszystko. Elias, uciekając od złych duchów jest bardzo zdeterminowaną i uczciwą postacią, jest po prostu cudowny. Mega shipuję go z Laią i mam nadzieję, że w trzeciej części dostaniemy więcej o relacji tej dwójki. Mimo wszystko, mam wrażenie, że pierwszy tom podobał mi się bardziej i łatwiej było mi się w niego wciągnąć. Co nie zmienia tego, że bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury tej części. Książka była przepełniona plot twistami a końcówka to emocjonalny rollercoaster. Teraz już sama nie wiem, komu powinnam ufać, a komu nie. Jak już pisałam w recenzji pierwszego tomu, nigdy nie czytałam podobnej książki. Klimat pustyni, dystopii, plemion, niewolników i Imperium jest nie do podrobienia. Z niecierpliwością czekam na kolejny, ostatni tom trylogii, jestem bardzo ciekawa, jak zakończy się cała historia. Tyle rzeczy pozostało niewyjaśnionych, aż mam przeczucie, że kolejny tom zupełnie mnie zmiecie. Jeżeli szukacie intrygującej fantastyki młodzieżowej, czytajcie trylogię „A z popiołów zrodzi się ogień”!
[ współpraca z @weneedyabooks @wydajenamsie ]
Ku ciemności wzniesiemy pochodnie” to kontynuacja bestsellerowej trylogii, zagranicznego hitu- „ A z popiołów zrodzi się ogień”. Pomimo wielu przeciwności losu, Elias i Laia uciekają z miasta Serra, aby odnaleźć i uwolnić brata dziewczyny- Darina. Mściwi marsyjscy żołnierze usiłują ich schwytać. Do osób, które próbują złapać tę dwójkę należy najlepsza przyjaciółka Eliasa-...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to[Współpraca reklamowa ]
Względem tej serii nigdy nie umiem jasno określić swojego stanowisko, bo choć jestem dopiero na drugim tomie, który jako całokształt bardzo mi się podobał, a po jego końcówce jestem w stu procentach pewna, że sięgnę po kontynuację, tak moja przeprawa przez książkę dostarczyła mi wielu emocji, które często mnie frustrowały jak i ograniczały moją chęć do dalszego poznawania losów bohaterów.
Zacznę od tego, że książkę czytało mi się ciężko, z powodu tego, że wydarzenia z poprzedniej części nie za bardzo zapadły mi w pamięć, jak i z powodu tego, że świat do którego zostajemy przeniesieni moim zdaniem jest naprawdę skomplikowany i pełen głębi, przez co podczas czytania trzeba być zawsze skupionym, aby nie przeoczyć ważnego fragmentu, czy zdarzenia które dzieją się naprawdę często. Natomiast świat stworzony przez autorkę naprawdę mi się podoba, jest przemyślany, pełen akcji, która wciąga. Książka ma ograniczenie 14+, lecz jest w niej sporo brutalnych momentów, co trzeba brać pod uwagę.
Możemy śledzić losy z trzech perspektyw, co było widocznie rozgrodzone, przez co te historie się nie mieszały, co było dużym plusem. Z każdym kolejnym rozdziałem byłam zafascynowana coraz bardziej, czułam dużo uczuć, ale moment w którym autorka skrzywdziła jedna z moich ukochanych postaci co dogłębnie złamało mi serce.
W tej części Elias i Laia próbują się dostać do wiezienia, aby wydostać jej brata, podróż nie jest łatwa, pełno w niej zawirowań, nieudanych prób przedostania się co podobało mi się najbardziej, gdyż pokazało, że nie wszystko idzie zgodnie z planem, ale też wzbudziło we mnie więcej napięcia, gdyż chciałam się dowiedzieć czy się uda go wydostać.
Niejednokrotnie podczas czytania Laia testowała moją cierpliowść, jej emocje, oraz pewne decyzje były dla mnie tak prostolinijne i niezrozumiałe, że czasem miałam ochotę pominąć jej punkt widzenia.
Cały czas obawiałam się o postać Eliasa, gdyż sposób w jaki jego matka zaszkodziła jego życiu, był dla mnie pełen bólu, i do końca obawiałam się o jego zdrowie oraz zanikanie do drugiej krainy, która była ciekawym urozmaiceniem fabuły.
Choć Helene obrała inną ścieżkę, jej losy mialy się przeciąć z dwójką bohaterów, gdyż dziewczynie zostało wyznaczone zadanie, w ramach którego miała zæbić parę uciekinierów. Jej część była pełna zawirowań, poświecenia w imię Imperium, które pomimo tego że nie zawsze mi się podobało, tak jej lojalność była dla mnie dużym zaskoczeniem.
[Współpraca reklamowa ]
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWzględem tej serii nigdy nie umiem jasno określić swojego stanowisko, bo choć jestem dopiero na drugim tomie, który jako całokształt bardzo mi się podobał, a po jego końcówce jestem w stu procentach pewna, że sięgnę po kontynuację, tak moja przeprawa przez książkę dostarczyła mi wielu emocji, które często mnie frustrowały jak i ograniczały moją chęć...
Czapki z głów, topka roku zaklepana. Po genialnym 1 tomie miałam ogromne oczekiwania do co kontynuacji. Pokochałam ten duszny, krwawy, piaskowy klimat i różnorodnych bohaterów.
2 tom nadal trzyma poziom, wciąga od pierwszych stron i nie pozwala odetchnąć. Płynnie kontynuuje akcję z 1 części i od razu wrzuca czytelnika w wir akcji.
Było w nim sporo bruta|ności, przez co miałam dreszcze i chwilami czułam, że to za duzo już.. Jednocześnie było to idealnie wplecione w fabułę opowiadanej historii i delikatniejsze zagrania zepsuły by zaplanowany efekt potęgi i bezduszności mających władzę.
To niezwykle fantastyczna opowieść o zaufaniu, potędze danego słowa, rozdarciu między powinnością a głosem serca, buncie, nadziei i kłamstwie. Pokazuje jak wiele może kryć się pod przyjętą maską. Jak wiele różnych oblicz może mieć jedna osoba.
Autorka ma ogromny talent do tworzenia klimatu, malowania słowem i zaskakiwania czytelnika. Nic tutaj nie było zbędne, nic nie było bezpodstawne. Honor, zaufanie i nadzieja stanęły naprzeciw powinnościom, zemście i zdradzie.
Nie wiem jak mogłam żyć bez tej opowieści. Jest niczym spotkanie z utalentowanym bajarzem w gorący, duszny wieczór.
Czapki z głów, topka roku zaklepana. Po genialnym 1 tomie miałam ogromne oczekiwania do co kontynuacji. Pokochałam ten duszny, krwawy, piaskowy klimat i różnorodnych bohaterów.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2 tom nadal trzyma poziom, wciąga od pierwszych stron i nie pozwala odetchnąć. Płynnie kontynuuje akcję z 1 części i od razu wrzuca czytelnika w wir akcji.
Było w nim sporo bruta|ności, przez co...