rozwińzwiń

Świnia z twarzą Stalina

Okładka książki Świnia z twarzą Stalina Bogusław Chrabota
Okładka książki Świnia z twarzą Stalina
Bogusław Chrabota Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura piękna
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2017-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-20
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381161688
Tagi:
Stalin świnia Chrabota Bogusław historia reżim totalitaryzm człowiek
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

Jest to książka, o której za wiele się nie wypowiem. Na pewno idąc do niej, dobrze jest mieć pewną (dość bogatą) wiedzę historyczną. Pozwoli to nam lepiej zrozumieć przedstawione wydarzenia. Ja takowej nie miałam, dlatego było mi ciężko czytać tę książkę ze zrozumieniem.

Niestety, "Świnia z twarzą Stalina" nie spowodowała również, że pogłębiłam wiedzę na konkretny temat czy zainteresowałam się wątkami poruszanymi przez autora. Mam tu na myśli to, że aspekt wojny w literaturze może być przedstawiony niezmiernie ciekawie, natomiast tutaj miałam wrażenie, że są to niekiedy wylane, nieprzemyślane myśli autora i chaotyczne wymienianie różnych nazw miejsc czy wydarzeń.

Nie podoba mi się również recenzja książki wstawiona na jej końcu, ponieważ jawi mi się ona jako coś nie do końca szczerego, przesadzonego. Wygląda to tak, jakby autor za pomocą czyjegoś poparcia chciał wyjaśnić i obronić swoją książkę, nie do końca pozwalając czytelnikowi wyrobić własną opinię na jej temat czy dać odpowiednią przestrzeń do własnych przemyśleń.

Jednakże zostawiam tę książkę osobom, które bardziej znają się na podejmowanych przez autora tematach, dzięki czemu ich opinia będzie zapewne rzetelniejsza :)

Jest to książka, o której za wiele się nie wypowiem. Na pewno idąc do niej, dobrze jest mieć pewną (dość bogatą) wiedzę historyczną. Pozwoli to nam lepiej zrozumieć przedstawione wydarzenia. Ja takowej nie miałam, dlatego było mi ciężko czytać tę książkę ze zrozumieniem.

Niestety, "Świnia z twarzą Stalina" nie spowodowała również, że pogłębiłam wiedzę na konkretny temat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , , , , , ,

"Świnia z twarzą Stalina" to tryptyk łączący cechy literatury faktu i literackiej fikcji. Każdy z utworów porusza do głębi, dając wiele do myślenia na temat wojny, zniewolenia, prawa do wolności oraz krzywd, które trudno naprawić (o ile w ogóle jest to możliwe).

Tematyka związana z drugą wojną światową nie jest niczym nowym w twórczości Bogusława Chraboty. Pojawia się w jego reportażach, opowiadaniach, a nawet wierszach, więc nic dziwnego, że dominuje również w "Świni z twarzą Stalina".
Ta złożona z trzech tekstów książka odwołuje się bezpośrednio do bolesnej historii rodziny autora, splatając ją z autentycznymi wydarzeniami i wyobraźnią pisarza. Jak wyważone są te proporcje? Tego do końca nie wiadomo, jednak – jak podkreśla Chrabota – nie jest to istotne w uświadamianiu czytelnikowi, jak wielkim złem była druga wojna światowa, bez względu na to, w jakim miejscu się toczyła.

W tym przypadku mamy do czynienia z polskimi Kresami, które doświadczyły zarówno niemieckiej, jak i sowieckiej okupacji, a także ludobójstwa ze strony ukraińskich nacjonalistów.
Jest tu też miejsce dla mieszkańców Prusów Wschodnich – kolejnego tygla kultur, w którym do wybuchu wojny zgodnie mieszkali Polacy, Niemcy, Żydzi i Litwini. Wszystko zmieniło się wraz z nazistowską, a później stalinowską polityką, czyniąc z sąsiadów zajadłych wrogów, dzieląc ludzi na lepszych i gorszych, panów i niewolników.
Ten problem jest szczególnie uwidoczniony w tytułowym tekście.

W pozostałych dwóch utworach („Wielki strach” i „Dom na pogorzelisku”) mamy do czynienia ze zniszczoną w 1944 roku białoruską wioską Ustrona oraz z trzydniową obroną i kapitulacją Konigsberga, czyli Królewca, do którego wkroczyli sowieci, by dwa lata później zmienić nazwę miasta na Kaliningrad.

Wszystkie historyczne wydarzenia autor pokazuje przez pryzmat zwykłych ludzi, zarówno z perspektywy własnej rodziny, jak i innych familii. Takie odniesienia do konkretnych osób, z krwi i kości, mających imiona i nazwiska, historię, uczucia i marzenia, robi większe wrażenie niż przywoływanie najgroźniej brzmiących statystyk, które dla autora są tylko bezdusznymi ciągami liczb.
Gdy czytałam rozważania na ten temat, od razu na myśl przyszły mi wypowiedzi Marka Edelmana, który w „Zdążyć przed Panem Bogiem”, głośnym reportażu literackim Hanny Krall, wygłasza podobne poglądy, przekonując czytelnika, że śmierć pojedynczego, ale konkretnego człowieka, wstrząsa bardziej niż zapisane na papierze liczby, nawet jeśli mają one wiele cyfr.

Każdy z tekstów zawartych w "Świni z twarzą Stalina" wstrząsa do głębi właśnie dlatego, że poznajemy bohaterów z imienia i nazwiska. Przez to stają się oni bliżsi, bardziej rzeczywiści i realni, po prostu prawdziwi. A w taką prawdę, która ma twarz, wierzy się bardziej niż w najlepiej skonstruowane statystyki.

Mimo iż książka Chraboty liczy niewiele ponad sto stron, udowadnia, że czasem nie trzeba wielu słów i zdań, by zrobić na odbiorcy wstrząsające wrażenie, nawet jeśli historyczna prawda przeplata się z literacką fikcją. Ta ostania bowiem, jeśli jest ukazana realistycznie, również może przemawiać przekonująco do kogoś, kto zna opisywane zdarzenia jedynie ze szkolnych podręczników, filmów i opowiadań przodków.

Polecam z czystym sumieniem – przede wszystkim jako literaturę rozliczeniową, ale jednocześnie obiektywną, szukającą odpowiedzi na pytania, jak to możliwe, że człowiek zdolny jest do niewyobrażalnych okrucieństw, ale i do przeciwstawiania się złu, nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach.

"Świnia z twarzą Stalina" to tryptyk łączący cechy literatury faktu i literackiej fikcji. Każdy z utworów porusza do głębi, dając wiele do myślenia na temat wojny, zniewolenia, prawa do wolności oraz krzywd, które trudno naprawić (o ile w ogóle jest to możliwe).

Tematyka związana z drugą wojną światową nie jest niczym nowym w twórczości Bogusława Chraboty. Pojawia się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1405
157

Na półkach:

Dziś opowiem wam o książce, która okazała się wielkim zaskoczeniem. Co dziwniejsze - sama w sobie zawiera recenzję napisaną przez Artura Beckera, więc jako czytelnik, który pierwszy raz spotkał się z twórczością Bogusława Chrabota, czuję wielką presję. Jednak postaram się jak najlepiej oddać moje odczucia po przeczytaniu tej pozycji, choć przyznam szczerze, że sama ich jeszcze nie do końca rozumiem.

Przyznanie się na samym początku recenzji do niewiedzy może wydawać wam się dość dziwne, jednak kiedy trafi w wasze ręce ta niepozorna książeczka licząca zaledwie 110 stron i poświęcicie godzinę by zaznajomić się z jej treścią, to podzielicie mój los. Popełnię natomiast kolejny foux pas i przyznam się również do braków w edukacji. Historia, którą spisał autor, okazała się dla mnie w niektórych momentach dość niezrozumiała, jednak spełniła swoją rolę - zachęciła mnie by dokładniej przyjrzeć się wydarzeniom, które towarzyszą bohaterom i bezpośrednio wpływają na ich życie.

Jednak o czym jest ta książka? O cierpieniu zwykłych ludzi, o wojnie, o Białorusi, o prawdzie. Dla mnie jednak najważniejsza była tu historia przedstawionych postaci. Autor skupił się na jednej rodzinie, którą pokazał przez pryzmat pokoleń. Skoki chronologiczne na początku powodują lekkie zmieszanie w czytelniku, jednak obiecuję wam, że mają one swój cel.

Bardzo doceniam również to, że autor nie zdecydował się na przelanie swoich przekonań w wykreowane postacie. Czytając nie czułam, by pomiędzy wersami rzucano oskarżeniami na którąś ze stron konfliktu. W miarę możliwości mamy szansę by sami zdecydować o winie lub jej braku, co jest ogromną zaletą tejże książki i rzadko kiedy zdarza się w pozycjach poruszających tematykę wojenną.

Sama książka pozostawia po sobie uczucie pustki. Brutalność, którą autor przedstawia w sposób, który można uznać za mało emocjonujący, ma jeszcze większe oddziaływanie na czytelnika niżeli krwawe sceny, pełne dialogów i barwnych opisów. W przypadku tej pozycji zadziała prostota, co jest dość zaskakujące.

Dziś opowiem wam o książce, która okazała się wielkim zaskoczeniem. Co dziwniejsze - sama w sobie zawiera recenzję napisaną przez Artura Beckera, więc jako czytelnik, który pierwszy raz spotkał się z twórczością Bogusława Chrabota, czuję wielką presję. Jednak postaram się jak najlepiej oddać moje odczucia po przeczytaniu tej pozycji, choć przyznam szczerze, że sama ich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    8
  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    3
  • II wojna światowa
    1
  • Kresy
    1
  • Domowa biblioteka
    1
  • Moje książki (papierowe)
    1
  • Papier
    1
  • Reporta
    1
  • Prezenty
    1

Cytaty

Więcej
Bogusław Chrabota Świnia z twarzą Stalina Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także