Psychopata

Co się ze mną stało?

Maja Lipska jest naukowcem w instytucie BCT, gdzie prowadzone są prace nad komórkami macierzystymi i ich wykorzystaniem w leczeniu nowotworów mózgu. Pierwsze eksperymenty na szympansach przynoszą obiecujące wyniki. Po bankiecie konferencyjnym Maja budzi się na ławce w parku, stwierdzając, że nic nie pamięta z ostatnich 36 godzin… W tym samym czasie w okolicy grasuje morderca kobiet… Maja próbuje zapełnić lukę w swojej pamięci, a to doprowadzi ją do szokujących wniosków…

Twórczość Klaudii Muniak stanowi bardzo obiecujący głos na polskiej scenie thrillerów medycznych. Podgatunek ten mnie, jako biologa, niezwykle interesuje. Bardzo lubię czytać o wszelkich biologiczno-medycznych smaczkach, a autorce wychodzi to świetnie! W „Psychopacie” Klaudia Muniak serwuje kolejny fascynujący pomysł fabularny – innowacyjny ośrodek badawczy, eksperymenty na mózgu małp, w przystępny sposób poruszona tematyka neurogenezy, splecenie wydarzeń rzeczywistych z urojeniami… Czytając fragmenty o tematyce naukowej momentami można się poczuć jak studenci, których Maja oprowadzała po ośrodku – zafascynowanym. Przede wszystkim tym w jak prosty i lekki sposób autorka objaśnia skądinąd bardzo złożone i trudne kwestie neurologiczno-psychologiczne. I gdy już można by było stwierdzić, że wszystko zostało wyjaśnione, mamy poskładane wszelkie elementy układanki, autorka serwuje epilog… Epilog, który wszystko obraca do góry nogami… Łącznie, elementy te sprawiają, że książkę czyta się (lub słucha, jak w moim przypadku) z zapartym tchem!

Tylko scen intymnych mogłoby być w niej mniej…

Poza tym jednym elementem „Psychopata” stanowi bardzo dobry thriller medyczny ze świetnym pomysłem fabularnym.

https://www.instagram.com/w_otchlani_wyobrazni

Co się ze mną stało?

Maja Lipska jest naukowcem w instytucie BCT, gdzie prowadzone są prace nad komórkami macierzystymi i ich wykorzystaniem w leczeniu nowotworów mózgu. Pierwsze eksperymenty na szympansach przynoszą obiecujące wyniki. Po bankiecie konferencyjnym Maja budzi się na ławce w parku, stwierdzając, że nic nie pamięta z ostatnich 36 godzin… W tym samym czasie w...

Niebezpieczne eksperymenty medyczne i zabawa ludzkim życiem. Inne książki autorki bardziej przypadły mi do gustu. Dość przewidywalna fabuła, dziwne zachowania głównej bohaterki, za dużo opisów scen intymnych i zakończenie mało satysfakcjonujące.

Niebezpieczne eksperymenty medyczne i zabawa ludzkim życiem. Inne książki autorki bardziej przypadły mi do gustu. Dość przewidywalna fabuła, dziwne zachowania głównej bohaterki, za dużo opisów scen intymnych i zakończenie mało satysfakcjonujące.

Początkowe rozdziały mnie potwornie męczyły. Wiele jak dla mnie niepotrzebnych scen seksu, które wydawały mi się być swego rodzaju zapychaczami. Dopiero w ostatnich rozdziałach bardziej się zainteresowałam, ale nie jest to coś co chciałabym powtórzyć.

Początkowe rozdziały mnie potwornie męczyły. Wiele jak dla mnie niepotrzebnych scen seksu, które wydawały mi się być swego rodzaju zapychaczami. Dopiero w ostatnich rozdziałach bardziej się zainteresowałam, ale nie jest to coś co chciałabym powtórzyć.

Maja Lipska pracuje w ośrodku badawczym BCT, który wszczepia komórki macierzyste do mózgu, badania te robione są na szympansach. Prywatnie jest dziewczyną komisarza Aleksandra Rudka, który aktualnie prowadzi sprawę seryjnego mordercy kobiet.

Maja pewnego dnia, po bankiecie, budzi się na ławce w parku. Nie pamięta nic co działo się przez dwie doby. Niedługo potem jej kolega z pracy zostaje zatrzymany, ponieważ to on kryje się za seryjnymi zabójstwami.

Maja popada w psychozę, wydaje jej się, że padła ofiarą swojej firmy i jej także wszczepiono komórki macierzyste które sprawiły, że rodzi się w nich chęć mordu...

To mojej pierwsze spotkanie z autorką i jej thrillerem medycznym, choć trochę podejrzewałam co się kryje za historia, epilog to zmienił. Duża ilość scen erotycznych, ciekawy pomysł. Książkę słuchało mi się dobrze, choć momentami była trochę nudna. Irytowało mnie bardzo nazywanie Olka - Olusiem 😅

Maja Lipska pracuje w ośrodku badawczym BCT, który wszczepia komórki macierzyste do mózgu, badania te robione są na szympansach. Prywatnie jest dziewczyną komisarza Aleksandra Rudka, który aktualnie prowadzi sprawę seryjnego mordercy kobiet.

Maja pewnego dnia, po bankiecie, budzi się na ławce w parku. Nie pamięta nic co działo się przez dwie doby. Niedługo potem jej...

Całkiem zgrabny thriller psychologiczny. Narracja pierwszoosobowa pozwala na dogłębną analizę zachowania bohaterki. Zagadka nie jest do końca zagadką, a mimo to zakończenie powala.

Całkiem zgrabny thriller psychologiczny. Narracja pierwszoosobowa pozwala na dogłębną analizę zachowania bohaterki. Zagadka nie jest do końca zagadką, a mimo to zakończenie powala.

Bardzo wciągająca historia ! Trochę przewidywalna

Bardzo wciągająca historia ! Trochę przewidywalna

Główna bohaterka pracuje w miejscu, gdzie badają możliwości wyleczenia między innymi raka mózgu. Badania są w fazie eksperymentów na malpach. Badania różnie odbierane w sferze moralnej oraz neuropsychologicznej-jak komórki dawcy wpływają na mozg biorący.
Przywołane są badania, które udowadniają, że operacje na mózgu zawsze niosą ze sobą spore ryzyko- introwertyk staje się nagle dusza towarzystwa itd.
Główna bohaterka podejrzewa że na niej również testują te metody, gdyż po pewnym "urwanym filmie" trwającym 2 dni zaczyna czuć chęć uduszenia kogoś, wcześniej jej kolega z pracy miał podobną sytuację-ale czuł przymus gwalcenia i mordowania kobiet.
Większość książki jest poświęcona przemianie oraz temu jak bohaterka walczy z własnymi checiami, by pod koniec wpaść w obłęd i maniactwo.
Akcja bardzo wartka, ciekawy motyw, czyta się szybko A czytelnik nie potrafi odłożyć na pozniej.

Główna bohaterka pracuje w miejscu, gdzie badają możliwości wyleczenia między innymi raka mózgu. Badania są w fazie eksperymentów na malpach. Badania różnie odbierane w sferze moralnej oraz neuropsychologicznej-jak komórki dawcy wpływają na mozg biorący.
Przywołane są badania, które udowadniają, że operacje na mózgu zawsze niosą ze sobą spore ryzyko- introwertyk staje się...

Zakonczenie bardzo mi sie podobalo, jednak ogolnie ksiazka - bardzo srednia. Czytalo sie szybko, wciagaca historia.

Moze mialam wysokie oczekiwania po lekturze "Domu obok". Mial tu byc thiller medyczy a wyszedl bardziej thiller obyczajowo-erotyczny. Duzo zblizen, ktore by mogly zostac jakas konkretniejsza trescia. Chetnie bym poczytala o przeszlosci glownej bohaterki, zamiast scen lozkowych.

Zakonczenie bardzo mi sie podobalo, jednak ogolnie ksiazka - bardzo srednia. Czytalo sie szybko, wciagaca historia.

Moze mialam wysokie oczekiwania po lekturze "Domu obok". Mial tu byc thiller medyczy a wyszedl bardziej thiller obyczajowo-erotyczny. Duzo zblizen, ktore by mogly zostac jakas konkretniejsza trescia. Chetnie bym poczytala o przeszlosci glownej bohaterki,...

Jak osobiście lubię książki autorki, bo zdążyłam je już polubić, tak ta jakoś wyjątkowo mnie nie wciągnęła, a wręcz dłużyła mi się niesamowicie; wydawała mi się pisana jakimś takim sztucznym językiem - i nie chodzi tutaj o typowo naukowe opisywanie rzeczywistości, tylko stricte o przemyślenia bohaterki. Poza tym sam tytuł totalnie nietrafiony - nie nawiązuje zbytnio do zdarzeń przedstawionych w książce, bo i kim jest ten tytułowy „Psychopata”, na pewno nie jest nim główna bohaterka… Zakończenie przekombinowane i trącące SF, zamiast typowym thrillerem medycznym. Najsłabsza ze wszystkich dotąd przeze mnie przeczytanych książek autorki, a były ich na razie trzy… Nie i jeszcze raz nie!

Jak osobiście lubię książki autorki, bo zdążyłam je już polubić, tak ta jakoś wyjątkowo mnie nie wciągnęła, a wręcz dłużyła mi się niesamowicie; wydawała mi się pisana jakimś takim sztucznym językiem - i nie chodzi tutaj o typowo naukowe opisywanie rzeczywistości, tylko stricte o przemyślenia bohaterki. Poza tym sam tytuł totalnie nietrafiony - nie nawiązuje zbytnio do...

Codziennie po szkole szłam do domu kultury by przeczytać przynajmniej 100 stron dziennie. Przeczytałam w trzy dni, i mam mieszane uczucia.

Cieszę się że to nie Lilka stała za tym wszystkim co stało się Mai, bo to by było oczywiste, ale jednak czuję że coś było nie halo.

Ogólnie O WIELE za dużo scen erotycznych jak na Thriller, a Olek jest wręcz przesłodzony.

Sama scena przed końcem (coś obok rozdziału 37 lub wyżej) gdzie Maja udusiła tego gościa jest trochę no, randomowa. Nagła, wręcz zbyt szybka, nie dało się zagłębić w nią. Mam wrażenie że ostatnie strony po rozdziale 38-39 były pisane od niechcenia.

Sama książka nie była zła, mówię serio. Każdego dnia po szkole przez te trzy dni nie mogłam się doczekać się tego, co się stanie dalej.

Ocena 5/10

Codziennie po szkole szłam do domu kultury by przeczytać przynajmniej 100 stron dziennie. Przeczytałam w trzy dni, i mam mieszane uczucia.

Cieszę się że to nie Lilka stała za tym wszystkim co stało się Mai, bo to by było oczywiste, ale jednak czuję że coś było nie halo.

Ogólnie O WIELE za dużo scen erotycznych jak na Thriller, a Olek jest wręcz przesłodzony.

Sama scena...