Niedoskonałość. Porażka. Walka. Marzenia. Współpraca.

Takimi określeniami można nazwać "Projekt Barnabek" autorstwa The Fan Brothers .

👉Barnabek to w połowie mysz, a w połowie słoń. Mieszka w tajnym laboratorium, gdzie trafił do Magazynu Nieudanych Projektów, gdyż był niedoskonały. Mieszkał w małym domku, codziennie dostawał to, co lubił najbardziej czyli ser i fistaszki. Jednak wciąż zastanawiał się, jak wygląda życie po drugiej stronie klosza. Chciał oglądać gwiazdy, drzewa, jeziora. Czy mu się to udało? Co się stało z jego przyjaciółmi-niedoskonałymi projektami?

♥️ Jest to piękna, czuła i wzruszająca opowieść o tym, że nie trzeba być doskonałym, by realizować swoje marzenia. Barnabek uczy nas, że należy podejmować trud pracy nad sobą, że jeśli czegoś bardzo chcemy, nie ma rzeczy niemożliwych!

Jest to piękna pouczająca historia o sile współpracy, marzeniach i byciu sobą!

Książka powinna znaleźć się na każdej półce w domu i w szkolnych bibliotekach! Ponadto jest tak piękna i z takim przesłaniem, że powinna być czytana na zajęciach w przedszkolu i w szkole.

Publikacja trafia na półkę moich ulubieńców literatury dziecięcej!

Niedoskonałość. Porażka. Walka. Marzenia. Współpraca.

Takimi określeniami można nazwać "Projekt Barnabek" autorstwa The Fan Brothers .

👉Barnabek to w połowie mysz, a w połowie słoń. Mieszka w tajnym laboratorium, gdzie trafił do Magazynu Nieudanych Projektów, gdyż był niedoskonały. Mieszkał w małym domku, codziennie dostawał to, co lubił najbardziej czyli ser i fistaszki....

„Projekt Barnabek” autorstwa The Fan Brothers (Terry i Eric) oraz Devina Fana od @wydawnictwo_skladpapieru to absolutnie cudowna książka. Podczas jej czytania pojawiało się tak wiele przemyśleń, a jej przesłanie jest niesamowicie motywujące i optymistyczne.

„Nic nie jest niemożliwe” - ta myśl przyświeca Barnabkowi, projektowi-porażce z programu Zwierzę Doskonałe, który razem z innymi nieudanymi zwierzakami siedzi zamknięty w tajemniczym laboratorium. Każde zwierzę trzymane jest pod kloszem w Magazynie Nieudanych Projektów. Wszyscy są zamknięci, marząc o świecie na zewnątrz, gdzieś na powierzchni, o którym opowiada im karaluch Pip.

Barnabek, mimo że w oczach Zielonych Skafandrów nadzorujących projektowanie zwierząt doskonałych ma braki, sam siebie akceptuje. Nie chce się zmieniać. Jedyne, czego pragnie, to wydostać się na wolność. Sam też nie ocenia po wyglądzie. Wie, że razem można więcej, dlatego tak ważna jest wzajemna akceptacja i pomoc. To dzięki Barnabkowi inne zwierzęta patrzą na wielkiego zielonego potwora z całkiem nowej perspektywy.

Wolność jest najcenniejsza. Możliwość spojrzenia na drzewa i gwiazdy warta jest podjęcia ryzyka i walki o własne życie. „Projekt Barnabek” jest książką dla każdego. Uczy nas, by podejmować trud bycia sobą, nieważne co mówią inni. Trzeba zawalczyć o siebie, być tym, kim się chce.

Książka trafia na półkę moich ulubionych lektur dla dzieci. Jest niezwykle mądra, a jej wartka akcja i świetne ilustracje sprawiają, że czyta się ją jednym tchem. Polecam z całego serca!

Wiek: 4+
Liczba stron: 74

„Projekt Barnabek” autorstwa The Fan Brothers (Terry i Eric) oraz Devina Fana od @wydawnictwo_skladpapieru to absolutnie cudowna książka. Podczas jej czytania pojawiało się tak wiele przemyśleń, a jej przesłanie jest niesamowicie motywujące i optymistyczne.

„Nic nie jest niemożliwe” - ta myśl przyświeca Barnabkowi, projektowi-porażce z programu Zwierzę Doskonałe, który...

Ależ to jest wspaniała opowieść. Pięknie zilustrowana, uwielbiam taką kolorystkę i miękką kreskę. Do tego mądra i wzruszająca, a jednocześnie stroni od zimnego moralizatorstwa. Naprawdę polecam, w ostatnim czasie to jedna z fajniejszych książek, jakie czytaliśmy w przedziale wiekowym 3-5 lat. Mój niespełna 4-letni synek ją uwielbia.

Ależ to jest wspaniała opowieść. Pięknie zilustrowana, uwielbiam taką kolorystkę i miękką kreskę. Do tego mądra i wzruszająca, a jednocześnie stroni od zimnego moralizatorstwa. Naprawdę polecam, w ostatnim czasie to jedna z fajniejszych książek, jakie czytaliśmy w przedziale wiekowym 3-5 lat. Mój niespełna 4-letni synek ją uwielbia.

Od pierwszego spotkania z Barnabkiem wiedziałam, że będę chciała opowiedzieć Wam o tej pięknej, mądrej książce. Recenzja powstawała jednak bardzo powoli, ciągle zmieniałam, poprawiałam, nie byłam zadowolona, chciałam żeby była doskonała. Tak jak doskonały miał być Barnabek. Tylko, że nie do końca tak wyszło.

Barnabek - uroczy stworek, w połowie słoń, w połowie myszka powstał w tajnym laboratorium sklepu Zwierzę Doskonałe, gdzie dzięki inżynierii genetycznej spełniano marzenia o zwierzątkach idealnych. Niestety okazało się, że nasz bohater nie do końca spełniał standardy idealnego świata, był zbyt mało puchaty, miał za małe oczka. Trafił więc do magazynu nieudanych projektów, gdzie wraz z innymi stworzeniami zamkniętymi pod szklanym kloszem, został nazwany porażką. Ale Barnabek wcale nie czuł, że nie jest dość dobry, czuł, że jest sobą i że chce takim pozostać. Miał przyjaciół i marzenie by zobaczyć gwiazdy, o których opowiadał karaluch Pip. Postanowił zawalczyć o wolność, jeśli chcecie wiedzieć czy mu się udało - koniecznie przeczytajcie "Projekt Barnabek".

To naprawdę mądra, oszczędna w słowach, ale także z wymownymi, czasem humorystycznymi, czasem bardziej niepokojącymi ilustracjami, uniwersalna historia, która zachwyca i zostaje w głowie i w sercu. Mówi nie tylko o samoakceptacji, ale także o tym, że w świecie pędzącym za idealnym wyglądem, ważne jest także to, kim jesteśmy. A inność - odstawanie od narzuconych norm i kanonów - nie powinno prowadzić do odrzucenia. Możemy się różnić, bo jakby wyglądał świat, gdybyśmy wszyscy chcieli być tak idealni. Mówi także o wolności - prawie do bycia sobą, bez ulepszeń, których oczekuje świat. A także o sile współpracy, przyjaźni. Mnóstwo ciekawych wątków, które dają szerokie pole do dyskusji.

Pięknie wydana, w twardej oprawie, na dobrej jakości matowym papierze. Lubię takie książki.

Swego czasu czytana była codziennie, a i teraz często do niej wracamy.

Od pierwszego spotkania z Barnabkiem wiedziałam, że będę chciała opowiedzieć Wam o tej pięknej, mądrej książce. Recenzja powstawała jednak bardzo powoli, ciągle zmieniałam, poprawiałam, nie byłam zadowolona, chciałam żeby była doskonała. Tak jak doskonały miał być Barnabek. Tylko, że nie do końca tak wyszło.

Barnabek - uroczy stworek, w połowie słoń, w połowie myszka...

Zamiast kolejnej paczki cukierków, słodkiej waty na patyku i batoników w szeleszczących papierkach. Przeczytaj z dzieckiem książkę. Przeczytaj "Projekt Barnabek".
Zamiast migoczącej zabawki, najnowszego gadżetu, czy kolejnych plastikowych emocji.
Przeczytaj "Projekt Barnabek".
Zamiast kolejnych serialowych nieprawd, sztucznych uniesień i socialmediowych iluzji. Przeczytaj sam i rozdawaj jak najpiękniejszy prezent.
Dotyka. Uczy. Zostaje.
Stało się i odstać się już nie może. Barnabek zauroczył nas sobą od pierwszego wejrzenia. To myszosłoń, którego stworzono w tajnym laboratorium pod sklepem "Zwierzę Doskonałe". Jego mieszkaniem jest szklany klosz, nic więcej. Naznaczony, podobnie jak pozostałe nieudane projekty, stemplem "Porażka", bo wymknął się algorytmom, wzorcom i planistycznym założeniom. "Zielone Skafandry" już spieszą ku tym jedynym w swoim rodzaju stworzonkom i daleko im do pokojowych zamiarów. Czy rzeczywiście nie mieszczenie się w ramach, które można powiesić na gładkiej ścianie, to przegrana? Czy inność powinna prowadzić do nieakceptacji i jej unicestwienia? Czy jest szansa na wyjście z matni poszukiwania ideałów?

O zbyt małych oczach i niedość puchatym futerku, które wcale nie chcą być bardziej. O tym, że nie musimy być doskonali, żeby być wartościowi. O wolności, która jest byciem sobą.

Ilustratorsko ciepła, a momentami niespokojna. Mądra, bo mówi o ważnym. Szczególnie we współczesnym pędzie ku wykreowanym wzorcom, które są złodziejami szczęścia. Książka - przesłanie, a nie kolejna pusta w środku - wydmuszka.
Bez moralizatorskiego zacięcia, za to z urokiem, któremu nie można się oprzeć. Prosta. Dobra. Bez nadmiaru.

Potrzeba nam dziś jej jak powietrza.
Świeżego powietrza, które pozwala wziąć głęboki oddech i widzieć świat w tak wielu jego odcieniach, wymiarach i barwach. Przyjmować to, że możemy się różnić i dalej umieć uśmiechać się do siebie.

P.S.
Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. Kto dostrzeże za duży nos, za małe uszy, zbyt wysokie czoło i nie ten kolor włosów. Zły pogląd i nieodpowiednie słowo w Twoim wierszu. Ktoś, komu nie będziemy odpowiadać tacy jacy jesteśmy. Bo za bardzo lub niewystarczająco. Jednak pamiętajcie, właśnie niepowtarzalność to siła...Z niedoskonałym nosem, uszami, czołem i włosami. Z nieidealnym wnętrzem. Tacy jacy jesteśmy możemy sięgać gór skrzących się od gwiazd. Dziękuję Barnabku, przyjacielu ❤ A w kolejce czeka Olbrzym ;)

Zamiast kolejnej paczki cukierków, słodkiej waty na patyku i batoników w szeleszczących papierkach. Przeczytaj z dzieckiem książkę. Przeczytaj "Projekt Barnabek".
Zamiast migoczącej zabawki, najnowszego gadżetu, czy kolejnych plastikowych emocji.
Przeczytaj "Projekt Barnabek".
Zamiast kolejnych serialowych nieprawd, sztucznych uniesień i socialmediowych iluzji. Przeczytaj...

Nikt z nas nigdy nie będzie Projektem Idealnym, ważniejsze są samoakceptacja i podążanie za marzeniami

Barnabek - główny bohater krótkiej książeczki dla dzieci jest w połowie myszką, a w połowie słoniem. Miał być Projektem Idealnym wyprodukowanym w tajnym laboratorium sklepu Zwierzę Doskonałe. Nie wszystko jednak poszło tak, jak powinno i Barnabek trafił do Magazynu Nieudanych Projektów. To tutaj w szklanych kloszach przechowuje się wszystkie nieidealne zabawki. Chociaż Nieudanym Projektom nie jest źle tam, gdzie są, to chciałyby zobaczyć inny świat. Barnabek wielokrotnie powtarza "Nic nie jest niemożliwe". Ale czy zabawki podpisane "porażka" mają jeszcze szansę na szczęście? Czy podejmą ryzyko i zaakceptują siebie takimi, jakimi są?

Książeczka stworzona przez braci Erica, Terry’ego i Devina Fanów, a na polski przetłumaczona przez Joannę Wajs to pozycja wręcz obowiązkowa dla najmłodszego Czytelnika. Jej przekaz jest bardzo prosty - wszyscy się od siebie różnimy i nikt z nas nie jest idealny, ale każdy wyjątkowy na swój własny sposób. Dodatkowo zanurzając się w lekturze, przeczytamy o tym, jak ważna jest przyjaźń i współpraca - działanie razem może zdziałać cuda - "I choć niekiedy mieli pod górkę... to zawsze trzymali się razem".

Jednym z ważniejszych tematów poruszanych przez braci Fan jest akceptacja - samego siebie, ale i innych. Słowa o głównym bohaterze "Choć nie był wystarczająco puchaty, choć miał za małe oczka, nie chciał nic w sobie zmieniać" są bardzo ważne i powinny towarzyszyć każdemu Czytelnikowi - zarówno dziecku, jak i dorosłemu w codziennym życiu. Mam wrażenie, że Autorzy chcieli pokazać, że nikt z nas nigdy nie będzie "projektem idealnym", często przez różnych ludzi zostaniemy zaklasyfikowani jako "porażka" lub "nieudany projekt", ale powinniśmy znać swoją wartość i zauważać pozytywne cechy.

Autorzy udowadniają również, że czasem warto podjąć ryzyko, wyjść ze swojej strefy komfortu, aby spełniać marzenia i być szczęśliwym.

Oprócz słownego przekazu na odbiór wpływa również piękny sposób wydania książki. Twarda okładka, a w środku cudowne ilustracje pomogą najmłodszemu Czytelnikowi zobrazować sobie bohaterów i miejsce, w którym przebywają.

Książeczka zdecydowanie należy do tych, które warto przeczytać, nie tylko będąc jej docelowym odbiorcą. Poruszane w sposób dostosowany do najmłodszego Czytelnika trudne tematy mogą wiele nauczyć dziecko, a dorosłemu w prosty sposób przypomnieć, na czym powinien się skupić, a to wszystko w bajkowym klimacie wyjątkowych ilustracji.

Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu Skład Papieru - to ważna pozycja, poruszająca tematy, o których powinno być głośno.

Nikt z nas nigdy nie będzie Projektem Idealnym, ważniejsze są samoakceptacja i podążanie za marzeniami

Barnabek - główny bohater krótkiej książeczki dla dzieci jest w połowie myszką, a w połowie słoniem. Miał być Projektem Idealnym wyprodukowanym w tajnym laboratorium sklepu Zwierzę Doskonałe. Nie wszystko jednak poszło tak, jak powinno i Barnabek trafił do Magazynu...

Od jakiegoś czasu czytamy przejmującą opowieść o Barnabku "Projekt Barnabek" wydaną ostatnio nakładem Wydawnictwa Skład Papieru.
Kim jest w ogóle Barnabek? W połowie myszą, a w połowie słoniem mieszkającym pod szklanym kloszem z napisem "porażka" w tajnym podziemnym laboratorium gdzie w rękach Zielonych Skafandrów powstają Zwierzęta Doskonałe. W skrócie mówiąc jest Nieudanym Projektem. Laboratorium znajduje się na zwykłej ulicy pod sklepem ze Zwierzętami Doskonałymi głęboko pod ziemią, aby nikt go nie mógł znaleźć. Wyobrażacie to sobie? To wręcz nieprawdopodobne. Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2021/12/projekt-barnabek.html

Od jakiegoś czasu czytamy przejmującą opowieść o Barnabku "Projekt Barnabek" wydaną ostatnio nakładem Wydawnictwa Skład Papieru.
Kim jest w ogóle Barnabek? W połowie myszą, a w połowie słoniem mieszkającym pod szklanym kloszem z napisem "porażka" w tajnym podziemnym laboratorium gdzie w rękach Zielonych Skafandrów powstają Zwierzęta Doskonałe. W skrócie mówiąc jest...

Mały myszo - słoń Barnabek jest marzycielem. Wyobraża sobie jak wygląda życie poza laboratorium i pragnie pewnego dnia usiąść nocą na trawie, i popatrzeć w gwiazdy. To dzięki tym pragnieniom znajduje w sobie siłę aby stwierdzić: "Nic nie jest niemożliwe" i trąbnąć z całych sił aby rozbić klosz. Gdy tylko odzyskuje wolność, pomaga reszcie zwierzaków również się uwolnić. Rozpoczyna się ich podróż na powierzchnię. Historia ucieczki nieudanych projektów uczy nas aby nie porzucać nigdy swoich marzeń, a także tego, że najważniejsza jest samoakceptacja. Jeśli nie kochasz samego siebie, kto inny ma cię pokochać! To największa prawda. Nie ważne jak bardzo różnisz się od innych, czy odbiegasz od "ideału".

Mały myszo - słoń Barnabek jest marzycielem. Wyobraża sobie jak wygląda życie poza laboratorium i pragnie pewnego dnia usiąść nocą na trawie, i popatrzeć w gwiazdy. To dzięki tym pragnieniom znajduje w sobie siłę aby stwierdzić: "Nic nie jest niemożliwe" i trąbnąć z całych sił aby rozbić klosz. Gdy tylko odzyskuje wolność, pomaga reszcie zwierzaków również się uwolnić....

Co to znaczy być idealnym ?
Idealnym dla kogo? Dla siebie ? Dla otoczenia ? 😊

___
Ludzie często gonią za niedoścignionym ideałem, ale gdzie on jest ?

___
Widziałam tą książkę juz kilka razy, podobała mi się ale nie zachwycała.
Po jej przeczytaniu zmieniłam zdanie . Zachwyca.

Niesamowicie ciepłe, wrażliwe , klimatycznei szczegółowe ilustracje.
Niewielka ilośc tekstu na stronę ale za to tekstu przepełnionego emocjami, wartościami i problemami,

Barnabek – w połowie mysz, a w połowie słoń – jest Nieudanym Projektem. Mieszka pod kloszem w tajnym podziemnym laboratorium, gdzie powstają Zwierzęta Doskonałe i marzy o tym, by zobaczyć prawdziwy świat.

Czego nauczymy się my i nasze dzieci czytajać "Projekt Barnabek"?
✅że odmiennośc to nic złego
✅że samoakceptacja jest ważna i potrzebna bo wiele ułatwia w naszym życiu
✅że mimo strachu i niepewności warto dąrzyć do spełnienia marzeń
✅Zachęca do podążania własną drogą
✅pokazuje, że przyjaźń oraz wierność ideałom to nieprzemijające wartości

Co to znaczy być idealnym ?
Idealnym dla kogo? Dla siebie ? Dla otoczenia ? 😊

___
Ludzie często gonią za niedoścignionym ideałem, ale gdzie on jest ?

___
Widziałam tą książkę juz kilka razy, podobała mi się ale nie zachwycała.
Po jej przeczytaniu zmieniłam zdanie . Zachwyca.

Niesamowicie ciepłe, wrażliwe , klimatycznei szczegółowe ilustracje.
Niewielka ilośc tekstu na...

Pod kloszem, ciasnym i szczelnie zamkniętym, mieszka BARNABEK, ni to słoń, ni myszka, nieudany projekt - PORAŻKA. W laboratorium jest wiele takich "PORAŻEK", mieszkają pod swoimi kloszami i są przeznaczone do poprawki, na przemiał... bo nie są ZWIERZĘTAMI DOSKONAŁYMI.
"PROJEKT BARNABEK" jest książką, w której nie ma wielu słów, ale te, które są - są wystarczające. Opowieść dopełniają ilustracje, przepiękne, czułe, kochane, pełne emocji - obrazy, które mówią, które sprawiają, że BARNABEK i jego przyjaciele z odrzutu stają się dla nas prawdziwi, namacalni. Wpuszczamy tę gromadkę "dziwaków", których świat nie chce, do naszego serca, bo ich rozumiemy. Bo każdy człowiek kiedyś został odrzucony, każdy spotkał się z niechęcią... taką, lub inną. To opowieść o każdym z nas i dlatego jest taka mocna, tak silnie oddziałuje na wyobraźnię, kreuje uczucia, wskrzesza rany, by zaraz je zagoić.
W tej historii nie ma skomplikowanej, zawiłej fabuły - jest fabuła podstawowa, prosta i dlatego ponadczasowa i piękna. Każdego dnia, czy nam się to podoba, czy nie, walczymy o wolność. Codziennie musimy coś udowodnić, z czymś się zmierzyć... w pracy, w domu, w związku. Każdy może nam kiedyś powiedzieć, że jesteśmy PORAŻKĄ, bo nie ma ludzi idealnych. My też zawodzimy, nam też się czasem nie podoba nasz nos, kolor oczu, głos... Wielu chciałoby pięknie śpiewać... ale wielu nie ma talentu - PORAŻKA! Można krzyknąć. Więc musimy walczyć o siebie, o swoje JA, o samoocenę w świecie, w którym wszystko pędzi ku... DOSKONAŁOŚCI. To co chore, to co inne, to co smutne, to co dziwne... nie jest kochane, a jednak potrafi kochać jak nikt. "PROJEKT BARNABEK" jest zadaniem dla każdego - misją pod tytułem "pokochaj siebie". Nie musimy być idealni, jednak musimy być odważni, by pokazać światu, że nie on nami rządzi - ale my sami.
Jest to PRZEPIĘKNIE wydana książka, z cudownymi bohaterami i FENOMENALNYMI ILUSTRACJAMI. One są naprawę WSPANIAŁE! Pokochałam je i pokochałam BARNABKA i radzę wam zrobić to samo - bo w każdym jest taki BARNABEK... UWOLNIJ GO! Na brawa zasługuje już sam projekt okładki. Minimalizm w najlepszym wydaniu, MAGIA, CZARY. Widzicie ten kolor?! Przecież to poezja! THE FAN BROTHERS (trzej bracia Terry, Eric i Devin Fan) stworzyli ponadczasową baśń z jednymi z najpiękniejszych ilustracji, jakie miałam okazję oglądać w książce dla dzieci (DOROŚLI PRZECZYTAJCIE, nie wymigujcie się, że to niby dla dzieci, bo to jest dla każdego).
Wydawnictwo Skład Papieru udowadnia po raz kolejny, że ma niesamowite wyczucie. Wybiera dla sowich czytelników same perełki - książki, których wartość wzrasta z każdym czytaniem. Jestem szczęśliwa, że mogłam poznać BARNABKA i UWOLNIĆ GO.

w każdym z nas jest BARNABEK
8/10
Wydawnictwo Skład Papieru

Pod kloszem, ciasnym i szczelnie zamkniętym, mieszka BARNABEK, ni to słoń, ni myszka, nieudany projekt - PORAŻKA. W laboratorium jest wiele takich "PORAŻEK", mieszkają pod swoimi kloszami i są przeznaczone do poprawki, na przemiał... bo nie są ZWIERZĘTAMI DOSKONAŁYMI.
"PROJEKT BARNABEK" jest książką, w której nie ma wielu słów, ale te, które są - są wystarczające. Opowieść...