Welewetka. Jak znikają Kaszuby

Okładka książki Welewetka. Jak znikają Kaszuby Stasia Budzisz
Okładka książki Welewetka. Jak znikają Kaszuby
Stasia Budzisz Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie Seria: Seria reporterska reportaż
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Seria reporterska
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2023-11-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-08
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367891387
Tagi:
Kaszuby Kaszubi Pomorze tożsamość reportaż literatura faktu
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kaszuby wczoraj i dziś



715 92 558

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
173 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
419
357

Na półkach:

Ta książka jest zła pod wieloma względami: dużo lania wody; brak zdecydowania, czy to jakaś historia Kaszubów połączona z reportażem, czy wiwisekcja dziejów własnej rodziny; dosyć dziwne wstawki mające udowodnić, że Kaszubom lepiej było nawet pod radzieckim butem niż pod rządami Polski (czy według obecnych standardów jedna z rozmówczyń Stasi Budzisz nie jest przypadkiem "ruską onucą"?); straszny chaos w narracji, a ostatnich kilka stron podsumowania przypomina jakieś żale zbuntowanej nastolatki ze zlikwidowanych już gimnazjów.

Budzisz najwyraźniej nie może znieść, że tak naprawdę Kaszubi byli swoistymi "ludźmi pogranicza" i stąd brała się ich odrębność, a sam "kaszubski" (podobnie jak "śląski") brzmi zwyczajnie jak polszczyzna mówiona i zapisywana przez półanalfabetów. Gdyby to zrozumiała, nie byłoby dla niej dziwne, że "kaszubskość" po eliminacji pewnych sprzeczności zintegrowała się w pełni z polskością, której była zawsze częścią.

Ta książka jest zła pod wieloma względami: dużo lania wody; brak zdecydowania, czy to jakaś historia Kaszubów połączona z reportażem, czy wiwisekcja dziejów własnej rodziny; dosyć dziwne wstawki mające udowodnić, że Kaszubom lepiej było nawet pod radzieckim butem niż pod rządami Polski (czy według obecnych standardów jedna z rozmówczyń Stasi Budzisz nie jest przypadkiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
19

Na półkach:

Książkę czytało się naprawdę dobrze. Cenię odważne, momentami krytyczne podejście do tematu, natomiast nie do końca rozumiem co autorka chciała nam przekazać. Przejście od osoby, która nie utożsamia się z byciem „kaszubką” do utożsamiania się nie zostało poparte żadnymi argumentami. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Być może krytyka „swoich” jest prostsza czy też lepiej odbierana na forum publicznym.

Książkę czytało się naprawdę dobrze. Cenię odważne, momentami krytyczne podejście do tematu, natomiast nie do końca rozumiem co autorka chciała nam przekazać. Przejście od osoby, która nie utożsamia się z byciem „kaszubką” do utożsamiania się nie zostało poparte żadnymi argumentami. Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie. Być może krytyka „swoich” jest prostsza czy też lepiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
453

Na półkach:

Autorką jest Kaszubka, która walczy o swoją tożsamość. Dopiero z biegiem lat w pełni może powiedzieć o sobie jestem Kaszubką , przed tym jak powie, jestem Polką. Opisując historię swojej rodziny wpuszcza nas do zamkniętego kręgu tej kultury, opisując wiele miejsc, tradycji i zdarzeń, które są bliskie sercu każdego Kaszuba.
Bardzo dobra i pełna mądrości książka, nie nachalna, ale mocno wpływająca na odczucia po jej przeczytaniu. Chcę poznać więcej tego regionu, tych ludzi, tego świata.

Autorką jest Kaszubka, która walczy o swoją tożsamość. Dopiero z biegiem lat w pełni może powiedzieć o sobie jestem Kaszubką , przed tym jak powie, jestem Polką. Opisując historię swojej rodziny wpuszcza nas do zamkniętego kręgu tej kultury, opisując wiele miejsc, tradycji i zdarzeń, które są bliskie sercu każdego Kaszuba.
Bardzo dobra i pełna mądrości książka, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
114

Na półkach:

Temat dla mnie interesujący ze względów rodzinnych. Sporo ciekawych informacji, ale…Autorka demonstruje wybitnie antypolskie nastawienie. Czekali Kaszubi na tę Polskę, a co do czego to wszystko w Polsce okazało się syfem i żałowali, że jednak za Niemcem nie optowali. Niemkę odwiedzającą po latach swoje dawne gospodarstwo określa jako prawowitą właścicielkę! Prawowitą! Rozumiem, że całe Ziemie Odzyskane powinniśmy owym prawowitym właścicielom zwrócić. Do tego opisuje Kaszubów jako lud ciemny, zabobonny i przesiąknięty wiejskim, prymitywnym katolicyzmem. Jej wywody mające usprawiedliwiać wstyd z powodu pochodzenia ze wsi świadczą wyłącznie o jej mentalności i kompleksach, chociaż usiłuje przedstawiać swoje zachowanie jako typowe.

Temat dla mnie interesujący ze względów rodzinnych. Sporo ciekawych informacji, ale…Autorka demonstruje wybitnie antypolskie nastawienie. Czekali Kaszubi na tę Polskę, a co do czego to wszystko w Polsce okazało się syfem i żałowali, że jednak za Niemcem nie optowali. Niemkę odwiedzającą po latach swoje dawne gospodarstwo określa jako prawowitą właścicielkę! Prawowitą!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
43

Na półkach:

Autorka, układając się ze swoją osobistą kaszubszczyzną, prowadzi nas przez historię swojej rodziny w czasach wojen i zmieniających się ustrojów. Reportaż zawiera rozmowy ze starszymi Kaszubami, którzy opowiadają o skomplikowanej przez politykę tożsamości. Czy Kaszuba w Wermachtcie na pewno sam wybrał swój los? Kim był Ceynowa i na czym polegał tragiczny konflikt między Dambkiem a Gierszewskim? Kiedy naprawdę powstał kaszubski haft i co to są "burczybas" i "diabelskie skrzypce"? Jest trochę historii związków kaszubskich, które odmiennie rozumiały ochronę interesów tego narodu/mniejszości etnicznej i opowieść, co Polska (jako państwo) z tym robi. Jest też sporo o uwikłaniu Kaszubów w religię katolicką (celowo piszę "uwikłanie" ponieważ wraz z głęboką wiarą mają z niej wynikające problemy np. z przypominaniem o dawnych wierzeniach). Prawdziwy reportaż, który razem z "Kaszëbë" T. Słomczyńskiego może stanowić solidny początek do głębokiej fascynacji Kaszubami.

Autorka, układając się ze swoją osobistą kaszubszczyzną, prowadzi nas przez historię swojej rodziny w czasach wojen i zmieniających się ustrojów. Reportaż zawiera rozmowy ze starszymi Kaszubami, którzy opowiadają o skomplikowanej przez politykę tożsamości. Czy Kaszuba w Wermachtcie na pewno sam wybrał swój los? Kim był Ceynowa i na czym polegał tragiczny konflikt między...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ciekawa pozycja, jednak zachodzi pewien rozdźwięk między tytułem, a treścią. Tytuł sugeruje analizę coraz szybszego zanikania lokalnej kultury, jako czytelnicy jednak otrzymujemy względnie chaotyczną opowieść o historii kaszub, historii rodziny autorki i również w jednym rozdziale o promowaniu kaszubskości dzisiaj. Chciałoby się rzec, że jeden rozdział to za mało. Szczególnie dlatego, iż ów parę stron było szczególnie intrygujące dla mnie jako wywodzącego się z kaszub, ale bez tożsamości kaszubskiej.

Ciekawa pozycja, jednak zachodzi pewien rozdźwięk między tytułem, a treścią. Tytuł sugeruje analizę coraz szybszego zanikania lokalnej kultury, jako czytelnicy jednak otrzymujemy względnie chaotyczną opowieść o historii kaszub, historii rodziny autorki i również w jednym rozdziale o promowaniu kaszubskości dzisiaj. Chciałoby się rzec, że jeden rozdział to za mało....

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
578

Na półkach:

Wspaniała historia Kaszub, trudne losy przedwojenne, wojenne i powojenne. Historia która wchodzi z butami w życie zwykłych ludzi. Autorka sama pochodzi z Kaszub wiec wie o czym pisze a pisze pięknie. Polecam!

Wspaniała historia Kaszub, trudne losy przedwojenne, wojenne i powojenne. Historia która wchodzi z butami w życie zwykłych ludzi. Autorka sama pochodzi z Kaszub wiec wie o czym pisze a pisze pięknie. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
493
227

Na półkach:

Szacunek dla autorki za szczerość i autentyczność

Szacunek dla autorki za szczerość i autentyczność

Pokaż mimo to

avatar
800
86

Na półkach: ,

A ja mam nadzieję, że się przekształcają.
Jeśli ma znikać ta cepeliada, to ja chyba nie mam nic przeciwko.

A ja mam nadzieję, że się przekształcają.
Jeśli ma znikać ta cepeliada, to ja chyba nie mam nic przeciwko.

Pokaż mimo to

avatar
812
367

Na półkach:

Dowiedziałam się bardzo wielu rzeczy o Kaszubach z tej książki. Pewne informacje były dla mnie zaskakujące, więc zapoznałam się z nimi z wielką ciekawością. Bardzo interesująca była historia stroju kaszubskiego. Z zaskoczeniem czytałam o tym, że II wojna światowa Kaszubom nie dokuczyła, że dopiero wejście tak zwanych ruskich wyzwolicieli rozpoczęło dla nich okres wojennych cierpień. Z tekstu wynika, że znacznie bliżej było im do Niemiec niż do Polski. Nie dziwię się też autorce, że wstydziła się swojego dziadka nazisty i odrzuciła od siebie poczucie przynależności do grupy etnicznej Kaszubów. Wychowana w Polsce chciała być Polką. Przynależność do Kaszubów źle jej się kojarzyła, zresztą miała tego przykłady w rodzinie i we wsi. Jednocześnie podziwiam Kaszubów, tych, którzy walczą o zachowanie odrębności swojej grupy - w końcu to naród ich ojców i dziadów, a historia nie oszczędzała ich ani kiedyś ani teraz.

Dowiedziałam się bardzo wielu rzeczy o Kaszubach z tej książki. Pewne informacje były dla mnie zaskakujące, więc zapoznałam się z nimi z wielką ciekawością. Bardzo interesująca była historia stroju kaszubskiego. Z zaskoczeniem czytałam o tym, że II wojna światowa Kaszubom nie dokuczyła, że dopiero wejście tak zwanych ruskich wyzwolicieli rozpoczęło dla nich okres wojennych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    384
  • Przeczytane
    192
  • Posiadam
    23
  • 2024
    17
  • Teraz czytam
    9
  • Reportaż
    8
  • 2023
    7
  • Przeczytane 2024
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Przesłuchane
    3

Cytaty

Więcej
Stasia Budzisz Welewetka. Jak znikają Kaszuby Zobacz więcej
Stasia Budzisz Welewetka. Jak znikają Kaszuby Zobacz więcej
Stasia Budzisz Welewetka. Jak znikają Kaszuby Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także