100/2024

Współpraca reklamowa z @czytam_najlepsze

Setna książka przeczytana w tym roku. Spójrzcie tylko na tę okładkę... Jest wprost cudowna.
Zapraszam Was dziś w mroczną podróż. Tu przeszłość przeplata się z teraźniejszością a brudne tajemnice niczym kula śniegowa spływają lawiną niszcząc wszystko dookoła.
Anabelle to młoda kobieta, której rodzice giną w tragicznym wypadku. Wraz z nimi dziewczyna traci poczucie bezpieczeństwa ale i rodzinna winnicę. Oszukana i samotna postanawia skończyć studia w innym mieście. Przekraczając prób uczelni nie wie, że właśnie rozpoczęła się gra w której to ona jest pionkiem. Bractwo Alfa Omega ma wobec niej swoje plany. Zderzenie delikatności i niewinności z brutalnością.
Powiem Wam szczerze, że ja w tej historii przepadłam.
Znalazłam tu cały wachlarz emocji, bohaterowie są świetnie wykreowani łatwo nam się z nimi utożsamić, znaleźć wspólny mianownik. Fabuła przesycona tajemnicami i mrokiem wciąga już od pierwszych stron.

Polecam czytajcie koniecznie

100/2024

Współpraca reklamowa z @czytam_najlepsze

Setna książka przeczytana w tym roku. Spójrzcie tylko na tę okładkę... Jest wprost cudowna.
Zapraszam Was dziś w mroczną podróż. Tu przeszłość przeplata się z teraźniejszością a brudne tajemnice niczym kula śniegowa spływają lawiną niszcząc wszystko dookoła.
Anabelle to młoda kobieta, której rodzice giną w tragicznym...

Przeczytałam jako romans - jak dla mnie romans i owszem jest ale kompletnie nie czuje chemii między bohaterami. I chyba pierwszy raz oceniają książkę napiszę, że to powinna być dwutonówka. Cała ta intryga zasługuje na ciut więcej i sam romans zresztą też.

Przeczytałam jako romans - jak dla mnie romans i owszem jest ale kompletnie nie czuje chemii między bohaterami. I chyba pierwszy raz oceniają książkę napiszę, że to powinna być dwutonówka. Cała ta intryga zasługuje na ciut więcej i sam romans zresztą też.

🎓Anabelle to młoda dziewczyna, która przybywa do Fort Lake, by studiować na tamtejszym uniwersytecie. Już od pierwszych dni czuje, że uniwersytet jest dziwnym miejscem i rządzi tu bractwo Alfa Omega. Bractwo tworzą bogaci mężczyźni związani z uniwersytetem. Spotykają się co jakiś czas i odprawiają rytuały podczas których wykorzystują młode dziewczyny. Jedną z osób związanych z bractwem jest Jared - chłopak, z którym Anabelle zaczyna łączyć uczucie. Wkrótce wokół Anabelle zaczynają się dziać dziwne rzeczy, jakby była pionkiem w pewnej bardzo niebezpiecznej grze. Dodatkowo dziewczyna odkrywa, że jej ojciec był związany z tajemniczym bractwem. Jaka jest obecnie rola Anabella i czy jej przyjazd do Fort Lake był na pewno przypadkowy?

🎓 Autorkę książki znam z dwóch części "Grzechu", które miałam okazję czytać jakiś czas temu. Spotkanie z "Cornered" było dla mnie czymś nowym, gdyż bardzo odbiega od tego, co znałam z poprzednich książek. Czy mi się podobało? Książka ma ponad 500 stron, a przeczytałam ją błyskawicznie, więc to jest chyba odpowiedź na to pytanie. Autorka stworzyła świetną historię z dreszczykiem. Bardzo podobał mi się pomysł z tajemniczym bractwem i jego działalnością. Świetnym zabiegiem było odkrywanie prawdy przez Anabelle poprzez listy zostawione dla niej przez zmarłego ojca. No i wątek miłosny głównych bohaterów. Umówmy się, że z reguły czytając powieści tego typu wiadomo, że głowni bohaterowie będą razem. Mimo to, tutaj historia nie była typową historią miłosną, gdyż na ich drodze stało mnóstwo przeszkód, a niepewność towarzyszy do końca książki. No i co najważniejsze - nie mamy tu wielkiej love od pierwszych stron. Bohaterowie czują coś do siebie, ale na początku jest to raczej taka gra w kotka i myszkę, a to bardzo lubię! Całość jest napisane takim językiem, że chce się czytać i trudno jest tę książkę odłożyć. Jeśli lubicie romanse podkręcone dreszczykiem, chwytajcie za Cornered!

🎓Anabelle to młoda dziewczyna, która przybywa do Fort Lake, by studiować na tamtejszym uniwersytecie. Już od pierwszych dni czuje, że uniwersytet jest dziwnym miejscem i rządzi tu bractwo Alfa Omega. Bractwo tworzą bogaci mężczyźni związani z uniwersytetem. Spotykają się co jakiś czas i odprawiają rytuały podczas których wykorzystują młode dziewczyny. Jedną z osób...

Dawno nie czytałam tak wciągającej książki,pełnej intryg i tajemnic .polecam bardzo

Dawno nie czytałam tak wciągającej książki,pełnej intryg i tajemnic .polecam bardzo

❤️‍🔥 Recenzja ❤️‍🔥

We współpracy z @wydawnictwonajlepsze

Jaki jest wasz ulubiony wątek w książkach ?

Dziś mam dla was kilka słów na temat najnowszej książki od @anovember 🤩

W jednej chwili straciła wszystko, a żeby tego było mało musiała wyprowadzić się z rodzinnego domu w ciągu godziny. Trafia do innego miasta i na inną uczelnie, gdzie od początku wpada w klopoty, których kompletnie nie chce. Jednak los, o ile można " zemstę " nazwać losem, chce dla niej inaczej. I już od pierwszych chwili będzie musiała radzić sobie nie tylko ze śmiercią rodziców, utratą rodzinnej winnicy i wszystkiego co znała od dziecka, a także z piekłem którzy urządza jej nowo poznani ludzi. Rozpoczyna się gra, której ona zasad nie zna, ale nie z własnego wyboru zacznie brać w niej udział.
Macie książki w których adrenalina wypełnia wasze żyły i nie schodzi z nich nawet po przeczytaniu ostatniej strony ?
Dla mnie taką książką jest " Cornered " !
Autorka totalnie prowadziła fabułę jak jazdę bez trzymanki. Ciągłe napięcie, próby rozwiązania tajemnic sprzed ponad 20 lat i budzące się pożądanie między głównymi bohaterami, które nie którym wydawałoby się dziwne. Jakby tego było mało relacje przyjacielskie też staną pod ogromnym znakiem zapytania, a przekaz autorki jest jasny ! Patrz komu ufasz, nawet jeśli jest ci to najbliższa osoba. Przez książkę przepłynęłam dosłownie w kilka godzin! Jest to naprawdę petarda z książkowych nowości, którą polecam każdemu! Będzie pot, łzy i krew, jednak nie zabranie w końcu szczerej rozmowy i zrozumienia ! Ja jestem totalnie na TAK! I cała sobą zdecydowanie chciałabym więcej!

❤️‍🔥 Recenzja ❤️‍🔥

We współpracy z @wydawnictwonajlepsze

Jaki jest wasz ulubiony wątek w książkach ?

Dziś mam dla was kilka słów na temat najnowszej książki od @anovember 🤩

W jednej chwili straciła wszystko, a żeby tego było mało musiała wyprowadzić się z rodzinnego domu w ciągu godziny. Trafia do innego miasta i na inną uczelnie, gdzie od początku wpada w klopoty,...

🔺️ RECENZJA 🔺️

Cornered

✒️ A. November
📚 Wydawnictwo Najlepsze

[ Współpraca reklamowa ]

Wyruszcie do świata mrocznej bratwy, gdzie przeszłość ściśle splata się z teraźniejszością, a tajemnice... przekonajcie sie sami.

🔺️ Anabell to młoda kobieta, której świat zawalił się gwałtownie za sprawą tragicznego śmierci rodziców i utraty rodzinnej winnicy. Niegodziwszy się z tym, że ewidentnie została oszukana wyjeżdża na trzeci rok studiów na nową uczelnie. A tam błyskawicznie zostaje osaczona przez elitarne bractwo Alfa Omega, które żadzi nie tylko tam. Jednym z członków jest Jared Black, syn gubernatora i głównego z członków. Dziewczyna szybko wpada mu w oko, lecz się okazuje, że nie tylko mu.
◆ Jaki plan ma bractwo wobec niej?
◆ Co wydarzyło się w przeszłości?
◆ Na jakie niebezpieczeństwo się narażą?

Rozpoczyna się gra, w którym ona staje się pionkiem. Lecz czy tylko ona?

🔺️ To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i niestety muszę przyznać, że czuję się trochę rozczarowana. Jest to powieść z garunku new adult, jest tajemniczo, od pierwszych stron czuje się taki klimat grozy i wiszącego w powietrzu niebezpieczeństwa, lecz im dalej w treść zdecydowanie mi ta atmosfera siadła. Jest tu sporo treści, aż za dużo i zabrakło mi tego, co było na początku, dreszczyku emocji. Czuć trochę jakby wachanie autorki czy pójść w dark, czy pozostać z lżejszym klimacie, i niestety ta druga opcja wygrała. Ogólnie fabuła, cały zamysł, koncepcja bractwa jest świetna i ma ogromny potencjał. Historia ta toczy się w iście sensacyjny sposób. Liczne tajemnice, rozterki bohaterów, nieprzepracowana żałoba Anabell, konflikt Jareda z ojcem oraz studenckie perypetie są niezwykle ciekawe, ale dla mnie przysłoniły też wątek miłosny, erotyczny tej historii, ktora jak by nie było do takiego gatunku należy. Oboje o sobie myślą, są zafascynowani i czują coś nowego. I o ile Jared czasem te "brudne" myśli ma... to nie dzieje się prawie nic. Drapieżnik, który wacha się czy zapolować. Jest to relacja hate-love, super, lecz jak na 18+ stawiałam na znacznie więcej, mocniej poprostu intensywniej.
🔺️ Zdecydowanie autorka świetnie ukazała tu hierarchię i mrok bractwa, ujawniane fakty, zagadkowość listów i to co ujawniają, powiązanie osób mnie przekonały. Bohaterowie są wyraziści i poznajemy ich bardzo dokładnie. Postaci drugoplanowe stanowią ważne tło i dzięki nim rozwija się iście sensacyjne zakończenie, a te zainteresowało i mnie.
🔺️ Zderzenie delikatności z brutalnością. Niebezpieczeństwo, zawiła akcja, tajemnice, tego tu nie brakuje, dlatego też polecam cieplutko ❣️

🔺️ RECENZJA 🔺️

Cornered

✒️ A. November
📚 Wydawnictwo Najlepsze

[ Współpraca reklamowa ]

Wyruszcie do świata mrocznej bratwy, gdzie przeszłość ściśle splata się z teraźniejszością, a tajemnice... przekonajcie sie sami.

🔺️ Anabell to młoda kobieta, której świat zawalił się gwałtownie za sprawą tragicznego śmierci rodziców i utraty rodzinnej winnicy. Niegodziwszy się z...

Pierwszy raz czytałam książkę autorki, przepadłam!

Wczoraj byliśmy w klimacie dark akademia i dzisiaj w sumie częściowo w nim pozostajemy, gdyż mamy tajemnicze bractwo, które działa od setek lat i jest zamkniętym kręgiem wpływowych ludzi.

Ci ludzie mają na sumieniu więcej, niż ktokolwiek się może domyślać ale jak to w życiu bywa, prawda zawsze wyjdzie na jaw, nawet jeśli miną lata.

Bractwo nie stroni od dziwacznych inicjacji, z pewnością jest to książka dla pełnoletnich czytelników.
Również Ci wrażliwsi powinni ją sobie odpuścić, są sceny br*talne, jest g*ałt (nawet zbiorowy) i mor*erstwo i to nie jedno nie dwa.

Dark romance? Być może.
Na pewno o wiele więcej w tej książce mroku i prze*ocy niż miłości ale i na nią się znajdzie miejsce, pięknie wkomponowane w całość.
Niby jest w tle a jednocześnie głównym wątkiem, jednak fenomenalnie się uzupełnia z resztą fabuły.

Ta książka jest gruba, tak brzydko powiem ale czytało się ją nieziemsko szybko!
Wciągała mnie swoimi sekretami, lekkim piórem, interesującą fabułą i charakternymi postaciami.

Annabelle po tajemniczej śmierci rodziców traci dorobek ich życia dach nad głową lecz trafia do elitarnej uczelni, o której nie słyszała.

Tam poznaje Jareda Blacka, który jest mroczny niczym jego nazwisko.
Pod tym nazwiskiem skrywa się więcej niż sam Jared sobie wyobraża...

Akcja się rozkręca dosyć szybko i trzyma w napięciu do samego końca, dopiero wtedy możemy odetchnąć chociaż powiem, że całkiem niedaleko pada jabłko od jabłoni...
Bo mimo tego, co robili bractwo, czy nasi bohaterowie czymś się od nich różnią?
Też mają na sumieniu wiele...

Myślicie przeczytać tę książkę, gwarantuję emocje i dobrą fabułę.
Sekrety i śledztwo na własną rękę ale z happy endem chociaż ten happy end jest słodko gorzki.

Pierwszy raz czytałam książkę autorki, przepadłam!

Wczoraj byliśmy w klimacie dark akademia i dzisiaj w sumie częściowo w nim pozostajemy, gdyż mamy tajemnicze bractwo, które działa od setek lat i jest zamkniętym kręgiem wpływowych ludzi.

Ci ludzie mają na sumieniu więcej, niż ktokolwiek się może domyślać ale jak to w życiu bywa, prawda zawsze wyjdzie na jaw, nawet jeśli...

Anabelle Winter nagle traci wszystko, rodziców, dom, bezpieczeńsrwo. By zacząć od nowa przenosi się na Uniwersytet Wihte'a do Fort Lake. Poznaje tam niejakiego Jareda Blacka, który od pierwszej chwili nie pała do dziewczyny sympatią. Anabelle nie spodziewa się także, że od pierwszego dnia wkroczyła w niebezpieczną grę, w której nie ma żadnych zasad. Nie rozumie tylko o co chodzi i dlaczego ktoś się na nią uwziął. Kim naprawdę okaże się Jared przyjacielem czy może wrogiem?

Książka już od pierwszych stron mocno wciąga czytelnika, autorka stworzyła niesamowitą historię w której nie brakuje emocji. Anabelle to zwykła dziewczyna, która po stracie rodziców, chce zacząć od nowa. Jest wycofana, nie ma przyjaciół i raczej stroni od ludzi, jednak za sprawą Jareda i jego przyjaciół trafia w sam środek dziwnych i niebezpiecznych sytuacji. Nie czuje się bezpieczna, ale nie do końca wie czego od niej ktoś chce. Na jaw wychodzą coraz to mroczniejsze tajemnice z przeszłości. Jak dziewczyna poradzi sobie z taką wiedzą? W miasteczku działa też tajne bractwo, choć ja bym powiedziała, że to bardziej wyglądało na sektę. Jej członkowie nie cofną się przed niczym, są niebezpieczni i mają chore upodobania. Co z tym wspólnego ma Anabelle? Relacja Jareda z dziewczyną też nie jest łatwa, nawet trochę skomplikowana, z początku była to niechęć i wrogość, ale jednocześnie też coś ich do sobie ciągnęło. Oczywiście autorka niejednokrotnie mnie zaskakiwała, a książka wywoływała we mnie wiele emocji. Od smutku, radości, po ciągły niepokój, że za chwilę coś się niedobrego wydarzy. Ciężko było mi stwierdzić kto tu jest dobry, a kto nie. Mimo, że książka nie należy do cieńkich to czyta się ją bardzo szybko, a przez ciągłe zwroty akcji nie mogłam jej odłożyć nawet na chwilę, dlatego gorąco Wam ją polecam.

Anabelle Winter nagle traci wszystko, rodziców, dom, bezpieczeńsrwo. By zacząć od nowa przenosi się na Uniwersytet Wihte'a do Fort Lake. Poznaje tam niejakiego Jareda Blacka, który od pierwszej chwili nie pała do dziewczyny sympatią. Anabelle nie spodziewa się także, że od pierwszego dnia wkroczyła w niebezpieczną grę, w której nie ma żadnych zasad. Nie rozumie tylko o co...

To był debiut w kategorii new adult? Niemożliwe 😱 Ta historia jest tak dobra, przemyślana i dopracowana, że ciężko odłożyć ją na bok. Autorka odwaliła tu kawał dobrej roboty. Bardzo dobrze odnalazła się wśród młodzieży 😍

Od początku mamy całą masę tajemnic i niewiadomych.
Kiedy po śmierci rodziców Anabell przenosi się na Uniwersytet  White'a, gdzie poznaje Jareda czuć, że coś jest nie w porządku. Pytanie co? Czytając czułam jak coś mi umyka, przez co z jeszcze większym zainteresowaniem brnęłam dalej. 

Zachowanie Jareda na początku było typowo gwiazdorskie, na miarę bogatego synka wpływowego ojca. I tu autorka po czasie pokazała nam, że nie można oceniać drugiej osoby nie poznawszy jej. Chłopak po zrzuceniu maski okazywał się kimś zupełnie innym, wręcz zagubionym w świecie, w którym musiał funkcjonować. Mimo to fajnie czytało mi się jego uszczypliwości w stosunku do Anabell.
Sama zaś dziewczyna wzbudzała we mnie skrajne emocje. Z jednej strony nieśmiała, acz nie dająca sobą pomiatać, z drugiej naiwna i pakująca się na siłę w kłopoty. Trzeba jednak pamiętać, że jest ona młodziutka, a młodość rządzi się swoimi prawami 😉

Ogólnie cały pomysł na historię jest świetny. Bractwo przypominające bardziej sektę mocno mnie zaintrygowało, ale i przerażało. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Momentami chciałam zamknąć oczy jak na mocnym thrillerze 🙈 Ilość emocji jest ogromna. Istna jazda bez trzymanki. Czasami nie wiedziałam, czy czuję strach, przerażenie czy frustrację bo nie mogę w żaden sposób pomóc bohaterom. 
Autorka bardzo fajnie i w sposób przemyślany poprowadziła akcję. Były momenty na oddech, uspokojenie serca, ale po nich następuje istny wybuch akcji, emocji i jeszcze większych niewiadomych. Uwielbiam jak w książce coś się dzieje. A tu dzieje się naprawdę dużo.
Muszę jeszcze wspomnieć o czymś co bardzo zaciekawiło mnie na samym początku i dało wskazówkę, że nie będzie cukierkowo. A mianowicie chodzi o wstęp i wyjaśnienie czym zajmowała się tajna organizacja. Świetny pomysł na wprowadzenie.

Duży plus za dużą ilość stron 😁 💗

To był debiut w kategorii new adult? Niemożliwe 😱 Ta historia jest tak dobra, przemyślana i dopracowana, że ciężko odłożyć ją na bok. Autorka odwaliła tu kawał dobrej roboty. Bardzo dobrze odnalazła się wśród młodzieży 😍

Od początku mamy całą masę tajemnic i niewiadomych.
Kiedy po śmierci rodziców Anabell przenosi się na Uniwersytet  White'a, gdzie poznaje Jareda czuć, że...

Macie ochotę na prawdziwą jazdę bez trzymanki?

Jeżeli tak to ta książka jest dla Was.

“W chwili, gdy zastanawiasz się, jak poskładać na nowo swoje życie, ktoś czeka, by je zniszczyć.
Stajesz się OSACZONA.”

Życie Anabelle Winters traci sens, kiedy giną jej rodzice a jedyne miejsce, w którym czuje się bezpiecznie, zostaje jej brutalnie odebrane.
Dziewczyna, zaczynając naukę w Fort Lake na uniwersytet White’a, ma nadzieję na rozpoczęcie nowego życiowego rozdziału.
Tylko co jeżeli okaże się, że jej życie nie jest tu bezpieczne?
Gdy Anabelle poznaje Jareda, nie wie jeszcze, że właśnie została uwikłana w grę, w której nie ma żadnych zasad, wszystkie chwyty są dozwolone, a stawka jest jej własne życie.

Czy zaufa Jaredowi?
Jak na jej życie wpłyną odkryte tajemnice?

“Cornered. Osaczona” książka, która wzbudza takie emocje, że nawet na chwilę ciężko jest ją odłożyć.
Autorka serwuje nam ratalny rollercoaster emocjonalny, który wywoła na waszej twarzy nie tylko strach i niedowierzanie, ale również śmiech, łzy i wypieki na twarzy.
O tak wypieki, bo scen erotycznych tu nie zabraknie, a opisane są ze smakiem.
Co do bohaterów Jared to taki niegrzeczny chłopak z bogatego domu, który myśli, że każdy jest na skinienie palca. Anabelle, taka trochę nieśmiała dziewczyna z pazurem, która po części sama pcha się w tarapaty.
Agnieszka ma cudowny sposób na przekazywanie czytelnikowi informacji. Nawet niektóre przydługie opisy nie popsuły mi frajdy z czytania. Jej lekkie i przyjemne pióro pozwala, delektować się każdą przeczytaną stroną.
Zakończenie wylewa miód na serce ❤️
Sama autorka mówi, że jest to jej debiut z motywem new adult, a ja Wam powiem, że ten debiut jest naprawdę wart każdej minuty z nim spędzonej.
Na koniec dodam tylko. Aga gratuluję Ci kolejnej cudownej powieści.
Ta książka podbije nie jedno czytelnicze serduszko ❤️

Macie ochotę na prawdziwą jazdę bez trzymanki?

Jeżeli tak to ta książka jest dla Was.

“W chwili, gdy zastanawiasz się, jak poskładać na nowo swoje życie, ktoś czeka, by je zniszczyć.
Stajesz się OSACZONA.”

Życie Anabelle Winters traci sens, kiedy giną jej rodzice a jedyne miejsce, w którym czuje się bezpiecznie, zostaje jej brutalnie odebrane.
Dziewczyna, zaczynając...