Miasto ryb
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Salamandra
- Tytuł oryginału:
- Рыбін горад
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2010-10-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-05
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375106350
- Tłumacz:
- Małgorzata Buchalik
- Tagi:
- literatura białoruska Białoruś
- Inne
Brawurowa powieść białoruska: nad Bugiem, na ziemi brutalnie przeciętej pasem granicznym, w sielskiej wiosce Dobratycze ginie najstarsza jej mieszkanka, babcia Makrynia. Kto i dlaczego wsypał truciznę do kubka z kawą na werandzie? Czy babcia naprawdę była, jak szeptano w okolicy, wiedźmą? A jeśli tak, czy zdoła po śmierci ukarać swoich morderców i obronić wieś przed zagładą?
Świetnie, reportażowo wręcz opisane realia współczesnej Białorusi zapewne zaskoczą Polaków: uczciwe, prywatne firmy, duże pieniądze, Internet pod strzechami, a z drugiej strony dynamiczna mieszanka języków, kultur i religii, lokalna świadomość sięgająca czasów unii brzeskiej – wszystko to mocno odbiega od stereotypu smutnego, płaskiego kraju, przygniecionego polityką prowincjonalnego reżimu. Zajrzyjcie poprzez tę książkę na prawdziwą Białoruś i, jeśli wam się spodoba, ruszajcie latem nad Bug, szukać w odbiciu miasta ryb bajecznych skarbów lwowskiego jubilera.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 338
- 291
- 93
- 14
- 7
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Ludzie rodzą się nie po to, żeby im było dobrze. W najlepszym wypadku przychodzą na ten świat po to, żeby dobrze było komu innemu.
Oddzielmy kotlety od much.
OPINIE i DYSKUSJE
Starym zwyczajem wybierając się do nowego kraju biorę ze sobą pochodzące stamtąd książki. Zatem po kupnie biletów kolejowych do Grodna i zapakowaniu pozycji Swietłany Aleksijewicz postanowiłem przeczytać coś jeszcze białoruskiego. Niestety biblioteki – zarówno domowa, jak i publiczna w tym zakresie prezentowały się słabo. Nie było w nich nawet najlepszych pozycji Wasyla Bykowa (Wasila Bykaua). Ale z radością stwierdziłem, że w jednej z wypożyczalni jest reklamowana jako kryminał powieść Natalki Babiny „Miasto ryb”. Do tego jeszcze napisana w oryginale po białorusku.
Żeby odstraszyć fanów klasycznych kryminałów i zaoszczędzić im czasu od razu uprzedzę – ta książka ma niewiele wspólnego i z Agathą Christie i popularnymi ostatnio skandynawskimi autorami. Ale polecam pozostałym. To fantastyczna (rozgrywająca się za panowania następcy Łukaszenki, o podobnym stylu rządzenia) opowieść z wątkiem korupcyjnym, sensacyjnym, politycznym, obyczajowym a nawet historyczno-magicznym. Hindusi do swoich filmów, łączących te elementy używają określenia „masala”, odnoszącego się do mieszanki ziół używanych w sosach. Do tego jeszcze akcja rozgrywa się w precyzyjnie opisanym realnym świecie, we wsi na południowym zachodzie Białorusi, u styku z granicami Polski i Ukrainy. Postacie są niejednowymiarowe, ciekawie zarysowane, a bohaterka jest osobą całkowicie spoza mainstreamu, chociażby z powodu wieku, zawodu i drogi życiowej. Pisarze z kręgu pop-kultury tworząc swoich bohaterów, takich osób nie przewidują nawet do ról drugoplanowych. Inaczej niż twórcy chcący osiągnąć coś więcej poza sukcesem ekonomicznym.
Powieść zaskakuje zarówno pomysłem fabuły, jak i dodatkowymi, zawartymi w niej konceptami. Jak magiczne wizje Brześcia z przeszłości, zarówno przedwojennej, jak i z okresu Rzeczpospolitej Obojga Narodów. A i wydarzenia z tamtego okresu miały – jak się okazuje – wpływ na rozwój akcji. Fabuła rozwija się, mają miejsce różne interesujące wydarzenia, a sytuacja jest zmienna. Ciekawe jest też zakończenie – w białorusko-wschodnioeuropejskim wariancie stylu masala. Zdecydowanie warto przeczytać.
Starym zwyczajem wybierając się do nowego kraju biorę ze sobą pochodzące stamtąd książki. Zatem po kupnie biletów kolejowych do Grodna i zapakowaniu pozycji Swietłany Aleksijewicz postanowiłem przeczytać coś jeszcze białoruskiego. Niestety biblioteki – zarówno domowa, jak i publiczna w tym zakresie prezentowały się słabo. Nie było w nich nawet najlepszych pozycji Wasyla...
więcej Pokaż mimo toAutorka rodem ze słowiańskiej Białorusi, czyli u osób, którym nawet gody cietrzewi kojarzą się z polityką, może mieć nielekko, ale w moim przypadku takiej zależności nie dostrzegam. Polityką się interesuje, a mimo tego, "Miasto ryb" Natalki Babiny to jedna z moich ulubionych przeczytanych książek. Nie tylko dlatego, że mieszkam w okolicy gdzie toczy się akcja...
...oczywiście mieszkam po słusznej stronie Bugu, czyli po lewej.
Co mnie w powieści zachwyca, chociaż zachwycać raczej nie powinno?
Fabuła, bezpretensjonalna narracja, sielsko-anielski klimat.
A jeżeli komuś przypadły do gustu białoruskie klimaty, to polecam (mogą być problemy, bo wydana w 2004 roku) antologię opowiadań białoruskich zatytułowaną "Białoruś. Kraina otoczona wysokimi górami".
Niektóre opowiadania (na przykład o Łaźniołku, duchu zamieszkującym miejskie łaźnie) rewelacyjne.
Autorka rodem ze słowiańskiej Białorusi, czyli u osób, którym nawet gody cietrzewi kojarzą się z polityką, może mieć nielekko, ale w moim przypadku takiej zależności nie dostrzegam. Polityką się interesuje, a mimo tego, "Miasto ryb" Natalki Babiny to jedna z moich ulubionych przeczytanych książek. Nie tylko dlatego, że mieszkam w okolicy gdzie toczy się...
więcej Pokaż mimo toZaskakująca i piękna książka. Wspaniała wyobraźnia. Białoruś. Pogranicze polsko - ukraińsko - białoruskie. Okolice Brześcia. Poznajemy mieszkańców maleńkiej wioski Dobratycze. Główne bohaterki to siostry bliźniaczki Ała i Uljana. Ktoś morduje ich babcię Makrynię. Badając kto był mordercą i jaki miał motyw poznajemy realia życia na Białorusi: sielskie maleńkie wioski, dawne kołchozy, współczesnych brutalnych gangsterów, prodemokratyczną opozycję i rządzącą przy pomocy przemocy dyktaturę. Ała dzięki swojej zdolności pokazuje przeszłość Białorusi z czasów związków z Polską nawet wybiega w przyszłość, żeby pokazać jak może wyglądać kraj po upadku dyktatury.
Zaskakująca i piękna książka. Wspaniała wyobraźnia. Białoruś. Pogranicze polsko - ukraińsko - białoruskie. Okolice Brześcia. Poznajemy mieszkańców maleńkiej wioski Dobratycze. Główne bohaterki to siostry bliźniaczki Ała i Uljana. Ktoś morduje ich babcię Makrynię. Badając kto był mordercą i jaki miał motyw poznajemy realia życia na Białorusi: sielskie maleńkie wioski, dawne...
więcej Pokaż mimo toNiespodziewanie wciągająca i interesująca opowieść. Czym może nas zaskoczyć pamiętnik 50-letniej alkoholiczki na odwyku, po przejściach, które ciężko zliczyć na palcach jednej ręki? Masą absurdalnie autentycznych zbiegów okoliczności i sytuacji, które prowadzą do kulminacji. Ta kulminacja może nie nastąpić z każdym rozdziałem i pogrążamy się w klimacie tej farsy zwanej życiem w Białorusi, gdzie wystarczy znać człowieka na muszce władzy i nagle samemu można wpaść po uszy w bagno. Ilość wątków, wstawek, których jest masa, zupełnie nie przeszkadza w przyjęciu historyjki, która jest zabawna, smutna i abstrakcyjna jednocześnie. A jednak autentyczna.
Podróże do "nór" dodają smaczku i klimatu całej tej mistycznej opowieści, która jednak rozgrywa się w tle tak prawdziwej kampanii wyborczej i zagmatwanym systemie władzy i zależności międzyludzkich w Białorusi.
Niespodziewanie wciągająca i interesująca opowieść. Czym może nas zaskoczyć pamiętnik 50-letniej alkoholiczki na odwyku, po przejściach, które ciężko zliczyć na palcach jednej ręki? Masą absurdalnie autentycznych zbiegów okoliczności i sytuacji, które prowadzą do kulminacji. Ta kulminacja może nie nastąpić z każdym rozdziałem i pogrążamy się w klimacie tej farsy zwanej...
więcej Pokaż mimo toJaka to jest dobra książka tylko czytać <3 może nie jest najprostsza, momentami brutalna (psy) nienawidzę wręcz takich wątków w książkach, ale nie zmienia to faktu, że jest dla mnie rewelacyjna. Mamy tutaj pewną wieś, losy mieszkańców, ale również politykę, morderstwa, mataczenie w różnych sprawach. I oprócz może jednego policjanta... samych złych bohaterów. Nawet bohaterowie pierwszego planu mają coś na sumieniu. Mamy tutaj zdrady, problemy rodzinne itp.Dlaczego miasto ryb? Ta odpowiedź nie jest taka oczywista jakby mogło się wydawać. Polecam
Jaka to jest dobra książka tylko czytać <3 może nie jest najprostsza, momentami brutalna (psy) nienawidzę wręcz takich wątków w książkach, ale nie zmienia to faktu, że jest dla mnie rewelacyjna. Mamy tutaj pewną wieś, losy mieszkańców, ale również politykę, morderstwa, mataczenie w różnych sprawach. I oprócz może jednego policjanta... samych złych bohaterów. Nawet...
więcej Pokaż mimo toFajnie napisana, miejscami zabawna mimo poważnego tła, ale samą historię można było bardziej rozwinąć.
Fajnie napisana, miejscami zabawna mimo poważnego tła, ale samą historię można było bardziej rozwinąć.
Pokaż mimo to10/10 za to, że to pierwsza, jaką znam, książka sensacyjna z Kostomłotami w roli głównej a ja w prawdziwych Kostomłotach nad Bugiem pomieszkuję. Bardzo dobrze się czytało.
10/10 za to, że to pierwsza, jaką znam, książka sensacyjna z Kostomłotami w roli głównej a ja w prawdziwych Kostomłotach nad Bugiem pomieszkuję. Bardzo dobrze się czytało.
Pokaż mimo toCzytałem i nic nie pamiętam - to dużo mówi.
Czytałem i nic nie pamiętam - to dużo mówi.
Pokaż mimo toNiestety, ale nie mój klimat.
Początek jeszcze ok, ale z każdą kolejną stronę coraz mniej mnie interesowała.
Niestety, ale nie mój klimat.
Pokaż mimo toPoczątek jeszcze ok, ale z każdą kolejną stronę coraz mniej mnie interesowała.
.
.
Pokaż mimo to