Profil użytkownika: Pliszka-siwa
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Mówią na mieście, że to skandalizująca książka. Mówią, że romans w purytańskim entourage’u. Że nastrojowość, wichry namiętności, koloryt epoki. Dzięki niech będą niebiosom – nie.
A przynajmniej nie w tym najoczywistszym, kiczowatym wydaniu. Mnie to uradowało, ale miłośnicy opisów iskrzących się od pasji oczu, omdlewających niewiast, których niewzruszoną cnotliwość w końcu...
Czytam i to dość kompulsywnie. Coraz częściej szkoda mi czasu na niedobre książki. Ta mnie poraziła. To jakby dostać obuchem w łeb. Wszystkie nabyte mądrości i czytelniczy dystans zeszły na boczny plan.
To wspomnienia wiejskiego chłopca, a raczej dorosłego narratora, który przez niego przemawia. Wspomnienia przeraźliwie smutne – o burczącym brzuchu, bo w domu nie było ani...
Sprawa prosta jak drut: jak ktoś zanadto zadziera nosa, może ów nos łatwo zgubić. A wtedy lawinowo traci wszystko – pozycję społeczną, powodzenie u kobiet, nie może nawet poniuchać z innymi tabaki (nici z networkingu). A wszystko to w Petersburgu, mieście, o którym Józef Brodski pisał, że oszałamia nowo przybyłych i prześladuje mieszkańców. Gogol także – trochę z kpiną,...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Pliszka-siwa
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie