Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wciągająca fabuła, przyjemnie się czytało, jednak dialogi oschle, pisana prostym językiem, bez emocji- to nie moje klimaty zdecydowanie wolę piękną i to pisaną przez płeć piękną- to calkiem inna bajka. Ta książka to jedynie przerywnik , dostałam w prezencie

Wciągająca fabuła, przyjemnie się czytało, jednak dialogi oschle, pisana prostym językiem, bez emocji- to nie moje klimaty zdecydowanie wolę piękną i to pisaną przez płeć piękną- to calkiem inna bajka. Ta książka to jedynie przerywnik , dostałam w prezencie

Miły romans z książką- w sam raz na przerwę, reset, odskocznię od życia codziennego. Taki przyjemny, choć dość banalny przerywnik między bardziej wymagającymi pozycjami. Oczywiście podobnie jak większość czytelników uważam, że wątek obsadzony w czasie II wojny światowej o ton przyjemniejszy, bliższy sercu. Ogólnie polecam. W przeciwieństwie do jednej z czytelniczek, w moim mniemaniu w ogóle brak jakiegokolwiek odniesienia i podstaw do porównywania ze "Słowikiem". Mają się do siebie jak niebo i ziemia.

Miły romans z książką- w sam raz na przerwę, reset, odskocznię od życia codziennego. Taki przyjemny, choć dość banalny przerywnik między bardziej wymagającymi pozycjami. Oczywiście podobnie jak większość czytelników uważam, że wątek obsadzony w czasie II wojny światowej o ton przyjemniejsz...

Rozwiń

Zwiń

Dość przyjemnie się czytało, ale to zupełnie nie moje klimaty...Autor mógłby się trochę bardziej postarać jeśli chodzi o nazwiska bohaterów, których było dosyć wielu- Kumidor??? Naprawdę???

Dość przyjemnie się czytało, ale to zupełnie nie moje klimaty...Autor mógłby się trochę bardziej postarać jeśli chodzi o nazwiska bohaterów, których było dosyć wielu- Kumidor??? Naprawdę???

Warto przeczytać, jednak dzięki książce "Chłopiec z latawcem" autor sam sobie zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko, ta książka jest dobra, jednak nie tak dobra jak pozostałe, momentami nużąca, niespójna, trudno odpłynąć, oddać się czytelniczemu wirowi, gdyż mnogość bohaterów, różne ramy czasowe powodują, że cały czas czytelnik musi pozostać skupiony, domyślać się, przypominać sobie kto jest kto , zwłaszcza pod koniec powieści , kiedy zostają wprowadzeni kolejno nowi bohaterowie, bez krwi i kości, i nie jest to zdecydowanie zaletą tej książki. Zakończenie mnie rozczarowało- pogubiłam się pod koniec, spodziewałam się zupełnie czegoś innego, finishu głębszego, bardziej chwytającego za serce, emocjonalnego...

Warto przeczytać, jednak dzięki książce "Chłopiec z latawcem" autor sam sobie zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko, ta książka jest dobra, jednak nie tak dobra jak pozostałe, momentami nużąca, niespójna, trudno odpłynąć, oddać się czytelniczemu wirowi, gdyż mnogość bohaterów, różne...

Rozwiń

Zwiń