Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwielbiam Lutę Karabinę. Pan Piotrowski spisał się na medal w tej książce, i już nie mogę się doczekać 3 części.

Uwielbiam Lutę Karabinę. Pan Piotrowski spisał się na medal w tej książce, i już nie mogę się doczekać 3 części.

Historia mogłaby być ciekawa, ale język jest wulgarny, a wykreowane postacie jakby ciosane z drewna, bez kultury osobistej, pijące na umór, ksenofobiczne, homofobiczne, często myślące sztampowo, ale mające nie wiadomo jak wielkie szczęście i nie pozostawiające żadnych śladów w momencie popełniania zbrodni. Książka nie jest warta polecenia, przeczytana, ale już zapomniana.

Historia mogłaby być ciekawa, ale język jest wulgarny, a wykreowane postacie jakby ciosane z drewna, bez kultury osobistej, pijące na umór, ksenofobiczne, homofobiczne, często myślące sztampowo, ale mające nie wiadomo jak wielkie szczęście i nie pozostawiające żadnych śladów w momencie popełniania zbrodni. Książka nie jest warta polecenia, przeczytana, ale już zapomniana.

Seria z Rebekką Martinsson była świetnie napisana, szkoda, że to już ostatnia cześć.

Seria z Rebekką Martinsson była świetnie napisana, szkoda, że to już ostatnia cześć.