Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dalsze losy Any i Patricka okazują się zdecydowanie ciekawsze niż, te przedstawione w pierwszym tomie. Choć Ana chwilami doprowadzała mnie do szału, to i tak dobrze spędziłam czas podczas lektury. Chętnie poznałabym losy Josha.

Dalsze losy Any i Patricka okazują się zdecydowanie ciekawsze niż, te przedstawione w pierwszym tomie. Choć Ana chwilami doprowadzała mnie do szału, to i tak dobrze spędziłam czas podczas lektury. Chętnie poznałabym losy Josha.

Dość schematyczna, pisana w prosty sposób powieść o porwanej przez mafię dziewczynie. Mafii w mafii było malutko. Bardzo dużo opisów miejsc jak i strojów. Podobała mi się historia głównego bohatera - jego przeszłość. Autorka świetnie uchwyciła motywy, które później nim kierowały. Główna bohaterka dość zmienna, raz waleczna, raz potulna i naiwna jak dziecko. Fabuła przeciętna. Dla mniej wprawionych w mafii czytelników.

Dość schematyczna, pisana w prosty sposób powieść o porwanej przez mafię dziewczynie. Mafii w mafii było malutko. Bardzo dużo opisów miejsc jak i strojów. Podobała mi się historia głównego bohatera - jego przeszłość. Autorka świetnie uchwyciła motywy, które później nim kierowały. Główna bo...

Rozwiń

Zwiń

Fabularnie druga cześć odrobinę lepsza od pierwszej. Podoba mi warsztat językowy autorki, piszę lekko i w inteligentny sposób. Jak na debiut to pióro jest świetne. Historia spokojnie zmieściłaby się w jednym tomie.

Fabularnie druga cześć odrobinę lepsza od pierwszej. Podoba mi warsztat językowy autorki, piszę lekko i w inteligentny sposób. Jak na debiut to pióro jest świetne. Historia spokojnie zmieściłaby się w jednym tomie.

Przez rażący brak akcji i przysłowiowe przeciąganie liny do granic cierpliwość , książka znudziła mnie do tego stopnia, że czytałam ją przez tydzień. A kiedy w końcu zaczyna się coś dziać, okazuje się, że to koniec części pierwszej. Nie potrafię zostawić książki w połowie nie dając jej szansy na rehabilitację, więc i tym razem dotrwałam do końca. Sięgnę po drugi tom, ale tylko w postaci audiobooka w wolnej chwili. Więcej fabuły, mniej rozmyślań i rozważań bohaterów i książka byłaby o niebo lepsza.

Przez rażący brak akcji i przysłowiowe przeciąganie liny do granic cierpliwość , książka znudziła mnie do tego stopnia, że czytałam ją przez tydzień. A kiedy w końcu zaczyna się coś dziać, okazuje się, że to koniec części pierwszej. Nie potrafię zostawić książki w połowie nie dając jej sza...

Rozwiń

Zwiń

Gratuluję fantastycznego debiutu ;) Mam słabość do powieści z motywem układu ;) Autorka świetnie sobie poradziła z tym tematem. Bohaterowie przypadający do gustu, niepozbawieni wad, zapadający w pamięć. Chemia miedzy nimi to kwintesencja książek o tej tematyce. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Hope i Alexa.
Polecam !

Gratuluję fantastycznego debiutu ;) Mam słabość do powieści z motywem układu ;) Autorka świetnie sobie poradziła z tym tematem. Bohaterowie przypadający do gustu, niepozbawieni wad, zapadający w pamięć. Chemia miedzy nimi to kwintesencja książek o tej tematyce. Z niecierpliwością czekam n...

Rozwiń

Zwiń

Bardzo lubię lekkość i zgrabność pióra Pani Świst, które czyta się rewelacyjnie, poprostu sunie się po treści jak po lodzie. Cieszę się, że ta seria była inna, pokazuje ona bowiem, że autorka potrafi pisać świetnie nawet w odrobinę innych klimatach. Dobry pomysł z QRkodem. Jeśli mam nawiązać do fabuły to zawiodłam się trochę ostatnią częścią, fabularnie była słabsza w mojej opinii. W sumie jak się zastanowić to uplasowała bym dokładnie w kolejności wydawania - miejsca na podium ;) Mam zgrzyt sama ze sobą, z jednej strony czytało mi się świetnie (co jest zasługą tej lekkości i płynności w pisaniu autorki), a z drugiej historia mnie nie wciągnęła. Już w drugim tomie miałam przeczucia, jak to wszytko się potoczy, ale miałam jeszcze nadzieję. Kiedy została ona rozwiana, nie czytało mi się już tak przyjemnie - zainteresowanie zmalało bowiem poprostu mniej lubiłam jednego z bohaterów. Z QRkodu nie chcę korzystać, ale na pewno znajdzie on spore zainteresowanie wśród fanów autorki.

Bardzo lubię lekkość i zgrabność pióra Pani Świst, które czyta się rewelacyjnie, poprostu sunie się po treści jak po lodzie. Cieszę się, że ta seria była inna, pokazuje ona bowiem, że autorka potrafi pisać świetnie nawet w odrobinę innych klimatach. Dobry pomysł z QRkodem. Jeśli mam nawią...

Rozwiń

Zwiń