Tym razem opinia, bez krótkiego streszczenia.
„Oblitus”, to kontynuacja historii Anki, Artura i Szczepana, po którą sięgnęłam z ogromną przyjemnością. W tej części Anka dokonuje ciężkiego wyboru, niełatwego wyboru. Niestety nie przynosi on finału, taki jak oczekiwała. Postanawia wyjechać i zaszyć się w Meksyku.
Po powrocie z „wakacji” Anka stara się być, taka jak zawsze w kontaktach z chłopakami, chowając swoje uczucia, za doskonale nam znanym jej stylem bycia. Jednak, to niejedyny problem.
Po dopadnięciu Kruka oraz Anioła kryminalna zagadka nie miała swojego finału. Został ON Nauczyciel, który nie wiedząc, czemu poluję na tę trójkę. Pan prokurator, komisarz oraz autorka kryminalnej ramówki na śląsku ponownie starają się rozwiązać zagadkę, ale nie będzie, to proste, a finał będzie zaskakujący, i to podwójnie ;)

Autorka fanom udostępnia kod QR, gdzie możemy zapoznać się ze smaczkami oraz (prawdopodobnie) zapowiada kolejny cykl. Mam nadzieję, że się nie mylę i nie zabraknie w nim Anki, Artura i Szczepana, uwielbiam tych bohaterów i cały czas mi ich mało. Paulino czekam na kolejne historie uwielbiam Twój styl, a Wam polecam cały cykl „Incognito”.

Tym razem opinia, bez krótkiego streszczenia.
„Oblitus”, to kontynuacja historii Anki, Artura i Szczepana, po którą sięgnęłam z ogromną przyjemnością. W tej części Anka dokonuje ciężkiego wyboru, niełatwego wyboru. Niestety nie przynosi on finału, taki jak oczekiwała. Postanawia wyjechać i zaszyć się w Meksyku.
Po powrocie z „wakacji” Anka stara się być, taka jak zawsze w...

Jeśli chodzi o całokształt histori wciągnęła mnie od pierwszego tomu i tak była w każdej części . Wybór Anki niezbyt mi podszedł , i to miało wpływ na dalsze czytanie książki , już mnie tak nie cieszyła jak na początku. Ale liczę że dalej pokieruje losami pewnej pani adwokat i naszego drugiego amanta , nie ukrywam bardzo mnie zaciekawiła tym wątkiem

Jeśli chodzi o całokształt histori wciągnęła mnie od pierwszego tomu i tak była w każdej części . Wybór Anki niezbyt mi podszedł , i to miało wpływ na dalsze czytanie książki , już mnie tak nie cieszyła jak na początku. Ale liczę że dalej pokieruje losami pewnej pani adwokat i naszego drugiego amanta , nie ukrywam bardzo mnie zaciekawiła tym wątkiem

Jak dla mnie cała ta seria jest najlepsza! Oczywiście oprócz pierwszej "dziewiczej" serii :)

Jak dla mnie cała ta seria jest najlepsza! Oczywiście oprócz pierwszej "dziewiczej" serii :)

Dwie pierwsze książki były fajne, ale trzecia to gra typu ja ja kocham, ona mnie, ale nie możemy być razem, bo.... (i tutaj wpisz setkę przeszkód, które przyjdą Ci do głowy)
Dialogi stały się przewidywalne, a cała intryga niestety nijaka. A szkoda, bo lubię książki pani Pauliny.

Dwie pierwsze książki były fajne, ale trzecia to gra typu ja ja kocham, ona mnie, ale nie możemy być razem, bo.... (i tutaj wpisz setkę przeszkód, które przyjdą Ci do głowy)
Dialogi stały się przewidywalne, a cała intryga niestety nijaka. A szkoda, bo lubię książki pani Pauliny.

No cóż ja mogę wam powiedzieć... Świst ponownie pozamiatała 😂 Trzeci tom serii serwuje nam psychopatę, stres pourazowy, szalonego staruszka i seksualne wrażenia a wszystko to okraszone wyjątkowym poczuciem humoru autorki😍 Naprawdę boje się, co Paulina Świst może mieć jeszcze w głowie, skoro tworzy trzech tak wyrafinowanych seryjnych a każdy kolejny bardziej popaprany😂 Nie zabraknie też erotycznych momentów, a Anka W KOŃCU podejmuje decyzję 🤪 Nie żebym się z nią zgadzała, choć rozumiem jej tok myślenia 😂 Ale jak wiadomo, pierwszej miłości nie da się od tak zapomnieć więc dla mnie to ten drugi był wybrańcem 🙊 Kryminalna otoczka książki pierwsza klasa, jak zawsze oczywiście, co sprawia że książkę czyta się szybko i przyjemnie, z zaciekawieniem, bananem na ustach i budyniem zamiast mózgu 🤪 Cudowna odskocznia od cięższych książek, w sumie jeden wieczór wam na nią wystarczy 🤭 I na pewno będziecie się z nią świetnie bawić 😈

No cóż ja mogę wam powiedzieć... Świst ponownie pozamiatała 😂 Trzeci tom serii serwuje nam psychopatę, stres pourazowy, szalonego staruszka i seksualne wrażenia a wszystko to okraszone wyjątkowym poczuciem humoru autorki😍 Naprawdę boje się, co Paulina Świst może mieć jeszcze w głowie, skoro tworzy trzech tak wyrafinowanych seryjnych a każdy kolejny bardziej popaprany😂 Nie...

Mam nadzieję, że każdy zna autorkę i nie muszę przedstawiać.🤣. Uwielbiam i z każdą książka zakochuje się bardziej. Dosłownie przy każdym egzemplarzu śmieje się w głos i oczywiście tu też tak było. Mój mąż zawsze pyta co za głupoty czytam, że tak mi śmieszno 🤣

Styl autorki jest nie do podrobienia. Teksty, którymi rzuca na lewo i prawo, zawsze zaskakują i doprowadzają do śmiechu.

#oblitus to trzecia część z bohaterami Anką, Arturem i Szczepanem. To ta najgorsza dla Czytelnika. Anka wybiera mężczyznę swego życia. I tak jak na pisała autorka, pewnie niektórzy mają inne zdanie. Po przeczytaniu wszystkich trzech tomów, stwierdzam tak jak bohaterka. Wybór był słuszny. A jaki? Tego musicie dowiedzieć się sami.

Oprócz historii miłosnej mamy oczywiście wątek kryminalny. Jak zwykle na grubo. To, że Kruk zginął w poprzedniej części, jak się okazuje nie koczy wcale historii. Nasz "trójkąt" jest ciągle pod ostrzałem. Do akcji wkracza nauczyciel.

Ciekawa, wciągająca jak zawsze. Po książki autorki sięgam w ciemno. Nie ma takiej opcji, żebym się zawiodła. Nie jestem w stanie wypisać tu cytatów, które mi się podobały. Cała książka nie mieści się w standardach instagrama. 🤣

Polecam 💪💪💪💪

Mam nadzieję, że każdy zna autorkę i nie muszę przedstawiać.🤣. Uwielbiam i z każdą książka zakochuje się bardziej. Dosłownie przy każdym egzemplarzu śmieje się w głos i oczywiście tu też tak było. Mój mąż zawsze pyta co za głupoty czytam, że tak mi śmieszno 🤣

Styl autorki jest nie do podrobienia. Teksty, którymi rzuca na lewo i prawo, zawsze zaskakują i doprowadzają do...

Bardzo lubię lekkość i zgrabność pióra Pani Świst, które czyta się rewelacyjnie, poprostu sunie się po treści jak po lodzie. Cieszę się, że ta seria była inna, pokazuje ona bowiem, że autorka potrafi pisać świetnie nawet w odrobinę innych klimatach. Dobry pomysł z QRkodem. Jeśli mam nawiązać do fabuły to zawiodłam się trochę ostatnią częścią, fabularnie była słabsza w mojej opinii. W sumie jak się zastanowić to uplasowała bym dokładnie w kolejności wydawania - miejsca na podium ;) Mam zgrzyt sama ze sobą, z jednej strony czytało mi się świetnie (co jest zasługą tej lekkości i płynności w pisaniu autorki),a z drugiej historia mnie nie wciągnęła. Już w drugim tomie miałam przeczucia, jak to wszytko się potoczy, ale miałam jeszcze nadzieję. Kiedy została ona rozwiana, nie czytało mi się już tak przyjemnie - zainteresowanie zmalało bowiem poprostu mniej lubiłam jednego z bohaterów. Z QRkodu nie chcę korzystać, ale na pewno znajdzie on spore zainteresowanie wśród fanów autorki.

Bardzo lubię lekkość i zgrabność pióra Pani Świst, które czyta się rewelacyjnie, poprostu sunie się po treści jak po lodzie. Cieszę się, że ta seria była inna, pokazuje ona bowiem, że autorka potrafi pisać świetnie nawet w odrobinę innych klimatach. Dobry pomysł z QRkodem. Jeśli mam nawiązać do fabuły to zawiodłam się trochę ostatnią częścią, fabularnie była słabsza w...

Oblitus - tytuł, który wypatrzyłam w smaczkach puszczanych przez Autorkę przedpremierowo na Instagramie. Domyśliłam się tytułu i piszczałam, jak dzieciak, gdy zobaczyłam okładkę. Kto czyta moje opinie, ten wie - kocham Śwista miłością czystą. Każdą kolejną książkę osobiście kupuję, pochłaniam i czekam na więcej. Trzecia część znów trzyma poziom pozostałych. Zaskoczył mnie jednak fakt urwanych wątków - chyba będzie rozwinięcie w postaci kolejnych części. Super zabieg z kodem QR - dzięki Paulinka za ten smaczek. Dołączam do klubu maruderów, pod kątem wyboru Anki ale domyślam się, co kierowało Autorką. Zbierając ten chaos w całość - warto kupić, warto przeczytać, warto znać te książki. To jest rozrywka w czystej formie.

Oblitus - tytuł, który wypatrzyłam w smaczkach puszczanych przez Autorkę przedpremierowo na Instagramie. Domyśliłam się tytułu i piszczałam, jak dzieciak, gdy zobaczyłam okładkę. Kto czyta moje opinie, ten wie - kocham Śwista miłością czystą. Każdą kolejną książkę osobiście kupuję, pochłaniam i czekam na więcej. Trzecia część znów trzyma poziom pozostałych. Zaskoczył mnie...

bardzo lubię lekkie książki Świst i każdemu kto ma ochotę na przyjemną i pikantną rozrywkę polecam ;) Niemniej sama książka ma kilka niedociągnięć - ma się wrażenie, że wątek kryminalny jest jednak "tym pobocznym." Spora część skupia się na relacjach między bohaterami i ich przemyśleniami, uczuciami i tak dalej. Poza tym jak już się wgryziemy w ten wątek kryminalny to dla kogoś kto trochę tych kryminałów czytał, to kupy się nie trzyma. Mało wnikania w psychikę wrogów, na zasadzie "no są pierdolnięci, ktoś im zrobił krzywdę i nara, deal with it." Fajnie byłoby wniknąć w psychikę i to czym Ci "źli" bohaterowie są kierowani. No i sam motyw jakiejś sekty, ustawionych ludzi których nie można dotknąć, znęcania się na dziećmi, niesamowitych poświęceń w imię tegoż zgrupowania własnie....No nie :) No i dosyć proste rozwiązanie, dodatkowo z bohateram którego czytelnik mało zna, więc przeżywać za bardzo nie ma co. Sama seria mimo, że zapowiedziana jako zamknięta to zostaje otwarta. Nie wyjasnia wszystkich wątków i myślę, że całości nie zamyka. Plus za wprowadzenie postaci Zośki B - fajnie się to przeplata, jak ktoś czytał wszystkie książki autorki. Nie do końca trafił też do mnie zabieg skanowania kodu QR by dostać się do sceny łóżkowej, no po co kombinować :D Niemniej - całość czyta się bardzo przyjemnie, jak zawsze zabawnie i człowiek się uśmieje, o dobrym seksie poczyta i skurwysyńskich mężczyznach (jak w każdej cześći :D). Po kolejną sięgnę na pewno.

bardzo lubię lekkie książki Świst i każdemu kto ma ochotę na przyjemną i pikantną rozrywkę polecam ;) Niemniej sama książka ma kilka niedociągnięć - ma się wrażenie, że wątek kryminalny jest jednak "tym pobocznym." Spora część skupia się na relacjach między bohaterami i ich przemyśleniami, uczuciami i tak dalej. Poza tym jak już się wgryziemy w ten wątek kryminalny to dla...

majstersztyk !

majstersztyk !