rozwińzwiń

Kolekcjoner strzał

Okładka książki Kolekcjoner strzał Cristian Perfumo
Okładka książki Kolekcjoner strzał
Cristian Perfumo Wydawnictwo: Autornia Seria: Thrillery z Patagonii kryminał, sensacja, thriller
242 str. 4 godz. 2 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Thrillery z Patagonii
Tytuł oryginału:
El coleccionista de flechas
Wydawnictwo:
Autornia
Data wydania:
2024-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-15
Liczba stron:
242
Czas czytania
4 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788397133617
Tłumacz:
Piotr Jarco
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
254
90

Na półkach: ,

Recenzja książki ,,Kolekcjoner Strzał''
Cristian Perfumo
5/5 ⭐

,,Przed nami rozpościerał się długi na pięć kilometrów lodowiec, kończący się wysoką pięćdziesięciometrową, stromą ścianą biało-niebieskiego lodu, wznosząca się nad powierzchnię jeziora. U jej podnóża dryfowały dziesiątki nieregularnych gór lodowych".
To zjawiskowy obraz, który Crystian Perfumo maluje w swojej najnowszej powieści "Kolekcjoner Strzał", zapraszając czytelników do serca Patagonii, gdzie przestępczość przenika przez spokojną powierzchnię odległego miasteczka.

Książka rozpoczyna się od szokującego odkrycia brutalnego morderstwa, które burzy codzienną rutynę miejscowej społeczności. Ofiara, jak się okazuje posiadała bezcenną kolekcje trzynastu grotów strzał, wyrzeźbionych tysiące lat temu przez indiańskie plemię Tehuelczy, zostaje znaleziona martwa w swoim domu, a kolekcja zniknęła bez śladu.

Zdeterminowana kryminolog, Laura Badíi, która osobiście znała ofiarę, wezwana do rozwikłania sprawy, szybko odkrywa, że śledztwo przeradza się w dogłębne poszukiwanie sprawiedliwości i prawdy. Jej podróż przez zimne pejzaże Patagonii oraz zawiłości ludzkiej chciwości i obsesji, jest równie wciągająca, co pełna napięcia.

Autor z niezwykłą precyzją oddaje atmosferę miejsca, gdzie natura sama w sobie stanowi tło dla ludzkich dramatów. Perfumo bawi się konwencją thrillera/kryminału, wprowadzając elementy historyczne i archeologiczne, które dodają głębi i wielowymiarowości do opowieści. "Kolekcjoner Strzał" to literacka podróż, która łączy elementy kryminału z bogatą mozaiką kulturową, ukazując zarówno piękno jak i brutalność ludzkiego istnienia.

Crystian Perfumo udowadnia, że potrafi z mistrzostwem łączyć napięcie, tajemnicę i piękno naturalnego świata w jedną, porywającą całość. Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy pragną zanurzyć się w fascynującą opowieść z odległych zakątków globu, gdzie surowa przyroda Patagonii splata się z ludzkimi losami. ,,Kolekcjoner Strzał" to podróż literacka, która z pewnością rozszerzy horyzonty miłośnika literatury. 📚🔥

Recenzja książki ,,Kolekcjoner Strzał''
Cristian Perfumo
5/5 ⭐

,,Przed nami rozpościerał się długi na pięć kilometrów lodowiec, kończący się wysoką pięćdziesięciometrową, stromą ścianą biało-niebieskiego lodu, wznosząca się nad powierzchnię jeziora. U jej podnóża dryfowały dziesiątki nieregularnych gór lodowych".
To zjawiskowy obraz, który Crystian Perfumo maluje w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
325
312

Na półkach:

"Kolekcjoner strzał" nigdy nie trafiłby w moje ręce, gdyby nie Pan Piotr Jarco i jego Autornia. Pan Piotr z pasją i zaangażowaniem tłumaczy i publikuje powieści niezależnych autorów hiszpańskojęzycznych.
Jednym z takich autorów jest Cristiano Perfumo, autor thrillerów, których akcja rozgrywa się w argentyńskiej Patagonii, miejscu urodzenia i wychowania autora.

"Kolekcjoner strzał" to bardzo filmowa opowieść, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w kryminalną fabułę i przygodę, bowiem Patagonia to niezwykle interesujący i różnorodny region.

Akcja powieści rozpoczyna się w sennym argentyńskim miasteczku Puerto Deseado, gdzie spokój zostaje zakłócony brutalnym morderstwem Julia Ortegi, lokalnego przedsiębiorcy, hedonisty i szkolnej miłości Laury Badíi, policjantki i technika kryminalistyki, której powierzono prowadzenie śledztwa.
(Ciekawe są jej powiązania z denatem i trochę szkoda, że ten wątek nie został pociągnięty.)
Okazuje się, że w posiadaniu Ortegi znajdowała się unikatowa, bezcenna kolekcja opalizujących grotów strzał, wykonanych z amazońskiego opalu, półszlachetnego kamienia.
Sensacyjne jest to, że o kolekcji się mówiło, ale nikt jej nie widział.
Laura korzysta z pomocy archeologa Alberta Castro, znawcy i pasjonata sztuki litycznej rdzennej ludności Patagonii - Techuelczów.
Czy uda im się odkryć tajemnicę kolekcji, która przynosi śmierć? I dopaść zabójcę Ortegi?

"Kolekcjoner strzał" to wciągający kryminał, który dla mnie stał się przede wszystkim podróżą i przygodą w poznawaniu kultury i tradycji Patagonii.
Z zainteresowaniem czytałam o plemieniu Techuelczów i legendzie opalizujących grotów. To niesamowite, jak starożytne groty, z którymi powiązana jest krwawa legenda stają się przedmiotem pożądania i zaślepienia, które niesie za sobą zbrodnię - to nie strzały zabijają, to w ludzkich rękach czai się śmierć.
Natura ludzka jest nieobliczalna i pokrętna W zaślepiającym dążeniu, za wszelką cenę do celu, zostawia się za sobą ofiary i spustoszenie.
W powieści znalazł się polski wątek i przyznam, że lektura zachęciła mnie do własnego researchu, choć czuję niedosyt swoich poszukiwań.
Może nie jest to powieść z wyszukaną kryminalną fabułą, ale wplecenie w sensację wątków kulturowych, archeologicznych i antropologicznych to bardzo dobre posunięcie, nadające oryginalnego, atrakcyjnego kolorytu tej historii. Ja osobiście dałam się wciągnąć w tę przygodę.

"Kolekcjoner strzał" nigdy nie trafiłby w moje ręce, gdyby nie Pan Piotr Jarco i jego Autornia. Pan Piotr z pasją i zaangażowaniem tłumaczy i publikuje powieści niezależnych autorów hiszpańskojęzycznych.
Jednym z takich autorów jest Cristiano Perfumo, autor thrillerów, których akcja rozgrywa się w argentyńskiej Patagonii, miejscu urodzenia i wychowania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
730
689

Na półkach: ,

Świetna, jakże inna, opowieść. Kompletnie inny klimat, inne emocje, inna gradacja wartości, po prostu zupełnie inny klimat zdarzeń. Pobudki działań postaci są kulturowo różne od europejskich. Zaskakujące metody śledcze i zaskakujące zakończenie.

Świetna, jakże inna, opowieść. Kompletnie inny klimat, inne emocje, inna gradacja wartości, po prostu zupełnie inny klimat zdarzeń. Pobudki działań postaci są kulturowo różne od europejskich. Zaskakujące metody śledcze i zaskakujące zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
219
216

Na półkach:

RECEZJA PATRONACKA 〰️

🔅 KOLEKCJONER STRZAŁ 🔅

Wydawnictwo 📚Autorinia
Autror 📝 Cristian Perfumo
Premiera 📆  15.04.2024r
Tłumaczenie 📄 Piotr Jarco
〰️ Thiller z Patagonii 〰️

Hej Moliki!

Dziś przchodzę do Was recezją mojego patronatu!
,,Kolekcjoner Strzał " jest to thiller jakże inny niż wszystkie jakie czytałam do tej pory, klimatyczny, przepełniony akcją i tajemnicą. Jestem pewna że przypadnie Wam do gustu. Odnajdziecie w nim wszystko to, co powinno się znaleźć w tego typu literaturze.
Tajemnicze morderstwo, legendy i mity dotyczące Patagonii.Groty Strzał będące pragnieniem każdego kolekcjonera. Ich pochodzenie owiane jest legendę, co sprawia że są bezcenne.

Trzynaście grotów Strzał wyrzeźbiono tysiące lat temu przez indiańskie plemię Thuelczy, każda jest inna, jedak razem stanowią porządaną koleicje.

To właśnie one są przyczyną przyjadu znanego areologa Alberta Castro.
Sprawę prowadzi kryminolog Laura Badii.

Czy będzie w stanie wyjaśnić zaginięcie kolekcji Panasiuka?

Dokąd zaprowadzi śledztwo Laure?
Czy będzie potrafiła połączyć fakty, które wbrew pozorą nie są takie, zawiłe a rozwiezanie zagadki czai się nieopodal.

Muszę Wam powiedzieć że bardzo podobała mi się ta historia, jest wciągająca, czyta się szybko i przyjemnie, a to lubię w książkach najbardziej.
I ten klimat Argentyny, dla nas obcy, nie znany, lecz tym bardzo interesujący.
Polecam Wam kochani tą książę, myślę że Was zainteresuje, swoją nowością i tym czymś czego szukamy w książkach ❗

POLECAM SERDECZNIE ❗

RECEZJA PATRONACKA 〰️

🔅 KOLEKCJONER STRZAŁ 🔅

Wydawnictwo 📚Autorinia
Autror 📝 Cristian Perfumo
Premiera 📆  15.04.2024r
Tłumaczenie 📄 Piotr Jarco
〰️ Thiller z Patagonii 〰️

Hej Moliki!

Dziś przchodzę do Was recezją mojego patronatu!
,,Kolekcjoner Strzał " jest to thiller jakże inny niż wszystkie jakie czytałam do tej pory, klimatyczny, przepełniony akcją i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
400

Na półkach: , , , , ,

Czytaliście książki hiszpańskiego autora? Ja nigdy! To był mój pierwszy raz, do tego pierwsza książka autorstwa Cristiana Perfumo. Powiem Wam, że to było świetne, ale o tym za chwilę.

W patagońskim miasteczku dochodzi do brutalnego morderstwa. Młody mężczyzna zostaje brutalnie pobity. Na miejscu zbrodni oprócz ciała denata, policja znajduje mnóstwo rozbitego szkła i piękny, mieniący się grot strzały.
Śledztwo prowadzi kryminolog Laura Badíi. Laura musi znaleźć powiązanie między morderstwem a zniknięciem bezcennej kolekcji grot strzał. Nasza bohaterka będzie musiała podjąć kilka trudnych decyzji. A samo śledztwo doprowadzi ją w malownicze tereny lodowca Perito Moreno.

Jakie to było świetne! Co prawda zaczynając czytać spodziewałam się dobrego thrillera psychologicznego, a dostałam doskonały thriller tyle, że sensacyjny. Akcja rozpoczyna się na samym początku, potem z każdą kolejną poszlaką Laury, zaczyna przyspieszać. Zaczynają się rodzić kolejne pytania. A to wszystko w otoczeniu pięknych terenów Patagonii. Ale tam musi być pięknie! Ten lodowiec... Zobaczcie sobie zdjęcia w google. Robi wrażenie! Do tego dochodzą tajemnicze groty strzał indiańskich sprzed wieków. Wiecie, że to też musiałam sprawdzić. Faktycznie znalazłam mnóstwo pięknych grot strzał, które można kupić. Oczywiście tych, o których mowa w naszej historii, nie znalazłam. A może nie szukałam za dobrze?

Fakt jest taki, że wątek tych grot, a także bajeczna przyroda sprawiły, że czytałam z ogromnym zainteresowaniem. Książka przelatuje przez ręce. Zakończenie wyjaśnia wszystkie zagadki. Jest zamknięte, więc nie wiem czy autor planuje ciąg dalszy tej historii.

Kończąc polecam Wam tą historię, to naprawdę dobrze napisana książka. Bohaterowie klarownie i świetnie wykreowani. Opisy przyrody, ta aura tajemniczości i zawiłe śledztwo, które prowadzi nas w przeszłość, sprawia, że książka jest po prostu nieodkładalna!

Polecam

Czytaliście książki hiszpańskiego autora? Ja nigdy! To był mój pierwszy raz, do tego pierwsza książka autorstwa Cristiana Perfumo. Powiem Wam, że to było świetne, ale o tym za chwilę.

W patagońskim miasteczku dochodzi do brutalnego morderstwa. Młody mężczyzna zostaje brutalnie pobity. Na miejscu zbrodni oprócz ciała denata, policja znajduje mnóstwo rozbitego szkła i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
383
360

Na półkach:

To moje drugie spotkanie z twórczością Cristiana Perfumo, które okazało się nie tylko ciekawe, ale również wciągające. Już po pierwszych rozdziałach zostałam tak zaintrygowana, że spędziłam z nią cały wieczór, bo nie mogłam oprzeć się poznaniu zakończenia. To jest książka przez którą się przysłowiowo "płynie", bo fabuła jest świetna i intrygująca. Dodatkowo okraszona sekretami, które skrywa nie tylko Laura.
Śledztwo, które prowadzi Laura czasami zwodzi nas na manowce, że miałam mały mętlik w głowie by zgadnąć kim jest zabójca.

Poznajemy legendę o Yalénie i grotach strzał, byłam ogromnie ciekawa czy jest prawdziwa, że nawet pokusiłam się o próbę wyszukania jej w internecie, ale nic nie znalazłam. Ale nie tylko legendę sprawdziłam, lodowiec Perito Moreno, również wzbudził moje zainteresowanie, przecudnie wygląda na zdjęciach, więc podejrzewam że na żywo pewnie zapiera dech w piersiach. To bardzo ceni się u Autora, który potrafi tak opisać region Patagonii by zachęcić czytelnika by obejrzał zdjęcia.

Jeśli szukacie bardzo dobrego kryminału, z dość niespodziewanym zakończeniem to zachęcam do przeczytania.

To moje drugie spotkanie z twórczością Cristiana Perfumo, które okazało się nie tylko ciekawe, ale również wciągające. Już po pierwszych rozdziałach zostałam tak zaintrygowana, że spędziłam z nią cały wieczór, bo nie mogłam oprzeć się poznaniu zakończenia. To jest książka przez którą się przysłowiowo "płynie", bo fabuła jest świetna i intrygująca. Dodatkowo okraszona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
229

Na półkach:

15/04 miał premierę "Kolekcjoner strzał" @perfumo_cristian wydany w self publishigu, przez pasjonata literatury hiszpańskojęzycznej Piotra Jarco. Piotr jest twórcą projektu @autornia_com gdzie dzieli się z nami swoją miłością do autorów niezależnych. Gorąco zachęcam do odwiedzenia jego strony bo czeka tam na Was wiele niespodzianek.

Wracając do książki - "Kolekcjoner strzał" to książka która łączy w sobie cechy kryminału, powieści detektywistycznej i thrillera. W spokojnym argentyńskim miasteczku zostaje brutalnie zamordowany Julio Ortega. Do rozwiązania sprawy zostaje przydzielona kryminolog Laura Badia. Ponieważ przy zwłokach znaleziono bardzo nietypowy grot strzały do pomocy w rozwiązaniu zagadki zaproszono także słynnego archeologa. Okazuje się, że ofiara była w posiadaniu legendarnej i bezcennej kolekcji grotów strzał. Czy zatem morderstwo miało motyw rabunkowy? Tę zagadkę musicie odkryć wraz z Laurą.

"Kolekcjoner strzał" ma wszystkie niezbędne cechy rasowego kryminału. Świetnie zbudowana intryga, która daje nam możliwość odkrywania wraz z bohaterką kolejnych elementów w układance. Wątki, które zwodzą nas i naprowadzają na fałszywe tropy.
Ambiwalentnych bohaterów - wyraziste postacie o ciekawych ale niejednoznacznych cechach charakteru. Choćby sama Laura, która ukrywa prawdę o swoim związku z ofiarą.
Przemyca również niezwykle fascynującą historię plemienia Tehuelczy, szalenie urzekające opisy przyrody tak dla nas odległych i niesamowitych regionów. A co najważniejsze niespodziewane i zaskakujące zakończenie.
Polecam wszystkim fanom kryminału.

15/04 miał premierę "Kolekcjoner strzał" @perfumo_cristian wydany w self publishigu, przez pasjonata literatury hiszpańskojęzycznej Piotra Jarco. Piotr jest twórcą projektu @autornia_com gdzie dzieli się z nami swoją miłością do autorów niezależnych. Gorąco zachęcam do odwiedzenia jego strony bo czeka tam na Was wiele niespodzianek.

Wracając do książki - "Kolekcjoner...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
97

Na półkach:

📚Kolekcjoner Strzał
✒ Cristian Perfumo
📁 Wydawnictwo Autornia
Współpraca barterowa

"W każdym z nas są niezaizolowane przewody - mówił Luis - i nie ma osoby o twardym charakterze ani profesjonalisty, który byłby odporny na ich zwarcie."
*****

Czy słyszeliście kiedyś o Patagonii? Albo o Tehuelczach?
Dziś zapraszam Was w podróż jakiej nie zapomnicie i w rejony , w których jest wielce prawdopodobne nigdy nie byliście 😉
🏹 Przede wszystkim mam absolutną słabość do wszelkich kolekcjonerów i archeologów. Powieść ta rozpaliła we mnie wspomnienia przeżytych przygód z Panem Samochodzikiem.
🏹 Książka zabiera nas w różne niesamowite miejsca, usłyszymy spadający lód z lodowca na Perito Moreno , znajdziemy się na wydmach, a także będziemy gonić podejrzanego po skałach wulkanicznych 🔥
🏹 Poznajemy legendę o 15 strzałach, które nie mogą zostać rozdzielone. A ten, kto ośmieli się je rozdzielić zginie w ciągu miesiąca.
🏹 Będziemy poszukiwaczami włóczni, skrobaków, toporów i bolasów...
🏹 Akcja mknie jak szalona, cały czas czujemy napięcie i żądze przygód. Naprawdę trudno odłożyć książkę choćby na moment...
🏹 Mamy trupa.... wielu podejrzanych, którzy pragną zdobyć 15 strzał. Cała kolekcja bowiem zapewniłaby nie jednemu rozwiązanie życiowych problemów lub byłaby spełnieniem kolekcjonerskiej duszy.
🏹 Na tych niespełna 229 stronach dzieje się tak wiele , że każda przewrócona strona to kolejna dawka emocji 🔥🔥🔥
🏹Gwarantuję Wam, że autor zachwyci Was świeżą i nie schematyczną fabułą.
Gotowi na odnalezienie zaginionych strzał?

Opis wydawcy:

Dzisiaj nikt nie używa strzał do zabijania.
On jednak dla strzał zabija.
Spokój patagońskiego miasteczka burzy wiadomość o okrutnym zabójstwie jednego z jego mieszkańców.
Dla kryminolog Laury Badíi jest to sprawa życia – brutalne morderstwo oraz zniknięcie z domu ofiary bezcennej kolekcji trzynastu grotów strzał, wyrzeźbionych tysiące lat temu przez indiańskie plemię Tehuelczy.
Wraz z pomocą archeologa z Buenos Aires Laura wyrusza w poszukiwaniu rozwiązania tej zagadki.
Śledztwo zaprowadza ją na lodowiec Perito Moreno, do najodleglejszych zakątków Patagonii, a także do najmroczniejszych zakamarków ludzkiego umysłu, gdzie na każdym kroku czają się kłamstwo i chciwość.
LAUREAT NAGRODY LITERACKIEJ AMAZON 2017

📚Kolekcjoner Strzał
✒ Cristian Perfumo
📁 Wydawnictwo Autornia
Współpraca barterowa

"W każdym z nas są niezaizolowane przewody - mówił Luis - i nie ma osoby o twardym charakterze ani profesjonalisty, który byłby odporny na ich zwarcie."
*****

Czy słyszeliście kiedyś o Patagonii? Albo o Tehuelczach?
Dziś zapraszam Was w podróż jakiej nie zapomnicie i w rejony , w których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
436
400

Na półkach:

W patagońskim miasteczku Puerto Deseado zostaje brutalnie zamordowany jeden z mieszkańców. Z jego domu znika też bezcenna kolekcja grotów strzał wyrzeźbionych tysiące lat temu.
Śledztwo w tej sprawie zostaje przydzielone Laurze Badii. Niespodziewanie pomóc ma jej znany archeolog z Buenos Aires. Groty strzał wyrzeźbione przez indiańskie plemię Tehuelczy zachwycają swoim niepowtarzalnym wyglądem i tajemniczością, ponieważ nikt nie widział jeszcze całej kolekcji. Ich historia ma też swój polski akcent. Czy zabójstwo było związane właśnie z tymi grotami?

Laura przemierza Patagonię, aby złapać mordercę i znaleźć bezcenną kolekcję.

"Kolekcjoner strzał" to druga książka Cristiana Perfumo, którą miałam okazję przeczytać. Bardzo dziękuję za tą możliwość @autornia_com
Autor w swoich książkach zabiera czytelnika do swojej rodzinnej Patagonii. Powiem szczerze, że wcześniej nie znałam tego rejonu świata i przy pierwszej książce musiałam sprawdzić, gdzie to dokładnie jest. Czytając "Kolekcjonera strzał" nie mogłam nie obejrzeć zdjęć w internecie lodowca Perito Moreno. Cristian Perfumo tak opisał to miejsce, że musiałam je sprawdzić. Podobnie jak sprawdzałam, czy plemię Tehuelczy istniało naprawdę. Tak, istniało.

Podobnie, jak "Szary okup", "Kolekcjoner strzał" to ciekawa i wciągająca lektura, od której ciężko się oderwać. Historia morderstwa jest bardziej złożona, niż z początku się wydaje. Laura ma trudne zadanie, ale to silna i inteligentna śledcza. Jest to bohaterka, którą da się polubić.
Historia grotów strzał, ich kolekcjonerów i metod poszukiwania jest fascynująca. A finał tej historii jest zaskakujący. Jednym słowem jest to kawał dobrego kryminału, który gorąco Wam polecam

W patagońskim miasteczku Puerto Deseado zostaje brutalnie zamordowany jeden z mieszkańców. Z jego domu znika też bezcenna kolekcja grotów strzał wyrzeźbionych tysiące lat temu.
Śledztwo w tej sprawie zostaje przydzielone Laurze Badii. Niespodziewanie pomóc ma jej znany archeolog z Buenos Aires. Groty strzał wyrzeźbione przez indiańskie plemię Tehuelczy zachwycają swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
219

Na półkach:

„Wtedy pojęłam, że nieprzewidywalna natura odkryć sprawia, że są one tak satysfakcjonujące.”

Każdy z nas zna tego jednego chłopaka, będącego gwiazdą całej szkoły. Tak zwany „it boy”, którego całe jestestwo aż krzyczy: „wszystkie oczy na mnie!”. Być może jest gwiazdą drużyny sportowej, ma poczucie humoru, które powoduje śmiech nawet u nauczycieli i zawsze modnie się ubiera. Posiada rozliczne talenty, pokazujące, że jest kimś wyjątkowym. Kiedy przechodzi przez hol, dziewczyny mniej lub bardziej skrycie do niego wdychają – co odważniejsze zapewne zalotnie odgarniają włosy, spoglądają spod rzęs czy puszczają oczko. Zawsze kroczy na przedzie stałej paczki przyjaciół – pośledniejszych niż on sam, choć pomimo tego każdy chciałby się w niej znaleźć i uszczknąć choć odrobinę blasku samozwańczej, naturalnej gwiazdy. Czas edukacji przemija, a jednak w dalszym ciągu w trakcie spotkań absolwentów, zawsze jeden z uczestników rzuca: „a pamiętasz tego chłopaka, który…?”. Pamiętają. Wszyscy go pamiętają. A potem, lata później, to właśnie on zostaje zamordowany. Zanim jednak to nastąpi… (Możesz szykować popcorn.)

„Nie musieli mówić, kim była ofiara. Doskonale wiedziałam, że nazywa się Julio Ortega. Wiedziałam to, bo w liceum był moim chłopakiem, a dwa miesiące temu spędziliśmy razem noc w domu, w którym właśnie znaleziono jego ciało.”

Wieczór w barze. Nareszcie możesz się zrelaksować. Jest tłoczno i gwarno – nie tylko Ty wpadłaś na pomysł zresetowania się przy kilku drinkach. Zamawiasz następne mojito, a może rum z colą i czujesz, jak całe Twoje napięte po tygodniu pracy się rozluźnia. Nagle tuż obok Ciebie staje on – Julio Ortega, dawna szkolna gwiazda i miłość sprzed wielu lat. Choć niepodważalnie się zmienił, Ty również nie jesteś już taka sama. Czas naznacza każdego. Odciska na nim troski i nadzieje. Czasem, choć rzadziej, upiększa miłością. Wskutek odebranych doświadczeń oraz nauki, możesz lawirować pomiędzy dwoma zawodami – byciem policjantką oraz kryminologiem, choć profesje te zazwyczaj stanowią udany aliaż. Jesteś skuteczna, inteligentna i pewna siebie. Odnosisz sukcesy. Teraz zaś czujesz się po prostu zmęczona i przyjemnie zaskoczona spotkaniem z dawnym bożyszczem nastolatek. Wdajesz się z nim w pogawędkę, w trakcie której wszystkie te lata bez kontaktu zaczynają się rozmywać. Powłóczyste spojrzenie, niby przypadkowe dotknięcie ramienia, jeszcze jeden wspólny drink. Bar opuszczacie razem, a całe spotkanie kończy się prostym układem: spędzacie razem jedną noc, po której rozchodzicie się każde w swoim kierunku. W związku z tym, że jesteś samotna, nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że Julio dwa miesiące później zostaje zamordowany, a to Ty zostajesz uczyniona przez przełożonych osobą odpowiedzialną za wyjaśnienie zagadki zbrodni. Ignorujesz konflikt interesów, zatajając fakt o niedawnej schadzce – wszakże kto oparłby się apanażom związanym z rozwiązaniem takiej sprawy? Czas sprawi jednak, że być może szybko pożałujesz tej decyzji, bowiem daleko jest jej od „zwyczajnego” zabójstwa.

„Był to piękny przedmiot. Miał kształt łzy, a padające na niego światło latarki tworzyło opalizujące refleksy.”

Martwemu ciału Julio towarzyszy nietypowy przedmiot w postaci grotu strzały. Raczej nie jest poszlaką dla śledczych, jako że znajdujesz go pod szafą zupełnym przypadkiem. Stanowi jednak pewną wskazówkę, która prowadzi Cię wprost do nieco szalonego i z pewnością lukratywnego świata kolekcjonerów tych przedmiotów. Czyżby motywem morderstwa był napad rabunkowy? Być może Julio posiadał coś, na czym komuś zależało na tyle, aby pozbawić go życia. Teoria ta od początku wydaje Ci się jednak zbyt prosta. Goniąc za prawdą (i jednocześnie wciąż ukrywając własną),niejednokrotnie narazisz się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Konszachty z okolicznym lichwiarzem o wątpliwej reputacji, pościg przez kanion czy wycieczkę nad urwisko będą z całym swym mroźnym majestatem obserwować milczące patagońskie lodowce. Czy dla stworzenia jakiegokolwiek wartościowego zbioru naprawdę warto jest wyzionąć ducha?

„Teraz morderstwo zaczynało nabierać więcej sensu.”

Kilka miesięcy temu miałam okazję recenzować „Szary okup” Perfumo, który właściwie już od pierwszych stron porwał mnie swoją oryginalnością oraz ciążącą nad fabułą atmosferą niedopowiedzeń i zagrożenia. Czy „Kolekcjoner strzał” okazał się równie dobry? O tym za chwilę; najpierw niech przemówi czasem ukryta, ale zawsze obecna literacka gawędziara we mnie. Postawmy sobie sprawę jasno: dla nawiedzonego fana mrocznych lektur jest ogromna różnica pomiędzy thrillerem a kryminałem. Ten pierwszy skupia się przede wszystkim na emocjach oraz napięciu. W drugim podstawą fabuły jest prowadzone śledztwo. To tak w telegraficznym skrócie, bowiem temat ten planuję omówić w osobnym poście – jak zauważyłam podczas promocji książek, ich klasyfikacja niestety nader często jest błędna. Dotyka to również „Kolekcjonera…”, będącego rasowym, dwustuprocentowym kryminałem. Jako przedstawiciel tego odłamu „książek spod ciemnej gwiazdy”, radzi sobie doskonale. Jest zbrodnia, intrygująco i momentami bardzo dynamicznie prowadzone dochodzenie, są poszlaki i wskazówki, prowadzące czytelnika do rozwiązania zagadki niczym do przysłowiowego kłębka po początkowo nieco zapętlonym sznurku. Jest mnóstwo smaczków dla osób kochających literackie podróże (patagońskie klimaty są bez wątpienia nęcące) oraz ukłon w kierunku fanów tworzenia wszelakich finezyjnych i fantazyjnych kolekcji. Fabularnie jest bezsprzecznie unikatowo – jeżeli chodzi o niepowtarzalny kryminał, który przywędrował do naszego kraju (dzięki pewnemu Pasjonatowi, którego pozdrawiam 😉),Perfumo mógłby stanąć w szranki o miejsce na podium z innymi obcojęzycznymi Autorami, goszczącymi w Polsce. A jak „Kolekcjoner strzał” radzi sobie językowo? Śmiem napisać, że doskonale. Krótkie rozdziały dodają rozgrywającej się akcji animuszu, literówek brak! Książki częściowo słuchałam w formie audio i pojawiła się w niej jednak jedna rzecz, która powodowała, iż miałam ochotę pozbawić się części włosów z głowy. Szkoda - wszak hoduję je z równą pieczołowitością, co uparcie zdychające wskutek moich nieziemskich ogrodniczych zdolności kaktusy i sukulenty (ci, którzy twierdzą, iż nie da się ich zamordować, są w dużym błędzie; mam dziesiątki dawniej zielonych trupków na koncie). W fabule zamiast „pani sędzi” wielokrotnie pojawia się „sędzina”. Nie, nie – i jeszcze raz nie, nawet, jeśli jesteś zagorzałym fanem feminatywów! Jak wskazuje jedyne akceptowalne przeze mnie źródło, oficjalna (!) poradnia języka polskiego PWN, sędzina dawniej była żoną sędziego, zaś dzisiaj dopuszczalna jest jedynie w mowie potocznej – a przecież książka taką napisana nie jest. Potwierdzenie znajduje to również w samym SJP PWN. Na domiar złego, „sędzina” gości w powieści często, co mnie osobiście mierzi i powoduje pewien niekoniecznie wart uwiecznienia grymas. Ta mała językowa niesnaska nie deprecjonuje jednak tego, że „Kolekcjoner strzał” to bardzo dobry kryminał, który z pewnością w kilka chwil porwie Cię do zupełnie innej krainy – w Ameryce Południowej, gdzieś pomiędzy Argentyną, Chile a wyrafinowaną zbrodnią. 7/10

„(…) nie sądzę, aby (…) kupił bajeczkę o nieśmiertelności. Dla niego to była osobista obsesja, wyzwanie.”
instagram.com/thrillerly

„Wtedy pojęłam, że nieprzewidywalna natura odkryć sprawia, że są one tak satysfakcjonujące.”

Każdy z nas zna tego jednego chłopaka, będącego gwiazdą całej szkoły. Tak zwany „it boy”, którego całe jestestwo aż krzyczy: „wszystkie oczy na mnie!”. Być może jest gwiazdą drużyny sportowej, ma poczucie humoru, które powoduje śmiech nawet u nauczycieli i zawsze modnie się ubiera....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    43
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    4
  • Legimi
    2
  • RECENZJE PRZEDPREMIEROWE, egz. od wydawcy
    1
  • Ebook
    1
  • Kryminał/sensacja
    1
  • Współpraca reklamowa
    1
  • To read
    1
  • W planach ebook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kolekcjoner strzał


Podobne książki

Przeczytaj także