Wody czerwone

Okładka książki Wody czerwone Agata Kunderman
Okładka książki Wody czerwone
Agata Kunderman Wydawnictwo: Initium kryminał, sensacja, thriller
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Initium
Data wydania:
2024-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-22
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367545730
Tagi:
kryminał śmieci odpady morderstwo zemsta trauma policja
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
272
272

Na półkach:

Jako zagorzała fanka kryminałów wciąż poszukuję nowych i emocjonujących historii, nie omijając przy tym autorów stawiających pierwsze kroki na rynku czytelniczym.

"Wody czerwone" to druga powieść Agaty Kunderman, po świetnie przyjętym thrillerze psychologicznym "Wróżda". Autorka pisze swoje historie z ogromną lekkością, przez co intrygują i wciągają od pierwszych stron.

Lądek-Zdrój, niewielkie miasteczko przy czeskiej granicy, w którym życie toczy się spokojnym, sennym rytmem. Policja z reguły nie ma tu zbyt wielkiego pola do popisu, bowiem i przestępstw niewiele..

Jednak wraz z nadejściem wiosny i pierwszymi roztopami, spokój mieszkańców zostaje zburzony. W pobliskim lesie przypadkowo odnalezione zostają beczki z tajemniczą cieczą.. I gdyby chodziło tylko o te toksyczne odpady, nie byłoby takiego rozgłosu, jednak w jednej z beczek odkryto ludzki szkielet..

Do Lądka-Zdroju, niejako na zesłanie za swoje grzeszki, przybywa prokurator Feliks Niemiłko, który wraz z miejscową policjantką, Anitą Starską, rozpoczyna śledztwo. Z początku nic im się nie klei, ale wraz z upływem czasu na jaw wychodzą machlojki lokalnych przedsiębiorców powiązanych z magią śmieciową. Ten niebezpieczny proceder spędza sen z oczu aspirant Starskiej, która nie może pogodzić się z tym, że w jej ukochanych górach czai się śmierć, a okolica może ulec dewastacji..

Ciekawie poprowadzona intryga, rozgrywająca się w niewielkim miasteczku, gdzie lokalsi ukrywają swoje tajemnice i chronią siebie nawzajem. Nie ma tu może i spektakularnych, brutalnych morderstw, krew nie leje się hektolitrami, a z co drugiej strony nie wyskakuje przerażający morderca. Ale przecież nie to jest najważniejsze! A przecież jak często w lesie odkrywa się ludzkie szkielety, a potem jeszcze... Ciii. Sami się przekonajcie.

Historia wciąga od pierwszych stron, zmusza czytelnika do dogłębnej analizy i uświadamia, jak poważne konsekwencje mają działania śmieciowych gangów. Otwiera oczy na to, jak bez skrupułów działają przestępcy i na jaką skalę to robią.

Świetnie zarysowany wątek relacji Anity i Feliksa, który bardzo mi się spodobał. Czekam na więcej!

Jako zagorzała fanka kryminałów wciąż poszukuję nowych i emocjonujących historii, nie omijając przy tym autorów stawiających pierwsze kroki na rynku czytelniczym.

"Wody czerwone" to druga powieść Agaty Kunderman, po świetnie przyjętym thrillerze psychologicznym "Wróżda". Autorka pisze swoje historie z ogromną lekkością, przez co intrygują i wciągają od pierwszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2004
1410

Na półkach: , , ,

Ciekawy początek nowego cyklu z aroganckim prokuratorem Feliksem Niemiłką z Wrocławia i ambitną młodą policjantką z Lądka-Zdroju Anita Starska w rolach głównych.
Prokurator Niemiłko zostaje przysłany do Lądka i od razu trafia na cieka sprawę. W lasach zostają znalezione beczki z trującymi substancjami a w jednej są ludzkie kości.
Policja prowadzi dwa równoległe śledztwa w sprawie zabójstwa i nielegalnych odpadów.
Feliks razem z policjantką Anitą starają się dowiedzieć, kim jest osoba zamordowana już dość dawno i włożona do beczki.
Potem dostają zdjęcia, na których widać, że ktoś stara się ukryć kolejne zwłoki.
Powieść dość ciekawa, ale cała akcja jest spowalniana przez szczegółowe kilkustronicowe opisy nielegalnych składowisk odpadów, gangów śmieciowych itp. To samo dotyczy rekonstrukcji czaszki czy ciągłego zaparzania herbaty. Dla mnie to mało ciekawe.
Są też i rozdziały poświęcone retrospekcji , dotyczące zamordowanych osób.
Jest trochę zamieszania, bo są rozpoczęte różne wątki ale niedokończone. Feliks i Anita tez coś do siebie czują, ale co z tego wyniknie, zobaczymy pewnie w kolejnych częściach.
Ogólnie powieść może się podobać, jeżeli ktoś lubi powolną akcję i brak współczesnych morderstw, bo śledztwo raczej dotyczy nie tego kto zabił, tylko kim są ofiary. A kto i dlaczego zabijał...trudno się domyśleć.

Ciekawy początek nowego cyklu z aroganckim prokuratorem Feliksem Niemiłką z Wrocławia i ambitną młodą policjantką z Lądka-Zdroju Anita Starska w rolach głównych.
Prokurator Niemiłko zostaje przysłany do Lądka i od razu trafia na cieka sprawę. W lasach zostają znalezione beczki z trującymi substancjami a w jednej są ludzkie kości.
Policja prowadzi dwa równoległe śledztwa w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
121

Na półkach:

To nie jest dobra książka. I choć po opisie i rekomendacjach na okładce można sobie wiele obiecać, to jednak w środku na czytelnika czeka spore rozczarowanie.

Tytułowe wody czerwone to toksyczne odpady, jakie powstają podczas produkcji trotylu. Rok temu w mediach pojawiły się doniesienia, że w Polsce jest ponad 400 miejsc, gdzie składuje się tę niebezpieczną substancję, nie zawsze legalnie. W TVN24 został wyemitowany dokument o tym samym tytule, co książka Kunderman. I gdyby pisarka zgłębiła temat i na kanwie tego skandalu zbudowała swoją historię kryminalną, czytelnicy mieliby szansę dostać fascynującą, wciągającą opowieść. Tymczasem Wody czerwone są rozwleczoną, dość nudną historią, o której szybko się zapomina.

Wody czerwone opowiadają o wielu rzeczach, tak naprawdę nie mówiąc wiele o żadnej z nich. Mnogość wątków, choć ciekawych i z dużym potencjałem, nie została wykorzystana odpowiednio. Część z nich się urywa, część została opisana bardzo fragmentarycznie, pozostawiając w czytelniku niedosyt. Z drugiej strony, Agata Kunderman bardzo często wspomina szczegóły, które do fabuły nic nie wnoszą – po kilku wzmiankach naprawdę można zapamiętać, że główna bohaterka lubi herbatę a jej czajnik ma niebieską lampkę, natomiast główna postać męska ma granatowe oczy. Natomiast czy kolor oczu lub ulubiony napój wpływają znacząco na decyzje lub zachowanie bohaterów? Nie.

A skoro już jesteśmy przy bohaterach, to niestety trzeba wspomnieć, że właściwie o żadnym z nich nie da się powiedzieć niczego dobrego. Aspirant Anita Starska, główna postać kobieca, to zadufana w sobie dziewucha, która myśli, że pozjadała wszystkie rozumy i że niczego nie nauczy się od starszych kolegów z komisariatu. Z kolei wrocławski prokurator, Feliks Niemiłko, jest aroganckim typem, który z irytującą pogardą podchodzi do wszystkiego i wszystkich, których spotyka w niewielkiej dolnośląskiej miejscowości, do której zostaje wysłany. Sztuczne dialogi i zupełnie niepotrzebne sugestie, że Starska i Niemiłko się mają ku sobie (choć nic z tego nie wynika),przeszkadzają w lekturze. Motywacje bohaterów są również niewiarygodne – czy ktoś, kto popełnia zbrodnię, do której chce się przyznać, nie zrobi tego tylko dlatego, że nie lubi prokuratora „lalusia”, z którym miałby porozmawiać?

W książce trudno jest też nadążyć za czasem i miejscem akcji. Bohaterowie zjeżdżają niemal całą Kotlinę Kłodzką, ale w wielu miejscowościach są na chwilę, jadą gdzie indziej, wracają tam, skąd przyjechali, by zamienić z kimś dosłownie dwa zdania. Mamy dwa plany czasowe, ale w pewnym momencie wszystko zaczyna zlewać się w jedną, dezorientującą całość.

Wody czerwone to mało wciągająca i mało interesująca historia. Jeśli macie możliwość wybrania na majówkę innej powieści, zróbcie to.

To nie jest dobra książka. I choć po opisie i rekomendacjach na okładce można sobie wiele obiecać, to jednak w środku na czytelnika czeka spore rozczarowanie.

Tytułowe wody czerwone to toksyczne odpady, jakie powstają podczas produkcji trotylu. Rok temu w mediach pojawiły się doniesienia, że w Polsce jest ponad 400 miejsc, gdzie składuje się tę niebezpieczną substancję,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
392

Na półkach:

Czytaliście debiut Agaty Kunderman ,,Wróżda"? Jeśli nie, koniecznie nadróbcie lekturę tego rewelacyjnego thrillera, a zaraz potem następną powieść autorki, zatytułowaną ,,Czerwone wody", choć tak naprawdę kolejność nie ma tu żadnego znaczenie, ponieważ są to zupełnie odrębne fabuły.

Tym razem czeka nas emocjonujący wypad do mrocznej Kotliny Kłodzkiej, borykającej się z nielegalnym składowaniem toksycznych odpadów, powstałych na skutek produkcji trotylu. Okazuje się, że niebezpieczny proceder nie jest jedynym problemem, który spędza sen z powiek miejscowej policji i prokuratury: ,,Świeże powietrze, chociaż lekko zatruta gleba, komisariaty w kształcie pensjonatów i lasy pełne trupów. Czego chcieć więcej?"

Do rozwikłania skomplikowanej zagadki kryminalnej autorka powołała do życia niepowszedni tandem: miejscową, bardzo zmotywowaną aspirantkę oraz zesłanego na prowincję ambitnego prokuratora, dla którego wyjaśnienie owej sprawy stanowi szansę ,,odkupienia grzechów". Relacja, kształtująca się na bazie rosnącego zaufania, wzajemnego szacunku i podziwu sprawia, że śledztwo zatacza coraz szersze kręgi, a akcja dynamizuje. Liczę, że bohaterowie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i pojawią się w innej książce Agaty.

Od początku autorka buduje specyficzny, mroczno-tajemniczy klimat, stawiając na efekt zaskoczenia. Już w prologu aplikuje czytelnikowi uderzeniową dawkę emocji - przyznam, że mnie jako matce od razu wzrosło ciśnienie. Owych emocji nie zabraknie do końca, śledztwo rozgałęzia się bowiem w różne strony i pozornie niezwiązane ze sobą wątki, z czasem okazują się tworzyć zwartą sieć. W grę wchodzą wielkie pieniądze i dziwne układy oraz tragedie sprzed lat z zemstą po latach w tle.

Jest w tym thrillerze sporo niepokoju związanego z dewastacją środowiska i zagrożeniami związanymi z jego zatruciem - tym silniejszego, że o podobnych zdarzeniach informowały już niejednokrotnie media.
,,Czerwone wody zatruwają wszystko wokół siebie. Niszczą. Wypalają. Czerwone wody rozlewają się tam, gdzie życie. I niosą śmierć. Śmiercią nasiąka ziemia centymetr po centymetrze".

Daje do myślenia, prawda? Świetny thriller, zgłębiający trudne do akceptacji i zrozumienia motywy ludzkiego postępowania. Zdecydowanie polecam!

Czytaliście debiut Agaty Kunderman ,,Wróżda"? Jeśli nie, koniecznie nadróbcie lekturę tego rewelacyjnego thrillera, a zaraz potem następną powieść autorki, zatytułowaną ,,Czerwone wody", choć tak naprawdę kolejność nie ma tu żadnego znaczenie, ponieważ są to zupełnie odrębne fabuły.

Tym razem czeka nas emocjonujący wypad do mrocznej Kotliny Kłodzkiej, borykającej się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
762
636

Na półkach:

Bardzo dobra książka.
Poruszony wątek głośnych akcji z odpadami toksycznymi.
Jako fabuła kryminalna, wszystko się spina i logicznie wyjaśnia. Ogólnie książka dobrze napisana.

Bardzo dobra książka.
Poruszony wątek głośnych akcji z odpadami toksycznymi.
Jako fabuła kryminalna, wszystko się spina i logicznie wyjaśnia. Ogólnie książka dobrze napisana.

Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

Zdecydowanie dla fanów mocnych wrażeń. Zatopicie się w tej historii całkowicie!
Mroczna, wciągająca i zaskakująca książka. A to dopiero początek kryminalnej serii spod pióra Agaty Kunderman. Zaczytanego wieczoru!

Zdecydowanie dla fanów mocnych wrażeń. Zatopicie się w tej historii całkowicie!
Mroczna, wciągająca i zaskakująca książka. A to dopiero początek kryminalnej serii spod pióra Agaty Kunderman. Zaczytanego wieczoru!

Pokaż mimo to

avatar
177
74

Na półkach:

Po udanym debiucie „Wróżdy” sięgnęłam po kolejną książkę pani Agaty w ciemno. Jednak chyba nie do końca odnalazłam się w niej tak, jakby chciała autorka.

Początek całej historii zapowiadał się całkiem przyzwoicie. Mimo kilku wątków szło się połapać co z czym i do czego. Jednak im dalej w las tym więcej drzew. Początkowe historie, które wzbudzały moją ciekawość nagle zostały urwane i praktycznie przez trzy czwarte książki do nich nie wracamy. Przez większość lektury odnosiłam wrażenie, że gubię się nie tylko pod względem postaci, zdarzeń, ale i powoli czasu. Mimo, że rozdziały były ładnie oznaczone, czy mówimy o teraźniejszości czy przeszłości, jakoś było dla mnie tego wszystkiego za dużo. Dopiero pod sam koniec wszystkie puzzle zaczęły wchodzić na właściwe miejsca. Wyszło wiele tajemnic, których nikt się nie spodziewał. Niestety samo zakończenie całkowicie nic nie wniosło do całej historii a szkoda.

Nie jest oczywiście tak, że, pomimo tego co mi przeszkadzało, nie znalazłam nic na obronę tej pozycji. Duży plus za podjęcie przez autorkę trudnych i teoretycznie kontrowersyjnych tematów. Nie oszukujmy się, ale wyrzucanie odpadów do lasów czy na łąki zawsze będzie wywoływało burzę, a uporać się z tym problemem nie będzie łatwo. Drugi aspekt to poniżanie pracowników w pracy. Z mobbingiem zmaga się bardzo wielu z nas i niestety tutaj również uzyskać pomoc jest bardzo ciężko, bo trudno o dowody. A trzeba o tym mówić. Trzeba uświadomić tym, którzy cierpią, że nie są sami i mogą liczyć na czyjąś pomoc.

Mimo wszystko polecam Wam tą pozycję, ale najlepiej jeśli sami przeczytacie i wyrobicie sobie własne zdanie. Bo to co mi się nie podoba wielu z Was zachwyci i odwrotnie.

Po udanym debiucie „Wróżdy” sięgnęłam po kolejną książkę pani Agaty w ciemno. Jednak chyba nie do końca odnalazłam się w niej tak, jakby chciała autorka.

Początek całej historii zapowiadał się całkiem przyzwoicie. Mimo kilku wątków szło się połapać co z czym i do czego. Jednak im dalej w las tym więcej drzew. Początkowe historie, które wzbudzały moją ciekawość nagle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1154
1153

Na półkach: , , ,

"Wody czerwone" Agaty Kunderman to wciągająca powieść kryminalna, która przenosi nas do niewielkiego miasteczka na polsko-czeskiej granicy, gdzie pozornie spokojne życie zostaje zachwiane tajemniczymi wydarzeniami.

Autorka mistrzowsko buduje napięcie, prowadząc nas przez labirynt zagadek i makabrycznych odkryć. Głęboko zakorzenione tajemnice społeczności, ambitni bohaterowie, oraz malownicze tło górskich lasów tworzą niezapomnianą atmosferę. Kunderman zgrabnie splata wątki przeszłości i teraźniejszości, ukazując, że nawet najbardziej urocze miejsca mogą skrywać mroczne sekrety.

Poprzez starannie wykreowane postacie, jak prokurator Feliks Niemiłko i policjantka Anita Starska, mamy okazję poznać różnorodne perspektywy i motywacje bohaterów, co dodaje głębi fabule. Kunderman zręcznie eksploruje tematykę związaną z korupcją, śmieciowymi gangami i toksycznymi odpadami, ukazując ich wpływ na społeczność oraz środowisko naturalne.

Powieść "Wody czerwone" nie tylko trzyma w napięciu poprzez zagadki kryminalne, ale również stawia ważne pytania o moralność, lojalność i cenę prawdy. Czytelnik zostaje zmuszony do refleksji nad tym, jak daleko sięgnąć w poszukiwaniu sprawiedliwości oraz jak wiele jesteśmy gotowi poświęcić, aby odkryć prawdę.

Agata Kunderman udowadnia swoje mistrzostwo w kreowaniu niepokojącej atmosfery i skomplikowanych relacji między bohaterami, tworząc powieść, która wciąga i angażuje na każdym etapie. "Wody czerwone" to nie tylko fascynująca opowieść kryminalna, ale również pełna głębi społeczna i psychologiczna analiza ludzkiej natury, która zostaje w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury.

Drugim ważnym tematem poruszanym w powieści "Wody czerwone" jest problem mobbingu. Autorka odważnie przedstawia ten drastyczny problem społeczny, ukazując jego negatywne skutki na życie i psychikę ofiar.

Kunderman nie unika trudnych tematów, pokazując, jak toksyczne relacje w miejscu pracy czy społeczności mogą prowadzić do traumy i złamania psychicznego. Poprzez ukazanie skutków mobbingu na życie bohaterów, autorka zwraca naszą uwagę na potrzebę walki z tym zjawiskiem oraz budowania świadomości społecznej na jego temat.

Dzięki wnikliwemu spojrzeniu na problem mobbingu "Wody czerwone" stają się nie tylko intrygującym kryminałem, ale również ważnym przypomnieniem o potrzebie empatii, szacunku oraz wsparcia dla tych, którzy padają ofiarą przemocy i wykluczenia społecznego.

Kunderman wnikliwie analizuje dynamikę relacji międzyludzkich oraz mechanizmy, które prowadzą do sytuacji mobbingowych, ukazując ich różnorodne formy i skutki. Poprzez głębokie przedstawienie doświadczeń bohaterów z mobbingiem, czytelnik zdobywa wgląd w to, jak trudno jest się z nim zmierzyć oraz jak silny może być wpływ środowiska na jednostkę.

"Wody czerwone" Agaty Kunderman to nie tylko wciągający kryminał, ale również ważny głos w dyskusji na temat społecznych problemów, takich jak mobbing, które mają istotny wpływ na życie jednostki i społeczności. To lektura, która nie tylko bawi i trzyma w napięciu, ale także pobudza do myślenia i skłania do działania.

"Wody czerwone" Agaty Kunderman to powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do ostatniego zdania. Mistrzowsko splecione wątki kryminalne, głęboko skomplikowane postaci oraz odważne podejście do trudnych tematów społecznych sprawiają, że ta książka wyróżnia się na tle innych kryminałów. Zaskakujące zwroty akcji, malownicze opisy krajobrazów i subtelne przesłanie o sile solidarności i walki ze społecznymi niesprawiedliwościami sprawiają, że "Wody czerwone" to lektura, która zostaje w pamięci na długo po jej zakończeniu. Dla miłośników gatunku oraz tych, którzy poszukują powieści o głębszych, społecznych przesłaniach, ta książka jest niezwykłym doświadczeniem czytelniczym, które warto przeżyć.

"Wody czerwone" Agaty Kunderman to wciągająca powieść kryminalna, która przenosi nas do niewielkiego miasteczka na polsko-czeskiej granicy, gdzie pozornie spokojne życie zostaje zachwiane tajemniczymi wydarzeniami.

Autorka mistrzowsko buduje napięcie, prowadząc nas przez labirynt zagadek i makabrycznych odkryć. Głęboko zakorzenione tajemnice społeczności, ambitni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
231

Na półkach: ,

Płynna akcja i świetny styl, wyraziści bohaterowie i tematy społeczne poruszane w powieści to jej największe zalety. A dodatkowym „smaczkiem” okazał się być wątek opisujący metody tworzenia wizerunku ofiary na podstawie jej szkieletu - to było dla mnie naprawdę fascynujące.
Polecam!

Płynna akcja i świetny styl, wyraziści bohaterowie i tematy społeczne poruszane w powieści to jej największe zalety. A dodatkowym „smaczkiem” okazał się być wątek opisujący metody tworzenia wizerunku ofiary na podstawie jej szkieletu - to było dla mnie naprawdę fascynujące.
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
207
204

Na półkach: , ,

"Wody czerwone" Agata Kunderman

Zazwyczaj "idę za ciosem" i od razu po debiutanckiej książce sięgam po kolejną tego autora/autorki. Tym razem też tak zrobiłam i byłam zaskoczona tym jak ta książka pobudziła moją wyobraźnię. W dodatku ta historia jest bardzo "na czasie", bo składowanie niebezpiecznych odpadów, co sugeruje tytuł książki, to ostatnio częsty lokalny problem.

Po świetnym debiucie oczekiwałam tu czegoś jeszcze lepszego i to dostałam. Toksyczne odpady i ludzki szkielet odkryty w jednej z beczek w lesie, ciekawa intryga kryminalna i umiejętnie wplecione istotne wątki społeczne przyciągały moją uwagę.

Mobbing w pracy czy problem nielegalnego pozbywania się śmieci - te tematy dodały tej historii realizmu i pokazały obraz współczesnego społeczeństwa. Do tego naturalne dialogi i malownicze opisy pozwoliły mi łatwo wczuć się w atmosferę opisywanego przygranicznego miasteczka i jego okolic.

Prócz ciekawej fabuły autorka zbudowała też głębokie i wielowymiarowe postacie.
Po pierwsze, młoda policjantka, Anita Starska, walcząca z męskim szowinizmem (na komendzie i nie tylko),wzbudziła moją dużą sympatię. Wniosła do śledztwa nie tylko świeże spojrzenie, ale również silną więź z lokalną społecznością. Podobała mi się jej pasja do gór i oddanie "sprawie".
Po drugie, zesłany na banicję prokurator, Feliks Niemiłko, z zewnątrz twardy i ambitny, skrywający w sobie różne tajemnice, był wyjątkowo interesującą postacią.
Mam nadzieję, że jeszcze spotkam ten duet w kolejnych książkach autorki.

Świetnie spędziłam czas z tym kryminałem. Była to ciekawa mieszanka zagadek, emocji i refleksji, a poruszone tu ważne tematy społeczne dopełniały całość.

To lektura, którą serdecznie polecam każdemu poszukującemu nie tylko emocji, ale i wartościowych treści umieszczonych "między wierszami".

"Wody czerwone" Agata Kunderman

Zazwyczaj "idę za ciosem" i od razu po debiutanckiej książce sięgam po kolejną tego autora/autorki. Tym razem też tak zrobiłam i byłam zaskoczona tym jak ta książka pobudziła moją wyobraźnię. W dodatku ta historia jest bardzo "na czasie", bo składowanie niebezpiecznych odpadów, co sugeruje tytuł książki, to ostatnio częsty lokalny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    115
  • Przeczytane
    115
  • 2024
    14
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    5
  • Audiobook
    5
  • Legimi
    4
  • Literatura polska
    3
  • Przeczytane 2024
    2
  • Kryminał
    2

Cytaty

Więcej
Agata Kunderman Wody czerwone Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także