Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tylko jak w świecie, który zwariował, odróżnić sny od rzeczywistości?

Tylko jak w świecie, który zwariował, odróżnić sny od rzeczywistości?

Kot podniósł tylną nogę i dokładnie zaczął wylizywać miejsce, w którym przed pewną wizytą u weterynarza znajdowały się jego jajka. Tak trzeba żyć. Nie patrząc w przeszłość.

Kot podniósł tylną nogę i dokładnie zaczął wylizywać miejsce, w którym przed pewną wizytą u weterynarza znajdowały się jego jajka. Tak trzeba żyć. Nie patrząc w przeszłość.

Nie należała do kobiet, które mogą skraść serce od pierwszego wejrzenia. Mogła je natomiast wyciąć nożem z piersi.

Nie należała do kobiet, które mogą skraść serce od pierwszego wejrzenia. Mogła je natomiast wyciąć nożem z piersi.

Ludzie ponad wszystko łakną uwagi oraz pochwały. Uwodzenie, szpiegostwo i dyplomacja polegały w gruncie rzeczy na tym samym. Różniły się jedynie proporcjami, w jakich należało dobrać te dwa składniki oraz liczbę ubrań.

Ludzie ponad wszystko łakną uwagi oraz pochwały. Uwodzenie, szpiegostwo i dyplomacja polegały w gruncie rzeczy na tym samym. Różniły się jedynie proporcjami, w jakich należało dobrać te dwa składniki oraz liczbę ubrań.

... acz w gruncie rzeczy to nie ma znaczenia, gdyż widziałem, jaką radość daje Bratu opowiadanie. Radość i co najważniejsze ulgę, kiedy widzi, że ktoś daje mu wiarę. Że ktoś stara się go zrozumieć. I to samo w sobie jest najlepszą częścią jego opowieści.

... acz w gruncie rzeczy to nie ma znaczenia, gdyż widziałem, jaką radość daje Bratu opowiadanie. Radość i co najważniejsze ulgę, kiedy widzi, że ktoś daje mu wiarę. Że ktoś stara się go zrozumieć. I to samo w sobie jest najlepszą częścią jego opowieści.

Najtrudniej było mu wbić synowi do głowy prostą prawdę, że jeśli dziewczyna mówi „nie”, to znaczy to „NIE” – i nic więcej ani nic mniej. Nie żadne „być może” ani „nie wiem” czy „nie teraz”.

Najtrudniej było mu wbić synowi do głowy prostą prawdę, że jeśli dziewczyna mówi „nie”, to znaczy to „NIE” – i nic więcej ani nic mniej. Nie żadne „być może” ani „nie wiem” czy „nie teraz”.

To przykre zdać sobie sprawę, że nawet nie ma się z kim pożegnać przed śmiercią.

To przykre zdać sobie sprawę, że nawet nie ma się z kim pożegnać przed śmiercią.

..poczuć się przez chwilę szczęśliwy, pozwalając, by niepewność odeszła w niepamięć. To nic, że wyłącznie na moment-tylko teraźniejszość miała nadal swoją wartość. Tu o przeszłości szybko się zapominało, a o jutrze lepiej było nie myśleć.

..poczuć się przez chwilę szczęśliwy, pozwalając, by niepewność odeszła w niepamięć. To nic, że wyłącznie na moment-tylko teraźniejszość miała nadal swoją wartość. Tu o przeszłości szybko się zapominało, a o jutrze lepiej było nie myśleć.

Zemsta powróciła do Cesarza. Ostatnie zdanie, jakie pojawiło się w głowie umierającego tyrana, brzmiało: „Jeśli zamierzasz walczyć ze złem, musisz wiedzieć, jak ono wygląda".

Zemsta powróciła do Cesarza. Ostatnie zdanie, jakie pojawiło się w głowie umierającego tyrana, brzmiało: „Jeśli zamierzasz walczyć ze złem, musisz wiedzieć, jak ono wygląda".

Chciałbym żyć tak, żeby mojego szczęścia nie mógł zniszczyć jeden telefon.

Chciałbym żyć tak, żeby mojego szczęścia nie mógł zniszczyć jeden telefon.

Natura nie jest dobra ani zła. To my ją tak definiujemy.

Natura nie jest dobra ani zła. To my ją tak definiujemy.

Wojan robi z ludźmi to samo. Dają Ci do ręki muszkiet i bredzą coś o najwyższym poświęceniu, chwale oraz honorze. W rzeczywistości maszerujesz w błocie i śpisz pod dziurawym kocem tylko po to, żeby zabić jakiegoś nieszczęśnika, który uwierzył w te same kłamstwa, co ty.

Wojan robi z ludźmi to samo. Dają Ci do ręki muszkiet i bredzą coś o najwyższym poświęceniu, chwale oraz honorze. W rzeczywistości maszerujesz w błocie i śpisz pod dziurawym kocem tylko po to, żeby zabić jakiegoś nieszczęśnika, który uwierzył w te same kłamstwa, co ty.

I tym właśnie jest źle pojmowana tradycja. Zakurzoną zabawką, której nie używamy na co dzień, bo w istocie jest bezużytecznym przeżytkiem. (..) Nie mamy jednak odwagi jej wyrzucić, ponieważ przypisujemy jej niezwykłą wartość tylko dlatego, że jest stara.

I tym właśnie jest źle pojmowana tradycja. Zakurzoną zabawką, której nie używamy na co dzień, bo w istocie jest bezużytecznym przeżytkiem. (..) Nie mamy jednak odwagi jej wyrzucić, ponieważ przypisujemy jej niezwykłą wartość tylko dlatego, że jest stara.

- Nie masz wstydu, dziewczyno? - Kiedyś miałam. - Uśmiechnęła się krzywo. - Przeszkadzał mi cieszyć się życiem.

- Nie masz wstydu, dziewczyno? - Kiedyś miałam. - Uśmiechnęła się krzywo. - Przeszkadzał mi cieszyć się życiem.