rozwiń zwiń
Marek

Profil użytkownika: Marek

Kutno Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 6 godzin temu
235
Przeczytanych
książek
235
Książek
w biblioteczce
224
Opinii
618
Polubień
opinii
Kutno Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Strony www:
Z wykształcenia magister europeistyki. Gdy jednak znajduje się w innym świecie, w pełni poświęca się swoim pasjom. W telewizji lub na Netflix napatoczył się jakiś film? Już go ogląda. Z półki spadła cienka, czy gruba książka? Jego wzrok już jest w nią wpatrzony. Na stadionach kopią piłkę? Nogi już mu drgają. Zobaczył coś japońskiego? Z pewnością zwariuje na tego punkcie. Taki jest w skrócie. Facet, który ze wszystkich sił stara się, żeby mógł w pełni żyć swoimi pasjami. A ich jest jeszcze więcej!

Opinie


Na półkach:

Jeśli jesteście miłośnikami historii, w których „nieco” absurdalny pomysł staje się podstawą dla rozwałki na skalę światową, to jest tytuł, który już po zerknięciu na tytuł i okładkę pierwszego tomu przyciągnie wam odwagę. Gość na specjalnym wózku inwalidzkim, zabijający przeciwników na lewo i prawo? Jeśli się na to piszecie to zapraszam do poznania mangi Tank Chair.

Bohater dosiadający zmechanizowanych wózków inwalidzkich niczym Iron Man przywdziewający swoje kolejne zbroje, to tylko jeden z wielu charakterystycznych dla Tank Chair pomysłów. Zacznijmy jednak od punktu wyjścia, który jest „nieco” absurdalny. Niezwykle skuteczny i utalentowany zabójca Nagi Taira, chroniąc siostrę zostaje postrzelony w głowę i zostaje warzywem. Jest niczym pusta skorupa. Musi być jednak pewne ale. Jest nim jego instynkt, za sprawą którego jest nie tylko w stanie wyczuć nadchodzące zabójcze zagrożenie, ale dodatkowo sprawia ono, że staje się silniejszy!

Tak oto, wyczuwając nadchodzące zagrożenie nasz bohater wybudza się ze śpiączki i wykonuje kolejne zlecenia, stając naprzeciw najsilniejszych wrogów. Jakby tego było mało, jego pośredniczką jest nastoletnia siostra. Załatwia mu kolejnych przeciwników do zabicia, gdyż uważa, że w końcu jego instynkt pozwoli mu pozostać świadomym na dobre. Gdy mężczyzna kończy swoje zlecenie wraca bowiem do stanu śpiączki.

W ten sposób zaczynamy przygodę z pełną akcji mangą. Może nawet jest to zbyt delikatne określenie, gdyż akcja po prostu wylewa się z kolejnych stron komiksu kiedy Taira staje w szranki z kolejnymi brutalami. Tak oto sprawia lanie nasterydowanemu gorylowi, obsesyjnemu strzelcowi wyborowemu, czy rodzeństwu, których pojawienie się popycha historię w nowym kierunku.

Manga mogła by być fajną historią, w której po prostu przechodzimy od jednej spektakularnej walki do drugiej. Te są bowiem naprawdę epickie. Zaczynając od specjalnych wózków inwalidzkich, do których nawiązuje tytuł mangi, przez lejącą się na wszystkie strony krew, aż po charakterystycznych przeciwników. Mamy jednak tutaj grubszą historię, która wychodzi poza temat śpiączki bohatera, a dotyczy przeszłości Tairy i jego siostry Shizuki.

Wystarczyła mi pierwsza potyczka głównego bohatera Tank Chair by dać się wciągnąć w to szaleństwo. Ilustracje są po prostu tak świetne, szczegółowe i po prostu szalone, że nie mogłem się od nich oderwać. Taka akcja to jest rozrywka pierwsza klasa. Gdy dołożymy do tego oryginalne wizerunki postaci, za sprawą których autorowi zawsze udaje się idealnie pokazać nam ich cechy charakteru, okazuje się, że mamy do czynienia z prawdziwą perełką.

Bardzo spodobała mi się taka w sumie drobna rzecz jak pokazanie opiekuńczości Tairy. W tych krótkich momentach po walce, gdy już prawie wraca do stanu wegetatywnego, zawsze troszczy się o siostrę. Mówi, żeby o siebie dbała, dobrze jadła i się uczyła jak każdy starszy brat, który dba o młodsze rodzeństwo. Fajnie, że autor mangi Manabu Yashiro między dynamiczną akcją znalazł miejsce na takie detale. Dodają całości charakteru, a nas zbliżają do bohaterów.

Cóż można jeszcze powiedzieć. W Tank Chair jest potencjał na świetną, niezapomnianą historię, przy której będziemy się bardzo dobrze bawić. Myślę, że mamy tutaj jedne z najlepszych scen walki jeśli chodzi o współczesne mangi a na pewno jedne z największą ilością zniszczeń i bezkompromisowej brutalności. W pierwszym tomie każda z nich zapada w pamięć czy to za sprawą przejechania komuś po twarzy, wystrzeleniu kuli armatniej czy ośmiornicy, pozwalającej ukryć fizyczną obecność danej osoby.

Chcecie się dobrze bawić, przyjąć solidną dawkę chaosu i rozpocząć przygodę, która pełna będzie spektakularnych śmierci, to dobrze trafiliście. Tank Chair da wam to wszystko i jeszcze więcej, o czym przekonał mnie pierwszy tom tej mangi.

Jeśli jesteście miłośnikami historii, w których „nieco” absurdalny pomysł staje się podstawą dla rozwałki na skalę światową, to jest tytuł, który już po zerknięciu na tytuł i okładkę pierwszego tomu przyciągnie wam odwagę. Gość na specjalnym wózku inwalidzkim, zabijający przeciwników na lewo i prawo? Jeśli się na to piszecie to zapraszam do poznania mangi Tank...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Są takie historie, które z pozoru wydają się być skierowane do bardzo konkretnego odbiorcy. Czy miałyby to być nastolatki, czy miłośnicy piłki nożnej, czy nawet sympatycy kotów, by podać kilka przykładów. Pozory potrafią jednak mylić. W tego rodzaju przypadkach zawsze odczuwam największą satysfakcję z lektury. Dziś do grona takich właśnie historii zaliczam mangę Bless.

Bless przenosi nas do świata japońskich licealistów. W nim znajduje się Aia Udagawa, przystojny model, którego marzeniem jest zostanie wizażystą! Chłopak skrzętnie ukrywa to jednak przed swoimi rówieśnikami, gdyż jest przekonany o braku talentu w tej dziedzinie. Przypadek sprawia, że bohater łączy siły z koleżanką z klasy, marzącą o karierze modelki Jun Sumisaki. Tylko czy uda im się przezwyciężyć swoje braki pewności siebie i z przekonaniem kroczyć ku realizacji tych marzeń?

Świat makijażu, podkładów, tuszów do rzęs, szminek, itp. to dla mnie jedna wielka niewiadoma. Tak przynajmniej było do momentu zetknięcia się z mangą autorstwa Yukino Sonoyamy. Po prostu nigdy mnie to specjalnie nie interesowało. Myślę, że choć większość osób zapewne wyśmiałaby mężczyznę zainteresowanego taką właśnie tematyką, to Bless niejednego chłopaka może do siebie przyciągnąć.

Zacznijmy od tego, że ten brak pewności siebie jak mają w sobie Aia i Jun został przedstawiony w bardzo wiarygodny sposób. Niejeden nastolatek zmaga się z podobnymi przeżyciami w czasie okresu dojrzewania. Na podstawie własnych doświadczeń mogę stwierdzić, że ten wątek wypada tutaj naprawdę realnie. Wielu młodym czytelnikom łatwo będzie się dzięki niemu utożsamić z bohaterami komiksu.

Na tyle, na ile jestem w stanie to stwierdzić, pierwszy tom mangi świetnie prezentuje się także pod samym kątem tematyki wizażu. Tego jak się tak właściwie za to zabrać. Widzimy jak wiele wiedzy, ale także nakładów finansowych wiąże się z samym zainteresowaniem się tą dziedziną. Na pewno mogę powiedzieć, że to świetny wstęp do tego świata dla wszystkich osób, które dopiero stawiają w nim pierwsze kroki.

Co chyba najważniejsze, już na tym etapie historii Bless pokazuje przedstawia nam dwa sprzeczne podejścia. To znaczy, makijaż może służyć do ukrycia pewnych mankamentów naszej urody, lecz co ciekawsze i według mnie istotniejsze, makijaż może posłużyć do podkreślenia pewnych naszych cech, a nawet wydobycia z nas ukrytego piękna, o którym sami mogliśmy nie mieć pojęcia. Ten drugi przypadek dotyczy bohaterki mangi, która niejako narodziła się na nowo za sprawą pracy z Udagawą.

Jeśli chodzi o to jak wyglądają ilustracje, to Bless musimy zaliczyć do najwyższej półki. Przede wszystkim docenić trzeba to, że sam pomysł na mangę i jego realizacja są ambitne same w sobie. Na podstawie pierwszego tomu widzimy, że autorka jest w stanie świetnie uchwycić proces aplikowania makijażu oraz to w jak różny sposób wizażyści mogą do niego podchodzić. Ilustracje wydają się być dopracowane w najmniejszych szczegółach i wręcz ożywają na naszych oczach. Naprawdę niewiele musimy sobie tutaj dopowiadać.

Byłem zaskoczony tym jak wciągająca okazała się być ta historia! Tak naprawdę, nie skupia się ona wyłącznie na wizażu, choć miałem obawę, że właśnie ten element historii tutaj przeważy. Pierwszy tom w bardzo zrównoważony sposób wprowadza poszczególne wątki. Marzenia naszych bohaterów, świat modelingu i wizażu, przeszłość Udagawy, o której póki co nie chce zbyt wiele mówić, a przede wszystkim kwestia walki z przeszkodami i dążenia do realizacji swoich upragnionych celów.

Wszystkie powyższe elementy razem wzięte stanowią tak smakowitą, angażującą i po prostu ciekawą mieszankę, że nie sposób przejść obok niej obojętnie. Już nie mogę doczekać się drugiego tomu!

Są takie historie, które z pozoru wydają się być skierowane do bardzo konkretnego odbiorcy. Czy miałyby to być nastolatki, czy miłośnicy piłki nożnej, czy nawet sympatycy kotów, by podać kilka przykładów. Pozory potrafią jednak mylić. W tego rodzaju przypadkach zawsze odczuwam największą satysfakcję z lektury. Dziś do grona takich właśnie historii zaliczam mangę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym co najbardziej przyciąga mnie w horrorach jest umiejętność zmieniania zwyczajnych, przyziemnych sytuacji w przerażające, trzymające w napięciu historie. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w powieści wydawnictwa Waneko zatytułowanej Another.

Autorem Another jest Yukito Ayatsuji. Piszę o tym nie bez powodu, gdyż Japończyk jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i popularnych pisarzy horrorów, którego początki kariery sięgają drugiej połowy lat 80. XX wieku. Od tego czasu napisał kilkadziesiąt utworów, a jednym z najciekawszych jest właśnie najnowsza powieść, która ukazała się w naszym kraju nakładem wydawnictwa Waneko.

Bohaterem powieści, której akcja rozgrywa się w latach 90. jest Koichi Sakakibara. Jego ojciec pracuje jako naukowiec, przebywając na kontrakcie w Indiach. Niestety jego matka zmarła, a sam chłopak zmaga się z problemami zdrowotnymi. W związku z tym przeniósł się do rodziny swojej mamy i właśnie ma rozpocząć nowy rok szkolny w zupełnie nowym otoczeniu. Nie wie jeszcze, że prowincjonalna Yomiyama rządzi się swoimi specyficznymi prawami.

W szkole, do której chłopak zaczyna uczęszczać miała przed laty miejsce tragedia. Od jej momentu przez wiele kolejnych semestrów w dziwnych okolicznościach ginęli uczniowie klasy 3C i tak się składa, że Koichi zostaje jej uczniem. Tylko czy w szkole faktycznie istnieje jakaś klątwa? Czy w grę wchodzą nadprzyrodzone moce? A może to wszystko ma jakiejś głębsze podłoże? Odpowiedzi na te pytania dostajemy, oddając się lekturze Another.

Akcja powieści rozwija się w bardzo powolnym tempie. Autor spokojnie snuje sieć wątków i tajemnic, dając nam czas poznać bohaterów, zrozumieć tragedię, która miała miejsce w przeszłości oraz to jak wpływa ona na współczesne Koichiemu i pozostałym uczniom czasy. W ten sposób jesteśmy trzymani w napięciu, aż do finałowych rozdziałów książki.

Another charakteryzuje się niezwykłym, gęstym klimatem. Z pozoru mogłoby się wydawać, że nie dzieje się tu zbyt wiele. Jednakże, bardzo szybko angażujemy się w historię klątwy, która ma ciążyć na klasie 3C i równie mocno jak bohaterowie chcemy odkryć jej wszystkie tajemnice. Zresztą, jedną z zalet tej historii jest właśnie fakt, że w trakcie jej rozwoju sami poszukujemy wskazówek i snujemy odpowiedzi na rodzące się w naszych głowach pytania, które później możemy porównać z pomysłami autora.

Bohaterowie są istotnym elementem fabuły, ale nie są wyjątkowo oryginalni, charyzmatyczni czy zapadający w pamięć. Koichi sprawia wrażenie zupełnie przeciętnego nastolatka. Znacznie ciekawiej prezentuje się jego koleżanka Mei Misaki, Przede wszystkim ze względu na fakt, że nie jesteśmy przez większość czasu przekonani, czy traktowana niczym duch przez pozostałych uczniów dziewczyna w ogóle istnieje i żyje! To jeden z tych dopracowanych w najmniejszych szczegółach wątków, które składają się na niesamowitą historię przedstawioną w Another.

Spokojne tempo fabuły przeplatane jest mocnymi, mrożącymi krew w żyłach, a nawet brutalnymi scenami. Autor potrafi nas zaskoczyć w najmniej spodziewanym momencie. Nie zdziwcie się jeśli w trakcie lektury nagle podskoczycie z siedzenia, czytając o krwawej, okrutnej śmierci jaką ponosi nagle jeden z uczniów. Chyba najbardziej przerażający jest fakt, że ma się wrażenie jakby taka historia mogła wydarzyć się w rzeczywistości, nawet biorąc pod uwagę wspomnianą klątwę.

Choć jest to jedna z wielu powieści w dorobku Yukito Ayatsuji, był to mój pierwszy horror jego autorstwa z jakim miałem styczność. Dlatego też, nie mając porównania z innymi jego utworami moja ocena automatycznie skacze w górę. Another wciągnęło mnie na całego. Zaangażowałem się na tyle, że za każdym razem gdy sięgałem po książkę i czytałem jej kolejny rozdział z marszu zadawałem sobie wiele pytań na temat fabuły, wątków, bohaterów. Gdybym miał więcej czasów pewnie nawet bym to sobie rozpisywał. Powieść naprawdę angażuje, jest napisana w sposób bardzo czytelny i łatwy w odbiorze, i choć o samych postaciach nie możemy wypowiadać się w superlatywach to historia jest na tyle niesamowita, że po prostu musicie ją poznać.

Tym co najbardziej przyciąga mnie w horrorach jest umiejętność zmieniania zwyczajnych, przyziemnych sytuacji w przerażające, trzymające w napięciu historie. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w powieści wydawnictwa Waneko zatytułowanej Another.

Autorem Another jest Yukito Ayatsuji. Piszę o tym nie bez powodu, gdyż Japończyk jest jednym z najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Marek Wasiński

z ostatnich 3 m-cy
Marek Wasiński
2024-05-19 13:23:17
Marek Wasiński i mikro_czytelnia są teraz znajomymi
2024-05-19 13:23:17
Marek Wasiński i mikro_czytelnia są teraz znajomymi
Marek Wasiński
2024-05-17 11:28:41
Marek Wasiński ocenił książkę Tank chair tom 1 na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-17 11:28:41
Marek Wasiński ocenił książkę Tank chair tom 1 na
7 / 10
i dodał opinię:

Jeśli jesteście miłośnikami historii, w których „nieco” absurdalny pomysł staje się podstawą dla rozwałki na skalę światową, to jest tytuł, który już po zerknięciu na tytuł i okładkę pierwszego tomu przyciągnie wam odwagę. Gość na specjalnym wózku inwalidzkim, zabijający przeciwników na le...

Rozwiń Rozwiń
Tank chair tom 1 Yashiro Manabu
Cykl: Tank chair (tom 1)
Średnia ocena:
6.6 / 10
5 ocen
Marek Wasiński
2024-05-13 11:18:34
Marek Wasiński ocenił książkę Bless #1 na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-13 11:18:34
Marek Wasiński ocenił książkę Bless #1 na
7 / 10
i dodał opinię:

Są takie historie, które z pozoru wydają się być skierowane do bardzo konkretnego odbiorcy. Czy miałyby to być nastolatki, czy miłośnicy piłki nożnej, czy nawet sympatycy kotów, by podać kilka przykładów. Pozory potrafią jednak mylić. W tego rodzaju przypadkach zawsze odczuwam największą s...

Rozwiń Rozwiń
Bless #1 Yukino Sonoyama
Cykl: Bless (tom 1)
Średnia ocena:
7 / 10
1 ocen
Marek Wasiński
2024-05-06 17:25:41
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-06 17:25:41
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:

Tym co najbardziej przyciąga mnie w horrorach jest umiejętność zmieniania zwyczajnych, przyziemnych sytuacji w przerażające, trzymające w napięciu historie. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w powieści wydawnictwa Waneko zatytułowanej Another.

Autorem Another jest Yukito Ayats...

Rozwiń Rozwiń
Another Yukito Ayatsuji
Cykl: Powieści Waneko (tom 2)
Średnia ocena:
7 / 10
2 ocen
Marek Wasiński
2024-05-06 17:24:50
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-06 17:24:50
Marek Wasiński ocenił książkę Another na
7 / 10
i dodał opinię:

Tym co najbardziej przyciąga mnie w horrorach jest umiejętność zmieniania zwyczajnych, przyziemnych sytuacji w przerażające, trzymające w napięciu historie. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w powieści wydawnictwa Waneko zatytułowanej Another.

Autorem Another jest Yukito Ayats...

Rozwiń Rozwiń
Another Yukito Ayatsuji
Średnia ocena:
7.3 / 10
3 ocen
Marek Wasiński
2024-05-05 18:15:32
Marek Wasiński dodał książkę Lisek Gon i inne baśnie na półkę i dodał opinię:
2024-05-05 18:15:32
Marek Wasiński dodał książkę Lisek Gon i inne baśnie na półkę Przeczytane i dodał opinię:

Jednym z ciekawszych sposobów w jaki zacząłem lepiej poznawać japońską kulturę i folklor jest sięganie po tamtejszych autorów. Przekonałem się, że nawet historie skierowane głównie do dzieci niosą ze sobą wartość dodaną dla osoby zainteresowanej Japonią tak jak ja. Oczywiście, w przypadku ...

Rozwiń Rozwiń
Lisek Gon i inne baśnie Nankichi Niimi
Cykl: Yume (tom 2)
Średnia ocena:
7.3 / 10
77 ocen
Marek Wasiński
2024-05-05 12:28:23
Marek Wasiński ocenił książkę Losy innego świata zależą od korposzczura tom 1 na
6 / 10
i dodał opinię:
2024-05-05 12:28:23
Marek Wasiński ocenił książkę Losy innego świata zależą od korposzczura tom 1 na
6 / 10
i dodał opinię:

W przypadku mang, często wystarczy sam tytuł by czytelnik zaczął się zastanawiać o czym może opowiadać dana historia. Osoby zaznajomione z japońskimi komiksami z pewnością zdają sobie sprawę, że Japończycy nieraz lubią tworzyć długie, nie wymagające wyjaśnienia tytuły. Te nieraz wydają się...

Rozwiń Rozwiń
Marek Wasiński
2024-05-05 12:24:10
Marek Wasiński ocenił książkę Frontier na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-05-05 12:24:10
Marek Wasiński ocenił książkę Frontier na
9 / 10
i dodał opinię:

Choć zapewne większości czytelników science-fiction może kojarzyć się z kosmicznymi przygodami i akcją na wielką skalę pokroju Gwiezdnych Wojen, to gatunek ten przez lata zdążył przedstawić odbiorcom bardzo szeroką gamę opowieści. Od historii o podboju planet, przez zgłębienie tajemnic pod...

Rozwiń Rozwiń
Frontier Guillaume Singelin
Średnia ocena:
8 / 10
4 ocen
Marek Wasiński
2024-05-05 12:19:19
Marek Wasiński ocenił książkę Starving Anonymous tom 1 na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-05-05 12:19:19
Marek Wasiński ocenił książkę Starving Anonymous tom 1 na
8 / 10
i dodał opinię:

Generalnie, nie jestem wielkim fanem horrorów. Większości z tytułów spod znaku tego gatunku brakuje bowiem oryginalności. Często wręcz zlewają się ze sobą i po prostu nie są interesujące. Raz na jakiś czas trafia się jednak taka pozycja, która wybija się z tej szarości i nijakości, dając n...

Rozwiń Rozwiń
Starving Anonymous tom 1 Kazu InabeYuu Kuraishi
Cykl: Starving Anonymous (tom 1)
Średnia ocena:
6.4 / 10
14 ocen
Marek Wasiński
2024-05-05 12:13:21
Marek Wasiński ocenił książkę Saint-Elme. Tom 4 na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-05-05 12:13:21
Marek Wasiński ocenił książkę Saint-Elme. Tom 4 na
8 / 10
i dodał opinię:

Wracamy do mrocznego, pełnego tajemnic miasteczka Saint-Elme. Gdy wydaje się, że nic dziwniejszego nie ma prawa się wydarzyć, twórcy komiksu zrzucają na nas kolejne niespodzianki. Atmosfera robi się coraz gęstsza. Kolejne fakty wychodzą na jaw, a my zdajemy się być coraz bliżej prawdy na t...

Rozwiń Rozwiń
Saint-Elme. Tom 4 Serge LehmanFrederik Peeters
Cykl: SAINT-ELME (tom 4)
Średnia ocena:
7.6 / 10
5 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
235
książek
Średnio w roku
przeczytane
39
książek
Opinie były
pomocne
618
razy
W sumie
wystawione
219
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
915
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
29
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]