-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-04-30
2024-03-25
2024-03-23
2024-02-23
Jeśli ktoś lubi zgłębiać przyczyny, motywy swojego zachowania, działania a przede wszystkim posiadanych nawyków lub ich braków, to jest to właściwa lektura dla niego. Autor w profesjonalny sposób wyjaśnia, co to są nawyki, jak je budować, jak mogą nam pomóc lub przeszkadzać w codziennym funkcjonowaniu. Podobał mi się szczególnie fragment książki, w którym autor podkreśla zasadność budowania nawyków adekwatnie do własnych możliwości, a nawet do genetycznych predyspozycji. Poparł to też ciekawymi przykładami wybitnych sportowców.
Jeśli ktoś lubi zgłębiać przyczyny, motywy swojego zachowania, działania a przede wszystkim posiadanych nawyków lub ich braków, to jest to właściwa lektura dla niego. Autor w profesjonalny sposób wyjaśnia, co to są nawyki, jak je budować, jak mogą nam pomóc lub przeszkadzać w codziennym funkcjonowaniu. Podobał mi się szczególnie fragment książki, w którym autor podkreśla...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-24
2024-01-22
2024-01-09
Fredrik Backman to autor, którego dopiero poznaję i coraz bardziej trafia w mój gust czytelniczy. W przypadku „Zwycięzców”, początkowo czułam niedosyt, ale z czasem akcja mnie wciągała i zachwycała. Bohaterzy są złożeni i różnorodni, współczułam im i złościłam się na nich.
Autor swoją opowieść o rywalizacji, miłości, lojalności, o przemocy, zdradzie i wybaczaniu, osadził w dwóch małych konkurujących i sąsiadujących ze sobą społecznościach hokejowych , w niewielkich miasteczkach Björnstad i Hed.
Opowieść jest dość obszerna, początkowo mamy luki w opowiadanych historiach, jednak autor tak umiejętnie odkrywa kolejne zdarzenia, że łączą się w całość i pokazuje, jak poszczególne zdarzenia mają wpływ na późniejsze postępowanie bohaterów.
Znajdujemy też w tej powieści elementy moralizatorskie, ale w tym wypadku mi nie przeszkadzały. Podobało mi się, że autor pokazywał, że przegrana to nie zawsze klęska,
a może być to początek innej drogi życiowej.
Fredrik Backman to autor, którego dopiero poznaję i coraz bardziej trafia w mój gust czytelniczy. W przypadku „Zwycięzców”, początkowo czułam niedosyt, ale z czasem akcja mnie wciągała i zachwycała. Bohaterzy są złożeni i różnorodni, współczułam im i złościłam się na nich.
Autor swoją opowieść o rywalizacji, miłości, lojalności, o przemocy, zdradzie i wybaczaniu, osadził...
2023-12-12
To jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Czytałam wcześniej kilka pozycji na temat życia kobiet na przełomie XIX/XX wieku. Była to beletrystyka, opracowania dokumentalne czy biografie. O życiu malarek, bardziej, mniej znanych i o których w ogóle wcześniej nie słyszałam, tak ciekawie napisane biografie czytałam po raz pierwszy. Jestem pełna podziwu dla mrówczej pracy autorki w poszukiwaniu źródeł do napisania historii o tych odważnych, fascynujących, pełnych pasji polskich kobietach, artystkach malarkach. Ponosiły one wielkie koszty społeczne i wizerunkowe aby spełnić swoje marzenia o byciu malarką. Swoje marzenia w tamtym czasie mogły realizować niestety tylko w Paryżu, ponieważ w Polsce kobietom na uczelnie artystyczne był wstęp wzbroniony. A Paryż był stolicą świata dla artystów. Tam łamane były konwenanse, w Paryżu na Montparnasie zamieszkiwali artyści z całego świata, którzy tworzyli i wyznaczali nowe trendy w malarstwie.
Życie malarek w tamtej epoce, to często wegetowanie, głód, życie w nieogrzewanych pomieszczeniach. Nie zniechęcało to jednak artystek, ponieważ zaspakajanie głodu tworzenia i życie w niezależności wynagradzał cierpienie. Nie wszystkim się udawało osiągnąć wymarzony sukces, ale kilka z opisywanych malarek otrzymywało nagrody i ich prace znajdują się w muzeach w Polsce i we Francji, czy w zbiorach prywatnych kolekcjonerów. Do najbardziej znanych nazwisk należą Tamara Łempicka, Anna Bilińska, Mela Muter, Alicja Halicka. Znane też były ze swojej działalności społecznej na rzecz kobiet.
Polecam bardzo.
To jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Czytałam wcześniej kilka pozycji na temat życia kobiet na przełomie XIX/XX wieku. Była to beletrystyka, opracowania dokumentalne czy biografie. O życiu malarek, bardziej, mniej znanych i o których w ogóle wcześniej nie słyszałam, tak ciekawie napisane biografie czytałam po raz pierwszy. Jestem pełna podziwu dla...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-05
„Lasy w płomieniach” to powieść łącząca wątek kryminalny, obyczajowy i romantyczny. Akcja rozgrywa się w środowisku strażaków gaszących pożary leśne. Autorka opisuje trudną i niebezpieczną pracę strażaków pracujących w ekstremalnych warunkach potężnych pożarów leśnych. Wymagane jest od każdego strażaka doskonałe przygotowanie zawodowe, fizyczne, mentalne i odporność na stres. W zespole najważniejsze jest wzajemne zaufanie i odpowiedzialność za współtowarzyszy. Kiedy choć jeden z elementów zaczyna zawodzić, sytuacja w czasie akcji staje się niebezpieczna. W czasie lektury możemy podziwiać wzajemne zgranie zespołu, poświęcenie, zaufanie do partnera, ale też załamanie nerwowe i zdradę ideałów.
Pozycja dobra do posłuchania, nawet przy okazji innych zajęć. Nie wymaga wyjątkowego skupienia, ale jednocześnie wciągająca, utrzymująca zainteresowanie zarówno wątkiem kryminalnym jak i uczuciowym głównej bohaterki.
„Lasy w płomieniach” to powieść łącząca wątek kryminalny, obyczajowy i romantyczny. Akcja rozgrywa się w środowisku strażaków gaszących pożary leśne. Autorka opisuje trudną i niebezpieczną pracę strażaków pracujących w ekstremalnych warunkach potężnych pożarów leśnych. Wymagane jest od każdego strażaka doskonałe przygotowanie zawodowe, fizyczne, mentalne i odporność na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-02
2023-11-29
2023-11-14
„Dwór w Czartorowiczach. Nowe pokolenie” - Monika Rzepiela
To druga część sagi rodzinnej mieszkającej na Podolu. Historia osadzona jest w końcu XIX wieku Autorka zaprasza nas do śledzenia dalszych losów Ewy Jabłońskiej i Igi Branickiej. Kuzynki wychowały się we dworze w Czartorowiczach, który od pokoleń należał do rodziny Jabłońskich.
W drugiej części sagi obie są już mężatkami i matkami. Mają swoje domy, które starają się prowadzić na wzór wyniesiony z Czartorowicz. Śledzimy też losy ich dzieci, Andrzeja. Adelajdy i Leonarda. Rodziny przeżywają radości, smutki i dramaty rodzinne. W zarysie też mamy kontekst historyczny.
Autorka w bardzo przyjemny i lekki sposób, oddając klimat tamtych czasów, pokazuje nam życie, zwyczaje i obyczaje tamtych czasów, jak na dworach pracowali, jak spędzali wolny czas, jak sobie radzili w codziennym życiu. W tle mamy też życie chłopów i służby, ale w bardzo okrojonym zarysie.
Polecam każdemu kto lubi sagi rodzinne i klimat tamtych czasów.
„Dwór w Czartorowiczach. Nowe pokolenie” - Monika Rzepiela
To druga część sagi rodzinnej mieszkającej na Podolu. Historia osadzona jest w końcu XIX wieku Autorka zaprasza nas do śledzenia dalszych losów Ewy Jabłońskiej i Igi Branickiej. Kuzynki wychowały się we dworze w Czartorowiczach, który od pokoleń należał do rodziny Jabłońskich.
W drugiej części sagi obie są już...
2023-11-07
2023-11-05
2023-11-01
2023-11-01
2023-10-21
Książka, którą z dużą przyjemnością częściowo wysłuchałam i częściowo czytałam w czasie podróży. Lekka, przyjemna w odbiorze, można zrobić przerwę w każdym momencie bez uszczerbku na utracie wątku.
Autorka przenosi nas do Irlandii w lata osiemdziesiąte XX wieku. Towarzyszymy młodej autorce Margot Hart w zbieraniu materiału do napisania historii rodu Deverillów i ich utraconego zamku. Pisarka napotyka w pracy nad książką, na opór części rodziny, która od lat jest skłócona. Młoda, ambitna kobieta , mimo trudności, nie zniechęca się do dalszych poszukiwań i gromadzenia materiału o życiu rodziny Deverillów.
W powieści mamy wiele ciekawych postaci (są też duchy), kilka wątków rodzinnych, są żale i waśnie, jest zazdrość, są zdrady i miłość. Santa Montefiore obdarza swoich bohaterów skrajnymi cechami charakteru, dlatego wbzudzają w nas też skrajne emocje, od sympatii, wspólczucia do złości.
Dopiero w podziękowaniu autorki na zakończenie książki dowiedziałam się, że przeczytałam czwartą i ostatnią część sagi rodzinnej Deverillów, ale zupełnie w mojej ocenie nie wpływa to na przeczytanie/wysłuchanie pojedynczego tomu.
Książka, którą z dużą przyjemnością częściowo wysłuchałam i częściowo czytałam w czasie podróży. Lekka, przyjemna w odbiorze, można zrobić przerwę w każdym momencie bez uszczerbku na utracie wątku.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka przenosi nas do Irlandii w lata osiemdziesiąte XX wieku. Towarzyszymy młodej autorce Margot Hart w zbieraniu materiału do napisania historii rodu Deverillów i ich...