Radek

Profil użytkownika: Radek

Białystok Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
95
Przeczytanych
książek
139
Książek
w biblioteczce
39
Opinii
136
Polubień
opinii
Białystok Mężczyzna
Dodane| 2 cytaty
Strony www:
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

„Po co ty to czytasz? Przecież oni to wszystko zmyślają” – powiedział mi kiedyś z ironią na twarzy kolega, gdy zobaczył, jak trzymam pod pachą Gazetę Wyborczą, a w niej dodatek z reportażami.

Kolega jest prawicowy. Ja nigdy nie byłem ani prawicowy, ani lewicowy w tym polskim, gnuśnym sensie tego podziału. Czytałem te reportaże, bo było to zwyczajnie dobre dziennikarstwo. Wyborcza zawsze miała najlepszą ławkę w tej branży.

Najpierw się na kolegę zdenerwowałem. A potem zacząłem się zastanawiać, czy mi przeszkadza to ich starozakonne zmyślanie. I doszedłem do wniosku, że w ogóle nie przeszkadza.

Agnieszka Wójcińska rozmawia w tej książce z kilkunastoma polskim reportażystami z Gazety Wyborczej właśnie o tym zmyślaniu. Okazuje się, że zmyślać to wcale nie jest łatwo.

Reportaż nie jest fikcją, ale nie jest też dokumentem. Jest gdzieś pomiędzy. To balansowanie stanowi wyzwanie każdego reportażysty.

Ale chyba jeszcze ważniejsza jest umiejętność opowiadania o emocjach. Napisać „Dzisiaj w Gazie zginęło 90 palestyńskich cywilów” jest dość prosto. Spróbuj jednak wyrazić na papierze całe to emocjonalne gówno, cały ten ogrom indywidualnych cierpień, całą tę złość, które się za tym kryją. Spróbuj i pamiętaj, że pisząc o tym, bierzesz cząstkę tego gówna na siebie i że niełatwo będzie ją potem z siebie zmyć.

Spróbuj. Ja nie potrafię.

https://radekoryszczyszyn.wordpress.com/2024/05/06/nie-przeszkadza-mi-to-zmyslanie/

„Po co ty to czytasz? Przecież oni to wszystko zmyślają” – powiedział mi kiedyś z ironią na twarzy kolega, gdy zobaczył, jak trzymam pod pachą Gazetę Wyborczą, a w niej dodatek z reportażami.

Kolega jest prawicowy. Ja nigdy nie byłem ani prawicowy, ani lewicowy w tym polskim, gnuśnym sensie tego podziału. Czytałem te reportaże, bo było to zwyczajnie dobre dziennikarstwo....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.

Poradnik Prygonia nie jest zbyt stary, ale spełnia te kryteria pracy o charakterze retro. To właściwie nie książka, ale kilkudziesięciostronnicowa broszurka, mająca być w zamierzeniu zbiorem rad dla mówców, spikerów, prezenterów i innych zawodów posługujących się publicznym mówieniem. Przeczytałem ją podczas jednej kąpieli w wannie i wyszedłem z absolutnym przekonaniem, że praca pana Prygonia nie zostanie przeczytana przez żadnego z przedstawicieli wymienionych wyżej zajęć.

Nie umniejsza to jednak wartościowości tej pracy i nie sprawia, że lektura tej książki była niemiła. Wręcz przeciwnie. Jest ona zwięzła, precyzyjna i uporządkowana jak, nie przesadzając, logiczny wywód według reguły „od ogółu do szczegółu”. Tłumaczy, czym jest dobre wystąpienie oratorskie, sama w sobie jest takim dobrym, poprowadzonym w starym stylu, oratorskim wywodem.

Sam mając tendencję do nadużywania słów, wodolejstwa, nieistotnych dygresji i braku precyzji, jestem w stanie docenić samodyscyplinę, która musiała towarzyszyć autorowi, będącemu przecież doświadczonym dziennikarzem radiowym z ogromnymi doświadczeniami.

Język polski jest pięknym językiem dlatego, że z trudem poddaje się matematycznemu strukturyzowaniu i nieubłaganym regułom logiki. Jest w nim mnóstwo niekonsekwencji, wieloznaczności, wyjątków i konstrukcji niezgodnych ze zdrowym rozsądkiem. Tak wiele w języku polskim zależy od akcentów w wyrazach, jak i w całych zdaniach, od rytmu, melodii i tonu wypowiedzi! To świadczy o jego bogactwie i pięknie, a jednocześnie otwiera pole zarówno do nadużyć oraz manipulacji, jak i do używania tego języka jak instrumentu muzycznego. Dobry mówca to kompozytor, interpretator i – w jakimś sensie – artysta.

Prygoń nawołuje: korzystaj z tych wszystkich możliwości, jakie daje posługiwanie się językiem. Zrozum to, co chcesz powiedzieć i spraw, aby inni też to rozumieli. Potrzebne są do tego: rozum, ciało, emocje, wyobraźnia.

Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.

Poradnik Prygonia nie jest zbyt stary, ale spełnia te kryteria pracy o charakterze retro. To właściwie nie książka, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zgadzam się z ideologicznym paradygmatem pisarstwa Krzysztofa Vargi, że w podróżowaniu najważniejsze jest jedzenie. Żarcie jako nie tylko sprawa fizjologiczna umożliwiająca przetrwanie, ale również jako fenomen kulturowy, cywilizacyjny, jest tym, co podzielam z tym wielkim polskim pisarzem. A że ojciec Vargi jest Węgrem i dużą część młodości pisarz spędził w Budapeszcie, mało kto zna się tutaj lepiej na kuchni węgierskiej, niż Krzysztof Varga.

Poza zamiłowaniem do zupy rybnej, langoszy, gulaszu, papryki i wina, Krzysztof Varga jest drugim obok Roberta Makłowicza artystą, który opowiadając o jedzeniu, opowiada równocześnie, a może i głównie, o węgierskiej nostalii i o tęsknocie za upadłym Imperium Austriacko-Węgierskim.

Nostalgia za utraconą potęgą i osamotnienie tego barbarzyńskiego ludu posługującego się dziwnym, niezrozumiałym przez Europejczyków, a także ów węgierski smutek, który Varga celebruje w każdym niemal akapicie, to być może sprawy nie kojarzące się z radością jedzenia, ale stanowiące kontrapunkty, które zaświadczają o wyjątkowości Węgrów.

Jedzenie jest dla nich jedynym dziedzictwem, które przypomina im o przeszłości, jedynym narodowym skarbem osładzającym osamotnienie. Ten wykazujący się najwyższym odsetkiem samobójców w Europie naród, jest przecież prawdziwą skarbnicą kulinarnych rozkoszy, dowodem na to, że kultura europejska może być pielęgnowana przez tych, którzy Europejczykami są tylko trochę, którzy czują się trochę przez Europę, co mało już jest Europą, wyrzuceni poza nawias.

Zgadzam się z ideologicznym paradygmatem pisarstwa Krzysztofa Vargi, że w podróżowaniu najważniejsze jest jedzenie. Żarcie jako nie tylko sprawa fizjologiczna umożliwiająca przetrwanie, ale również jako fenomen kulturowy, cywilizacyjny, jest tym, co podzielam z tym wielkim polskim pisarzem. A że ojciec Vargi jest Węgrem i dużą część młodości pisarz spędził w Budapeszcie,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Radek Oryszczyszyn

z ostatnich 3 m-cy
Radek Oryszczyszyn
2024-05-06 02:17:40
Radek Oryszczyszyn ocenił książkę Reporterzy bez fikcji. Rozmowy z polskimi reporterami na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-05-06 02:17:40
Radek Oryszczyszyn ocenił książkę Reporterzy bez fikcji. Rozmowy z polskimi reporterami na
7 / 10
i dodał opinię:

„Po co ty to czytasz? Przecież oni to wszystko zmyślają” – powiedział mi kiedyś z ironią na twarzy kolega, gdy zobaczył, jak trzymam pod pachą Gazetę Wyborczą, a w niej dodatek z reportażami.

Kolega jest prawicowy. Ja nigdy nie byłem ani prawicowy, ani lewicowy w tym polskim, gnuśnym sens...

Rozwiń Rozwiń
Radek Oryszczyszyn
2024-04-05 14:25:13
2024-04-05 14:25:13
Malarstwo zachodnioeuropejskie Nela Samotyhowa
Średnia ocena:
7.3 / 10
6 ocen
Radek Oryszczyszyn
2024-04-02 20:10:13
2024-04-02 20:10:13
Czerwone złoto. Kryminał kulinarny Tom Hillenbrand
Cykl: Xavier Kieffer (tom 2)
Średnia ocena:
6.5 / 10
103 ocen
Radek Oryszczyszyn
2024-03-30 18:37:37
Radek Oryszczyszyn ocenił książkę Interpretacja. Mówię, czytam, wygłaszam na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-03-30 18:37:37
Radek Oryszczyszyn ocenił książkę Interpretacja. Mówię, czytam, wygłaszam na
8 / 10
i dodał opinię:

Lubię czytać papierowe poradniki. Kolekcjonuję stare książki kucharskie, chociaż nigdy z żadnej nie skorzystam w kuchni. Posiadam je dla samego posiadania, dla tego archaicznego języka, zupełnie niepodobnego do stylu współczesnych poradników z internetu.

Poradnik Prygonia nie jest zbyt st...

Rozwiń Rozwiń
Radek Oryszczyszyn
2024-03-26 10:39:46
Radek Oryszczyszyn ocenił książkę Gruziński smak na
7 / 10
2024-03-26 10:39:46
Radek Oryszczyszyn ocenił książkę Gruziński smak na
7 / 10
Gruziński smak Vaho BabunashviliRadek Polak
Średnia ocena:
7 / 10
45 ocen
Radek Oryszczyszyn
2024-03-21 10:46:26

ulubieni autorzy [2]

Milan Kundera
Ocena książek:
7,1 / 10
25 książek
2 cykle
1331 fanów
Remigiusz Mróz
Ocena książek:
7,1 / 10
68 książek
14 cykli
6512 fanów
Andrzej Stasiuk Dziennik pisany później Zobacz więcej
Anna Poppek Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy Zobacz więcej
Andrzej Stasiuk Dziennik pisany później Zobacz więcej
Anna Poppek Rejs na krzywy ryj. Jan Himilsbach i jego czasy Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
95
książek
Średnio w roku
przeczytane
9
książek
Opinie były
pomocne
136
razy
W sumie
wystawione
94
oceny ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
510
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
2
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]