Profil użytkownika: Katarzyna
Biblioteczka
Opinie
Ostatnia część. Albo raczej ostatnia, w której głównym bohaterem był Daniel, bo widzę, że już jest w planach nowa seria kręcąca się wokół Klementyny.
Mniej więcej w połowie zaczęłam się nudzić, choć z początku historia miała spory potencjał, później trochę popłynęło. Część średnia, ale wziąwszy pod uwagę, że to końcówka serii, powiem tak: mogło być gorzej. Nie ma nic...
Całkiem udane połączenie horroru z kryminałem. Kolejna część pretendująca do miana mojej ulubionej w tej serii.
Wszystkie błędy kilku poprzednich tomów, które utrudniały przebrnięcie przez nie, tutaj zostały wyeliminowane – o wiele mniej irytujących miłosnych zawirowań, które tylko odwracały uwagę od śledztwa; mniejsza ilość bohaterów i wątków, wszystko skupione wokół...
Świetnie mi się czytało, jest jedną z moich ulubionych części, mocno w stylu Utopców. Po kilku słabych częściach w końcu powrót autorki do formy.
Jeśli ktoś nie lubi tematyki zjawisk nadprzyrodzonych, to z góry mu się nie spodoba.
Aktywność użytkownika Katarzyna Wikarek
Ostatnia część. Albo raczej ostatnia, w której głównym bohaterem był Daniel, bo widzę, że już jest w planach nowa seria kręcąca się wokół Klementyny.
Mniej więcej w połowie zaczęłam się nudzić, choć z początku historia miała spory potencjał, później trochę popłynęło. Część średnia, ale w...
Całkiem udane połączenie horroru z kryminałem. Kolejna część pretendująca do miana mojej ulubionej w tej serii.
Wszystkie błędy kilku poprzednich tomów, które utrudniały przebrnięcie przez nie, tutaj zostały wyeliminowane – o wiele mniej irytujących miłosnych zawirowań, które tylko odwra...
Mam bardzo podobne odczucia jak przy Czarnych Narcyzach. Znów klimaty magii, które lubię, zapowiadało się ciekawie, ale pod koniec jakoś tak się rozlazło.
Na plus jak zwykle wątek Klementyny, za to miłosny trójkąt głównych bohaterów jest już naprawdę irytujący. Aż się nasuwają porównania...
Wątek kryminalny spoko. Ale! :) Wątek obyczajowy od kilku tomów leciał na łeb, na szyję, a w tym tomie osiągnął ostatecznie poziom brazylijskiej telenoweli.
Trudno jeszcze lubić któregokolwiek z głównych bohaterów. Co ciekawsze poboczne postacie już praktycznie się nie pojawiają. Obecnie ...
Zdecydowanie najsłabszy tom jak do tej pory. Porażka. Do Domu Czwartego byłam w szoku, ze każda kolejna część jest jeszcze lepsza, ale od Czarnych Narcyzów zdecydowanie widac spadek formy. Nora dogłębnie utwierdziła mnie w tym przekonaniu, a kolejne tomy też już szału nie robią.
Przez pi...
ulubieni autorzy [11]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie