Biblioteczka
Opinie
Sanderson w zupełnie innej odsłonie, niż go znamy. Jak sam autor określił: „książkę napisał dla siebie i swojej żony, wolny od oczekiwań fanów”.
Bardzo przyjemna, lekka lektura (choć czasami całkiem filozoficzna) z Hoidem jako narratorem. Nawet jeśli utrzymana jest w innym stylu niż dotychczasowe książki Sandersona, to nadal trudno ją odłożyć na półkę.
Bardzo dobrze merytorycznie przygotowana książka. Nawet jeśli jest się już dość dobrze obeznanym w temacie, to nadal można znaleźć w niej ciekawostki, z którymi się wcześniej nie spotkało.
Jednak dużym minusem były pomylone nazwiska astronautów przy opisie misji Apollo 9. Zamiast McDivitta przez kilka stron figurowało nazwisko Collinsa (dot. wyd. z 2019 r.)
Niesamowita opowieść o najprawdopodobniej najbardziej mrożących krew w żyłach wydarzeniach w historii podboju kosmosu. Książka jest napisana w taki sposób, że czasami łatwo zapomnieć, że nie jest to książka sensacyjna, a literatura faktu, która stanowi świetne uzupełnienie historii z książki Gena Kranza (legendarnego kontrolera lotów załogowych NASA), dodając perspektywy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAktywność użytkownika Alchomik
ulubieni autorzy [3]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie