rozwińzwiń

Ostatni

Okładka książki Ostatni Maciek Bielawski
Okładka książki Ostatni
Maciek Bielawski Wydawnictwo: Książkowe Klimaty literatura piękna
488 str. 8 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Książkowe Klimaty
Data wydania:
2024-02-25
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-25
Liczba stron:
488
Czas czytania
8 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366505544
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Spis lokatorów Maciek Bielawski, Beata Dębska, Eugeniusz Dębski, Tomasz Majeran, Jędrzej Pasierski, Krzysztof Rudowski, Nadia Szagdaj, Agnieszka Wolny-Hamkało, Filip Zawada, Andrzej Ziemiański
Ocena 6,8
Spis lokatorów Maciek Bielawski, B...
Okładka książki Fabularie nr 2 (20) 2019 Andrej Bán, Maciek Bielawski, Wojciech Boros, Ferida Duraković, Anna Dwojnych, Mateusz Kaczyński, Kapka Kassabova, Maria Konwicka, Paweł Majcherczyk, Anna Musiał, Zbigniew Pakuła, Barbara Piórkowska, Adam Raczyński, Redakcja magazynu Fabularie, Katarzyna Rodacka, Łukasz Stec, Katarzyna Taczyńska, Emilia Walczak, Tadeusz Zawadowski, Bartosz Zych
Ocena 7,7
Fabularie nr 2... Andrej Bán, Maciek ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
316
151

Na półkach:

Jest OK, choć nie do końca rozumiem wprowadzanie rozpraszaczy w postaci opowiadań , niemniej warta zerknięcia

Jest OK, choć nie do końca rozumiem wprowadzanie rozpraszaczy w postaci opowiadań , niemniej warta zerknięcia

Pokaż mimo to

avatar
1327
1039

Na półkach: , ,

Czy spotkanie kolegów z liceum może być tematem na powieść? Pewnie, że może. Choć warto dodać: zależy od autorki lub autora jak je przedstawią i rozwiną. W każdym razie to jest początek powieści „Ostatni” Maćka Bielawskiego, który serwuje nam sporą objętościowo powieść właśnie o grupie przyjaciół (może to za duże słowo?),którzy postanawiają utworzyć fundusz, na który będą wpłacać umówioną sumę pieniędzy, a który trafi do tego kto z nich umrze ostatni. I to on zdecyduje co zrobi ze wszystkimi pieniędzmi. Pomysł smakowity, choć dla całej powieści praktycznie nieistotny.

Rzecz w tym, że powieść utkana jest z opowieści o życiu każdego z bohaterów. W dziewięcioczęściowym podziale śledzimy losy wszystkich (!) koleżków, a każdemu los rozdaje inne karty. Jeden jest alkoholikiem, drugi problemy rodzinny, a jeszcze inny się jąka i asertywność nie jest jego mocną stroną. Zasadniczo tu zaznaczę jeden z problemów powieści. Nie wszyscy bohaterowie są równie zajmujący, niektórzy wręcz męczący, a czytanie o wszystkich sprawia, że niektóre życiorysy się plączą i trop się urywa. Jeśli taki był zamiar, to szanuję, ale niekoniecznie podziwiam.

Wraz ze zmianami naszych bohaterów zmienia się również kraj. Bo wspólnego najwięcej mają właśnie poprzez kraj zamieszkania. Nie szukałbym na siłę innych łączników, ale ciut trudno uwierzyć w ich „braterską miłość”. Wyolbrzymiam, ale pozwala mi na to Bielawski, który pewnie pisze i jest świadomym twórcą, który pisze bardzo dobre dialogi, ale przestrzelił z fabułą, a konkretnie z jej rozmiarem i z niemal całkowitym brakiem innych perspektyw, które pokazałby nam bohaterów. Snują się te opowieści o nich, czasami z mniejszym sensem, co sprawia, że ja nie dźwignąłem tej powieści. To znaczy przeczytałem ją, ale było zadanie nużące i musiałem jakoś szantażować sam siebie, żeby ukończyć.

Brakuje mi również: kobiet, które byłyby istotami żywszymi, a nie tylko służyły jako eksponaty uwypuklające wieczną męską walkę o nie wiadomo co; postaci zrywnych, by nie rzec kolorowych; literackiej fantazji, która dodałaby kolorytu tej powieści, a konkretnie sprawiłaby, że byłoby na czym oko zawiesić; czegoś więcej niż wiecznie dojmującej egzystencji, bo trudno uwierzyć w takie życie; o poczuciu humoru zapomniałem nawet. Czy „prawda o Polsce” musi mieć fizjonomię okrutnie zmęczonego czterdziestolatka jojczącego na wszystko? Naprawdę?

Czy spotkanie kolegów z liceum może być tematem na powieść? Pewnie, że może. Choć warto dodać: zależy od autorki lub autora jak je przedstawią i rozwiną. W każdym razie to jest początek powieści „Ostatni” Maćka Bielawskiego, który serwuje nam sporą objętościowo powieść właśnie o grupie przyjaciół (może to za duże słowo?),którzy postanawiają utworzyć fundusz, na który będą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1042
906

Na półkach: , , , ,

„Całość zgarnie ten, kto przeżyje wszystkich,
czyli ten, kto ostatecznie umrze ostatni.”

Każdy z nas chodził do szkoły przez wiele lat, w czasie których poznawał mnóstwo osób. Z jednymi relacje układały się dobrze, z innymi nieco gorzej, a byli i tacy, z którymi w ogóle nie nawiązywało się żadnych bliższych znajomości. Jakiekolwiek by one nie były, po latach, już jako dorośli ludzie z nostalgią wracamy do czasów, gdy dopiero wchodziliśmy w dorosłość, a tym samym rodzi się ciekawość, co dzieje się u naszych kolegów i koleżanek z klasy i szkoły, do której razem chodziliśmy. Z tego względu chętnie organizowane są spotkania klasowe po latach, by powspominać dawne czasy i pogadać o aktualnych sprawach. Takie spotkanie postanowili zorganizować bohaterowie książki pt.: „Ostatni”, którą czytałam w formie elektronicznej, ale jest ona dostępna też w wersji papierowej.

Rysiek, Michał, Marcin, Piotr, Bartek, Olek, Filip i Jacek to ośmiu kumpli znający się ze szkoły średniej, wychowani na przełomie lat 70. i 80. XX wieku, stanowią główne postacie tej powieści. Każdy ma za sobą inny życiowy bagaż wypełniony wspomnieniami z czasów szkolnych i w różny sposób radzący sobie z obecnymi realiami. Ich młode lata przypadły na przełomowe lata PRL-u, co zderzyło się z przemianą nie tylko ustrojową, ale też obyczajową, technologiczną i społeczną. Wraz z ich wzrastaniem i wchodzeniem w dorosłość następowały też zmiany w Polsce, o których też dowiadujemy się poprzez ich rozmowy i powroty do przeszłości. Ostatni raz widzieli się 15 lat temu i teraz stwierdzają, że to zdecydowanie jest za rzadko. Marcin rzuca pomysł częstszego spotykania się oraz założenia funduszu ostatecznego, na który będą przesyłać co miesiąc ustaloną kwotę, a jej całą uzbieraną sumę zbierze ten, kto z nich będzie żył najdłużej.

Szczerze pisząc, zupełnie czegoś innego się spodziewałam, po tym, jak przeczytałam blurb książki „Ostatni”. W jej krótkim streszczeniu głównego wątku pobrzmiewała groźna nutka i raczej oczekiwałam kryminalnej historii niż obyczajowej, a taką okazała się ta powieść. Byłam nastawiona na dynamiczną akcję i takiej nie otrzymałam. Pomysł z ustanowieniem funduszu miał ogromny potencjał, ale autor raczej postawił na ukazanie ośmiu męskich portretów ludzi, którzy po latach mają zupełnie inne postrzeganie rzeczywistości, niż to miało miejsce w czasach szkoły. Wraz z nimi poznajemy też inne osoby, które są związane z ich losami i wyłaniają się w trakcie opowiadania.

Każdy z bohaterów przedstawiony został w osobnych rozdziałach a ich wspólne losy ułożone aż w dziesięciu częściach, w których stopniowo odsłaniane są nam kolejne płaszczyzny fakty z życia poszczególnych osób. Poznajemy ich coraz lepiej i razem z nimi przeżywamy ich problemy, dylematy i codzienne sytuacje. Przebywamy z nimi od października 2018 roku, gdy mają oni po 45 lat, a kończymy w czasach pandemii w 2022 roku.

Całość prowadzona w narracji trzecioosobowej, a to daje możliwość ukazania w jednym czasie reakcji każdej ze stron. Fabuła toczy się wolno, gdyż wypełniają ją rozważania poszczególnych bohaterów, wspomnienia, wyjaśnienia, ale też opisy ich sytuacji czy sposobu myślenia. Dozowałam tę powieść po kawałku, gdyż nie byłam w stanie za jednym razem pochłonąć większej partii materiału. Powieść ma męski charakter, a kobiety są jedynie jednym z elementów życia bohaterów.

„Ostatni” to powieść złożona z różnych części, niczym puzzle, w których każdy element jest inny, ale razem tworzą wspólny życiowy wizerunek ludzi ze szkolnej ławy. Pan Maciek Bielawski stworzył opowieść na podstawie ośmiu męskich portretów pokolenia lat 70. XX wieku, które niejako są odzwierciedleniem polskich realiów, zarówno obecnych, jak i sprzed kilkudziesięciu lat. Opowiada o czasie przemian, czasie dorastania a wraz z nim o realizmie życia, który nie raz mija się z tym, co planujemy w młodości. Plany układane w przeszłości, gdy mamy po kilkanaście lat, często weryfikuje życie, a podejmowane decyzje mają wpływ na wiele spraw, które ukierunkowują nasze życie.

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu Sztukater

„Całość zgarnie ten, kto przeżyje wszystkich,
czyli ten, kto ostatecznie umrze ostatni.”

Każdy z nas chodził do szkoły przez wiele lat, w czasie których poznawał mnóstwo osób. Z jednymi relacje układały się dobrze, z innymi nieco gorzej, a byli i tacy, z którymi w ogóle nie nawiązywało się żadnych bliższych znajomości. Jakiekolwiek by one nie były, po latach, już jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
679
235

Na półkach: , ,

Miałam lekkie obawy przed tą powieścią. Obawy przed tym, że będzie zbyt męska i że wiele rzeczy się ode mnie odbije. Ale… podzielam tak wiele spostrzeżeń bohaterów na temat tempa współczesnego świata, życia na wiecznym kredycie czy small talków w małych sklepach. Powieść zaczyna się dość niepozornie, ale rozkręca się w bardzo przyjemną stronę (trochę rozmazało mi się zakończenie, ale powieść jako całość, mnie bardzo urzekła). Podzielam tę nostalgię, której echo w powieści było wręcz namacalne, nie wiem jak odbiorze ją młodsze pokolenie, ale dla osób 30+ to momentami powrót w dobre strony, powrót do świata, który już za nami. Zakochałam się w dwóch bohaterach (Piotrek i Rysiek),polubiłam pobocznego bohatera Zygmunta. Urzekła mnie po całości opowieść o Joannie (nigdy tej historii nie zapomnę). Jak dla mnie to książka składanka, składanka z fragmentów, poszczególnych historii tak różnych od siebie bohaterów - wielu wciągających, urzekających, a nawet wzruszających.
Bohaterowie skrojeni idealnie, na miarę czasów, bardzo wyraziści i prawdziwi. W kilku (dosłownie może w dwóch) momentach przytłoczyła mnie trochę mnogość historii. Niektóre historie i bohaterowie zostaną ze mną na bardzo długo.

Czasem oszukuję się, że wspaniale dogaduję się z młodzieżą, ale w rzeczywistości najlepiej mi w tematach wieku średniego, kryzysów, zawiedzenia się na świecie, ogólnych rozczarowań i niespełnionych nadziei - polecam

Miałam lekkie obawy przed tą powieścią. Obawy przed tym, że będzie zbyt męska i że wiele rzeczy się ode mnie odbije. Ale… podzielam tak wiele spostrzeżeń bohaterów na temat tempa współczesnego świata, życia na wiecznym kredycie czy small talków w małych sklepach. Powieść zaczyna się dość niepozornie, ale rozkręca się w bardzo przyjemną stronę (trochę rozmazało mi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
49

Na półkach:

Powieść o pokoleniu urodzonym w latach 70.XX wieku, które wchodzi w dorosłość a potem żyje aż do czasów po pandemii. Klasowa grupa kumpli, która razem kończyła technikum spotyka się od czasu do czasu aby powspominać, pożalić się i kontynuować wspólny projekt finansowy.
Bielawski kreśli portret pokolenia mężczyzn, którzy zakorzenieni w PRL musieli zmierzyć się z rzeczywistością nowego stulecia. Ich wielkie plany zderzają się z codziennymi problemami i zmianami jakie przynosi życie. To powieść o tym jak zmieniała się Polska i wraz z nią zmieniali się jej mieszkańcy. Każdy z bohaterów pokazany jest we własnym otoczeniu, z charakterystycznym dla niego problemem do rozwiązania. Jednak dopiero suma ich przypadków tworzy całościowy obraz pokolenia.
Autor sprawnie posługuje się piórem i buduje ciekawe zwroty akcji, a przy tym nie obawia się pisać o sprawach trudnych, stabuizowanych w naszym społeczeństwie. To jedna z tych powieści na jakie czeka każde pokolenie....powieści lustra.
Czy dobrego lustra, które nie zmienia obrazu oceńcie sami.

Powieść o pokoleniu urodzonym w latach 70.XX wieku, które wchodzi w dorosłość a potem żyje aż do czasów po pandemii. Klasowa grupa kumpli, która razem kończyła technikum spotyka się od czasu do czasu aby powspominać, pożalić się i kontynuować wspólny projekt finansowy.
Bielawski kreśli portret pokolenia mężczyzn, którzy zakorzenieni w PRL musieli zmierzyć się z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    36
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    2
  • Legimi
    2
  • 2024
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Ebook
    1
  • Poszukiwane
    1
  • [literatura piękna]
    1
  • Wydane w 2024
    1

Cytaty

Więcej
Maciek Bielawski Ostatni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także