rozwiń zwiń
zaczytanaangie

Profil użytkownika: zaczytanaangie

Tarnów / Bensheim Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 dni temu
1 127
Przeczytanych
książek
1 712
Książek
w biblioteczce
426
Opinii
1 226
Polubień
opinii
Tarnów / Bensheim Kobieta
Strony www:
Czytam, czytam i... oglądam żużel.

Opinie


Na półkach: , ,

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po nie sięgam, ale najlepsze jest to, że wszystkie są naprawdę obiecujące, jeśli nie od razu genialne. Im więcej dobrych autorów, tym lepiej, choć szkoda, że czasu jest zawsze tyle samo, a wręcz mniej.
"Manipulacja" to pierwsza książka Kate Gibson i można to zauważyć głównie w stylu. Historia jest dość dynamiczna, całkiem nieźle skonstruowana, najsłabszym jej elementem jest po prostu język, powtórzenia pewnych zachowań irytujących fraz typu "przylgnął spragniony do jej ust" - tak zaczynała się każda pikantniejsza scena i choć ciąg dalszy był już opisywany w naprawdę elegancki sposób, to i tak przewracałam oczami.
Po pierwszych stronach przypomniała mi się genialna "Asymetria" Bartosza Szczygielskiego, na szczęście akcja poszła w zupełnie innym kierunku, a jedyna zbieżność dotyczyła umiejętności głównych bohaterek. W przypadku Katarzyny Wilczyńskiej tak naprawdę nie było nawet okazji przyjrzeć się, jak wykorzystuje je w praktyce, fabuła dotyczyła bardziej naukowych kwestii niż tych psychologicznych.
Nie jestem fanką sensacyjnych powieści, a w tej było sporo takich elementów i mocno mnie zaciekawiły. Może przez to, że były one ściśle powiązane z badaniami nad lekami, a to z kolei coś, co w literaturze uwielbiam. Jakoś łatwiej mi wierzyć w teorie spiskowe związane z nauką niż w szpiegostwo czysto polityczne.
Autorka zaskoczyła mnie mocno dość odważnym zakończeniem powieści. Nie ukrywam, że takie właśnie lubię i cenię, ale niestety nie trafiam na nie zbyt często. Tym bardziej zaostrzył się mój apetyt na kolejne książki Kate Gibson, bo wierzę, że warsztatowy rozwój przyjdzie po prostu z czasem, a doświadczenie w redakcji tekstu szybko zaowocuje bardziej dopracowanym tekstem.
"Manipulacja" to debiut, na który warto zwrócić uwagę, choćby ze względu na nieoczywisty miks gatunkowy. W Kate Gibson drzemie ogromny potencjał i z przyjemnością będę kibicować jej w dalszych literackich próbach. Jeśli macie ochotę na niebanalną historię z szybko toczącą się akcją, to ogromnie polecam Wam tę powieść.
Moje 8/10.

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po nie sięgam, ale najlepsze jest to, że wszystkie są naprawdę obiecujące, jeśli nie od razu genialne. Im więcej dobrych autorów, tym lepiej, choć szkoda, że czasu jest zawsze tyle samo, a wręcz mniej.
"Manipulacja" to pierwsza książka Kate Gibson i można to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męczę się, brnąc do końca. Jeśli jednak czuję, że moja ocena nie ma związku z treścią, a wynika właśnie z tego, że trafiło na mój gorszy okres, to lubię sobie taką powieść odświeżyć, najczęściej w wersji audio i porównać wrażenia. 

"Człowiek, który umarł dwa razy" jest właśnie jedną z takich książek, które za drugim razem wypadły u mnie zdecydowanie lepiej. Gdy czytałam ją w grudniu, liczyłam na to, że zwyczajnie poprawi mi humor, a zamiast tego ciągle miałam poczucie, że zupełnie nie dorównuje pierwszej części cyklu i jest raczej głupawa niż pocieszna. Po ponownej lekturze jestem wobec niej dużo mniej krytyczna, autorowi udało się utrzymać klimat "Czwartkowego klubu zbrodni", choć rzeczywiście nadal uważam, że on miał dużo ciekawszą i bardziej realną zagadkę kryminalną. 

Czworo przyjaciół z Coopers Chase tym razem mierzyło się z wyzwaniem, które sprowadziła na nich zawodowa przeszłość Elizabeth. Pierwsze rozdziały są mistrzowsko skonstruowane i wprowadzają nas w całą sytuację w dość oryginalny sposób. Nie przepadam za wątkami związanymi z wywiadem i przestępczością zorganizowaną, stąd byłam sceptyczna, ale przy tej gromadce staruszków wszystko jest o wiele bardziej urocze. 

Nie będę ukrywać, że zaskoczyło mnie to, jak cała sprawa się zakończyła. Autor połączył dwa główne wątki w sposób, na który sama bym nie wpadła. Oczywiście traktuję całą powieść z ogromnym przymrużeniem oka, jako czystą rozrywkę, bez rozważania prawdopodobieństwa. Richard Osman ma naprawdę nieograniczone pokłady fantazji i potrafi je w logiczny sposób okiełznać, a to dla mnie w tym gatunku najważniejsze. 

"Człowiek, który umarł dwa razy" to bardzo dobra kontynuacja losów bohaterów, których mogliśmy poznać w literackim debiucie autora. Klimatyczny, pełen angielskiego humoru i z polskim akcentem cosy crime to doskonała opcją jako przerywnik między bardziej wymagającymi powieściami. Ja z pewnością będę kontynuowała przygodę z twórczością Osmana. 

Moje 7/10.  

Wielokrotnie przekonałam się, że to, kiedy sięgamy po daną lekturę ma ogromny wpływ na odbiór. Nie mam jednak w zwyczaju przerywać rozpoczętych książek, więc często męczę się, brnąc do końca. Jeśli jednak czuję, że moja ocena nie ma związku z treścią, a wynika właśnie z tego, że trafiło na mój gorszy okres, to lubię sobie taką powieść odświeżyć, najczęściej w wersji audio i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Max Czornyj towarzyszy mi już od lat i choć nigdy nie zbliżył się nawet do poziomu, w jakim debiutował, trudno mi zrezygnować z jego twórczości, w końcu trzy pierwsze tomy serii z Erykiem Deryło były naprawdę genialne. I o ile te fikcyjne opowieści dzielą się w moim rankingu na lepsze i gorsze, to już te oparte podobno na faktach należą wyłącznie do tej drugiej kategorii. Głównie dlatego, że owe fakty naginane są tak, by pasowały do wizji autora.
"Ted Bundy. Umysł mordercy" to wariacja Czornyja na temat jednego z najsłynniejszych seryjnych. To nazwisko, które po prostu się zna, nawet jeśli true crime nie leży w kręgu naszych zainteresowań. O Tedzie pisano wielokrotnie, nie ulega wątpliwości, że stał się swego rodzaju elementem popkultury. Dzieła na jego temat są na tyle sprzeczne, że trudno dziś wręcz określić, jaki był on naprawdę. Czornyj tę próbę podjął i tym samym postawił mnie przed dylematem jak ją ocenić.
To naprawdę dobra książka, którą czyta się jednym tchem. Jest mocno chaotyczna, ale zgadzam się z autorem, który w wywiadzie tłumaczył, że dzięki temu wydaje się być bardziej autentyczna. Od siebie dodam, że ten chaos sprawił, że dynamika fabuły stała się mocno intensywna, a tym samym angażująca. Przerażające jest to, że choć narrator snuje opowieść o odrażających zbrodniach, które popełnił, to na pewnym etapie lektury poczułam się z nim jakby zaprzyjaźniona. Z tego wynika, że powinnam tę lekturę ocenić bardzo wysoko.
I tu pojawia się u mnie zgrzyt, wynikający z określenia "na faktach". Zastanawiam się, czy w przypadku fabularyzowanej historii seryjnego mordercy można w ogóle tak klasyfikować książkę. Ale to mój subiektywny osąd, kwestia nazewnictwa i działań marketingowych wokół literatury zawsze będzie budzić mieszane uczucia. Mi postawienie tej opowieści obok reportażu Ann Rule o Tedzie na true crime'owej półce nie przeszłoby przez myśl, a nawet tej autorce zarzucano brak obiektywizmu ze względu na to, że Bundy'ego znała osobiście, co dla mnie stanowiło wartość dodaną. O gustach warto zawsze podyskutować, ja wolę oddzielać fikcję od faktów, ale doskonale rozumiem tych, którzy w takim połączeniu widzą coś ekscytującego.
"Ted Bundy. Umysł mordercy" to książka tak naprawdę dla każdego. Fani kryminałów dostaną od Maxa Czornyja emocjonującą fabułę, a ci, którzy wolą fakty będą mogli je skonfrontować z wizją autora. Mnie nie przekonał, jednak i tak dobrze spędziłam czas z tą lekturą.
Moje 7/10.

Max Czornyj towarzyszy mi już od lat i choć nigdy nie zbliżył się nawet do poziomu, w jakim debiutował, trudno mi zrezygnować z jego twórczości, w końcu trzy pierwsze tomy serii z Erykiem Deryło były naprawdę genialne. I o ile te fikcyjne opowieści dzielą się w moim rankingu na lepsze i gorsze, to już te oparte podobno na faktach należą wyłącznie do tej drugiej kategorii....

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika zaczytanaangie

z ostatnich 3 m-cy
zaczytanaangie
2024-05-17 00:07:25
2024-05-17 00:07:25
Mąż, ojciec, dusiciel Ryan Green
Średnia ocena:
6.3 / 10
73 ocen
zaczytanaangie
2024-05-03 23:36:12
zaczytanaangie dodała książkę Pustać na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
2024-05-03 23:36:12
zaczytanaangie dodała książkę Pustać na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
Pustać Agata Zamarska
Średnia ocena:
7.1 / 10
188 ocen
zaczytanaangie
2024-05-03 23:35:58
zaczytanaangie dodała książkę Pomarlisko na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
2024-05-03 23:35:58
zaczytanaangie dodała książkę Pomarlisko na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
Pomarlisko Patryk Jurek
Średnia ocena:
7.4 / 10
47 ocen
zaczytanaangie
2024-05-03 23:35:23
zaczytanaangie dodała książkę Zbawca na półkę Teraz czytam
2024-05-03 23:35:23
zaczytanaangie dodała książkę Zbawca na półkę Teraz czytam
Zbawca Krystian Stolarz
Średnia ocena:
8.8 / 10
52 ocen
zaczytanaangie
2024-04-25 01:09:21
zaczytanaangie dodała książkę Szafarz na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
2024-04-25 01:09:21
zaczytanaangie dodała książkę Szafarz na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
Szafarz Grzegorz Brudnik
Średnia ocena:
7.5 / 10
208 ocen
zaczytanaangie
2024-04-23 23:29:18
zaczytanaangie dodała książkę Szept na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
2024-04-23 23:29:18
zaczytanaangie dodała książkę Szept na półkę Przeczytane, Posiadam, Audiobooki
Szept Weronika Mathia
Średnia ocena:
7.9 / 10
358 ocen
zaczytanaangie
2024-04-18 19:01:02
zaczytanaangie dodała książkę Dzień zero na półkę Chcę przeczytać, Posiadam
2024-04-18 19:01:02
zaczytanaangie dodała książkę Dzień zero na półkę Chcę przeczytać, Posiadam
Dzień zero Ruth Ware
Średnia ocena:
6.8 / 10
294 ocen
zaczytanaangie
2024-04-18 18:59:54
2024-04-18 18:59:54
Ostatni gasi światło Richard Osman
Średnia ocena:
7.9 / 10
122 ocen
zaczytanaangie
2024-04-18 18:58:56
zaczytanaangie dodała książkę Pani La Muerte na półkę Chcę przeczytać, Posiadam
2024-04-18 18:58:56
zaczytanaangie dodała książkę Pani La Muerte na półkę Chcę przeczytać, Posiadam
Pani La Muerte Aleksandra Komorowska
Cykl: Pani La Muerte (tom 1)
Średnia ocena:
6.4 / 10
15 ocen
zaczytanaangie
2024-04-18 18:58:39
zaczytanaangie dodała książkę Klub na półkę Chcę przeczytać, Posiadam
2024-04-18 18:58:39
zaczytanaangie dodała książkę Klub na półkę Chcę przeczytać, Posiadam
Klub Ellery Lloyd
Średnia ocena:
5.8 / 10
99 ocen
Agnieszka Pietrzyk Nikt się nie dowie Zobacz więcej
Agnieszka Pietrzyk Nikt się nie dowie Zobacz więcej
Agnieszka Pietrzyk Nikt się nie dowie Zobacz więcej
Agnieszka Pietrzyk Nikt się nie dowie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 127
książek
Średnio w roku
przeczytane
66
książek
Opinie były
pomocne
1 226
razy
W sumie
wystawione
466
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
6 234
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
3
minuty
W sumie
dodane
2
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]