Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Idioci to najtrudniejsi przeciwnicy, bo trudno przewidzieć ich ruchy.

Idioci to najtrudniejsi przeciwnicy, bo trudno przewidzieć ich ruchy.

Życie ma tylko takie znaczenie, jakie sami mu nadamy, a ja przestałem się łudzić bardzo dawno temu. (...) Mierzi mnie daremna monotonia tego miejsca i usiłuję ją ignorować, zamknąć się w sobie, a mimo to wiem, co się tu dzieje. Nic mnie nie intrygowało... dopóki nie pojawiłeś się ty. (...) Graulas pochylił się do przodu. - Zastanawiasz się, dlaczego cię tu sprowadziłem. - Żeby sprawdzić, jak smakuję?

Życie ma tylko takie znaczenie, jakie sami mu nadamy, a ja przestałem się łudzić bardzo dawno temu. (...) Mierzi mnie daremna monotonia tego...

Dobrych ludzi może jest naprawdę więcej niż złych, jednak gadziny są zazwyczaj o wiele bardziej aktywne.

Dobrych ludzi może jest naprawdę więcej niż złych, jednak gadziny są zazwyczaj o wiele bardziej aktywne.

- Kogo w takim razie najtrudniej jest okantować? - zainteresowała się Nina. - Ludzi uczciwych - odparł Kaz. - Których, na szczęście, nie ma zbyt wielu.

- Kogo w takim razie najtrudniej jest okantować? - zainteresowała się Nina. - Ludzi uczciwych - odparł Kaz. - Których, na szczęście, nie ma ...

- (...) Ten biedny sukinsyn to pewnie przestępca. Może truciciel dzieci, kat kobiet albo nawet kanibal. - (...) Royce, spójrz na jego sutannę. - Hadrian wyciągnął rękę. - To kapłan. Royce się skrzywił. - Najgorszy rodzaj kryminalisty.

- (...) Ten biedny sukinsyn to pewnie przestępca. Może truciciel dzieci, kat kobiet albo nawet kanibal. - (...) Royce, spójrz na jego sutann...

Kiedy piszecie, też chcecie uwolnić się od świata, nieprawdaż? Oczywiście, że tak. Podczas pisania tworzycie własne światy. Tak naprawdę mówimy tu o czymś, co można by nazwać twórczym snem.

Kiedy piszecie, też chcecie uwolnić się od świata, nieprawdaż? Oczywiście, że tak. Podczas pisania tworzycie własne światy. Tak naprawdę mów...

Na tym świecie wszyscy ludzie i nie-ludzie kierują się tylko jednym - korzyścią! Korzyścią, niczym więcej! Dla siebie, swoich bliskich, dla drogich im rzeczy... Dla czegokolwiek, niech to margran! A to całe dobro, zło i inne brednie to nic więcej, jak dekoracje w teatrze albo proporce, podniesione nad głową w imię osiągnięcia własnych celów.

Na tym świecie wszyscy ludzie i nie-ludzie kierują się tylko jednym - korzyścią! Korzyścią, niczym więcej! Dla siebie, swoich bliskich, dla ...

Wojsko było posrane. Nie, to polska biurokratyczna rzeczywistość była posrana. Nie, kurczę, nie tylko polska, europejska też. A właściwie to... wychodziło mu niezbicie, że cały jego świat był posrany. Może lepiej by było zostać tu, na Wyspie?

Wojsko było posrane. Nie, to polska biurokratyczna rzeczywistość była posrana. Nie, kurczę, nie tylko polska, europejska też. A właściwie to...

Patrząc na kota, pomyślał: gdybyście to wy byli jedynym inteligentnym gatunkiem na tej planecie. A potem, uśmiechnąwszy się zgryźliwie do siebie: właściwie może i tak jest.

Patrząc na kota, pomyślał: gdybyście to wy byli jedynym inteligentnym gatunkiem na tej planecie. A potem, uśmiechnąwszy się zgryźliwie do si...